Witam Chcę kupić wranglera

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

marynarz
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: pn cze 05, 2006 3:40 pm
Lokalizacja: Roztocze

Post autor: marynarz » ndz cze 11, 2006 1:00 am

Też mam 2,5 z '92 i tez mi ciekło. znalazłem jedną neszczelność budy pod deską po stronie kierowcy na łączeniu blach. Pomogło, ale nie do końca i wyczaiłem że przesiąka przez ta uszczelke między budą a szybą, więc wyczyściłem pod nią dokładnie z syfu i piachu i przykleiłem na slikonie. Na rzazie póki co nie cieknie. :D[/quote]

Dzięki, zkładałem gazik sekwencyjny i chłopaki ściągnęli kondona odprowadzającego wodę, zasyfiony był błotem okrutnie i gdzieś się woda musiała lać. Poczekam na pierwszy porządny deszcz (oby nieprędko) i zobaczę czy pomogło. Tymczasem muszę wypieprzyć wykładzinę na słońce, wysuszyć i prysnąć podłogę pod nogami, bo jak nie to jabadabaduuuuuuuu! :lol:
Suzuki GV SE 97/100 i Wrangi '92 2,5l

Awatar użytkownika
Billy69
Posty: 420
Rejestracja: śr sty 25, 2006 4:30 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Billy69 » ndz cze 11, 2006 5:40 am

kmiecioo pisze: i przykleiłem na slikonie
Powodzenia, jakiś czas Ci potrzyma, ale słyszałeś o tym, że silikon jest "korozjogenny"? :)21
Z tego się wydziela po prostu kwas octowy. Stosowanie tego syfu na blachę to warsztatowa szkoła pana Franka z teczką.
Do takich celów są poliuretany. Możesz dostać w takich samych opakowaniach właśnie jak silikony i być może dlatego domorośli warsztatowcy coś kiedyś podejrzeli, ale tylko z daleka :)16
Dodatkową zaletą PU w przeciwieństwie do silikonów jest fakt, że można je polakierować.
XJ4.0... nastała era 4.2Donkey :)21
Jeśli coś się nie daje naprawić, znaczy, że nie było zepsute.

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » ndz cze 11, 2006 8:44 am

ta uszczelka miedzy ramką szyby a buda to tez patent nie z tej ziemy - ci amerykanie to maja zje..... Ja to juz dawno mialem zamiar wywalic - musze tylko polatac po sklepach z uszczelkami i cos madrego wykombinowac
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

marynarz
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: pn cze 05, 2006 3:40 pm
Lokalizacja: Roztocze

woda w YJ

Post autor: marynarz » pn cze 12, 2006 1:36 pm

w moim wranglu woda zapieprzała falami po butach gdzieś z okolic deski rozdzielczej i nie było to kapanie, tylko strzał podczas gwałtownego ruszania. dlatego wydaje mi się, że powodem może być zasyfiony błotem odpływ z kratki wlotu powietrza, bo tej wody musiało się trochę nazbierać, aby się przelała. pozdro i powodzenia w uszczelnianiu YJ-tów
Suzuki GV SE 97/100 i Wrangi '92 2,5l

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość