eee no co ty

hadecja poszla do nadarzyna , nie dla mnie niestety , wszedzie mialem daleko

fajna byla ale jako moto do latania od czasu do czasu i dbania a mi trza moto na codzien

. na dwa mnie nie stac bylo wiec sprzedalem . teraz mam cagive 350 enduro z 89r . kupilem zeby moj syn sam nie zaczynal swoich krokow na enduro po asfalcie . ma aprilie rx50 na "sterydach". polatalem z nim troche po drogach i wyjebach , stweirdzilem ze daje rade i moze spokojnie sam jezdzic . dlatego moto rozniez sprzedaje i nie wiem czy bnedzie cos nastepnego od razu czy za jakis czas.
jesli chodzi o bronka to nie mam jako takich obaw przed wiekowymi pojazdami. jesli auto jest zachowane w orginale , bez modyfikacji przeroznych mechanixow samozwanczych to nie jest problem .
fakt - ruda jest najgorszym wrogiem , jednak jesli auto jest w orginale to jest mozliwosc dokladnego obadania w jakim stopniu pojaz jest przez nia skonsumowany. powiem wiecej . podoba mi sie dop tego stopnia takie auto ,ze gotow jestem oodac za niego mojego granda

a grand moj jest naprawde w super stanie
chodzi mi jedynie o garsc jakichs informacji dotyczacych uzytkowania tego modelu auta . jakies kruczki przy ew. sprawdzaniu stanu na miejscu itp. jeepa moge sprawdzic dokladnie bop znam je na wylot

bronco nie znam wcale i stad up'am sobie co rusz z nadzieja ze w koncu ktos kto ma jakas wiedze powi mi cos w temacie
a ty masz cos teraz? jakies moto ?