Grand 2.7 CRD mial byc, ale jest 4.7 V8.

[suzi4WD]

Suzi to pali 9 przy 160km/h.

a grand to łomatkobosko
chyba z 9 galonów

[Placek^]

Wychodzę z założenia że jeżeli wybieram auta z dużą pojemnością to jestem świadomy kosztów i liczę się z tym. Więc wyprawy nawet jeżeli będą paliwożerne to nie będę z tego powodu płakał bo jestem na to przygotowany. Obecnie jeżdżę autem które pali mi w mieście około 10-12l/100km

No to bierz w takim razie V8. Ja nie jestem fanboyem diesla, sam sie za V8 powoli zaczynam rozglądać.

[Adamek]

A jak, nie badz losiek, bierz falosiem. Ten 2.7 fajny jest ale na dlugie trasy, po miescie lepsiejszy 4.7

[alien.]

W zasadzie decyzja już podjęta szukam V8 w benzynie, teraz tylko kwestia ogarnięcia dla tego modelu to co się najczęściej psuje i zacząć łowy. Mam nadzieję że te w cenach 3000-3500€ będą dobre Mam już 3cie auto z Holandii i żadne mi nie sprawiło problemu, a najlepszy zakup to mazda 323F BJ 2.0 Diesel z przebiegiem 380.000km za 550€ i w tej chwili nabite już ma 440.000km no i moja kobieta bardzo sobie chwali Ja z mojego auta trochę mniej zadowolony bo kupiłem je z przymusu mimo tego że nie bardzo mi się podoba, a dlatego że poprzednie mi ukradli....

No to pędzę grzebać o V8 wszystkie informacje.

[Aśka&Kuba]

Same cukierki obiecuje

[alien.]

Trochę to ironicznie zabrzmiało )

[Aśka&Kuba]

Czy pinćset też

[Wojtek_W]

Nie sadze,zebys ogarnal temat ze 3500 ojro.

Podaz w tej kasie niewielka - kilkanascie sztuk. Jak podoliczasz, transport, oplaty, gazy, pakiet startowy to peknie jebitna sumka.

[Adamek]

Ja sobie znalazlem fajnego w ogloszeniu, rok 03 przebieg 88 tys mil z gazem, ale co kurw@ z tego jak gosc nie odbiera tel. od trzech dni. Po uja wystawia, smak robi jak chyba nie chce sprzedac.

[Adamek]

No dobra kupilem se. Rok 2003, overland, 88 tysi mil z gazem, silnik HO. Teraz czekam az mi go przywioza i mam 5 dni na zbadanie i ewentualna odsylke. Zobaczymy co to bedzie, bo na fotkach wyglada bardzo ladnie, sprzedajaca pani twierdzi, ze wszystko w jeepie jest cacy.

[Raymund]

No dobra kupilem se. Rok 2003, overland, 88 tysi mil z gazem, silnik HO. Teraz czekam az mi go przywioza i mam 5 dni na zbadanie i ewentualna odsylke. Zobaczymy co to bedzie, bo na fotkach wyglada bardzo ladnie, sprzedajaca pani twierdzi, ze wszystko w jeepie jest cacy.

Foty poka.

[Adamek]

Łoo taki.

[fonnes]

Gratuluję zakupu!!
Bardzo fajny pip, full wypas Overland

[Raymund]

Ladniusi

[Adamek]

Na fotkach wyglada dosc piknie, ale jak bedzie na prawde to sie okaze jak bede mial pod domem i poogladam z bliska. Posprawdzam i sie okaze czy zakup udany czy trzeba bedzie szukac od nowa.

[Raymund]

Do oblukania daj komuś kto jepow nie trawi

[Adamek]

Dam se rady sam.

[Raymund]

Ja raz pojechałem z kolegą po vana
Jak mu zacząłem pokazywać usterki i inne mankamenty ldv (a było ciemno już ) to w końcu usłyszałem od jego zony żebym się już nie odzywał więcej

Za to potem miałem niezły ubaw

[tomek 79]

Adamek ładny jeepek

ja po wczorajszym opchnieciu zj,zaczynam poszukiwania wj

[Adamek]

Oczywiscie szukasz 4.7 z gazem ? Czy bedziesz na bogato bez gazu ? Silnik zwykly czy ten HO chcesz trafic ? Ja w sumie mam dokladnie to co chcialem, nawet kolor. Srodek jedynie wolalbym ciemny szary, ale jasny w ostatecznosci tez moze byc, dobrze, ze nie czarny albo sraczkowy.

[Misiek Cypr]

Nie stekaj. WJ to fajny kawal zelaza.

A skore sie latwo z blota myje, nawet karchera wytrzymuje, tylko dywaniki takiego traktowania nie wybaczaja...

[Adamek]

Ja nie stekam Misiek. Prawie zadowolony jestem, bo udalo mi sie zanabyc dokladnie to czego chcialem, nawet kolor budy, bo chcialem szarego.

[Misiek Cypr]

Jest jeszcze jedno Ale!

4.7 to nie to samo co 3.9LR I uzaleznia...

Moj 5.2, nie ma podejscia do tego, jesli chodzi o dzwiek I moc. Jednak 5.2 jest odporny na jazde bez wody. Po calym dniu jezdzenia w Ustce znalazlem w nim 5 z 12 litrow wody Jorgnalem sie dlaczego sie tak grzal, ale zbiorniczek wyrownawczy jednak potrafio wprowadzic w blad Po zalaniu I wymianie weza jezdzi nadal. 4.7 nie jest taki wyrozumialy dla usera.

[Adamek]

Ja nie jestem az takim ignorantem jak widze ze cus w wozie nie tak, staje i zagladam gdzie moge zeby zdiagnozowac problema. Ale wiem o czym piszesz

[tomek 79]

szukam z gazem, czy HO czy nie niema znaczenia,ma byc zadbany i czarny w srodku

tzn ja nie szukam on znajdzie mnie,nie ruszam sie poza wojewodztwo,taka mam doktryne i dobrze na tym wychodze