misman pisze:
A ja to jakoś tak sceptycznie podchodzę do (m.in. Bocianowych - pardon - Dyskotequowych

) peanów na temat jaki to Cherokee na 4.0 jest kozaczny, i zrywny... jednakże ostatni bieg jest taki dłuuuuugi, i pod górkę potrafi zacząć zwalniać np. na takiej obwodnicy (lokalesi z 3miasta wiedzą, jak ona wygląda

)
Prosze Cie

na obwodnicy nie bylo kozaka na peepa pod gore. Masz chyba jakis wadliwy egzemplarz

W zyciu nie mial prawa zwalniac pod gorke. Moj najwyzej redukowal, trzymal max obroty ale nigdy nie zwalnial. Przy gazie w desce i takim obciazeniu OD po prostu mi sie nie wlaczalo a to chyba zwalnia Twojego.
Teraz w Disco zapomnialem co to jest przyspieszanie pod gore

nie udalo mi sie wkrecic go na gorke na obwodnicy wiecej niz 100kmh i to po rozkreceniu turbiny do 1 Bara i zwiekszeniu dawki wtrysku. Wczesniej tylko zwalnial sam pod gorki
Pelne lejzy stajla.