kąty wałów.. ciąg dalszy.. mam pomysła

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » wt gru 13, 2005 11:24 pm

SYE do 242 to dla madrego tokarza pikus, jedno lozysko i wieloklin z walu od lublina. Wykorzystuje sie oryginalny zabierak z reduktora ale go lozyskujac. Gdzies mam te zdjecia no gdzies je mam normalnie :)21
Nie trzeba zadnych frezarek nic tylko tokarke i suwmiarke.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » wt gru 13, 2005 11:33 pm

Discotheque pisze:Gdzies mam te zdjecia no gdzies je mam normalnie :)21
moze podjade do 3city i pomoge w poszukiwaniach...?? :lol:

wybawcoooo... !! :)2
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » wt gru 13, 2005 11:49 pm

Wlasnie klade sie spac bo jeszcze czekaja mnie 3 pobudki w nocy :)21
Wiec jutro po pracy poszukam, mam to gdzies na ktoryms dysku.

Od pol roku mam pobudke o 1 w nocy, o 3 w nocy i o 4.30 juz kompletnie zero spania bo maly terrorysta robi mi jesien sredniowiecza z zyciorysu :)21

Co za osiol napisal w ksiazkach ze 8 miesieczny gnojek powinien spac do rana? :evil: przeciez o 4.30 rano jest idealna pora na spiewy, krzyki i budzenie starego z mina "bawmy sie".
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » śr gru 14, 2005 10:11 am

Discotheque pisze: Od pol roku mam pobudke o 1 w nocy, o 3 w nocy i o 4.30 juz kompletnie zero spania bo maly terrorysta robi mi jesien sredniowiecza z zyciorysu :)21

Co za osiol napisal w ksiazkach ze 8 miesieczny gnojek powinien spac do rana? :evil: przeciez o 4.30 rano jest idealna pora na spiewy, krzyki i budzenie starego z mina "bawmy sie".
badz dzielny... jestesmy z toba... !! :lol: :)2
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

Awatar użytkownika
jeep_user
 
 
Posty: 223
Rejestracja: pn paź 18, 2004 11:45 am
Lokalizacja: PACZKOWO

Post autor: jeep_user » śr gru 14, 2005 11:21 am

Discotheque pisze:Wlasnie klade sie spac bo jeszcze czekaja mnie 3 pobudki w nocy :)21
Wiec jutro po pracy poszukam, mam to gdzies na ktoryms dysku.

Od pol roku mam pobudke o 1 w nocy, o 3 w nocy i o 4.30 juz kompletnie zero spania bo maly terrorysta robi mi jesien sredniowiecza z zyciorysu :)21

Co za osiol napisal w ksiazkach ze 8 miesieczny gnojek powinien spac do rana? :evil: przeciez o 4.30 rano jest idealna pora na spiewy, krzyki i budzenie starego z mina "bawmy sie".
Bociek, to Twój chop się wykluł podobnie jak mój?? jakoś wiosną??? Mój nam zrobił prima aprilis 1 kwietnia :)21 Dla pocieszenia powiem, że mój też nie przesypia całej nocy.... Polecam metodę na suszareczkę.... jak się obudzi, to odpal suszarkę- szum go ulula na 100%.... sprawdzony patent
G-UNIT nowe otwarcie- czas na testy
biggy12@poczta.onet.pl

Awatar użytkownika
WJ Jeep
Posty: 702
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
Lokalizacja: Grochów

Post autor: WJ Jeep » śr gru 14, 2005 12:11 pm

Bart03 pisze:
WJ Jeep pisze:Najlepszy jest pdwójny kardan (stosowany w późniejszych rocznikach WJ-ta). Jeśli chodzi o wysuwanie się wału przy reduktorze to jest to jeden z najsłabszych punktów w Jeepie i należy do najczęsciej modyfikowanych elementów.
powidasz ze podwojny kardan jest najlepszy :)20 i we Wranglerze go wyjeb.... i w Patrolu K260 rowniez. Podwojny kardan to przeklestwo- wibruje jak cholera i same problemy :)3
Chłopie, musisz jeszcze dużo poczytać... :)20
Poszukaj sobie i zobacz jak są konstruowane najmocniejsze wały
WJ '00 6.5"

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » śr gru 14, 2005 3:50 pm

szukasz guza :evil:
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
Stiopa
Posty: 690
Rejestracja: wt lip 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Stiopa » śr gru 14, 2005 4:08 pm

Discotheque pisze:Wlasnie klade sie spac bo jeszcze czekaja mnie 3 pobudki w nocy :)21
Wiec jutro po pracy poszukam, mam to gdzies na ktoryms dysku.

