BF Goodrich AT 255/70-16
Moderator: Mroczny
BF Goodrich AT 255/70-16
Czy ktoś użytkował lub może uzytkuje takie oponki.
Potrzebuje opinii jak sie zachowują w zimie.
Potrzebuje opinii jak sie zachowują w zimie.
ZJ V8 lift 2" 31/10,5/15
- Bartek 4.7
-
- Posty: 218
- Rejestracja: śr lut 12, 2003 12:37 am
- Lokalizacja: Gąbin
Od ok 6 m-cy użytkuje takowe w rozmirze 245/75 R16. I powiem że wolą one śnieg niż ciepły ancfalt. Błoto zdecydowanie lubią najbardziej.
Ogólnie moja opinia:
Zima - trochę gorsze trzymanie niż typowe zimówki, ale o niebo lepsze od wielosezonowych. Na lodzie nie robią
Wiosna - Jesień - b. dobrze odprowadzają wodę (dziwne, nie
) a ponieważ nie poruszam sie raczej szybciej niż 130km/h to trakcję oceniam na moktym na 4+. W terenie to MT to nie są. szybko się zabijają błotem. jak potem wyjedziesz na mokrą trawkę to jeździsz jak na lodowisku. Ale fajno jest.
Lato - do 90km - jak zwykłe opony, 90-120km/h jak się wsłuchasz to usłyszysz silnik, ale raczej słyszysz opony, pow 120km/h -szum opon umila ci podróż. W celu wysłuchania wiadomości należy wuraźnie podkręcić radio
Dla mnie opona super. Gdzieś czytałem że jakiś koleś przejechał kanienistą pustynie na nich bez kapcia. Bark opony fajny. Trochę bieżnika i fartuch osłaniający felgę przed uszkodzeniami
Jak będę kupował następne to wezme takie same tylko większy rozmiar
Ogólnie moja opinia:
Zima - trochę gorsze trzymanie niż typowe zimówki, ale o niebo lepsze od wielosezonowych. Na lodzie nie robią
Wiosna - Jesień - b. dobrze odprowadzają wodę (dziwne, nie

Lato - do 90km - jak zwykłe opony, 90-120km/h jak się wsłuchasz to usłyszysz silnik, ale raczej słyszysz opony, pow 120km/h -szum opon umila ci podróż. W celu wysłuchania wiadomości należy wuraźnie podkręcić radio

Dla mnie opona super. Gdzieś czytałem że jakiś koleś przejechał kanienistą pustynie na nich bez kapcia. Bark opony fajny. Trochę bieżnika i fartuch osłaniający felgę przed uszkodzeniami

Jak będę kupował następne to wezme takie same tylko większy rozmiar
Święta prawda,mdeja pisze:Powiem tak - na płaskim na błocie jak masz rozpęd spoko. Na podjazdach na błocie też idą. Ale jak masz mokrą gline i podjazd - masakra...
dodam tylko, ze na kamieniach, w wodzie i mokrym piasku robia nienajgorzej. Łatwiej im się wtedy oczyszczać.
W gliniastym, nawet nie głębokim bagienku jak zakleją to już koniec.
Złudne jest to o tyle, że już na lekkiej prędkości ma sie wrażenie, że idą całkiem nieźle. Za to jak staniemy, i jeszcze jest trochę pod górke...

Oczywiście mój to ciężki kloc, w lekkim aucie mogą robić inaczej.
łoś też człowiek
- Bartek 4.7
-
- Posty: 218
- Rejestracja: śr lut 12, 2003 12:37 am
- Lokalizacja: Gąbin
Ok, ok. Trochę niefortunne sformułowanie myśli.Wiechu pisze:No to jak w końcu, lubią czy nie lubią?Bartek 4.7 pisze: Błoto zdecydowanie lubią najbardziej.
W terenie to MT to nie są. szybko się zabijają błotem.
Musisz się na cos zdecydować.
Koledzy mój błąd naprawili.mdeja pisze:Powiem tak - na płaskim na błocie jak masz rozpęd spoko. Na podjazdach na błocie też idą. Ale jak masz mokrą gline i podjazd - masakra...
Jak trafisz na glinę albo błoto z trawą gdzie rowki moment się zakleją to masakra. Jeśli bieżnik jeszcze daje radę się oczyszczać to wszystko jest ok czyli luźne lejące błotka, ewentualnie podloża które sie "nie czepiają" zapewniają dobrą trakcję
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość