www.forum4x4.pl

Chłopacy wrócili rangerem z pracy i sprzegło im przeciąga. Pewnie upalali w polu . Koszt wymiany samego kompletnego sprzęgła to 4,5PLN, w ASO jeszcze straszą że jakieś zakichane koło dwumasowe może być do wymiany. A to kolejne 5-6tyś.
Jak myślicie ASO naciąga. Czy można tego gówna nie wymieniać.
Jakby nie patrząc wymiana sprzęgła to robi się 20% obecnej ceny nowego rangera.

pozdrawiam

no sprzegło nie upalone tylko zerwana okładzina tarczy, potem już musiało być gorąąąąco bo sprzęgło i docisk fioletowe. pierdyknęło potężnie też koło dwumasowe też je przyjarali. I nie chcą tego robić na gwarancji

ale takiego mocowania okładzin do tarczy na nitkach cienszych niż w Tico to jeszcze nie widziałem

Pzdr.

a dlaczego mają robić na gwarancji ? sam powiedziałeś że "chłopacy" mocno upalali.... czyli jak wydachujesz to na gwarancji mają zrobić Ci naprawę ?

kolego wcale nie naciskam żeby coś co zostało zajechane zrobili na gwarancji
Natomiast zwracam uwagę na słabość mocowania okładzin sprzegła.
W patrolu ogień ze sprzegła szedł nie raz i takiegfo czegoś nie widziałem. w wiertnicy wymieniałem sprzegło od jazdy w tereni przynajmniej 2x i co najwyżej było wyślizgane i przypieczone.
Nigdy nie widziałem takiej skali zniszczeń.
(zerwane okładziny, pokrzywioine coś w dwumasie ect.)
Do tego koszt nowej dwumasy 6250PLN zakrawa na..... normalnie dwumasa kosztuje 2000-2500PLN

a jaki przebieg ma Twój Ranger ?

coś koło 45-50tyś
nie ja nim jeżdzę więc dokładnie nie wiem

co ty masz za katów w swojej ekipie gazela , patrol, ford .... wszystko zamęczą