Witam,
Mam problem.
W sobote na polowaniu trochę upalałem explozję w terenie.
Wiadomo jakie warunki były: zaspy, błoto, itp.
Następnego dnia zauwazyłemże przy wciśnięciu padału hamulca ( w trakcie jazdy) słychać stuk, po odpuszczeniu znowu stuk i tak w kółko.
przy postoju nie występują żadne stuki.
Dzięki dochodzą chyba z prawej przedniej części pojazdu.
Co to może być?
I jeszcze jedno.
Spalanie gazu (II gen.) w samym terenie na reduktorze wyszło średnie 32L/100km.
czy to dużo?
Wiem że na czarnym pali "niewiele" (15L/100km) w cylku 50/50.
Darz Bór!
Nemrod
przy wciśnięciu padału hamulca (w trakcie jazdy)słychać stuk
Moderator: Student
Witam,
jeśli moge coś od siebie to powiem tak..
co do gazu to nie przeliczał bym trgo na kilometry (zwłaszcza jak jeździsz na reduktorze) a raczej na motogodziny a tu nikt norm nie daje
reasumując spalanie w normie
co do stuków to proponuje wjechac na pierwszą stację kontroli pojazdów, najpierw na rolki do hamulców a potem na szarpaki - ja osobiscie obstawiał bym wybite gumy na drążku reakcyjnym... te które trzymaja przednią os do nadwozia (wzdłużne znaczy - do ramy) - raczej napewno
poprostu podaczas hamowania na luźnej gumie przesuwa ci się os troszkę do tyłu i to bardziej czuc niz słychać - takie lekkie uderzenie
no chyba że o co innego ci chodzi
mam to samo u siebie - generalnie może to w zaawansowanym stadium grozić wytarciem się uchwytów (tych przy ramie) i ściaganiem auta podczas jazdy i hamowanu.
jako że mamy podobne objawy i auta więc powinienem trafić - ja sprawdziłem i to o to u mnie chodziło (koszt części to około 500 zl za komplet gum z jakiegos małego sklepu z klamotami do aut z USA) robocizna 300 zł
daltego sobie odpusiłem bo w oryginale na strone w fordzie kosztują 300 zł a zrobic samemu można jak ktos ma jakieś pojecia jak trzymac klucz..
ale jak mówiłem stacja kontroli pojazdów nie weźmie wiecej niz 30 - 40 zł a będziesz wszystko wiedział...
jeśli moge coś od siebie to powiem tak..
co do gazu to nie przeliczał bym trgo na kilometry (zwłaszcza jak jeździsz na reduktorze) a raczej na motogodziny a tu nikt norm nie daje
reasumując spalanie w normie
co do stuków to proponuje wjechac na pierwszą stację kontroli pojazdów, najpierw na rolki do hamulców a potem na szarpaki - ja osobiscie obstawiał bym wybite gumy na drążku reakcyjnym... te które trzymaja przednią os do nadwozia (wzdłużne znaczy - do ramy) - raczej napewno
poprostu podaczas hamowania na luźnej gumie przesuwa ci się os troszkę do tyłu i to bardziej czuc niz słychać - takie lekkie uderzenie
no chyba że o co innego ci chodzi
mam to samo u siebie - generalnie może to w zaawansowanym stadium grozić wytarciem się uchwytów (tych przy ramie) i ściaganiem auta podczas jazdy i hamowanu.
jako że mamy podobne objawy i auta więc powinienem trafić - ja sprawdziłem i to o to u mnie chodziło (koszt części to około 500 zl za komplet gum z jakiegos małego sklepu z klamotami do aut z USA) robocizna 300 zł
daltego sobie odpusiłem bo w oryginale na strone w fordzie kosztują 300 zł a zrobic samemu można jak ktos ma jakieś pojecia jak trzymac klucz..
ale jak mówiłem stacja kontroli pojazdów nie weźmie wiecej niz 30 - 40 zł a będziesz wszystko wiedział...
FON 666 131 133
-
pawel----b
- Posty: 323
- Rejestracja: czw gru 28, 2006 5:21 pm
- Lokalizacja: warszawa
-
pawel----b
- Posty: 323
- Rejestracja: czw gru 28, 2006 5:21 pm
- Lokalizacja: warszawa
bo zaczyna rzucać po jezdni.Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość