
dodge
Moderator: Mroczny
Darek ma automat. Jak chcesz się powozic takim z Hemi to przyjedz do Krakowa - udostępnię Cipancziki pisze:ma to silnik diesla 320 koni i 6 biegowy manual
czy manual przy momencie ponad 800Nm daje radę??
ponawiam prośbę o kontakt do D Luberdy
Pozdrawiam
Nie kupujcie aut budowanych na nizinach bo w górach nie robią ...
TTom pisze:Ram niezły jest!chciałem takiego żonie kupić jak mi zaczęła marudzić że chce duuuuży samochód, ale wynegocjowaliśmy jeepa liberty renegade, przynajmniej do garazu wejdzie!
Te cyferkowe oznaczenia 1500, 2500, 3500 oznaczają ładowność. Ten dizlowy silnik to potęga, ale ja i tak jak już bym kupował to z HEMI na pokładzie.
Ceny porażające są tylko w Polsce, nadal bardzo opłaca się sprowadzić auto ze Stanów.
Oprócz ładowości - co za tym idzie różnią się konstrukcją podwozia, zawieszeniem, mostami, przełożeniami, długością paki, silnikami i kabinami

Nie kupujcie aut budowanych na nizinach bo w górach nie robią ...
drogie mobile
RAM-a 2500 5,9 Magnum z '99 roku to sobie uzywam od listopada zeszłego roku i pomijajac tragiczną masę własną ( ok.2700 kg) i nieludzkie rozmiary to jestem z niego bardzo zadowolon...
Powyzsze straszliwie kasztania robote w terenie ale mam juz kilka projektow na poprawe tej sytuacji.
Jak ktoś dłubał juz przy takim wynalazku w temacie liftu,wyciągarki (jak duza daje rade a jakich sie wystrzegac bo sobie z masą "malenstwa"nie poradzą),dokładanych blokad mostow,sposobow zamontowania kompresora (wywalic ten od klimy czy jest jakis inny patent) i ogolnie w sprawach bardziej beznadziejnych-proszę owszelkie wieści.
A dla zafascynowanych-jestem otwarty na wszelkie pytanka...
RAM-a 2500 5,9 Magnum z '99 roku to sobie uzywam od listopada zeszłego roku i pomijajac tragiczną masę własną ( ok.2700 kg) i nieludzkie rozmiary to jestem z niego bardzo zadowolon...
Powyzsze straszliwie kasztania robote w terenie ale mam juz kilka projektow na poprawe tej sytuacji.
Jak ktoś dłubał juz przy takim wynalazku w temacie liftu,wyciągarki (jak duza daje rade a jakich sie wystrzegac bo sobie z masą "malenstwa"nie poradzą),dokładanych blokad mostow,sposobow zamontowania kompresora (wywalic ten od klimy czy jest jakis inny patent) i ogolnie w sprawach bardziej beznadziejnych-proszę owszelkie wieści.
A dla zafascynowanych-jestem otwarty na wszelkie pytanka...
witampancziki pisze:no to powiedz co taki dodge robi na czarnym czy hamuje czy zakręca czy przyspiesza .. bo to chyba najważniejsze rzeczy jakie powinien wykonywać..
no i jeszcze powinien się nie psuć
nooo...Stary...na czarnym takie rzeczy to może robi dodge....ale Viper

Droga hamowania mojego RAM-iaka przy 100-e to jakies 60 metra,aby zakrecic potrzeba ok. pół boiska do nogi a przyspieszeni...hmmm...trzeba z tym uwazac zwłaszcza przy wyprzedzaniu bo w aucie wyprzedzanym mogą poleciec szyby-taki wydaje z siebie wrzask ta V 8-ka...
Co do awaryjnosci-to jeśli sam nie zepsuje czegos bedąc w amoku-to wszystko jest git...Autko jest trwałe i proste jak furmanka i tylko nierozważne upalanko w terenie może mu zaszkodzic.W Codziennej exploatacji jeszcze nic mi sie nie udało w nim popsuc-a jeżdżę nim codziennie-praca,miasto,polowania i takie tam codzienne sprawy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości