najlepsza wersja XJ-ta

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

wojtek_pl
Posty: 452
Rejestracja: wt kwie 05, 2005 12:48 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: wojtek_pl » pn kwie 11, 2005 6:01 pm

Voytass pisze:
Wazny warunek - duzy, mocny motor...

Ostatnio sie przekonalem jezdzac Scorpio 2.9 Ghia auto '90...
Tak, miałem Scorpio 2.9i automat z 89 roku. Super było mimo że miał 11 lat! Zamieniłem na nową Megankę, ale to już nie było to...
Ale odbiegamy od tematu. :D
Pozdrawiam
Wojtek
Są takie dni, kiedy nawet prosta czynność fizjologiczna może być niebezpieczna...

Awatar użytkownika
vladimir
 
 
Posty: 122
Rejestracja: pn gru 27, 2004 3:18 pm
Lokalizacja: centre,lodz i okolice

Post autor: vladimir » pn kwie 11, 2005 6:29 pm

wojtek_pl pisze:
Voytass pisze:
Wazny warunek - duzy, mocny motor...

Ostatnio sie przekonalem jezdzac Scorpio 2.9 Ghia auto '90...
Tak, miałem Scorpio 2.9i automat z 89 roku. Super było mimo że miał 11 lat! Zamieniłem na nową Megankę, ale to już nie było to...
Ale odbiegamy od tematu. :D
eee tam odbiegacie skąd, Jeep Cherokee 2.9 scorpio Ghia pełny wypas ale ten Jeep Cherokee Meganka to jest dopiero wypas, duży mocny motor :)16 :)16
XJ90 ltd 4.0

Gaz 69M 2.2D (wspomnienie)
w poszukiwaniu k160 3.3d

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » wt kwie 12, 2005 7:11 pm

misman pisze: Duże silniki + automat = przyjemność z jazdy. Reszta to ersatz :)21
To fakt, automat i tempomat to fajna rzecz. Duzy (mocny) silnik to frajda i bezpieczenstwo.

Jednak duzy silnik to duze koszty (paliwo i OC),
a dodatkowo automat = jeszcze wieksze koszty. I spalania i napraw.
Podczas jazdy z manualna skrzynia, po zdjeciu nogi z gazu auto nie zuzywa w ogole paliwa. Jadac w trasie mozna duzo zaoszczedzic w ten sposob (lagodne zwalnianie, jazda z gory). W automacie po zdjeciu nogi z gazu silnik przechodzi na wolne obroty, co wymaga paliwa.
Szkoda ze nie ma takiej opcji (przynajmniej w jeepie) zeby mozna bylo hamowac silnikiem przy kazdym trybie pracy skrzyni (np jakis dodatkowy "pstryczek" do wlaczania)

Przy automacie czesciej uzywasz hamulca = szybsze zuzycie = wieksze koszty.

Tak wiec - to fajny wynalazek, ale kosztowny...

pozdrawiam
piotr

Awatar użytkownika
bartosiak
Posty: 2137
Rejestracja: pn mar 25, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bartosiak » wt kwie 12, 2005 7:18 pm

Najlepsza wersja Xj-ta ??? zawsze ta na obrazku albo u kolegi! Ci co jeżdżą są zadowoleni i chwalą . Posiadacze innych legend ganią i krytykują! Taki lajf. Mialem XJ-ta 2,5 TD z 1995 roku , manulana skrzynia biegów, reduktor oczywiście bez 4 full time, z klimą, elektryką i gadżetami i byłem baardzo happpy!
Teraz kusi mnie 4,0l benz, limited, automat - chyba sie starzeję!
Cherokee XJ - poprostu ma swój urok i tyle.
Michał Bartosiak

wojtek_pl
Posty: 452
Rejestracja: wt kwie 05, 2005 12:48 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: wojtek_pl » wt kwie 12, 2005 7:34 pm

pezet pisze:
misman pisze: Duże silniki + automat = przyjemność z jazdy. Reszta to ersatz :)21
To fakt, automat i tempomat to fajna rzecz. Duzy (mocny) silnik to frajda i bezpieczenstwo.

Jednak duzy silnik to duze koszty (paliwo i OC),
a dodatkowo automat = jeszcze wieksze koszty. I spalania i napraw.
Przez dwa lata jeździłem tym Scorpio i zapłaciłem tylko raz za wymianę oleju i filtra. Nie zepsuła się ani razu, chociaż jak teraz przypuszczam to nie była w najlepszym stanie...
Podczas jazdy z manualna skrzynia, po zdjeciu nogi z gazu auto nie zuzywa w ogole paliwa. Jadac w trasie mozna duzo zaoszczedzic w ten sposob (lagodne zwalnianie, jazda z gory). W automacie po zdjeciu nogi z gazu silnik przechodzi na wolne obroty, co wymaga paliwa.
Nie prawda, powyżej 80 km/h skrzynia była sprzegana z silnikiem na stałe i hamowanie silnikiem było ale tylko do tej prędkości. Przy wybraniu '3' (tzn w tym przypadku biegi od 1 do 3) hamował silnikiem na każdej prędkości.
Szkoda ze nie ma takiej opcji (przynajmniej w jeepie) zeby mozna bylo hamowac silnikiem przy kazdym trybie pracy skrzyni (np jakis dodatkowy "pstryczek" do wlaczania)
Zgodnie z tym co napisali Ruscy na swojej stronie to przy wybraniu 3 - jest hamowanie silnikiem oraz przy wybraniu 1-2 jest hamowanie na 2 biegu (skrzynia AW4)
Więc nie jest tak źle.
Pozdrawiam
Wojtek
Są takie dni, kiedy nawet prosta czynność fizjologiczna może być niebezpieczna...

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » wt kwie 12, 2005 8:44 pm

wojtek_pl pisze:
pezet pisze:
Jednak duzy silnik to duze koszty (paliwo i OC),
a dodatkowo automat = jeszcze wieksze koszty. I spalania i napraw.
Przez dwa lata jeździłem tym Scorpio i zapłaciłem tylko raz za wymianę oleju i filtra. Nie zepsuła się ani razu, chociaż jak teraz przypuszczam to nie była w najlepszym stanie...
No jeśli wybuchnie skrzynia, to może istotnie wpędzić w koszty. Nie bardziej jak wybuchnięty manual ze "spiłowaną" choinką lub łożyskami "From ASO Only" :)21 + Częstsze wymiany sprzęgła/docisku/łożyska niż konwertera :)21
wojtek_pl pisze:
pezet pisze: Podczas jazdy z manualna skrzynia, po zdjeciu nogi z gazu auto nie zuzywa w ogole paliwa. Jadac w trasie mozna duzo zaoszczedzic w ten sposob (lagodne zwalnianie, jazda z gory). W automacie po zdjeciu nogi z gazu silnik przechodzi na wolne obroty, co wymaga paliwa.
Nie prawda, powyżej 80 km/h skrzynia była sprzegana z silnikiem na stałe i hamowanie silnikiem było ale tylko do tej prędkości. Przy wybraniu '3' (tzn w tym przypadku biegi od 1 do 3) hamował silnikiem na każdej prędkości.
:o Co to za herezje, jak puszczasz nogę z gazu tak samo w automacie komp odcina paliwo
wojtek_pl pisze:
pezet pisze: Szkoda ze nie ma takiej opcji (przynajmniej w jeepie) zeby mozna bylo hamowac silnikiem przy kazdym trybie pracy skrzyni (np jakis dodatkowy "pstryczek" do wlaczania)
Zgodnie z tym co napisali Ruscy na swojej stronie to przy wybraniu 3 - jest hamowanie silnikiem oraz przy wybraniu 1-2 jest hamowanie na 2 biegu (skrzynia AW4)
Więc nie jest tak źle.
Jest możliwość, nawet z dużej góry na reduktorze i 1-2 jedzie się dostojnie z pewną (nieprzekraczalną) prędkością. Byle hamulca nie naciskać :)21 . Prędzej koła stracą przyczepność, niż polecisz na ryj nabierając prędkości :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » wt kwie 12, 2005 9:04 pm

wojtek_pl pisze: Zgodnie z tym co napisali Ruscy na swojej stronie to przy wybraniu 3 - jest hamowanie silnikiem oraz przy wybraniu 1-2 jest hamowanie na 2 biegu (skrzynia AW4)
Więc nie jest tak źle.
Tak jest. w polozeniu 1-3 lub 1-2 jest hamowanie silnikiem - glownie do jazdy w terenie i do zjezdzania z gory.
Natomiast na D (1-4) hamowania nie ma - przynajmniej nie zauwazylem przy zadnej predkosci - a w trasie uzywa sie D.

Pisze o tym dlatego, ze wiadomo - jeep duzo pali. A ja sie przekonalem ze ta technika jazdy pozwala sporo zaoszczedzic.
Jadac na trasie 300km, w jedna strone jechalem "tradycyjnie", w druga - mniej hamowania, mniej wrzucania na luz, hamowanie wlasnie przez zdejmowanie nogi z gazu (oczywiscie jesli nie trzeba bylo ostro hamowac), z gory zawsze na biegu itd.
Spalanie w jedna strone - 6,8l/100, w druga - 5,5. oszczednosc prawie 20%.
Przy spalaniu 17l/100 daloby to oszczednosc 3,5l = 14zł na kazde 100km.
(kurde, ale ze mnie teoretyk :))

Awatar użytkownika
danielpoz
Posty: 1576
Rejestracja: śr maja 12, 2004 6:48 pm
Lokalizacja: Poznan/Swaj

Post autor: danielpoz » wt kwie 12, 2005 9:15 pm

nie wiem jak jeep bo tam nie mam kompa ale w octavi tdi spalanie na wolnych obrotach to 0.6litra na godzine. wiec pomysl ze to chyba nie z tego powodu ze hamowales silnikiem (ktory w tym czasie nie spalal paliwa) miales takie oszczednosci

skda wiesz ze w automacie gdy auto jest w ruchu a pedal gazu nie wcisniety to wtryski podaja paliwo?
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2" :)

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » wt kwie 12, 2005 9:22 pm

misman pisze: :o Co to za herezje, jak puszczasz nogę z gazu tak samo w automacie komp odcina paliwo
Chyba nie masz racji..
Na chlopski rozum - jezeli skrzynia odcina polaczenie z kolami i te nie napedzaja silnika, to musi byc dostarczane paliwo, aby podtrzymac obroty.
Gdyby odcielo calkiem to silnik by zgasl.

W silnikach gaznikowych zawsze jest dostarczana minimalna ilosc paliwa, ale w silniku z wtryskiem, kiedy sie hamuje silnikiem, to chwilowe spalanie wynozi ZERO. Dopiero po wcisnieciu sprzegla zaczyna dostarczac paliwo do potrzymania obrotow.
Jak masz komputer pokazujacy chwilowe zuzycie, to zauwaz ze jadac z gory na biegu komputer pokazuje zerowe zuzycie.

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » wt kwie 12, 2005 9:24 pm

danielpoz pisze:nie wiem jak jeep bo tam nie mam kompa ale w octavi tdi spalanie na wolnych obrotach to 0.6litra na godzine. wiec pomysl ze to chyba nie z tego powodu ze hamowales silnikiem (ktory w tym czasie nie spalal paliwa) miales takie oszczednosci

skda wiesz ze w automacie gdy auto jest w ruchu a pedal gazu nie wcisniety to wtryski podaja paliwo?
Odpowiedz masz ponizej swojego postu :)
Octavia na wolnych obrotach pokzuje 0,6/h (u mojej zony 1 :)) ale zdejmij noge z gazu jadac z gory. Powinno pokazac 0.

Awatar użytkownika
danielpoz
Posty: 1576
Rejestracja: śr maja 12, 2004 6:48 pm
Lokalizacja: Poznan/Swaj

Post autor: danielpoz » wt kwie 12, 2005 9:42 pm

no ale pomysl ile czasu hamujesz jadac odleglosc 100km? 2minuty?3minuty?no nich bedzie 5 minut to ile zaoszczedzisz przez te 5 minut??????????? jesli wtryski nie beda podawac ale ja zakladam ze i tak nie pracuja w czasie odpuszczenia gazu ale to inny temat :)
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2" :)

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » wt kwie 12, 2005 9:57 pm

pezet pisze:
misman pisze: :o Co to za herezje, jak puszczasz nogę z gazu tak samo w automacie komp odcina paliwo
Chyba nie masz racji..
Na chlopski rozum - jezeli skrzynia odcina polaczenie z kolami i te nie napedzaja silnika, to musi byc dostarczane paliwo, aby podtrzymac obroty.
Gdyby odcielo calkiem to silnik by zgasl.

W silnikach gaznikowych zawsze jest dostarczana minimalna ilosc paliwa, ale w silniku z wtryskiem, kiedy sie hamuje silnikiem, to chwilowe spalanie wynozi ZERO. Dopiero po wcisnieciu sprzegla zaczyna dostarczac paliwo do potrzymania obrotow.
Jak masz komputer pokazujacy chwilowe zuzycie, to zauwaz ze jadac z gory na biegu komputer pokazuje zerowe zuzycie.
No dobra, chciało mi się znaleźć takie wersety z manuala Renix'a:

"Deceleration mode, closed loop

During deceleration, the ECU receives information from the following inputs:
[tu listing czujników]

If the proper rpm and throttle position are met (hard decel), the ECU will enter a fuel cut-off strategy. The ECU will not supply power to the injectors. If a hard decel condition does not exist, the ECU determines the proper injection pulse width and energize each injector."
Księga Renix'a, rozdział o hamowaniu, strona 81.

8) :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » śr kwie 13, 2005 6:38 am

OK, nie upieram sie , bo nie jestem ekspertem, opieram sie tylko na wlasnych obserwacjach (ale nie jeepa!) i logice. A logika - jak wiadomo - rzeczą wzgledna jest..

Rozwijalem ten watek, bo jak kazdy uzytkownik "duzego silnika" jestem zainteresowany wszelkimi sposobami na ograniczenie zuzycia paliwa (ktore ostatnio pokonalo bariere 4 zl...)

pozdrawiam
piotr

Awatar użytkownika
Voytass
Posty: 356
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Lokalizacja: Torun/Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Voytass » śr kwie 13, 2005 10:10 pm

pezet pisze: Podczas jazdy z manualna skrzynia, po zdjeciu nogi z gazu auto nie zuzywa w ogole paliwa. Jadac w trasie mozna duzo zaoszczedzic w ten sposob (lagodne zwalnianie, jazda z gory). W automacie po zdjeciu nogi z gazu silnik przechodzi na wolne obroty, co wymaga paliwa.
No w tym nieszczeznym Skorupiaku, com go ujezdzal, jak zdjalem noge z gazu, to spalanie pokazywalo sie zerowe, poki nie zeszly obroty do poziomu 1500 rpm, czyli zupelnie jak przy manualu, kiedy to przy niewcisnietym gazie i obrotach >1500 spalania nie ma, dopiero ponizej tego progu dla podtrzymanai pracy silnika sie pojawia znowu.
pezet pisze:Szkoda ze nie ma takiej opcji (przynajmniej w jeepie) zeby mozna bylo hamowac silnikiem przy kazdym trybie pracy skrzyni (np jakis dodatkowy "pstryczek" do wlaczania)
To moze w Jeepie nie ma? Skorupa umiala tak wlasnie, a byl to staruszek z 1990 roku...

Zdziwilem sie teraz.
kiosk na AT
www.wawa4x4.pl
Only at... Jeep.org.pl

Awatar użytkownika
Voytass
Posty: 356
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Lokalizacja: Torun/Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Voytass » śr kwie 13, 2005 10:13 pm

pezet pisze: Pisze o tym dlatego, ze wiadomo - jeep duzo pali. A ja sie przekonalem ze ta technika jazdy pozwala sporo zaoszczedzic.
Jadac na trasie 300km, w jedna strone jechalem "tradycyjnie", w druga - mniej hamowania, mniej wrzucania na luz, hamowanie wlasnie przez zdejmowanie nogi z gazu (oczywiscie jesli nie trzeba bylo ostro hamowac), z gory zawsze na biegu itd.
Ja tak zawsze jezdze, nawet, kiedy jade dynamicznie... a na luz to sie wogole nie wyrzuca w czasie jazdy :o

Nawet na kursach ucza i mowia czemu (chyba jeszcze mowia ;) ).
kiosk na AT
www.wawa4x4.pl
Only at... Jeep.org.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości