Za głupotę się płaci (wrangler w wersji total nędza)
Moderator: Mroczny
Za głupotę się płaci (wrangler w wersji total nędza)
Kupiłem "super okazyjnie" wranglera sport z silnikiem 2,5 litra z 1997 roku.
Samochód planuję przygotować na wyprawę przez Karpaty średnio trudnymi szlakami ale nigdy niewiadomo na co można po drodze natrafić. Proszę o rady co do przygotowania tego auta (słabe punkty tego modelu)
Samochód planuję przygotować na wyprawę przez Karpaty średnio trudnymi szlakami ale nigdy niewiadomo na co można po drodze natrafić. Proszę o rady co do przygotowania tego auta (słabe punkty tego modelu)
To zależy ile masz kaski, jakich dróg będziesz używać.
Na początek podnieś go - standardowy wrangler zawiesza się na co większych górkach. Pamiętaj o oponkach terenowych. Jeśli spędzasz 60-70% czasu na asfalcie kup AT, jeśli zamierzasz 60-70% czasu spędzać w terenie - kup MT.

Na początek podnieś go - standardowy wrangler zawiesza się na co większych górkach. Pamiętaj o oponkach terenowych. Jeśli spędzasz 60-70% czasu na asfalcie kup AT, jeśli zamierzasz 60-70% czasu spędzać w terenie - kup MT.

Szukam, szukam.... może patrolka a może pajero (czytaj: onanistę)


- stebel
- Posty: 397
- Rejestracja: pn sty 10, 2005 1:04 am
- Lokalizacja: 40 mil od Rubiconu
- Kontaktowanie:
przeczytaj ten temat: http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic.php?t=556 tam znajdziesz troche odpowiedzi.
Si vis pacem para bellum.
No z silnikiem 2,5 to trzeba się postarać, żeby ukręcić półosie. Chyba, że założysz bardzo duże opony i zmienisz przełożenia, ale to chyba nie wchodzi w rachubę.
Oprócz opon i liftu rozważyłbym osłony drążków, reduktora, zbiornika, może nawet mostów.
Jeśli będziesz brodził to koniecznie załóż snorkel i uszczelnij instalację.
Jeśli jedziesz w małej grupie i teren ma być błotnisty pomyśl o wyciągarce, jeśli nie to zakup dobrą line kinetyczną, taśmę i szekle.
Możesz tez rozważyć założenie zderzaka i grilla, a także odciągów na gałęzie. Dobrze też mieć dodatkowe oświetlenie.
Co do liftu i całego tego badziewia o którym tu piszę to dosyć już było, poszukaj a znajdziesz.
Jak nie będziesz się zbytnio wygłupiał to spokojnie dasz radę.
Oprócz opon i liftu rozważyłbym osłony drążków, reduktora, zbiornika, może nawet mostów.
Jeśli będziesz brodził to koniecznie załóż snorkel i uszczelnij instalację.
Jeśli jedziesz w małej grupie i teren ma być błotnisty pomyśl o wyciągarce, jeśli nie to zakup dobrą line kinetyczną, taśmę i szekle.
Możesz tez rozważyć założenie zderzaka i grilla, a także odciągów na gałęzie. Dobrze też mieć dodatkowe oświetlenie.
Co do liftu i całego tego badziewia o którym tu piszę to dosyć już było, poszukaj a znajdziesz.
Jak nie będziesz się zbytnio wygłupiał to spokojnie dasz radę.

WJ '00 6.5"
ZAPOMNIAŁEM O JEDNYM!!!
Zapomniałem o jednym (a chyba bardzo istotnym)!!! Jest to (tylko się nie śmiać) TWISTER
. Czy oprócz pedalskiego koloru, (który zmieniam) i dzioba papugi, który wypada czekają mnie jeszcze jakieś przykrości?? Obawiam się, że skoro ma kolor auta Barbie to może się okazać, że zamiast napędu 4x4 ma np. wysuwaną kosmetyczkę pod zegarami (pytam, bo dałem zaliczkę i jeszcze nie kupiłem na 100%).

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość