MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT
Moderator: Mroczny
-
Radek666
-

- Posty: 1324
- Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
- Lokalizacja: Zurich
Post
autor: Radek666 » pt cze 03, 2005 8:17 am
pezet pisze:Ale czy to lepsze rozwiazanie?
Ostatnio jak byly cieple dni to zbiornik mi sie przepelnial i nadmiar splywal na zewnatrz. Codzienne dolewanie po pol litra plynu to tez glupia zabawa. Mozna wzmocnic sprezyne w korku chlodnicy, ale jak ma sobie cisnienie znalezc ujscie w innym miejscu to juz wole dolewac. No i przeplukac caly uklad

Za duzo plynu wlewasz do zbiornika

Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka

-
pezet
-

- Posty: 12853
- Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: pezet » pt cze 03, 2005 8:25 am
Chyba nie za duzo - skoro tylko do gornej kreski.
Teraz zostawiam tylko tyle zeby przykrylo dno zbiornika (ciut ponizej dolnej kreski) ale jest ryzyko ze moze zassac powietrze do ukladu.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
-
Radek666
-

- Posty: 1324
- Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
- Lokalizacja: Zurich
Post
autor: Radek666 » pt cze 03, 2005 8:37 am
pezet pisze:Chyba nie za duzo - skoro tylko do gornej kreski.
Teraz zostawiam tylko tyle zeby przykrylo dno zbiornika (ciut ponizej dolnej kreski) ale jest ryzyko ze moze zassac powietrze do ukladu.
Jezeli na zimnym silniku masz nawet troszeczke plynu w zbioriku i odpowietrzony uklad to juz nizej plyn nie pujdzie - nie ma bata (no chyba ze mroz chwyci)
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość