jak sprawdzić Granda z wypozyczalni

[WojtekSz]

pytanie do specjalistów od Grand Cheerokee: mam mozliwosc pojechania z Kalifornii do Utah, chciałbym wynając samochód 4x4 na ten wyjazd. W teren najsprawniejszy byłby Wrangler ale mysle o Jeep Grand Cheerokee bo trzeba dość daleko dojechac po czarnym. Jak mozna łatwo i szybko sprawdzic czy auto z wypozyczalni nie rozkraczy sie po wjechaniu na drogi terenowe? Nie planuje jazdy ekstremalnej typu rock-crawling ale przejazd kilkoma trasami 4x4 np Potash Road, Burr Trail itp.
pozdrawiam

[Krecik]

a co to za wypożyczalnia będzie ? :>

jakis komis starych samochodow czy cos ?


bo tak jak po wypożyczalniach chodziłem to raczej wózki świeże mają i o rozkraczenie sie nie trzeba martwić

[WojtekSz]

cos z internetu, jak ostatnio sprawdzałem to Alamo. Teoretycznie w takich wypożyczalniach sa auta stosunkowo mało jeżdżone ale to jest 4x4, zamierzam to naprawde wykorzystac a wiekszośc uzytkowników zazwyczaj uzywa to jako krążownika krawężnikowego i tak naprawde nie korzysta z mozliwości typu jazda na redukcji itp. Pewnie nawet nie zauwazy że nie działa reduktor lub cos takiego. A ponieważ jazda 4x4 wymaga odjechania sporo w pustkę to nie bardzo usmiecha mi sie odkrycie, ze auto jest tak naprawde tylko drogowe z napędem na 1 oś po przejechaniu 1500km od wypozyczalni i po wjechani w piasek z którego nie moge sie wygrzebac
pozdrawiam

[mel]

Bier WJ-ta 4.7 i co ważne aby reduktor miał - czyli wajcha obok żwigni zmiany biegów 4 full time, 4 part tmie, n, 4 lo etc lub 2 hi, 4 hi, 4 lo, n - abys kastrata bez przodu nie brał bo z gór nici. he he he

[Krecik]

cos z internetu, jak ostatnio sprawdzałem to Alamo. Teoretycznie w takich wypożyczalniach sa auta stosunkowo mało jeżdżone ale to jest 4x4, zamierzam to naprawde wykorzystac a wiekszośc uzytkowników zazwyczaj uzywa to jako krążownika krawężnikowego i tak naprawde nie korzysta z mozliwości typu jazda na redukcji itp. Pewnie nawet nie zauwazy że nie działa reduktor lub cos takiego. A ponieważ jazda 4x4 wymaga odjechania sporo w pustkę to nie bardzo usmiecha mi sie odkrycie, ze auto jest tak naprawde tylko drogowe z napędem na 1 oś po przejechaniu 1500km od wypozyczalni i po wjechani w piasek z którego nie moge sie wygrzebac
pozdrawiam

Brałem kilka razy z alamo, auta 2 letnie maks tam widziałem, ale mnie interesowaly akurat krążowniki autostradowe

Układ jest taki, robisz rezerwacje i cie kasują via internetnet/telefon

idziesz do biura, podpisujesz kwity (prawo jazdy polskie wystarcza) i wypukła karta kredytowa, dostajesz talon na parking

idziesz na parking , do sektora z autami ktore wybrałeś (SUV) i tam stoi powiedzmy 20 aut tego typu, ale powiedzmy trzech, czterech różnych marek, wybierasz sobie co ci pasuje, wsiadasz, i przy wyjeździe z parkingu dostajesz paragonik potwierdzenie.

Wiec sobie mozesz wybrać cos z placu zobaczyć czy ci sie dobrze jeździ, w razie czego odstawić na miejsce i wziąść inne

no chyba ze trafisz do takiego alamo w ktorym jest tylko jedno auto 4x4, to wtedy sobie nie powybierasz

[WojtekSz]

Krzysiek:
dzieki za optymistyczne info, auto planuję brac z lotniska wiec jakis wybór tam byc powinien

mel:
to rada jakiej potrzebuje - rozumiem, że koniecznie trzeba sprawdić czy ma tryb napedu na 4 koła i low. Czy warto/trzeba sprawdzic czy ten tryb naprawde działa: np załaczyc i kawałek przejechac skręcając kołami w prawo i w lewo? Jaki test mozna wykonac w ciagu kilku minut na parkingu wypozyczalni?

pozdrawiam

[Krecik]

Krzysiek:
dzieki za optymistyczne info, auto planuję brac z lotniska wiec jakis wybór tam byc powinien

To też zależy od lotniska ale raczej nie bedzie problemu.

Policzyłes juz koszty wypozyczenia pełne ?

z ubezpieczeniem ktore dla nas obcokrajowców jest obligatoryjne i wynosić potrafi drugie tyle co normalny dzień wynajmu...

Po ile wychodzi taka terenowka ?

[WojtekSz]

Krzysiek:
biore z SFO a oddaje na LAS.
ceny to ok 250$/week. Dzieki za cynk z ubezpieczeniami: sprawdze jak to wyglada, zobacze jakie mam teraz ubezpieczenia i czy to może objąc eskapady w Stanach.
pozdrawiam

[mendelmax]

Daj 4lo i lekkiego buta, jak reduktor się załączył- poczujesz Niemniej nie baw się w zakręcanie prawo-lewo na reduktorze po asfalcie, bo remont może cię drogo wyjść

[WojtekSz]

mendelmax:
to cenna rada
pozdrawiam

[Krecik]

Krzysiek:
biore z SFO a oddaje na LAS.
ceny to ok 250$/week. Dzieki za cynk z ubezpieczeniami: sprawdze jak to wyglada, zobacze jakie mam teraz ubezpieczenia i czy to może objąc eskapady w Stanach.
pozdrawiam

Sprawdz, moze wyjsc razem koło 400$

ja za osobowke płaciłem 17$/day + 14$ ins/day, jak bym brał na kogos kto tam mieszka na miejscu i na jego prawo jazdy i płacąc jego visa card, to wtedy on by płacił tylko 17$/day bo jego karta ma ubezpieczenie wypożyczanego auta w sobie.

Jakoś tak to działało.

[Krecik]

Krzysiek:
biore z SFO a oddaje na LAS.
ceny to ok 250$/week. Dzieki za cynk z ubezpieczeniami: sprawdze jak to wyglada, zobacze jakie mam teraz ubezpieczenia i czy to może objąc eskapady w Stanach.
pozdrawiam

Sprawdz, moze wyjsc razem koło 400$

ja za osobowke płaciłem 17$/day + 14$ ins/day, jak bym brał na kogos kto tam mieszka na miejscu i na jego prawo jazdy i płacąc jego visa card, to wtedy on by płacił tylko 17$/day bo jego karta ma ubezpieczenie wypożyczanego auta w sobie.

Jakoś tak to działało.

[mel]

Wojtek przemyśl jeszcze wranglera rubicona - przeca to państwo policyjne, więc po autostradzie i tak nie będziesz zapitalał, a za to w terenie - bajka. blokady seryjne,opony 31 cali GY MTR seryjne.

[stebel]

Bierz wranglera!!! Ja przejechalem juz kilka razy swoim sprzetem z kaliforni do utah bez najmniejszego problemu. Z tym ze z wypozyczlni to bedzie zwykly wrangler a nie rubicon. Ale tez da rade!!!

Jak bys byl w okolicach Lake Tahoe to daj znac to moze wyskoczymy razem na jakis szlak....moze Rubicon Trail???

[mephi]

Sprawdz, moze wyjsc razem koło 400$

ja za osobowke płaciłem 17$/day + 14$ ins/day, jak bym brał na kogos kto tam mieszka na miejscu i na jego prawo jazdy i płacąc jego visa card, to wtedy on by płacił tylko 17$/day bo jego karta ma ubezpieczenie wypożyczanego auta w sobie.

Jakoś tak to działało.

Panowie a doliczyliście koszt powrotu auta do wypożyczalni z której
brano autko? Nas kiedyś w Enterprisie chcieli naciąć na extra kaskę,
za to że autko miało wrócić z Vegas do Phoenix.

Generalnie wyszło 'po naszemu' ale na początku chcieli nas skasować
na 1000 USD, zamiast 550.

[Krecik]

uwaga słuszna, ale zależna od wypożyczalni

na FL Alamo nic nie chciało kiedy brałem auto z jednej strony stanu, a oddawałem na drugim jego końcu.

Lepiej dopytać

[mephi]

Dokładnie

Nasza historia generalnie była smieszna, ponieważ nie zostawialiśmy
auta na parkingu lotniskowym, jak to zawsze mieliśmy w zwyczaju,
i tylko info do biura gdzie jest, ale przy biurze Enterprisa...
Okazało się, że auto wracało na lotnisko w Phoenix 17 dni !!!!!!!