Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Miecho30
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 2
Rejestracja: ndz sty 18, 2009 8:40 pm

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: Miecho30 » ndz paź 25, 2009 9:51 pm

W styczniu obecnego roku kupiłem jeepa 2.5 td, silnik po generalnym remoncie, nie katowany w terenie, w środku i jak i blachy stan idealny, piękny sen jednak nie trwał długo... Postanowiłem wybrać się do mechanika który zajmuje się jeepami, koleś najpierw rozpływał się nad stanem wizualny samochodu, po czym otworzył maskę i....zaczął mi współczuć. Powiedział mi, że po kilku wypadach w nawet lekki teren może nie wytrzymać głowica.....
Nie wierzyłem mu, a jednak... jakoś 3 tyg później wracałem z poligonu, żaden ciężki teren, w żadnym wypadku błoto, ot tak jeździłem pod górkę i z górki.... z pod maski poszedł dym... głowica do wywalenia
Wstawiłem 4.0 benzynę, gaz i jest super, spala około 16 litrów, więc nawet bardziej ekonomiczny niż diesel

czterylitery
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: wt paź 13, 2009 8:32 pm

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: czterylitery » pn lis 02, 2009 6:46 pm

Ja też mam vm diesla we wranglu i nie jest źle. Tyle, że w JK :D

nemur
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 4:03 pm

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: nemur » pt lis 13, 2009 10:02 am

Kolego nie prawdą jest że Jeep td nie jest w teren ! Ja mam 2.5 td i daje sobie świetnie rade .Może benzyna jest silniejsza i mniej wadliwa ale nie lubi wody.Śmieją się koledzy którzy mają nissany 2,8gr które też są wybuchowe jak 2,5 Jeepa .Mocy mają tyle samo .A jeśli chcesz 2,5td to 3 zasady :
1 nabyć nie dobite ( silnik) auto
2 wymienić termostat na taki co otwiera się o 7-8 stopni wcześniej niż orginał
3 w układzie tylko dobry płyn nie woda bo na wodzie kilka dni i głowice do wymiany
Pozdrawiam :)2

Awatar użytkownika
wilku_grand
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 8:10 pm
Lokalizacja: Tychy

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: wilku_grand » pt lis 13, 2009 10:28 am

Cieszę się, że ktoś wreszcie ma takie zdanie.
Z VM-em trzeba się po prostu cackać. Trzeba coś wiedzieć i nie odwalać fuchy.
Są standardy których nie można przekraczać choćby sposób przykręcania głowicy.
Co do termostatu to szczerze mam pewne wątpliwości bo diesel lubi pewną ściśle określoną temperaturę. Ale może te parę stopni to faktycznie racja.
Drobne pytanie- gdzie taki nabyć?
ZJ AMC Stroker 4,6 + LPG 1997, Lift 4,5" , Truetrac, AW4, NP242
MUDDOCTORS

Awatar użytkownika
Borgir
Posty: 346
Rejestracja: pn cze 01, 2009 5:55 pm
Lokalizacja: 49° 40' 56 '' N || 21° 45' 57 '' E || Parva Cracovia

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: Borgir » ndz lis 15, 2009 12:29 am

wilku_grand pisze:Cieszę się, że ktoś wreszcie ma takie zdanie.
Z VM-em trzeba się po prostu cackać. Trzeba coś wiedzieć i nie odwalać fuchy.
Są standardy których nie można przekraczać choćby sposób przykręcania głowicy.
Co do termostatu to szczerze mam pewne wątpliwości bo diesel lubi pewną ściśle określoną temperaturę. Ale może te parę stopni to faktycznie racja.
Drobne pytanie- gdzie taki nabyć?
Wstaw Andorię z Lublyna i po sprawie :)21 :)21 :)21 :)21 :)21 :)21 :)21

Dżizaz ..k@#$%wa ja pier@$#@lę Wy na prawdęnie kapujecie, że motopompa z WiEM to cyt.: "czapka spadła, dupa w krzakach" ??? Masakra jaki ten naród jest nieuleczalny.

Pozdrawiam WiEm'owiczów ... obyście mieli bezawaryjne chuchanie w garażach, bo pobocza są zajęte przez zwybuchowane Parchy 2.8, Disco co im pomosty padły i inne diabelskie wynalazki i nawet nie ma gdzie wyprzedzać tirów maluchem. Nosz K@#$wa mać ogarnijcie się ludziska.

Pozdr.
They call him Machete...
- Yes bro..., I mean...Padre

Coming Soon

Awatar użytkownika
wilku_grand
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 8:10 pm
Lokalizacja: Tychy

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: wilku_grand » ndz lis 15, 2009 1:35 am

Przepraszam. Zmieniłem zdanie. Dziś mój VM sie roz...
Jestem zdecydowanym jego przeciwnikiem
Ludzie nie dajcie się nabierać bo to drogo kosztuje.
ZJ AMC Stroker 4,6 + LPG 1997, Lift 4,5" , Truetrac, AW4, NP242
MUDDOCTORS

Awatar użytkownika
Radac
 
 
Posty: 125
Rejestracja: ndz gru 09, 2007 3:02 am
Lokalizacja: South London- New York Gdanski

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: Radac » ndz lis 15, 2009 12:18 pm

wilku_grand pisze:Cieszę się, że ktoś wreszcie ma takie zdanie.
Z VM-em trzeba się po prostu cackać.
wilku_grand pisze:Przepraszam. Zmieniłem zdanie. Dziś mój VM sie roz...
Jestem zdecydowanym jego przeciwnikiem
Ludzie nie dajcie się nabierać bo to drogo kosztuje.
Citam i citam i nie wierze normalnie jak telenowyla :)21 , tyle że jest tu trochę więcej nieprzewidywalnych zwrotów akcji.Śledzę ten temat od początku bo byłem skłonny kupić jeepa w dyzlu , a naprawdę mozna znalezc na wyspie dobre egzemplarze z bardzo niskimi przebiegami ale zmieniłem zdanie .Wystarcyła mi jedna padaka ( to tak żeby było obiektywnie bez pod tekstów rasistowskich :D ).Trochę szkoda :-?
VeryDiscovery `01 Td5 - to Radaca padaca

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40595
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: Mroczny » ndz lis 15, 2009 12:52 pm

jak ktoś ma ochotę na vm... szczególnie tego 3.1 niech popatrzy na ceny tych motorow na allegro
:)21

Awatar użytkownika
jarekstryszawa
 
 
Posty: 4409
Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
Lokalizacja: Stryszawa
Kontaktowanie:

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: jarekstryszawa » ndz lis 15, 2009 1:33 pm

Np. taki Chrysler Voyager: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9852713 , autko z 1996 roku, przebieg standardowo ok. 160 kkm, cytuję z opisu: "z trwałym i popularnym w innych europejskich samochodach silnikiem Diesla VM Systems" Nic dodać, nic ująć :wink:
Jak mawiają bracia Rosjanie- go hard or go home!

https://www.facebook.com/jarekstryszawa

Awatar użytkownika
Borgir
Posty: 346
Rejestracja: pn cze 01, 2009 5:55 pm
Lokalizacja: 49° 40' 56 '' N || 21° 45' 57 '' E || Parva Cracovia

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: Borgir » ndz lis 15, 2009 11:39 pm

Mroczny pisze:jak ktoś ma ochotę na vm... szczególnie tego 3.1 niech popatrzy na ceny tych motorow na allegro
:)21
A ten VM czasami nie powozi Monterey'ów i Movano ? bo mi tak pojemnością śmierdzi, że to ten sam szit :P

Pozdrawiam.
They call him Machete...
- Yes bro..., I mean...Padre

Coming Soon

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40595
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: Mroczny » pn lis 16, 2009 7:09 am

absolutnie nie

cinek-007
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: wt lis 24, 2009 7:13 pm

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: cinek-007 » pn lis 30, 2009 7:13 pm

Witajcie, jestem Marcin z Pruszkowa. Jeżdżę na codzień od lutego br. Jeep Grand Cherokee 2,5 TD z 1995r, władowałem już w niego ok 8tyś, ale warto, samochód ani razu mnie nie zawiódł, silnik chodzi jak prawdziwy grzechotnik, zero pukania, zero brania oleju, zero problemu z temperaturą silnika nawet w upałach, prawie skończylem renowacje zawieszenia, teraz podwyższam go o ok 2". Po zakupie wymienione dosłownie wszystkie płyny, a w silniku alej juz 3 razy, także silniczek jest w środku czysty. Kupuj a nie będziesz żałował, jedna rada przed kupnem ( chyba że już kupiłeś) sprawdż silnik.....mi on spala ok 10L/100km po mieście, jeżdzę nim codziennie do pracy w trasie spalił mi ok 7,5L/100km. Jesli coś, to pytaj ...:-)

Tytkowski pisze:Witajcie

Prześledziłem całe prktycznie formu na temat szerokiego i nie chce mi sie wierzyc lub tez probuje znalezc jakies pozytywne strony tego samochodu ale własnie w dieselu...powaznie taka lipa?

Strasznie mnie kreci ten samochod, fakt ze to poczatki z takimi samochodami ale chce zaczac wlasnie od jeepa...tylko zeby diesla mial...

Doczytałem sie usterek...ale moze ktos bylby na tyle mily kto uzytkuje takiego...i napisal o jego codziennym uzytkowaniu?...

Bardziej bedzie to samochod do codziennej jazdy...napewno z czasem zjechac z twardego...moze jakies wyprawy?

Cenowo sa bardzo atrakcyjne jezeli chce sie sprowadzic...ale nawet nie oto chodzi ale oto jak ten samochod wyglada...!

Prosze nie odwolucie sie do archiwum...

chcialbym poznac opinie kogos kto uzytkuje Cherokiego w dieselu

Pozdrawiam
Cinek-007 Jeep ZJ 95r 2,5TD Loredo

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: s3R » wt gru 01, 2009 3:15 pm

http://forum.tdi-tuning.pl/printview.php?t=46&start=375
Takie refleksje znalazłem na WW temat.
Zdrapek i poharatka

Awatar użytkownika
Borgir
Posty: 346
Rejestracja: pn cze 01, 2009 5:55 pm
Lokalizacja: 49° 40' 56 '' N || 21° 45' 57 '' E || Parva Cracovia

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: Borgir » śr gru 02, 2009 10:53 pm

cinek-007 pisze:Witajcie, jestem Marcin z Pruszkowa. Jeżdżę na codzień od lutego br. Jeep Grand Cherokee 2,5 TD z 1995r, władowałem już w niego ok 8tyś, ale warto, samochód ani razu mnie nie zawiódł, silnik chodzi jak prawdziwy grzechotnik, zero pukania, zero brania oleju, zero problemu z temperaturą silnika nawet w upałach, prawie skończylem renowacje zawieszenia, teraz podwyższam go o ok 2". Po zakupie wymienione dosłownie wszystkie płyny, a w silniku alej juz 3 razy, także silniczek jest w środku czysty. Kupuj a nie będziesz żałował, jedna rada przed kupnem ( chyba że już kupiłeś) sprawdż silnik.....mi on spala ok 10L/100km po mieście, jeżdzę nim codziennie do pracy w trasie spalił mi ok 7,5L/100km. Jesli coś, to pytaj ...:-)

Tytkowski pisze:Witajcie

Prześledziłem całe prktycznie formu na temat szerokiego i nie chce mi sie wierzyc lub tez probuje znalezc jakies pozytywne strony tego samochodu ale własnie w dieselu...powaznie taka lipa?

Strasznie mnie kreci ten samochod, fakt ze to poczatki z takimi samochodami ale chce zaczac wlasnie od jeepa...tylko zeby diesla mial...

Doczytałem sie usterek...ale moze ktos bylby na tyle mily kto uzytkuje takiego...i napisal o jego codziennym uzytkowaniu?...

Bardziej bedzie to samochod do codziennej jazdy...napewno z czasem zjechac z twardego...moze jakies wyprawy?

Cenowo sa bardzo atrakcyjne jezeli chce sie sprowadzic...ale nawet nie oto chodzi ale oto jak ten samochod wyglada...!

Prosze nie odwolucie sie do archiwum...

chcialbym poznac opinie kogos kto uzytkuje Cherokiego w dieselu

Pozdrawiam
cinek-007 : nakłanianie do samobójstwa też jest w tym kraju karalne :)21 :)21 :)21 :)21
They call him Machete...
- Yes bro..., I mean...Padre

Coming Soon

Awatar użytkownika
Radac
 
 
Posty: 125
Rejestracja: ndz gru 09, 2007 3:02 am
Lokalizacja: South London- New York Gdanski

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: Radac » czw gru 03, 2009 7:41 pm

s3R pisze:http://forum.tdi-tuning.pl/printview.php?t=46&start=375
Takie refleksje znalazłem na WW temat.
Łomatko.... :)9 :)21
VeryDiscovery `01 Td5 - to Radaca padaca

Marcinz21
 
 
Posty: 127
Rejestracja: czw cze 19, 2008 9:43 pm
Lokalizacja: Płock

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: Marcinz21 » ndz gru 06, 2009 10:14 pm

ten silnik byl jeszcze w Range Rover , Opel frontera i europejskiej wersji Toyoty LC i kilku innych ponoc nawet UAZ 3160
był Muscel , Uaz
jest jeszcze ZJ 4,0 i MATIZ 5,2

Awatar użytkownika
sikorek102
Posty: 387
Rejestracja: ndz sty 13, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Lublin/ Kraków

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: sikorek102 » pn gru 07, 2009 10:01 pm

wilku_grand pisze:Dżizaz ..k@#$%wa ja pier@$#@lę Wy na prawdęnie kapujecie, że motopompa z WiEM to cyt.: "czapka spadła, dupa w krzakach" ??? Masakra jaki ten naród jest nieuleczalny.

Pozdrawiam WiEm'owiczów ... obyście mieli bezawaryjne chuchanie w garażach, bo pobocza są zajęte przez zwybuchowane Parchy 2.8, Disco co im pomosty padły i inne diabelskie wynalazki i nawet nie ma gdzie wyprzedzać tirów maluchem. Nosz K@#$wa mać ogarnijcie się ludziska.
[/quote]
Bardzo piękna cytata :)21
sikorek102
JK Rubicon Unlimited 09
XJ Wagoneer 89 8-)

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40595
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: Mroczny » pn gru 07, 2009 10:05 pm

zaiste
:)21

Awatar użytkownika
wilku_grand
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 8:10 pm
Lokalizacja: Tychy

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: wilku_grand » pn gru 07, 2009 10:41 pm

VM jest super. :)11 Chce ktoś się przekonać? Tanio! Stoi mi uszkodzony w garażu i ani mi się już nie chce myśleć nad nim :)
ZJ AMC Stroker 4,6 + LPG 1997, Lift 4,5" , Truetrac, AW4, NP242
MUDDOCTORS

bas
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: ndz gru 06, 2009 3:48 pm

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: bas » wt gru 08, 2009 12:11 am

Jeżdżę swoim Jeepem VM /1999 rok produkcji /już prawie 2lata. Jasne ze można chrzanić bez końca o tym silniku.. Panie i panowie, proszę zwrócić uwagę na to, że 97% tej paplaniny to kopie kopii tych samych wywodów.... Mój samochód kilka lat tyrał co prawda nie w terenie, ale przewoził z zachodu na sporej lawecie samochody. U mnie jest jak wspomniałem dwa lata. Odpala jak CzakNoris, świetnie przyśpiesza, ma manualną/ jak prawdziwa terenówka/ skrzynię biegów, czego więcej chcieć... I gdzie te głowice, wybuchy, dymy spod maski, wypadając laski... Dobrze zrobiona laska nigdy nie wypadnie... :wink:

Awatar użytkownika
wilku_grand
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 8:10 pm
Lokalizacja: Tychy

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: wilku_grand » wt gru 08, 2009 12:21 am

I oby tak dalej. Ja miałem pecha pomimo cackania się
ZJ AMC Stroker 4,6 + LPG 1997, Lift 4,5" , Truetrac, AW4, NP242
MUDDOCTORS

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: Adamek » wt gru 08, 2009 10:37 am

bas pisze:Jeżdżę swoim Jeepem VM /1999 rok produkcji /już prawie 2lata. Jasne ze można chrzanić bez końca o tym silniku.. Panie i panowie, proszę zwrócić uwagę na to, że 97% tej paplaniny to kopie kopii tych samych wywodów.... Mój samochód kilka lat tyrał co prawda nie w terenie, ale przewoził z zachodu na sporej lawecie samochody. U mnie jest jak wspomniałem dwa lata. Odpala jak CzakNoris, świetnie przyśpiesza, ma manualną/ jak prawdziwa terenówka/ skrzynię biegów, czego więcej chcieć... I gdzie te głowice, wybuchy, dymy spod maski, wypadając laski... Dobrze zrobiona laska nigdy nie wypadnie... :wink:

Cierpliwosci :)21
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Marcinz21
 
 
Posty: 127
Rejestracja: czw cze 19, 2008 9:43 pm
Lokalizacja: Płock

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: Marcinz21 » wt gru 08, 2009 3:13 pm

bas pisze:Jeżdżę swoim Jeepem VM /1999 rok produkcji /już prawie 2lata. Jasne ze można chrzanić bez końca o tym silniku.. Panie i panowie, proszę zwrócić uwagę na to, że 97% tej paplaniny to kopie kopii tych samych wywodów.... Mój samochód kilka lat tyrał co prawda nie w terenie, ale przewoził z zachodu na sporej lawecie samochody. U mnie jest jak wspomniałem dwa lata. Odpala jak CzakNoris, świetnie przyśpiesza, ma manualną/ jak prawdziwa terenówka/ skrzynię biegów, czego więcej chcieć... I gdzie te głowice, wybuchy, dymy spod maski, wypadając laski... Dobrze zrobiona laska nigdy nie wypadnie... :wink:
Wszystko przed tobą :)21 chyba że wcześniej sprzedaż
był Muscel , Uaz
jest jeszcze ZJ 4,0 i MATIZ 5,2

bas
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: ndz gru 06, 2009 3:48 pm

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: bas » śr gru 09, 2009 12:02 am

Każdego czeka jakaś niespodzianka ;)

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

Post autor: s3R » śr gru 09, 2009 12:16 pm

Odpala jak CzakNoris, świetnie przyśpiesza, ma manualną/ jak prawdziwa terenówka/ skrzynię biegów,
Tylko prawdziwi faceci mają VM z manualną skrzynią biegów. :)21
Zdrapek i poharatka

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość