Prosze o porade!!!!

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » czw kwie 20, 2006 10:59 pm

solt pisze:
pezet pisze:
Niemniej w lekkim, amatorskim uzytkowaniu opcja FT jest bardzo pożądana, a mozliwosc przeciazenia niewielka.

Do sportu, wyczynu i innego hardkoru - tylko 231
w swietle moich ostatnich perypetii zwiazanych z 242, wynikajacych z usterki wlasnie dyfra MO zaczalem sie zastanawiac nad downgrade'e, do 231... mniej do zepsucia :D
Niektórzy tak mają w standardzie 8) :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » pt kwie 21, 2006 6:51 am

misman pisze:
solt pisze:
pezet pisze:
Niemniej w lekkim, amatorskim uzytkowaniu opcja FT jest bardzo pożądana, a mozliwosc przeciazenia niewielka.

Do sportu, wyczynu i innego hardkoru - tylko 231
w swietle moich ostatnich perypetii zwiazanych z 242, wynikajacych z usterki wlasnie dyfra MO zaczalem sie zastanawiac nad downgrade'e, do 231... mniej do zepsucia :D
Niektórzy tak mają w standardzie 8) :)21
natenprzykład ja :)

I z poczatku strasznie go chcialem zamienic na 242, ale juz mi przeszlo..
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

niucha-13
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: śr kwie 19, 2006 5:20 pm
Lokalizacja: lublin
Kontaktowanie:

Post autor: niucha-13 » pt kwie 21, 2006 5:31 pm

Żenujące.[/quote] Sam jesteś żenujący. W ogóle skąd jesteś? Podajesz tyle adresów (3miasto,Dybowo,Knurów)? Jeżeli są tam schroniska dla zwierzą to wszystko wyjaśnia...,a może pracujesz w wesołym miasteczku i puszczasz karuzelę z samochodzikami marki JEEP?
niucha-13

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » pt kwie 21, 2006 5:36 pm

:o

lubie te "wejscia smoka" na forum

:)21
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » pt kwie 21, 2006 5:44 pm

:)2
Atmosfera się ozywia :wink:
A propos:dane reduktorów są na stronie New Venture i u ruskich i 242 taki słaby to nie jest.Nie chce mi się tam teraz zagladać,ale róznice są niewielkie.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » pt kwie 21, 2006 6:26 pm

vandall1 pisze::)2
Atmosfera się ozywia :wink:
A propos:dane reduktorów są na stronie New Venture i u ruskich i 242 taki słaby to nie jest.Nie chce mi się tam teraz zagladać,ale róznice są niewielkie.
Różnice niewielkie, ale podbudować się brakiem full-time można :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: vandall1 » pt kwie 21, 2006 7:07 pm

Fakt-jeden się szczyci maniem, a drugi niemaniem :)20
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » pt kwie 21, 2006 7:26 pm

Jako żywo przypomina mi się motyw z allegro:
"Grand Cherokee 2003 z najlepszym silnikiem 4.0"
No bo najtrwalszy, to fakt, ale nic poza tym ;) Ale zawsze można powiedzieć, że jest najlepszy :lol:
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
Nazhir
 
 
Posty: 128
Rejestracja: pn paź 10, 2005 7:58 pm
Lokalizacja: Wieluń/Łódzkie

Post autor: Nazhir » pn kwie 24, 2006 6:53 am

jeszcze kilka pytań o XJ:
1. Co oznacza PERMANENTNE świecenie się napisu "Part Time"?
auto jest z 90 roku, silnik 4.0, reduktor z napisami Full Time. Owa lampka świeci się cały czas (tzn. podczas jazdy na dowlnym ustawieniu reduktora), nie pomaga dodanie gazu.

2. Czy wajha reduktora powinna chodzić ciężko?
Wszystkie zmiany były na postoju, z 2H na 4Part Time jeszcze jakoś, ale im bardziej w dół, tym większy dramat. Poza tym zgrzyt przy przechodzeniu przez "ząbek" (ale tylko jeśli skrzynia na D, na P było OK). W końcu udało się przejść na 4Lo, ale nie bardzo daliśmy chciało wrócić na położenia szosowe (fajnie wyglądała mina sprzedającej :)21 , zwłaszcza, że byliśmy jakieś 5km od komisu). Czy ten typ tak ma, czy moża ja coś nie tegez zmieniałem (automat był na pozycjach P i D).

3. Czy jazda Cherokee do jedna, wielka walka o życie?
Tzn. w porównaniu do płaskacza, Cherokee (ten konkretny model, którym jeździłem) nie wykazuje żadnych cech stabilności. Miałem wrażenie, że na każdym zakręcie wpadnę w poślizg (sucho było) i jakoś tak cholernie miękki jest (kołysze się na wszystkie strony). Może meritum: czy zdrowy Cherokee na czarnym znacząco odbiega stylem jazdy od zdrowego autka segmentu B.

PS. przeczytałem FAQ (bardzo fajne, muszę je sobie wydrukować), nie chcę tam śmiecić, więc pytanka umieszczam tutaj :)
Jeep Grand Cherokee 4,7 Quadra Drive

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » pn kwie 24, 2006 7:12 am

Part Time ma sie swiecic tylko wtedy gdy dzwignia jest na PT lub na 4Lo.
Na FT ma sie swieci zielona, a na 2H - zadna kontrolka.

Drobne zgrzyty przy zmianie z 4L na FT moga sie zdarzyc.

Zmiana z 2H na PT i odwrotnie powinna w czasie jazdy odbywac sie bezglosnie.

Bujanie na zakretach moze byc wynikiem padnietych amortyzatorow, ale trzeba tez wziac poprawke - jesli nie jezdziles wczesniej autem terenowym zawieszonym na mostach, to przesiadka z osobowego daje wrazenie niestabilnosci.

No i uklad kierowniczy - luzy, zuzyty amor skretu.

Bierz tez poprawke na to, ze auto w komisie (na pewno sprowadzone, ale niekoniecznie) - to takie, ktorym poprzedni wlasciciel jezdzil do czasu, az koszty napraw bylyby nieoplacalne.
Wiec prawdopodobnie wiele rzeczy nadaje sie do naprawy lub wymiany, a samo auto ma za zadanie jedynie na wlasnych kolach opuscic komis - nawet jak 100 metrow za komisem sie rozkraczy to juz problem nabywcy.

Ale tak czy inaczej trzeba sobie zarezerwowac kilka tys na pakiet startowy.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » pn kwie 24, 2006 7:20 am

Nazhir pisze: 3. Czy jazda Cherokee do jedna, wielka walka o życie?
Tzn. w porównaniu do płaskacza, Cherokee (ten konkretny model, którym jeździłem) nie wykazuje żadnych cech stabilności. Miałem wrażenie, że na każdym zakręcie wpadnę w poślizg (sucho było) i jakoś tak cholernie miękki jest (kołysze się na wszystkie strony). Może meritum: czy zdrowy Cherokee na czarnym znacząco odbiega stylem jazdy od zdrowego autka segmentu B.
To akurat dość normalne, nawet na osłonie słonecznej jes napis (przynajmniej u mnie), że auto to prowadzi się zupełnie niepodobnie do osobówki, i żeby uważać 8) No, i żeby nie pić :lol:
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
Nazhir
 
 
Posty: 128
Rejestracja: pn paź 10, 2005 7:58 pm
Lokalizacja: Wieluń/Łódzkie

Post autor: Nazhir » pn kwie 24, 2006 7:20 am

pezet pisze:Bierz tez poprawke na to, ze auto w komisie (na pewno sprowadzone, ale niekoniecznie) - to takie, ktorym poprzedni wlasciciel jezdzil do czasu, az koszty napraw bylyby nieoplacalne.
a wiesz, że coś w tym jest. Auto, wg komisantki, było serwisowane, a przebieg (200kkm) miał być udokumentowany. To poprosiłem ją o datę ostatniego wpisu do książki serwisowej:
rok 1999, przebieg 60kkm - od tamtego momentu działania serwisowe - nieznane.
pezet pisze:Wiec prawdopodobnie wiele rzeczy nadaje sie do naprawy lub wymiany, a samo auto ma za zadanie jedynie na wlasnych kolach opuscic komis - nawet jak 100 metrow za komisem sie rozkraczy to juz problem nabywcy.
że tak powiem - komisantka mocno marudziła na moją sugestię, żeby auto wziąć do ASO, które serwisuje mojego płaskacza (czyli zaufani) i sprawdzenia wózka tam (100km jazdy w jedną stronę - oczywiście zaznaczyłem, że płacę za paliwko).

Jakby ktoś byłby tak miły i swoim fachowym okiem rzucił na tego Jeepka, to byłbym wdzięczny - auto wygląda na niemotane w terenie (szosowe opony) to autko stoi w Łasku w komisie przy głównej trasie przy stacji BP (jadąc od Łodzi - po prawej stronie).
Wypasik: klima (podobno działająca - nie sprawdzałem), elektryka, bez skóry i bez el. foteli, przebieg 200kkm, rocznik 90, cena wywoławcza 9k pln.
Jeep Grand Cherokee 4,7 Quadra Drive

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » pn kwie 24, 2006 7:31 am

No, za 9 tys to mozna zaryzykowac, choc im mniejsza cena zakupu, to z reguly wiekszy pakiet startowy.

Ja swojego kupilem za 14,5, a dolozylem 12 :)

Zobacz jeszcze czy ten jeep ma napis "Limited".
Jesli tak, to znaczy ze ktos go skladal z dwoch, bo wszystkie limited mialy skore i elektryczne fotele.

A klima pewnie tak jak w kazdym - jest, "ino nie nabita" :)
Zreszta tym nie ma sie co sugerowac - lepiej zalozyc ze w tych rocznikach klimy nie ma...
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości