ELEKTRYCZNY PROBLEM?

[the_neighbor_boy]

jestem tu nowy więc witam wszystkich i pozdrawiam. i już na początku proszę o pomoc. problem mój dotyczy WJ 4.0 ze stanów. dopiero co założono mi w nim dodatkowy alarm (obym tego nie żałował ). w dniu następnym nawet nie wyjechałem z garażu. silnik zaczął się dziwnie zachowywać. najpierw przestał palić na wszystkie garki. później zgasł. dalej. padł akumulator. kontrolki zaczęły wariować... więc odłączyłem akumulator i doładowałem go. niestety od tego czasu jeszcze trochę "poprzebierał" i teraz wcale nie pali. rozrusznik kręci jak szalony i nic. mam w związku z tym pytania : czy w opisanym przypadku zbyt niskie napięcie z akumulatora może coś uszkodzić, że nie można go teraz uruchomić? czy możliwe jest, że nowy alarm coś zblokował? może ktoś miał podobny problem i wie jak go rozwiązać? przeglądałem tematy ale nie ma nic podobnego. długo się autkiem nie nacieszyłem... z góry dzięki [/list]

[klucz13]

Wytnij alarm do poziomu wyjściowego ( stan fabryczny) a jak pomoże to wynajmnij ekipę od wysokich napięć za wschodniej granicy i prześlij w prezęcie tym "elektrykom"

[Grzesiu Zalczyk]

i prześlij w prezęcie tym "elektrykom"

Słownik ortograficzny...im prześlij....



Tak czy inaczej to wracaj do ''alarmowców'' i niech odepną to co zrobili.Nie szarp tych kabelków we własnym zakresie.

[klucz13]

A teraz balecik

[the_neighbor_boy]

teraz skumałem , że problem się pojawił gdy uzbroiłem z nowym alarmem też fabryczny - jakby na dwóch liniach. wtedy zaczęło szwankować. jutro nowy idzie w cholerkę!!! no cóż, uczymy się na błędach. podkusiło mnie dać zamontować wynalazki... dzięki panowie za rady

[klucz13]

teraz skumałem , że problem się pojawił gdy uzbroiłem z nowym alarmem też fabryczny - jakby na dwóch liniach. wtedy zaczęło szwankować. jutro nowy idzie w cholerkę!!! no cóż, uczymy się na błędach. podkusiło mnie dać zamontować wynalazki... dzięki panowie za rady

Zapamiętaj Ty i cała reszta "nowych" NIE WPRPWADZA SIĘ NOWYCH UKŁADÓW DO ORYGINALNEJ INSTALACJI
Nooo

[Grzesiu Zalczyk]

Zapamiętaj Ty i cała reszta

Tato..?

[klucz13]

Zapamiętaj Ty i cała reszta

Tato..?

Mów mi synku albo wuju

[the_neighbor_boy]

wracając do tematu. czy usunięcie tego nowego alarmu pozwoli bez problemu uruchomić silnik? czy mogą się ujawnić jakieś inne uszkodzenia?

[klucz13]

A co chcesz wiedzieć Walisz problem a nie wypełnileś profilu po drugie to wróżby z fusów po rozpuszczalnej kawie to nawet Pinokio nie rozwikła

[the_neighbor_boy]

A co chcesz wiedzieć Walisz problem a nie wypełnileś profilu po drugie to wróżby z fusów po rozpuszczalnej kawie to nawet Pinokio nie rozwikła

daj spokój kolego . nie oczekuję pomocy od wróżbity ani z wywaru z pinokia... wyraźnie i kulturalnie pytam czy ktoś się natknął na taki problem i do takich osób kieruję pytania. chcę wiedzieć możliwie nawięcej. nie próbujesz chyba mnie z tym odesłać na stronę "przyjaciółki"?? jak coś wiesz to, proszę, pisz. jak nie, to wrzuć N

[klucz13]

jestem tu nowy więc witam wszystkich i pozdrawiam. i już na początku proszę o pomoc. problem mój dotyczy WJ 4.0 ze stanów. dopiero co założono mi w nim dodatkowy alarm (obym tego nie żałował ). w dniu następnym nawet nie wyjechałem z garażu. silnik zaczął się dziwnie zachowywać. najpierw przestał palić na wszystkie garki. później zgasł. dalej. padł akumulator. kontrolki zaczęły wariować... więc odłączyłem akumulator i doładowałem go. niestety od tego czasu jeszcze trochę "poprzebierał" i teraz wcale nie pali. rozrusznik kręci jak szalony i nic. mam w związku z tym pytania : czy w opisanym przypadku zbyt niskie napięcie z akumulatora może coś uszkodzić, że nie można go teraz uruchomić? czy możliwe jest, że nowy alarm coś zblokował? może ktoś miał podobny problem i wie jak go rozwiązać? przeglądałem tematy ale nie ma nic podobnego. długo się autkiem nie nacieszyłem... z góry dzięki [/list]

I po tym ma ci ktoś postawić diagnozę
Kup se pożądnego pipa

[Adamek]

czy mogą się ujawnić jakieś inne uszkodzenia?

Raczej nie, bo niby co sie moglo zdupic. Jest teraz cos odciete, zablokowane. Wywalisz wynalazek to sie odblokuje i powinien gadac.

[gri74]

Zaczyna sie czas forumożerców

[klucz13]

czy mogą się ujawnić jakieś inne uszkodzenia?

Raczej nie, bo niby co sie moglo zdupic. Jest teraz cos odciete, zablokowane. Wywalisz wynalazek to sie odblokuje i powinien gadac.

Pierdaczysz bo kiedyś mnie poproszona do RR-a gdzie uje pocieli przewody od abs-u żeby lepiej czytał gepsa a" blokadę odjazdu" chcieli zaaplikować a oryginalną skrzynkę immobilizera
PIĘKNA TRAGEDIA

[Adamek]

Bo to TRAGEDIA byla, a tu male udoskonalenie

[klucz13]

a tu male udoskonalenie

Taaaaaa z cipy klarnet

[klucz13]

a tu male udoskonalenie

Taaaaaa z cipy klarnet

Uzupełnienie bo fagot to się da zrobić


i

szałamaję też