Mieszany olej w peepie - mieszane refleksje nocą

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Przemko
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: śr lut 06, 2008 10:41 pm
Lokalizacja: Wroclaw/Edynburg

Mieszany olej w peepie - mieszane refleksje nocą

Post autor: Przemko » sob sie 23, 2008 10:56 pm

Witam Panowie

Zmienialem wczoraj olej i zabraklo mi 0,5l. ni cholery nie moglem dostac pierwotnego.. no i po czasie jakimś walki ze zdrowym rozumem dolalem te pół innej marki. Parametry rzecz jasna te same. Musze jechac pojutrze do pareset mil. Da rady czy złe to kung-fu i drenować czym prędzej.
Poczytalem tu i tam i popytalem szpeców :-? i różnie sie mówi na świecie.
XJ 4.0 1998 no tak

maruder64
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: sob lut 16, 2008 4:18 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: maruder64 » sob sie 23, 2008 11:31 pm

W oleju ważne są parametry... Jeśli sa takie same to ok. I dobrze aby był firmowy.. Sprawą drugorzedną jest to czy jest to np. Castrol czy Elf...

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » sob sie 23, 2008 11:37 pm

Możesz spoko śmigać do następnej wymiany :)2
:D
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
Przemko
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: śr lut 06, 2008 10:41 pm
Lokalizacja: Wroclaw/Edynburg

Post autor: Przemko » sob sie 23, 2008 11:39 pm

:)2 tak tak, Tak wlasnie chce slyszeć. Mhm
Niemniej jednak ludziska wypisują że na panewkach cos sie zatarlo i inne takie historie.
No, w każdym razie troche spokojniej.
Jednak tym razem olej zmienie wczesniej niz trzeba :wink:
Z resztą zawory grają jak orkiestra strażacka :evil:
XJ 4.0 1998 no tak

Awatar użytkownika
apede
 
 
Posty: 3873
Rejestracja: ndz maja 15, 2005 10:23 pm
Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
Kontaktowanie:

Post autor: apede » sob sie 23, 2008 11:42 pm

klucz13 pisze:Możesz spoko śmigać do następnej wymiany :)2
:D
...silnika :)21
loppujen lopuksi suzuki neliveto
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...

Awatar użytkownika
Przemko
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: śr lut 06, 2008 10:41 pm
Lokalizacja: Wroclaw/Edynburg

Post autor: Przemko » sob sie 23, 2008 11:43 pm

No i gitnie. Dzieki Klucz. :)2
Pozdro dla Wroca! chyba niedlugo przylece na browka do Od Zmierchu do świtu, bo tęskno.
XJ 4.0 1998 no tak

Awatar użytkownika
Przemko
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: śr lut 06, 2008 10:41 pm
Lokalizacja: Wroclaw/Edynburg

Post autor: Przemko » sob sie 23, 2008 11:49 pm

Jak juz jestem to spytam:
Gasnie mi pip w momencie przełączania z benzyny na gaz. Przewody i parownik ciepłe, na benie jako tako pracuje (filtr chyba zawalony ale po przeróbce do baku nie ma szans sie dostać bez zwalania butli :evil: )
-Może filtr gazu?- Powietrza zmienilem, świece wczoraj nowe, czekam na kopółke i przewody. Filtr gazu można tak samemu? :lol: zamienić?
XJ 4.0 1998 no tak

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » ndz sie 24, 2008 10:41 am

Jedyna sytuacja kiedy coś tam się może (ale nie musi) stać, to jak się miesza syntetyk i minerał, nawet o tych samych parametrach. Nie znam podstawy tego mechanizmu niestety, ponoć jakoś dodatki syntetyka wchodzą w konflikt z tymi w minerałach czy coś. Niemniej nie znam osobiście takiego przypadku.
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
Przemko
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: śr lut 06, 2008 10:41 pm
Lokalizacja: Wroclaw/Edynburg

Post autor: Przemko » ndz sie 24, 2008 12:01 pm

To byly dwa półsyntetyki o takich samych lepkościach. Czyli powinno robić.
Thx.
XJ 4.0 1998 no tak

Awatar użytkownika
szympro
Posty: 660
Rejestracja: pt cze 29, 2007 12:33 am
Lokalizacja: Kujawy

Post autor: szympro » pn sie 25, 2008 4:44 am

Nie masz sie co przejmowac. Jak kiedys wracalem z gor, to przed wyjazdem sprawdzilem poziom oleju i okazalo sie ze potrzebna jest dolewka. Pojechalem na jedna stacje, w ogole nie mieli tego co mnie interesowalo. Dojechalem na druga, to akurat im sie skonczyl i Pan zaoferowal mi tez 10w40, ale nie mobil1 jak mialem wlany, tylko taki sygnowany logo Orlen. Nie mialem wyboru, kupilem, uzupelnilem. Po kilku tysiacach wymienilem i wszystko bylo ok :)2
Miejsce na Twoją reklamę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość