szarpie kierownica

[wof]

W zeszlym tygodniu nie rozlaczylo mi przedniego mostu po trybie 4L i po wjechaniu na asfalt, pierwszy zakret wykonalem na "zpietych" mostach. Efekt wszyscy znaja-rzuca autem jakby sie mialo rozleciec Na szczescie predkosc mialem prawie pelzajaca.

Ale problem tkwi gdzie indziej. Dwa dni pozniej zauwazylem, ze przy skrecaniu (tylko jak jade wolno) kierownica mi jakos tak dziwnie skacze. Sa to bardzo delikatnie, ale zdecydownie wyczuwalne szarpniecia. Wczesniej tego nigdy nie mialem wiec od razu skojarzylem z powyzsza przygoda. Co to moze byc? Jutro jade sprawdzic zbieznosc, ale poki co pytam. Spotkal sie ktos z takimi objawami?

Poza tym auto jedzie normalnie, nic nie sciaga, nie ma drgan na kierownicy (nawet w zakretach, pod warunkiem, ze jade szybciej/szybko)

dzieki z gory za wszystkie sugestie
WOF

[misman]

Krzyżaki przednie na półosiach sprawdź

[Adamek]

Krzyżaki przednie na półosiach sprawdź

Dokładnie takie objawy tylko wskazują na krzyżaki, a i napisz jak tam masz przedni naped staly czy dopinany, a jak dopinany to elektrycznie czy pneumatycznie.

[wof]

Dokładnie takie objawy tylko wskazują na krzyżaki, a i napisz jak tam masz przedni naped staly czy dopinany, a jak dopinany to elektrycznie czy pneumatycznie.[/quote]

Jezeli za staly naped uwazasz wersje XJ z centralnym mechanizmem roznicowym, to mam staly

Co do dopinania to hmm, nie prawde mowiac nigdy nie wnikalem czy jest tam jakis silownik, czy wszystko dzieje sie mechanicznie. Pewnikiem to drugie.

Skoro wszystko wskazuje na krzyzaki to czy mozna z tym jezdzic, czy nalezy wyeliminowac w zarodku aby uchronic sie przed dalszymi stratami? Troche to dziwne z tymi krzyzakami , bo auto ma dopiero 100 kkm i za bardzo w teren nie jezdzi.

[Adamek]

Nie, centralny mechanizm różnicowy to inna bajka (bardzo fajny patent)
Wejdź pod syfa i oblukaj przedni most, powinieneś znaleść. Ale coś mi się wydaje ze w tej wersji to raczej staly jest.

Krzyżaki wymienić jak są walnięte, w moim przypadku jezdziłem długo z rozwalonymi i nic sie nie stalo, ale moze szczescie mialem nie wiem, radze wymienic nie sa drogie. Polecam zakupic tu : (poszlo na priv.)

[intruz]

No co wy??? Przeciez wszystkie XJ-y maja dopinany przod!!! Wof- szarpie ci na zapietym przodzie ( full time), czy na tylnym napedzie? Czy i tu i tu?

[lesio jeep]

No co wy??? Przeciez wszystkie XJ-y maja dopinany przod!!! Wof- szarpie ci na zapietym przodzie ( full time), czy na tylnym napedzie? Czy i tu i tu?

Ale po 95 zmienili troche przedni naped miedzy innymi to pneumatyczne
badziewie zostalo wywalone

[wof]

No co wy??? Przeciez wszystkie XJ-y maja dopinany przod!!! Wof- szarpie ci na zapietym przodzie ( full time), czy na tylnym napedzie? Czy i tu i tu?

Co do szarpania to jest na tyle "subtelne" ze czasami mam watpliwosci kiedy wystepuje. Wydaje i sie, ze zarowno na 2x4 jak i 4x4 Full Time.

A czy to ma jakies znaczenie?

Inny objaw to taki, ze po skrecie kierownica jak sie ja pusci to tez prostuje sie jakby "skokami"

[Grzesiu Zalczyk]

...allo..allo..Wofiku!Nie będę pisał,że wiem co dolega Twej kierownicy,ale napiszę co było u mnie,bo i podobne objawy miałem.
1.Takie dziwne ''oddawanie'' po skręcie to miałem kiedyś w takim ciężarowym volviku i okazało się,że to zapowietrzony układ wspomagania był.
2.Walczyłem też w moim mitsu kiedyś z tym,alu jest tu problem,bo już dokładnie nie pamiętam,ale coś mi świta,że...maglownica,przekładnia (jakieś zębatki były już do pooopy)...czy coś takiego.
Nie wiem czy w tych naszych autkach mogą występować takie choroby,ale jeśli to może pomóc to....
Powodzenia

[intruz]

Co do szarpania to jest na tyle "subtelne" ze czasami mam watpliwosci kiedy wystepuje. Wydaje i sie, ze zarowno na 2x4 jak i 4x4 Full Time.

A czy to ma jakies znaczenie?

Ma znaczenie. Przy zalaczonym full time przednie krzyzaki pracuja pod obciazeniem i przy skrecie kierownicy ma prawo lekko szarpac- taka juz ich charakterystyka pracy. U mnie tez tak jest...

[Adamek]

Ma znaczenie. Przy zalaczonym full time przednie krzyzaki pracuja pod obciazeniem i przy skrecie kierownicy ma prawo lekko szarpac- taka juz ich charakterystyka pracy. U mnie tez tak jest...

Przy załączonym full time nie ma nic szarpać, nie ma być zadnej roznicy przy full time a tylko sam tył, jak szarpie coś jest nie tak.

[roadking]

moim zdaniem to są krzyżaki albo jeden z nich, kierownica nie powinna szarpać ani na 4 ani na 2 kapciach jednak gdy krzyżaki są wyrąbane może być taki efekt - a yszkodzenie krzyżaka mogło powstać podczas jazdy na czarnym na 4L - wtedy wszystko dostaje w D.... a pada najsłabszy element.

Czy można na tym jeździć ??? Pewnie - póki rolki nie wypadna z krzyżaka to czemu nie jak ktoś lubi ja bym jednak znalazł przyczyne bo nie lubie jak w autku coś jest nie tak.

[wof]

No to mamy kilka potencjalnych przyczyn moich niepokojow i mala polemike przy okazji

Dzieki za wszystkie pomysly i rady
Moze ktos cos jeszcze doda

[roadking]

Ale sprawdz jednak czy to szarpanie pojawia się przy jeździe na 4 czy na 2 kapciach - jeśli tylko na 4 to prawie pewne że krzyżaki jeśli na 4 i 2 to może jednak być coś ze wspomaganiem (ale wtedy nie miałbyś takich efektów tylko przy wolnej jeździe ..... może jest jeszcze coś...)

[intruz]

Adamek- ja mowie o bardzo,bardzo lekkich szarpnieciach przy skreconych kolach i przy dodaniu gazu. ( w zasadzie nie sa to szarpniecia tylko ledwo wyczowalna praca krzyzakow) Obserwowalem to we wszystkich XJ-ach, ktore prowadzielem z zapietym full time i stad wniosek, ze to norma. Przy napedzie tylnym nic nie powinno szarpac...

[Adamek]

Adamek- ja mowie o bardzo,bardzo lekkich szarpnieciach przy skreconych kolach i przy dodaniu gazu. ( w zasadzie nie sa to szarpniecia tylko ledwo wyczowalna praca krzyzakow) Obserwowalem to we wszystkich XJ-ach, ktore prowadzielem z zapietym full time i stad wniosek, ze to norma. Przy napedzie tylnym nic nie powinno szarpac...

No tak, ale przy pełnym skręcie to nawet opona takie coś bedzie robiła.

[laurent]

i sprawdź poziom oleju do wspomagania.

[Adamek]

i sprawdź poziom oleju do wspomagania.

Pewnie ze trzeba sprawdzic, ale głupi by usłyszał ze jest mało oleju w zbiorniku, bo pompa drze sie wtedy przy skrecie jak głupia.

[wof]

Nie wiem jak to wytlumaczyc, ale po kilku dniach jazdy moje objawy zniknely zupelnie. Czary jakies czy co ? Jedyne co mi przychodzi na mysl, to to, ze byc moze ktorys kzyzak sie lekko "zablokowal" i powodowal takie objawy-choc to malo prawdopodobne.

Tak czy inaczej ciesze sie i mam nadzieje, ze to nie przedwczesna euforia

[Billy69]

znasz bajkę o łodzi? nic się nie zablokowało, tylko jakiegoś syfu ci tam naleciało i na trochję ucichło. Od miesiąca jeżdżę na wyrąbanych krzyżakach i czasem jest ciszej, ale w terenie to strzelają jak z pistoletu. Ma ktoś doświadczenie z jakimiś podrabianymi krzyżakami, bo cena z ASO trochę przytłacza?

[Adamek]

znasz bajkę o łodzi? nic się nie zablokowało, tylko jakiegoś syfu ci tam naleciało i na trochję ucichło. Od miesiąca jeżdżę na wyrąbanych krzyżakach i czasem jest ciszej, ale w terenie to strzelają jak z pistoletu. Ma ktoś doświadczenie z jakimiś podrabianymi krzyżakami, bo cena z ASO trochę przytłacza?

Szukasz nie tam gdzie trzeba
poszlo na priv