termostat wymieniłem ale na 86st.

i za wiela nie pomogło stary walnięty był bo nawet na mrozie sie nie zamknął, chyba przesłonię draństwo na te mrozy, a tak w praktyce to jak lepiej przytkac, odkręcając atrapkę czy demontażyk w środku ? bo ziuziu jest i ne chce mi sie nad tym rozważać
