Byłem tam i go widziałem.
Zapomnij...
Przebieg 365tyś.
Tylna klapa pogięta i zjedzona przez rdzę bardzo mocno, korozja na tylnych drzwiach i błotnikach z tyłu.
Przedni prawy błotnik był zaszpachlowany, a teraz szpachla wraz z lakierem pęka i odpada.
Przedni zderzak i grill ledwie się trzyma - grill przywiązany drutem.
Pod samochodem kałuże oleju - miska olejowa, reduktor i silnik.
Ogólnie padaczka.
Nawet nie prosiłem, żeby go odpalili, ale jeśli nadal jesteś zainteresowany, to mogę podjechać jeszcze raz
W sąsiednim komisie stoi ładny ZJ z 97 roku, zadbany zrobiony trochę na bulwar - za 24 tysiące.... Chyba nie ma cudów, za dychę porządnego Granda nie trafisz.