Od pol roku mam pobudke o 1 w nocy, o 3 w nocy i o 4.30 juz kompletnie zero spania bo maly terrorysta robi mi jesien sredniowiecza z zyciorysu :)21

Co za osiol napisal w ksiazkach ze 8 miesieczny gnojek powinien spac do rana? :evil: przeciez o 4.30 rano jest idealna pora na spiewy, krzyki i budzenie starego z mina "bawmy sie".
Ci nieboraku niewyspany chętnie pomogę (znam to z autopsji ). :D :D

Tutaj :
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... hlight=sye

cuś pokazywałeś .

:D :D
Stiopa
XJ Sport '93

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasprol » śr gru 14, 2005 5:40 pm

a sa moze jakies wymiary do tych zdjec ???????????????? :lol: :lol: bo mi szare komórki zaczynaja ozywac
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Awatar użytkownika
WJ Jeep
Posty: 702
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
Lokalizacja: Grochów

Post autor: WJ Jeep » śr gru 14, 2005 5:53 pm

Bart03 pisze:szukasz guza :evil:
Jak ktoś Ci dobrze radzi to uszanuj to a nie się wyśmiewaj, zwłaszcza, że nie wiesz z czego się śmiejesz.
I nie ciśnieniuj, święta idą
WJ '00 6.5"

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » śr gru 14, 2005 7:14 pm

Stiopa pisze:
Ci nieboraku niewyspany chętnie pomogę (znam to z autopsji ). :D :D

Tutaj :
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... hlight=sye

cuś pokazywałeś .

:D :D

No totototo wlasnie.

Ten gowniarz mnie zabije :)21, wlasnie poszedl spac, teraz cos zjesc i pasc na pysk. Potem byle sie tylko doczolgac do laptopa... :)21
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » śr gru 14, 2005 7:26 pm

WJ Jeep pisze:
Bart03 pisze:szukasz guza :evil:
Jak ktoś Ci dobrze radzi to uszanuj to a nie się wyśmiewaj, zwłaszcza, że nie wiesz z czego się śmiejesz.
I nie ciśnieniuj, święta idą
Przecie ja sie z ciebie wcale nie nasmiewam, moze to faktycznie lipnie zabrzmialo ale nie taka byla moja intencja !!
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
WJ Jeep
Posty: 702
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
Lokalizacja: Grochów

Post autor: WJ Jeep » śr gru 14, 2005 9:31 pm

No dobrze już dobrze.
Patent z wysuwaniem wału przy reduktorze powoduje to, że przy większych wyskokach syfa zwłaszcza przy lifcie, kiedy nie zmieniono długości wału jest tam za mało mięska do zazębienia i wałek reduktora po prostu się ukręca. Widziałem już trzy takie awarie w CJ-cie i we Wranglerach. Także polecam przeróbkę z kompensacją długości na wale.
A podwójny Cardan ma jeszcze tę przewagę nad kulistym homokinetykiem (zresztą podwójny cardan to też homokinetyk), że można wymienić same krzyżaki. Zresztą w późniejszych WJ-tach (od 2001) zrezygnowano z kulistych przegóbów na rzecz podwójnego cardana.
Sam ten tem przećwiczyłem dość dokładnie. Mam zresztą stary wał z kulistym przegubem całkiem sprawny jakby ktoś reflektował...
WJ '00 6.5"

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » śr gru 14, 2005 9:41 pm

WJ Jeep pisze: Mam zresztą stary wał z kulistym przegubem całkiem sprawny jakby ktoś reflektował...
no dobra...!!

mam w takim razie pytanko…

a jak rozwiązać sprawę zamontowania homokinetyka w XJ ?? !! on przeca jest przykręcany do kołnierza...

czy wyjście z reduktora z kołnierzem na wal podpasi do XJ..?? no i do Danki 35 tudzież do CHR 8,25...??

no i jeszcze jedno…. !! co powiesz kolego (który już pod nie jednym XJ siedział) na patent z przerobieniem wyjścia z reduktora na tylny wal poprzez nagwintowanie końcówki (wieloklinu) i przykręcenie do niej tego całego SLIP YOKA i zamontowanie walu ze zmienna długością i podwójnym kardanem…??

takie SYE dla ubogich... bo bez lozyskowania ale za to z uszczelnieniem na oryginalnym simerze... !!
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

Awatar użytkownika
WJ Jeep
Posty: 702
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
Lokalizacja: Grochów

Post autor: WJ Jeep » śr gru 14, 2005 10:25 pm

Oj, widzę, że się troszkę zamieszało. Przeguby homokinetyczne kuliste były stosowane w WJ-tach (i nie tylko) w silnikach 4.0 i 4.7, po roku 2001 w 4.7 zastąpione zostały podwójnym Cardanem (od strony reduktora).
Dotyczy to jednak wału PRZEDNIEGO, a widzę po symbolach mostu, że chodzi Ci o tył. Tył jest standardowy złożony z pojedynczego krzyżaka na obu końcach i w XJ, ZJ i WJ-tach całkowicie wystarcza. W podniesionych Wranglerach ze względu na niewielką długość wału trzeba wał tylny wymienić na wał z przegubem podwójnym Cardana o zwiększonym kącie pracy. Mam gdzieś zresztą linka jak łatwo powiększyć kąt pracy fabrycznego, ale i tak nigdy nie będzie to Tom Woods (polecam stronkę)
Czyżbyś zatem chciał założyć przedni wał od WJ-ta na tył do XJ-ta ?? :o
Co do SYE to nie wiem czy liczba wpustów na nowej flanszy z kołnierzem się zgodzi (zależy od reduktora), a rozwiercanie i wstawianie sworznia lub śruby pachnie mi katastrofą w najmniej odpowiednim momencie. Radziłbym trzymać się sprawdzonych zestawów SYE (niestety niezbyt tanich)
WJ '00 6.5"

Awatar użytkownika
sheriff
 
 
Posty: 267
Rejestracja: pn paź 31, 2005 7:26 am
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: sheriff » śr gru 14, 2005 11:12 pm

a q..wa.. ale się namieszało.. już nie wiem co dobre :-?
i co ja mam teraz zrobić? :cry:
Dodge RAM 3500 5.9 Cummins ;)

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » śr gru 14, 2005 11:35 pm

no ja tez mam mętlik w glowie...!! :-?

postanowilem od nowa zaczac szukac fachowca do wywazenia mojego tylnego walu... !!

w piatek go wymontuje i ruszam na poszukiwania... !!

SYE odpuszczam na razie... !! troche za daleko poszedlem w walce z wibracjami... !!

WJ Jeep !! - :)2
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » śr gru 14, 2005 11:39 pm

sheriff pisze:a q..wa.. ale się namieszało.. już nie wiem co dobre :-?
i co ja mam teraz zrobić? :cry:
a jaki masz tylny most ?? bo jak CHR8,25 to mam do niego dobry wał... !! twojego możesz wydłużyć o 1-2 cm a w tym czasie śmigać na moim... !!

przy twoim lifcie to myślę ze SY sie na tyle przesunął do przodu z wieloklinu ze dostał luzu i wibruje !! pyzatym stan krzyżaków sprawdzał...?? heeee ??
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

Awatar użytkownika
sheriff
 
 
Posty: 267
Rejestracja: pn paź 31, 2005 7:26 am
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: sheriff » czw gru 15, 2005 12:34 am

XJeep pisze: a jaki masz tylny most ?? bo jak CHR8,25 to mam do niego dobry wał... !! twojego możesz wydłużyć o 1-2 cm a w tym czasie śmigać na moim... !!

przy twoim lifcie to myślę ze SY sie na tyle przesunął do przodu z wieloklinu ze dostał luzu i wibruje !! pyzatym stan krzyżaków sprawdzał...?? heeee ??

most chyba chryslerowski..
jak sie patrzy na te kąty wałów to nie są tragiczne i widuję wały pracujące pod większymi kątami tylko z dwoma krzyżakami.. nie wiem czy poprostu nie wydłuzyć wału i wypoziomować tylni most (kliny out)..
krzyżaki sprawdzałem zanim popsułem auto, tzn przed liftem :)21
Dodge RAM 3500 5.9 Cummins ;)

Awatar użytkownika
WJ Jeep
Posty: 702
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
Lokalizacja: Grochów

Post autor: WJ Jeep » czw gru 15, 2005 11:32 am

Dla wału tylnego z pojedynczymi krzyzakami na obu końcach mniejsze znaczenie ma sam kąt pracy pojedynczego krzyżaka. Najważniejsze jest by oś wałka reduktora i oś wałka ataku w moście były do siebie równoległe (idealnie), albo kąt między nimi nie przekraczał 2 stopni. Przy takim ustawieniu i sprawnych krzyzakach a także dobrze wyważonym wale nie powinno być żadnych wibracji. Jednak przy większych liftach i zużytych podzespołach duże kąty krzyżaka mogą mieć wpływ na szybsze zuzycie łożysk wałka reduktora i wałka ataku.
WJ '00 6.5"

Awatar użytkownika
Stiopa
Posty: 690
Rejestracja: wt lip 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Stiopa » czw gru 15, 2005 11:36 am

WJ Jeep pisze:Dla wału tylnego z pojedynczymi krzyzakami na obu końcach mniejsze znaczenie ma sam kąt pracy pojedynczego krzyżaka. Najważniejsze jest by oś wałka reduktora i oś wałka ataku w moście były do siebie równoległe (idealnie), albo kąt między nimi nie przekraczał 2 stopni. Przy takim ustawieniu i sprawnych krzyzakach a także dobrze wyważonym wale nie powinno być żadnych wibracji. Jednak przy większych liftach i zużytych podzespołach duże kąty krzyżaka mogą mieć wpływ na szybsze zuzycie łożysk wałka reduktora i wałka ataku.
Czyli klinami pod resorem można poprawiać kąty pracy krzyżaków w baaardzo ograniczonym stopniu ?

:D :D
Stiopa
XJ Sport '93

Awatar użytkownika
WJ Jeep
Posty: 702
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
Lokalizacja: Grochów

Post autor: WJ Jeep » czw gru 15, 2005 11:42 am

Można, z tym że nie zaleca się podkładanie więcej niż dwóch klinów na stronę (najlepiej jeden - tylko trudno tak od razu dobrać).
Zresztą tak popularne dla lifu kostki pod resory można sfrezować wykorzystując właśnie jako klin.
WJ '00 6.5"

Awatar użytkownika
Stiopa
Posty: 690
Rejestracja: wt lip 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Stiopa » czw gru 15, 2005 11:46 am

No tak , tylko co wtedy z równoległością osi wałka w reduktorze i dyfrze ?
Stiopa
XJ Sport '93

Awatar użytkownika
WJ Jeep
Posty: 702
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
Lokalizacja: Grochów

Post autor: WJ Jeep » czw gru 15, 2005 11:52 am

No właśnie po to są kliny, zeby zapewnić tę równoległość (cały czas mowa o pojedynczych krzyżakach na końcach wału, bo wał z CV to co innego). Gdy nie mozna zapewnić odpowiedniego kąta między wałkami, bądź kąt pracy krzyzaka jest już za duży można opuscić tył reduktora (pochylając).
Wpływa to jednak na zwiększenie kąta pracy przedniego wału, ale tam jest z reguły CV, które przeważnie daje radę.
WJ '00 6.5"

Awatar użytkownika
Stiopa
Posty: 690
Rejestracja: wt lip 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Stiopa » czw gru 15, 2005 12:02 pm

No to ja z tego jużnic nie rozumiem .
Przecież jeżeli zastosuję kliny a więc "obrócę" dyfer o pewiem kąt to właśnie wtedy tę równoległość tracę . Poprawia się kąt pracy krzyżaków ,
ale osie w reduktorze i dyfrze przestają być równoległe .
Albo ja czegoś nie trybię ?
:-?
Stiopa
XJ Sport '93

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości