cos slysze z tylu

[qubus]

jade sobie i nagle slysze z tylu tarcie, chrumkanie dzieje sie to bardzo sporadycznie, w szczegolnosci na ostrzejszych zakretach i tylko jak nacisne pedal gazu, - puszczam i jest cisza.

co to? pompa paliwa, most?

[JONY B]

most!

[marcinv6]

A to nie będzie LSD- jakby tarczki się kończyły!

[PKi]

A to nie będzie LSD- jakby tarczki się kończyły!

oczywiscie ze tak.

[qubus]

mam LSD.
koledzy na prostej tez sie to dzieje, niezaleznie od obciazenia
jak nacisne ten gaz to od razu jest dzwiek jakby kawalek blotnika tarl o opone , samochod jeszcze nie zdazy zaczac przyspieszyc a to juz slychac.

cholera, znowu potezne koszty.



cholera, ze pompa paliwa. Klockow nie ma bo sa bebny. dzieje sie to przy roznych predkosciach. Dajcie mi moze jakas prcedure sprawdzenia czy to LSD bez robierania mostu.

No ale dobrze, jak LSD sie wykonczy to co sie dzieje. ciagle tak trze czy jezdzic sie nie da. Zaraz bede przeszukiwal forum, ale pamietam, ze czesto byly takie wypowiedzi w stylu, "LSD juz daaawno padlo i teraz cos tam"

[qubus]

koledzy , szalalem dzisiaj w terenie. z tylu pelna cisza, wyjechalem na droge i trzy razy sie to pojawilo. ALE:
1). ten dzwiek jest za wysoko, on nie idzie z dolu. wysokosc baku
2). wiem do czego go moge porownac - do obluzowanej tablicy rejestracyjnej, tlukacej sie szybko o karoserie.

sprawdzilem tablice - OK, sprawdzilem wszystko w bagazniku - OK. na most to jest za wysoko, poza tym most chyba wyje i sie tlucze w "tonacji basowej"

acha, dzwieku nie ma ponizej 80km/h.

[PKi]

tłumik i rury.

[Grzesiu Zalczyk]

Kubuś!Mam parę propozycji..tak tylko z doświadczenia,więc u Ciebie nie muszą się sprawdzić,ale..
1.Luzy na tylnym zderzaku (potrafią zdziałać cuda)-mam to teraz;
2.Luzy tylnej klapy ..takie gumowe odboje tam są.. jest też regulacja na śrubie-miałem to kiedyś w Mitsu;
3....i to najlepsze...kiedyś wsadziłem apteczkę do rezerwy (w ten pokrowiec)...też tyrkoliło..i to najdziwniejsze,że tylko przy pewnej prędkości.
4.Stare autka mamy i nam tak tyrkolić już będzie....
Szukaj z nadzieją,że to jakaś bździna (dlatego też moje takie propozycje).

[raf_jeep]

mam to samo i też się nad tym doktoryzowalem. w moim przypadku jest to tylna klapa na której powiesiłem koło 32 cale i nieco ciąży ono tej klapie i powyżej pewnej prędkości wpada w rezonans i wydaje opisany przez Ciebie odgłos.

[welminski]

u mnie ostatnio (- dobrze że nie pojechałem na serwis bo by chłopaki ze śmiechu zmarli chyba) - tarcie - tłuczenie - wysoko nie w moście - okazało ze się że błoto na wydechu zaschło (de facto wypaliła się cegła) i powyżej 60km/h tłumik wpadał w dziwny rezonans z blachami.

[Jaro.W]

U mnie tez jest cos takiego - jak ruszam tylko steka niemilosiernie. ale tylko czasami. Mam podejrzenie ze to hamulce z tylu jak sie rozgrzeja, bo jak jezdze spokojnie dalikatnie hamujac to nic sie nie dzieje, jak tylko troche ostrzej to po paru kilometrach przy ruszaniu cos trze - a i kola maja konkretna temperature. Dzis jade do warsztatu to dam znac co sie zmieni.