MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT
Moderator: Mroczny
-
BABCIA I
-

- Posty: 1335
- Rejestracja: sob cze 21, 2003 11:26 am
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: BABCIA I » czw lis 04, 2004 5:29 pm
Zabraniaja w manual, poniewaz maja racje. " N " sluzy do przepchania auta np. na parkingu,a nie holowania.
-
PKi
-

- Posty: 1015
- Rejestracja: czw lut 26, 2004 7:11 pm
- Lokalizacja: Kaszuby
-
Kontaktowanie:
Post
autor: PKi » czw lis 04, 2004 6:27 pm
Babcia - "N" w reduktorze nie "N" w automacie

-
Stiopa

- Posty: 690
- Rejestracja: wt lip 16, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: Stiopa » pt lis 05, 2004 9:04 am
Stiopa
XJ Sport '93
-
BABCIA I
-

- Posty: 1335
- Rejestracja: sob cze 21, 2003 11:26 am
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: BABCIA I » pt lis 05, 2004 10:35 am
Znam ten sposob holowania doskonale.Mieszkalem cztery lata w Los Angeles.To najtanszy i najpopularniejszy sposob holowania terenowek w USA.Jak pisalem wczesniej jest to hol zrobiony dla konkretnego modelu samochodu.Po wjechaniu do lasu podnosza hol o 90 stopni do gory i gaz do dechy.Uzywaja jeszcze czegos co przypomina polskiego motyla.Nazywa sie to towdolly (pisownia chyba poprawna).Jest to motyl na kolach normalnego osobowego auta. Czyli jedna z osi auta idzie do gory,a druga jedzie po autostradzie (wolno).Najczesciej tak holuja swe osobowe samochody za duzymi motorhome (campingami).
-
CzarnySJ
-

- Posty: 294
- Rejestracja: wt kwie 27, 2004 6:42 am
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: CzarnySJ » pt lis 05, 2004 10:49 am
no ale wciąż nie wiem czy ten patent z linka jest u nas dozwolony?
-
Stiopa

- Posty: 690
- Rejestracja: wt lip 16, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: Stiopa » pt lis 05, 2004 12:17 pm
CzarnySJ pisze:no ale wciąż nie wiem czy ten patent z linka jest u nas dozwolony?
Zaraz , bo się zgubiłem . Z jaką linką ?
No i jeszcze jedno . Co prawda za wiele autostrad w Polsce nie mamy , ale i po tych które są , holowanie jest w ogóle zabronione .
Stiopa
XJ Sport '93
-
CzarnySJ
-

- Posty: 294
- Rejestracja: wt kwie 27, 2004 6:42 am
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: CzarnySJ » pt lis 05, 2004 1:29 pm
Stiopa pisze:CzarnySJ pisze:no ale wciąż nie wiem czy ten patent z linka jest u nas dozwolony?
Zaraz , bo się zgubiłem . Z jaką linką ?
.
nie linka tylko link na stronę calmini

-
Stiopa

- Posty: 690
- Rejestracja: wt lip 16, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: Stiopa » pt lis 05, 2004 3:08 pm
CzarnySJ pisze:Stiopa pisze:CzarnySJ pisze:no ale wciąż nie wiem czy ten patent z linka jest u nas dozwolony?
Zaraz , bo się zgubiłem . Z jaką linką ?
.
nie linka tylko link na stronę calmini

No tak ! Chyba sobie zmienię nicka na "BYSTRY" !

Stiopa
XJ Sport '93
-
vandall1
-

- Posty: 10415
- Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
- Lokalizacja: Gdynia
Post
autor: vandall1 » pt lis 05, 2004 9:01 pm
Myślę,ze z motyli to zrezygnowano przede wszystkim dlatego,że małe kółka w nich stosowane-nie wytrzymuja dłuższej trasy.Łubianka k Torunia robiła takie specjalne ogumienie,ale i tak trzaskały te oponki przy nieduzym przebiegu.
A tak a propos holowania na "trójkacie":jak zachowuja sie przednie koła /bez kierowcy/?
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
-
psvadek

- Posty: 328
- Rejestracja: sob gru 27, 2003 12:37 am
- Lokalizacja: Rzeszów
Post
autor: psvadek » sob lis 06, 2004 3:03 pm
właśnie ?
-
hajdi
-

- Posty: 887
- Rejestracja: ndz sie 31, 2003 7:01 pm
- Lokalizacja: Szczecin
Post
autor: hajdi » sob lis 06, 2004 5:33 pm
kierownica powinna byc zablokowana bo inaczej nie pojedzie
-
psvadek

- Posty: 328
- Rejestracja: sob gru 27, 2003 12:37 am
- Lokalizacja: Rzeszów
Post
autor: psvadek » sob lis 06, 2004 7:01 pm
to jakim sposobem ma skręcać ?
-
BABCIA I
-

- Posty: 1335
- Rejestracja: sob cze 21, 2003 11:26 am
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: BABCIA I » sob lis 06, 2004 10:54 pm
Vandall ! Napisales pol prawdy.Motyle z oponami z Lubianki to syf,ale Stomil Poznan produkuje opony 350 X 135 do helikopterow lub samolotow (ogon).Stomilowskie opony spisuja sie w motylach znakomicie.Przeholowalem kilkadziesiat aut i nie wiem co to jest defekt opony.VW t-4.Renault Master,Range Rover to nie sa auta lekkie.Na oponach waga w/w samochodow nie zrobila wrazenia.RR to dwie tony.
-
hajdi
-

- Posty: 887
- Rejestracja: ndz sie 31, 2003 7:01 pm
- Lokalizacja: Szczecin
Post
autor: hajdi » sob lis 06, 2004 11:13 pm
psvadek pisze:to jakim sposobem ma skręcać ?
no przeciez samo sie nie bedzie skrecac w odpowiednim kierunku jak kierownica nie bedzie zblokowana.skret jest wymuszony na sile przy prostych kolach.to jest przeznaczone bardziej na jazde po prostej niz na krecenie sie po miescie.
-
vandall1
-

- Posty: 10415
- Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
- Lokalizacja: Gdynia
Post
autor: vandall1 » ndz lis 07, 2004 12:47 am
BABCIA I pisze:Vandall ! Napisales pol prawdy.Motyle z oponami z Lubianki to syf,ale Stomil Poznan produkuje opony 350 X 135 do helikopterow lub samolotow (ogon).Stomilowskie opony spisuja sie w motylach znakomicie.Przeholowalem kilkadziesiat aut i nie wiem co to jest defekt opony.VW t-4.Renault Master,Range Rover to nie sa auta lekkie.Na oponach waga w/w samochodow nie zrobila wrazenia.RR to dwie tony.
Tak btw zasadniczego tematu,to zrobiłem dla ludzi kilkanascie takich motyli,ale faktem jest,ze nie stosowałem ogumienia lotniczego/niedostepne/.Oj narzekali pózniej...
Wracając do tematu: motyl ma własną obrotnicę i w związku z tym skręcanie jest mozliwe i łatwe.Natomiast na takim sztywnym dyszlu-to nie bardzo kapuję-musi być very kiepsko/napreżenia jak cholera/.Może to jednak się dzieje z kierowcą?
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
-
BABCIA I
-

- Posty: 1335
- Rejestracja: sob cze 21, 2003 11:26 am
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: BABCIA I » ndz lis 07, 2004 1:05 am
Lotnicze opony mozna kupic w Krakowie bez problemu.Cana 90zl (rok temu).
-
vandall1
-

- Posty: 10415
- Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
- Lokalizacja: Gdynia
Post
autor: vandall1 » ndz lis 07, 2004 1:24 am
Dzięki,ale ten temat to juz historia....Ale moze coś powiesz o tym trójkatnym dyszlu?Mnie sie zdaje,że kierowca musi być...
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
-
BABCIA I
-

- Posty: 1335
- Rejestracja: sob cze 21, 2003 11:26 am
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: BABCIA I » ndz lis 07, 2004 1:43 am
No,coz.Holowalem Fiatem 125p na "trojkacie" np.wiele lat temu Fiata 126p zalogi Leszek Kuzaj - Jaroslaw Baran na Rajd Przasniczki do Lodzi. Co pamietam ? Przednie opony auta holowanego nie lubia "trojkata".Kluczyk w stacyjce mial byc lub nie.Zapomnialem,ktora odpowiedz jest prawidlowa.Prowadzenie aut bylo bardzo poprawne.
-
BABCIA I
-

- Posty: 1335
- Rejestracja: sob cze 21, 2003 11:26 am
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: BABCIA I » ndz lis 07, 2004 1:45 am
Zapomnialem dodac ! Kierowcy oczywiscie w Maluchu nie bylo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość