MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT
Moderator: Mroczny
-
bartosiak

- Posty: 2137
- Rejestracja: pn mar 25, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: bartosiak » czw lip 07, 2005 9:02 pm
Jeżu ale akademickie wywody... gdy kupuje sie jeepa , trzeba zaliczyc cykl wykładów na temat wentylacja i klimatyzacja na PW u prof. Leszka ....

Michał Bartosiak
-
patriik

- Posty: 452
- Rejestracja: czw maja 05, 2005 8:09 am
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: patriik » pt lip 08, 2005 5:08 am
bartosiak pisze:Jeżu ale akademickie wywody... gdy kupuje sie jeepa , trzeba zaliczyc cykl wykładów na temat wentylacja i klimatyzacja na PW u prof. Leszka ....

A może u Booma...... ten zawsze wykład ma pod ręką a i przegadać go trudno......

Szukam, szukam.... może patrolka a może pajero (czytaj: onanistę)

-
jeep_user
-

- Posty: 223
- Rejestracja: pn paź 18, 2004 11:45 am
- Lokalizacja: PACZKOWO
Post
autor: jeep_user » pt lip 08, 2005 8:16 am
oj forum na psy schodzi, co zaglądam, to albo o spalaniu , albo spalaniu z klimą.... kurde wiecie, że to drażliwe tematy dla posiadaczy peepów...
Zamknijmy tą nic nie wnoszącą dyskusję...
basta
-
wojtek_pl

- Posty: 452
- Rejestracja: wt kwie 05, 2005 12:48 pm
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: wojtek_pl » pt lip 08, 2005 8:30 am
Dyskusja jest jak najbardziej na miejscu. Szczególnie, że od wczoraj benzyna na mijanej przez mnie w drodze do pracy stacji benzynowej podrożała z 4.19 na 4.24
Serce mnie zaczyna boleć, kiedy samochód odpala mi na beznynie... Jak najszybciej go na gaz przełączam.
Pozdrawiam
Wojtek
Są takie dni, kiedy nawet prosta czynność fizjologiczna może być niebezpieczna...
-
XJeep
-

- Posty: 1472
- Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
- Lokalizacja: * P O Z N A N *
Post
autor: XJeep » pt lip 08, 2005 8:31 am
jeep_user pisze:oj forum na psy schodzi, co zaglądam, to albo o spalaniu , albo spalaniu z klimą.... kurde wiecie, że to drażliwe tematy dla posiadaczy peepów...
Zamknijmy tą nic nie wnoszącą dyskusję...
basta
...wiesz jak jest kolego

!
bena ma kosztowac ponad 5 zyblonów wiec ludziska panikuja
a mi to nadal "tita" i "titać" bedzie bo i tak bede musial jezdzic...i tak caly czas na klimie.... i tak 4 kola miesiecznie -> bo inaczej juz nie umiem

-> a pracowac trzeba..
a ze peep pali swoje?? hmmmm.... takie lajf... przyjemnosci kosztuja

"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...
-
patriik

- Posty: 452
- Rejestracja: czw maja 05, 2005 8:09 am
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: patriik » pt lip 08, 2005 8:43 am
jeep_user pisze:oj forum na psy schodzi, co zaglądam, to albo o spalaniu , albo spalaniu z klimą.... kurde wiecie, że to drażliwe tematy dla posiadaczy peepów...
Zamknijmy tą nic nie wnoszącą dyskusję...
basta
Nie no - jeśli chcemy o tym gadać to dlaczego mamy zamykać posta

Ten kto nie chce nie musi
No i nie kasztanić mi tu tematu.....
Szukam, szukam.... może patrolka a może pajero (czytaj: onanistę)

-
jeep_user
-

- Posty: 223
- Rejestracja: pn paź 18, 2004 11:45 am
- Lokalizacja: PACZKOWO
Post
autor: jeep_user » pt lip 08, 2005 9:16 am
no dobra, to powiem Wam jak ja do tego podchodzę:
jak sobie śmigam na gaziku i wychodzi mi ok 20 literków( na trasie 17), potem sobie przeliczę te koszty na litry beznyny to dochodzę do wniosku, że jazda kosztuje mnie tyle ile użytkownika niezagazowanych skód, opli, fordów, seatów i innych plaskaczy. TO ja się pytam- gdzie tu jest tragedia?? O co chodzi?? Jak ktoś kupuje auto z czterolitrowym piecem niezagazowanym i myśli, że jakoś to będzie z tymi kosztami to dla mnie jest pajac.... Znam tylko jednego kolesia, który syfa nie zagazuje, bo pracuje w takiej branży, że nie musi... i chwała mu jeśli tak może.
Jak nie pasuje spalanie to czas się przesiąść na zagazowane TICO... będzie tanio...

-
Boom
-

- Posty: 118
- Rejestracja: śr cze 15, 2005 11:27 am
- Lokalizacja: Przysucha
Post
autor: Boom » sob lip 09, 2005 5:35 pm
Ja również przestaje być masochistą. Jestem po wymianie płynów, filtrów, kontroli świec itp.
Właśnie dziś umówiłem się na zakładanie gazowni w sobotę za tydzień. Żona tylko marudzi, ze kuferek nie bedzie już taki ładny z butlą. A planuję założyć 60-cio litrową wzdłuż autka przy prawym kole. Gość "kazał" naszykować 1500 zł

+ 100 za wlew obok wlewu paliwa.
Wola Twoja ... trza to trza

Jeep Grand Cherokee '95(94) 4.0 LPG IIG i 2 ostrzeżenia moderatora
Łódź>Piotrków Tryb.>Opoczno>PRZYSUCHA>Radom>Lublin
GG: 115927
-
Nikos

- Posty: 447
- Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Gdynia
Post
autor: Nikos » sob lip 09, 2005 7:24 pm
Boom pisze:Ja również przestaje być masochistą. Jestem po wymianie płynów, filtrów, kontroli świec itp.
Właśnie dziś umówiłem się na zakładanie gazowni w sobotę za tydzień. Żona tylko marudzi, ze kuferek nie bedzie już taki ładny z butlą. A planuję założyć 60-cio litrową wzdłuż autka przy prawym kole. Gość "kazał" naszykować 1500 zł

+ 100 za wlew obok wlewu paliwa.
Wola Twoja ... trza to trza

Oj to troche se postrzelasz pod maska:)
Lepiej sekwencje zaloz......
-
Boom
-

- Posty: 118
- Rejestracja: śr cze 15, 2005 11:27 am
- Lokalizacja: Przysucha
Post
autor: Boom » sob lip 09, 2005 8:41 pm
Zakładam u gościa który (jak on mówi i kilka osób z którymi gadałem) zęby zjadł na gazie w dużych motorach, i twierdzi że jesli bedzie jakikolwiek problem z gazownią to osobiscie po super lux cenie sekwencje założy. Ale póki co proponuje zwykłą instalacje z dużym reduktorem i jakimś fajnym "komputerem".
Jak bedzie czas pokaże. O konkretach zobowiązuje się informować

Jeep Grand Cherokee '95(94) 4.0 LPG IIG i 2 ostrzeżenia moderatora
Łódź>Piotrków Tryb.>Opoczno>PRZYSUCHA>Radom>Lublin
GG: 115927
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości