ZJ - wibracje, że ja pier.....
Moderator: Mroczny
- JackY61
- Posty: 1558
- Rejestracja: czw cze 02, 2005 6:38 pm
- Lokalizacja: Opole, Poznań, Istebna
- Kontaktowanie:
ZJ - wibracje, że ja pier.....
Witam Panów Dzipowcow,
mam takie jedno pytanko do Was. Zaposiadam ZJ z '98 5.9L. Od jakiegos czasu zaden serwis do którego oddajemy Jeep'a nie moze poradzic sobie z wibracjami w jakie ten samochod potrafi czasami wpasc. Przy czym nie sa to wibracje typowe np. dla zle wywazonego kola. Tutaj Jeepem zaczyna tak telepac, ze rece na kierownicy chce pourywac, a caly samochod jakby chcial odleciec. Sprawdzili juz chyba wszystko w sym samochodzie, a objawy nie ustepuja.
Czy znany jest w historii jeepa jeszcze jeden taki przypadek ?
'J
mam takie jedno pytanko do Was. Zaposiadam ZJ z '98 5.9L. Od jakiegos czasu zaden serwis do którego oddajemy Jeep'a nie moze poradzic sobie z wibracjami w jakie ten samochod potrafi czasami wpasc. Przy czym nie sa to wibracje typowe np. dla zle wywazonego kola. Tutaj Jeepem zaczyna tak telepac, ze rece na kierownicy chce pourywac, a caly samochod jakby chcial odleciec. Sprawdzili juz chyba wszystko w sym samochodzie, a objawy nie ustepuja.
Czy znany jest w historii jeepa jeszcze jeden taki przypadek ?
'J
miałem taką przypadłość....
wymiana amorka skrętu... nie pomogła...
wyważanie kół... nie pomogło...
sprawdzałem luzy w zawiesze.... były malutki, ale nie na tyle, aby nie dało się jechać powyżej 60 km/h ...
dałem opony do sprawdzenia... na każdej duuuże bulwy miałem...
i to było powodem....
teraz mam nowe oponki i dosłownie.. jak ręką odjął...
wsadź jakieś inne opony...
wymiana amorka skrętu... nie pomogła...
wyważanie kół... nie pomogło...
sprawdzałem luzy w zawiesze.... były malutki, ale nie na tyle, aby nie dało się jechać powyżej 60 km/h ...
dałem opony do sprawdzenia... na każdej duuuże bulwy miałem...
i to było powodem....
teraz mam nowe oponki i dosłownie.. jak ręką odjął...
wsadź jakieś inne opony...


- JackY61
- Posty: 1558
- Rejestracja: czw cze 02, 2005 6:38 pm
- Lokalizacja: Opole, Poznań, Istebna
- Kontaktowanie:
auto to moj ulubiony srodek transportu na codzien. od samego poczatku jezdzi do ASO. Teraz oczywiscie tez. Najpierw przez poł roku nie mogli w InterCar w Zabrzu nic poradzic. Dzisiaj odstawiłem go do wrocka do salonu przy A4. Wygląda na to, ze tez nic nie poradza. Na wszelki wypadek spytam sie o to wszystko co mi napisaliscie czy aby na 100% jest OK.Adamo pisze:Próbowałeś w ASO![]()
Mają taką fajną usługę, że płacisz coś ok.200-300zł, a oni szikaja aż znajdą.
Potem im zlecasz naprawę, a jak nie trafią to nie płacisz
Mi usterki szukali dwa dni ale znaleźli
Kola oczywiscie tez juz byly wymieniane (całe) i nic nie pomogło. Nie wiem czy na tym samochodzie jeszcze jest gdzies luz, bo przez ostatnie pol roku nic tylko wszelkie luzy likwiduja...
- JackY61
- Posty: 1558
- Rejestracja: czw cze 02, 2005 6:38 pm
- Lokalizacja: Opole, Poznań, Istebna
- Kontaktowanie:
to jest jeep, w ktorym od momentu wyjazdu z salonu 10 lat temu nie zostalo zmienione nic a nic. to jest taki on-road jeep na codzien. uwielbiam nim jezdzic bo z tym potworem 5.9L ma dynamike jak jakis konik polnyKasprol pisze:odpowiedz bedze z serwisu panie my juz to sparawdzalismy![]()
panhard i amortyzatros skretu jakie duze koła masz

Panowie Koledzy Szanowni,
to nie grzech korzystać z cudzych doświadczeń.
Zajrzyjcie na forum LR, temat o padaczce/shimmy - jest to rozebrane na czynniki pierwsze.
A konstrukcja zawieszenia jest taka sama.
U mnie zniknelo po wymianie gum pana hardego.
to nie grzech korzystać z cudzych doświadczeń.
Zajrzyjcie na forum LR, temat o padaczce/shimmy - jest to rozebrane na czynniki pierwsze.
A konstrukcja zawieszenia jest taka sama.
U mnie zniknelo po wymianie gum pana hardego.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
Taka samapezet pisze:Panowie Koledzy Szanowni,
to nie grzech korzystać z cudzych doświadczeń.
Zajrzyjcie na forum LR, temat o padaczce/shimmy - jest to rozebrane na czynniki pierwsze.
A konstrukcja zawieszenia jest taka sama.
U mnie zniknelo po wymianie gum pana hardego.



Ostatnio zmieniony wt paź 21, 2008 9:31 pm przez płaski, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie chodzi mi o zgrzewke,ale z czystej ciekawości daj znak czy się udałoJackY61 pisze:@plaski, jutro z samego rana do nich dzwonie by to sprawdzili. dam znac jak wyniki![]()
jesli wpadles na cos na co nie moga wpasc spece z inter caru od pol roku to poprosze Cie o adres, coby zgrzewke wyslac (zgrzewke czegokolwiek)

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości