Wibracje wału

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
wiklos
 
 
Posty: 156
Rejestracja: pn lut 24, 2003 10:45 am
Lokalizacja: Studzianki Pancerne

Post autor: wiklos » wt lip 29, 2003 5:09 pm

Dzieki sprobuje.

Awatar użytkownika
BOOGIE
Posty: 307
Rejestracja: pn sie 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: 3City

Post autor: BOOGIE » śr lip 30, 2003 11:03 am

A może w okolicy Trójmiasta ktos robi wały?
Teraz my was jemy =)

Awatar użytkownika
Hipek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 15
Rejestracja: wt wrz 24, 2002 10:37 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Hipek » pt sie 01, 2003 11:52 pm

Hmmmm... nie, raczej nie.

Najwięcej wałów robią w Wawie - bo tu najwięcej polityków ;) ;) ;)
Jeep .- [ o ] ||||||| [ o ] -. Wrangler YJ

Awatar użytkownika
BOOGIE
Posty: 307
Rejestracja: pn sie 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: 3City

Post autor: BOOGIE » ndz sie 03, 2003 11:29 am

Taki wał chyba mi nie pomoże :D
Teraz my was jemy =)

Awatar użytkownika
BOOGIE
Posty: 307
Rejestracja: pn sie 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: 3City

Post autor: BOOGIE » śr wrz 10, 2003 9:54 pm

Jest jeszcze jedna możliwość.
Wibracje czasami jakby słabły. Są to jak ja to nazywam dobre dni. Jeździ się ciszej i auto jakby bardziej chciało jeździć.
Wydaje mi sie że gdybym zmienił tylne górne wachacze na regulowane i takie żeby były odrobine dłuższe od oryginalnych to zmieniłby się kąt tylnego mostu tak że wejście ataku byłoby skierowane trochę do góry no i wogóle byłoby odrobinę wyżej.
Myślicie że to by zadziałało? Koszt tylko tych 2 wachaczy w poruwnaniu z nowym wałem jest znacznie nizszy.
Teraz my was jemy =)

Awatar użytkownika
BOOGIE
Posty: 307
Rejestracja: pn sie 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: 3City

Post autor: BOOGIE » śr kwie 07, 2004 9:49 pm

Moja cierpliwość, wiara a przede wszystkim kasa na to auto wykończyła się już prawie. Tylny wał jak napier....ał tak napier....la a do tego doszły jakiś piski w przednim.
Pomyślałem więc, że z tyłu wstawię oryginalne sprężyny z podkładkami ale tak żeby tył lekko przysiadł w porównaniu ze stanem dzisiejszym pozostawiajac bilsteiny. Boje sie tylko że na oryginalnych moze dobijać do odboji.
Co do pisków w przednim to czy ktos sie spotkał z czymś takim?
Pisk wpadajacy w "rytm" obracającego się wału. W serwisie podobno wymienili przednie krzyżaki ale to nie pomogło. Facet, który to robił stwierdził, że wał jest walnięty. W domu auto podniosłem pokręciłem kółkiem i nie widać żadnego wgniecenia. W ASO zdemontowali również przedni wał i podobno wtedy pisk ustawał. W ogóle czasem piszczy czasem nie. Czy może to być zasyfiałe jakieś uszczelnienie na wejściu wału do reduktora?
Teraz my was jemy =)

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » czw kwie 08, 2004 8:04 am

Podjedz do Traska lub do Jacka i Ci to zdiagnozuja. W serwisie maja tyle do czynienia z liftowanymi autami i przerobkami zawieszenia co krowa z lataniem.

Jakie dokladnie przerobki masz w zawieszeniu?

* chyba wczoraj po poludniu widzialem Twoj woz przed BMG :)

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 453
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Peter » czw kwie 08, 2004 12:32 pm

No ja tam się na jeepach nie znam, ale to wydaje się być rozwiązaniem... :roll:

http://www.advanceadapters.com/catalog/013.html
MISIE SIĘ NIE PSUJĄ !!
G 300D Turbo 460.3

Awatar użytkownika
BOOGIE
Posty: 307
Rejestracja: pn sie 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: 3City

Post autor: BOOGIE » czw kwie 08, 2004 3:00 pm

To przed BMG to nie ja. To prawdopodobnie kuzyn Pawła G. Ma identyczne auto jak moje i niebawem Trasek będzie tam montował Ironmana.
Co do zawiechy to nie ma tam nic specjalnego (moze to jest przyczyną :D ). Wymienione sa sprężyni i amorki. Wachacze są oryginalne. Z tyłu obnizone jest mocowanie panharda na ramie a z przodu nowy amor skrętu i niższy wąs przekładni kier. i dosconnecty stabiliz. Poza tym wszystko oryginał.

Mam jeszcze jeden dość debilny problem. Nie rozumiem jak można na cos takiego pozwolić a mianowicie po lifcie przedni most przesunął się w lewo na panhardzie, zbieżności i inne takie zostały ustawione ale spowodowało to również minimalne, samowolne przesunięcie się stabilizatora w lewo. I teraz najlepsze: przy przesunięciu stabiliz. w lewo prawy disconnect wystającą śrubą ociera o ramę robiąc w niej niezłe wycięcie.
Powiem tyle. Albo zakładać kompletny kit z wachaczami, panhardami drążkami ukł. kier., wachaczami, odbojami, nowym wyjściem reduktora i tylnym wałem albo nie podnosić wyżej niż 2 cale i reszte robic na budzie co według mnie wygląda lipnie jak patent w ciągniku choć nie uważam, że nie ma zalet (środek ciężkości).

Polskie warunki są jakie są, Polska dupę liże Ameryce i gówno z tego ma.

Z drugiej strony żadne auto nie będzie jeździło bez nakładów pieniężnych, na które nas po prostu nie stać. Jak mamy wybrać zestaw zawieszenia czy cokolwiek do swojego auta pasującego do naszych preferencji skoro nie mamy żadnej możliwości wyporównania, przetestowania? Każdy zakup czegoś większego do naszych aut jak choćby zawiecha kompletna to wydatek życia. Chyba że ktos zarabia ponad przeciętną i może sobie pozwolić na "próbowanie". Ewentualnie jeździmy na imprezy autami, do których części są tanie z np kilkoma kompletami półosi i przy każdej przeszkodzie zastanawiamy sie czy za pięć minut będziemy zmieniać lewą czy prawą półoś albo moze dyfer którego mamy na pace sztuk 3.

Nie zgadzam się! Jedyne wyjście to wypie...ać z tego poj....ego kraju miodem i mlekiem europejskiej normy płynącym. Bleeeeeeeee!!!!! :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Teraz my was jemy =)

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » czw kwie 08, 2004 3:05 pm

No to żeś doła załapał :D

A Wiktor uprzedzał :) że psycha klęka przy peepach :D

Awatar użytkownika
mykelo
 
 
Posty: 156
Rejestracja: śr lut 19, 2003 6:38 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: mykelo » czw kwie 08, 2004 3:06 pm

BOOGIE pisze:
Nie zgadzam się! Jedyne wyjście to wypie...ać z tego poj....ego kraju miodem i mlekiem europejskiej normy płynącym. Bleeeeeeeee!!!!! :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

zgadzam sie w pelni z przedmowca :)2

ja chyba wypierdole :roll:

no
:)21
mykelo
krakuff

you're nobody til somebody kills you

Awatar użytkownika
mykelo
 
 
Posty: 156
Rejestracja: śr lut 19, 2003 6:38 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: mykelo » czw kwie 08, 2004 3:08 pm

Bocian pisze:
A Wiktor uprzedzał :) że psycha klęka przy peepach :D
:)21 :)21
mykelo
krakuff

you're nobody til somebody kills you

Awatar użytkownika
BOOGIE
Posty: 307
Rejestracja: pn sie 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: 3City

Post autor: BOOGIE » czw kwie 08, 2004 3:27 pm

Ale normalnie chciałem Peepa i musze ponieść wszelkie konsekwencje swojej decyzji :cry: .
Po prostu nie mogę sobie wyobrazić jeżdżenia autem, które mogło by budzić moje zastrzeżenia co do wyglądu (nie rozumiem właścicieli Fiatów Multipla - totalne bezguście, nawet bym na niego nie narzygał - szkoda rzygów)
Nie jestem przesadnym estetą (co widać po moich samoróbnych nadkolach :D ) ale wazne jest dla mnie jak auto wygląda.
Teraz my was jemy =)

Awatar użytkownika
BOOGIE
Posty: 307
Rejestracja: pn sie 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: 3City

Post autor: BOOGIE » czw kwie 08, 2004 3:43 pm

mykelo pisze:
BOOGIE pisze:
Nie zgadzam się! Jedyne wyjście to wypie...ać z tego poj....ego kraju miodem i mlekiem europejskiej normy płynącym. Bleeeeeeeee!!!!! :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

zgadzam sie w pelni z przedmowca :)2

ja chyba wypierdole :roll:

no
:)21

Dajmy na to przykład
Przenieslismy się ze Świętojańskiej do Batorego bo taniej. Niby taki dom Handlowy ładny, klima i wogóle. I co sie okazało?
Klima śmierdzi, ciągle jest albo za zimno albo za gorąco, a reklama którą obiecywał nam zarządca okazała się ściemą. Prosto w oczy mówi, ze on nic nie obiecywał. Więc tłumaczę, że chciałbym troche opóźnić opłatę za lokal bo ludzie do nas nie trafiają bo nigdzie w tym pierd...ym budynku nie mozna się zareklamować. Bez reklamy nie ma ludzi a bez ludzi to my sie wynosimy i facet ma pusty lokal i mniej w kieszeni. Ku...wa co za pacan myslę. Potem okazuje się, że osrane przez ptaki okna myte będą dopiero w maju i o ile pozwoli na to miasto a juz sa jakieś poważne zgrzyty bo chodnik trza zastawić podnośnikiem - a to z tej porzyczyny iz baran projektujący opierzenie budynku zapomniał o myciu okien i nie da sie spuscić z dachu czyscicieli.

I stoi sobie zajebisty dom handlowy przy trasie miedzynarodowej w centrum miasta, który nie moze zostać umyty bo stoi właśnie przy trasie międzynarodowej na dodatek nie wyglądajacy tak jak wskazuje jego nazwa z odpadajacym tynkiem wewnątrz!!!!

I jak tu być patriotą?

Niech nas w końcu wcielą do tej Unii żeby wypieprzając z Kraju nie trzeba było się zatrzymywać na granicy i gadać z Patriotycznymi celnikami.
Teraz my was jemy =)

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » czw kwie 08, 2004 10:07 pm

Jak nic ma chłopak doła, niech ktoś zadzoni po karetkę :)

Tylko widzisz w Twoim przypadku mszcza się chyba przeróbki. Póki auto było nowe i sztywne wszystko było ok. Teraz w przypadku pewnego zużycia zaczynają sie jazdy. Ale nie przejmuj się bedzie tylko gorzej :)

Nie stresuj sie, wez na spokojnie porozmiawiaj z kims kto sie na tym zna. Niech obejrzy, pomaca, pokreci. Poszukaj w necie materialow na temat geometrii zawieszenia, wszystkich prawidlowych wymiarow, katow, potem miarka, katomierz, kawal sznurka, troche czasu.
Z tego co opowiadasz to masz je niezle skasztanione.

A co do Unii. Wszędzie w całej europie jest taki sam syf. Kretyńskie przepisy i głupi urzędnicy. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.

Awatar użytkownika
mykelo
 
 
Posty: 156
Rejestracja: śr lut 19, 2003 6:38 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: mykelo » pt kwie 09, 2004 8:12 am

ale ja wypierdole :)21

dolacze do alkajdy - bede sobie pycil hajluksami po pustyni, unikajac lecacych we mnie rakiet hamerykanskich :)21

wtedy sie zaloguje na forum, ladnie przywitam i przypomne

a potem spytam

no to gdzie ładujemy chlopaki? wiejska czy jakis zakladzik Wam podpadl :)21

no
:)21
mykelo
krakuff

you're nobody til somebody kills you

Awatar użytkownika
MOC
Posty: 1878
Rejestracja: pn lip 07, 2003 3:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: MOC » pt kwie 09, 2004 8:51 am

o wiejska sie nie pytaj 8) jak bedziesz mial tylko mozliwosc to przy pierwszej najwyzszej frekfencji laduj i powtorz :)6 bo noz widelec ktorys przezyl :)21
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA :)21
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4 :)13

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość