Podgrzewane fotele---nie grzeja i nie sa to bezpieczniki

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

DEATH_HC
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: czw sty 19, 2006 9:12 pm
Lokalizacja: LASY POMORZA

Podgrzewane fotele---nie grzeja i nie sa to bezpieczniki

Post autor: DEATH_HC » pn sty 30, 2006 8:45 am

Witam wszystkich Jeepnietych :D jestem nowym posiadaczem Jeepa Grand Cherokee WG limited z 1998 roku. Mam Go juz 2 miesiace i jestem bardzo szczesliwy ze ma te autko (bylo to moje marzenie juz od podstawowki). Długo juz sledze te forum i jestem bardzo zadowolony ze jest tu az tak duzo milosnikow jeepkow. Pozdrawiam wszystkich :) ale jak kazdy nowy przybywam z pytaniem na ktore nie moge znalesc odpowiedzi na tym forum (albo jeszcze nie umie dobrze szukac :lol: ). Pytanie brzmi: czy w podgrzewanych fotelach sa jakies termostaty, czy moze sie popsuc (dokladnie przerwac) spirala grzewcza w fotelu i czy ktos moze mial juz takie problemy? Dodam ze sparawdzalem bezpieczniki, napiecie wychodzace na termostat badz jakis przekaznik (to male czarne pod fotelem z lewej strony). Teraz jest zima i jak siadam za zimny fotel to szlak mnie trafia :evil: a musze dodac ze to dzialalo :cry: No to chyba cale pytanie. Prosze tylko nie piszcie poszukaj dobrze to znajdziesz bo naprawde szukalem. A! jeszcze jedno pytanie czy jak uruchamiacie silnik w jeepku (ja mam 5.2 v8) to odrazu wlancza sie wentylator od chlodnicy?? No to wsio. :)

Jeepomaniac
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 48
Rejestracja: śr sty 11, 2006 9:35 pm
Lokalizacja: Austria

Post autor: Jeepomaniac » pn sty 30, 2006 9:43 am

Jestes pewny , ze masz model WG ?
Z tego co wiem to on sie zacza dopiero w polowie 1999.
pozdrawiam
WG 2004 , 2.7CRD Overland in black

Awatar użytkownika
intruz
Posty: 427
Rejestracja: pn sty 31, 2005 9:31 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: intruz » pn sty 30, 2006 10:12 am

Witaj! Ale masz fajnego nicka!! Co do foteli , to nie wiem, ale jesli chodzi o wentylator, to wisco kreci sie od razu po uruchomieniu silnika...ale ten drugi, elektryczny nie ma prawa!
XJ Country 4.0L, 242, manual, lift 2", LPG II gen. 30x9.5 AT/MT

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » pn sty 30, 2006 11:44 am

Fotele zwykle niestety sa zrobione na drucie oporowym - ten lubi sie polamac... mozena go posztukowac ale najlepiej wlozyc nowe maty. Jest tez bezpiecznik polimerowy - ale zwykle to drut peka.
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

DEATH_HC
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: czw sty 19, 2006 9:12 pm
Lokalizacja: LASY POMORZA

Post autor: DEATH_HC » pn sty 30, 2006 11:53 am

Ups to nie jest WG tylko ZG (czyli europejski i starsza buda) :D Dzieki za odpowiedz odnosnie fotela :) a jezeli rozchodzi sie o wentylator to mam taki duży i raczej nie jest elektryczny on wyglada jakby byl zespolony z jakims wałkiem (jego przedluzeniem) ale chyba wszystko jest OK. Dziekuje za odpowiedzi i korekty :)

Awatar użytkownika
bartosiak
Posty: 2137
Rejestracja: pn mar 25, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bartosiak » pn sty 30, 2006 1:47 pm

Czy ten fotel nie grzeje wcale czy raz grzeje a raz przestaje ?? bo u mni ewłaśni sa termostety i nagrzewa dupsko , potem przestaje grzac, potem znów nagrzewa itd :-D
Michał Bartosiak

Jeepomaniac
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 48
Rejestracja: śr sty 11, 2006 9:35 pm
Lokalizacja: Austria

Post autor: Jeepomaniac » pn sty 30, 2006 2:58 pm

podgrzewane fotele w jeepach to niestety lipa. :-?

U mnie jeszcze dziala ale jak dlugo to nie wiem. Pekaja druciki na siedzeniu, podobno gdzies na zlaczu kabla doprowadzajacego prad. Trzeba zdjac skore na fotelu (podobno nie jest to problemem) i ta siatke polutowac.
Albo dac sobie spokoj.... :D
... choc przy takiej zimie....
WG 2004 , 2.7CRD Overland in black

DEATH_HC
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: czw sty 19, 2006 9:12 pm
Lokalizacja: LASY POMORZA

Post autor: DEATH_HC » pn sty 30, 2006 3:08 pm

Jak u mnie działał to tez sie włanczał i wyłanczał. To termostat tak działał aby dupsko sie nie zagotowało :D ale wole na twardo dupsko niz marznac zimą :lol: Bede musiał zdjąć tą skore i wtedy zobaczę mam duzo druta (hehe smiesznie to brzmi :) ) i sobie nowe uplotę :)

DEATH_HC
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: czw sty 19, 2006 9:12 pm
Lokalizacja: LASY POMORZA

Post autor: DEATH_HC » wt sty 31, 2006 10:22 am

Nom wczoraj zajrzalem w ten fotel i okazalo sie ze zasilanie drutu oporowego sie ulamalo wiec przylutowalem i juz grzeje :D

Jeepomaniac
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 48
Rejestracja: śr sty 11, 2006 9:35 pm
Lokalizacja: Austria

Post autor: Jeepomaniac » wt sty 31, 2006 8:31 pm

Hehe!

tak apropos tego ogrzewania:

jakies rok temu byla glosna sprawa w stanach;

facet mial WJta, wlaczyl sobie ogrzewanie i tak sie dogrzal, ze mial oparzenia 3 (!!) stopnia na swoich czterech literach.
On byl inwalida na wozku i nie mial czucia ... :o

Posadzil Daimler chrysler na iles milionow dolarow i chyba sprawe wygral!
To naprawde nie kawal! Doszlo to az do europy, czytalem na ten temat, byly dyskusje na forach...

Inna sprawa, ze w WJ/WG to ogrzewanie NIE MA termostatu!!! i faktycznie mozesz sie przypalic! W samochodzie za takia forse nie ma czesci ktora kosztuje kilka dolcow :o :evil: :o

pozdrawiam
p.
WG 2004 , 2.7CRD Overland in black

robert0707
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 11
Rejestracja: wt sty 10, 2006 8:22 pm
Lokalizacja: krakow
Kontaktowanie:

Post autor: robert0707 » wt sty 31, 2006 8:36 pm

mnie tez nie grzeje od wczoraj. jak to naprawiles? czy trzeba sciagac skore z siedziska????pozdrawiam
WJ '01 4.7

Awatar użytkownika
zibii
 
 
Posty: 116
Rejestracja: czw maja 26, 2005 11:40 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: zibii » wt sty 31, 2006 10:05 pm

Mi grzanie dupska padło dawno temu jak koleś z myjni intensywnie się podpierał łokciem w trakcie czyszczenia auta, coś się połamało w siedzeniu. Pojechałem do serwisu i się okazało że naprawa kosztuje 3600 zł :o bo mata jest integralna i na stałe zespolona ze skóryą i żeby to naprawić serwis wymienia cały fotel :o .

Kupiłem więc matę na Allegro za 50 złociszy i mechanior mi to zainstalował. Działa już 2 sezon !!

Trzeba tylko uważać na napięcie , bo maty Jeepa działają na 6 V :o

Jest opinia że generalnie to kicha w Jeppie , ale podobny przypadek miałem w BMW, tam serwis mi wymienił matę za 200 szelestów, oczywiście oryginalną.
Jeyna myśl jaka mi przyszła po tym zdarzeniu to to że Jeep to jednorazówka i jak coś się spierdzieli to trzeba wstawić pół nowego auta.
Z jednej strony to proste auto , a z z innej nowoczesne i wymienia się całe podzespoły jak w japończykach.
zibi
WK 4X4 LAREDO

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » wt sty 31, 2006 10:50 pm

Raczej rzekłbym, że jest to normalne auto, ale w każdym serwisie sprawa pomyślana jest tak, żęby roboty było mało (co szybsze- wymienić cały fotel czy się bawić z matą? :) ), a wpadającej kasiury dużo. Sam sobie udowodniłeś, że da się tanio i racjonalnie. :)
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

DEATH_HC
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: czw sty 19, 2006 9:12 pm
Lokalizacja: LASY POMORZA

Post autor: DEATH_HC » wt sty 31, 2006 11:01 pm

Jak to naprawilem? Nie bylo ogolnie latwo bo rozbieralem wszystko powoli i delikatnie zeby nic nie popsuc ale udalo sie :D. Juz mowie jak to wygladalo: Ustawilem tak fotel aby bylo mi wygodnie przy nim pracowac nastepnie srubokretem krzyzakiem odkrecilem 3 wkrety mocujace plastykowa oslone fotela 2 z przodu i jedna za fotelem mniejsza. Nastepnie delikatnie ja odchylilem poniewaz przykrecoen sa do niej (piloty czy jak to nazwac) odkrecilem od niej te 2 "piloty" - to co steruje elektrycznym fotelem. Nastepnie odlozylem oslone na bok w czyste i miekkie miejsce. Te piloty zostawilem poniewaz musialem pare razy przestawiac fotel. Nastepnie musialem odkrecic oparcie od fotela, jest przymocowane 2 srubami ( 13 z metrycznym gwintem nie pamietam twardosci ale chyba 9.8) Jak odkrecalem sruby to rozlozylem oparcie aby sie oparlo o tylna kanape. Okrecilem sruby tylko z jednej strony czyli tej blizszej drzwi kierowcy. Delikatnie zsunelem mocowanie oparcia z siedziska (zeby nie zniszczyc skory). Puzniej (po malej przerwie na klopa :D) zdjąłem skóre ale nie cala mozna powiedziec ze ja podwinąłem ale uprzednio odpiołem (te piloty, steroniki jak zwal tak zwal) aby przecisnac kostki (meza) przez otwory w skorze. Zanim podwiąłem skórzana tapicerke musialem odchaczyc ja z drutu na ktorym jest rozciagnieta, uwazac trzeba na palce i musialem wypiac z dwoch bocznych mocowan (widac wszystko jak na dloni) nom gdy podnioslem skore zauwazylem 2 przewody z ktorych 1 byl ulamany (sa to przewody zasilajace drut oporowy), zarobilem koncowke ulamanego przewodu i przylutowalem w miejsce pierwotnego lutu. Nastepnie sprawdzilem czy grzeje tzn (odpalilem auto i wlaczylem grzanie i dzialalo :D) i wszystko poskladalem spowrotem do kupy i to wszystko :)

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » wt sty 31, 2006 11:14 pm

Puzniej (po malej przerwie na klopa ) zdjąłem skóre ale nie cala mozna powiedziec ze ja podwinąłem
odchaczyc ja z drutu na ktorym jest rozciagnieta, uwazac trzeba na palce
(widac wszystko jak na dloni) nom gdy podnioslem skore zauwazylem 2 przewody z ktorych 1 byl ulamany
Oj ty niegrzeczny ty ;)
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość