Szukam informacji o XJ 2001 w wersji "militarnej"

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Bartas
Posty: 2215
Rejestracja: wt paź 26, 2004 9:22 am
Lokalizacja: 4x4wlkp.pl
Kontaktowanie:

Re: Szukam informacji o XJ 2001 w wersji "militarnej&am

Post autor: Bartas » pn lip 17, 2006 8:32 am

JarekK pisze:
Bartas pisze:
JarekK pisze: żeby napisać w folderze reklamowym, że zmniejszyli wybuchowość mostów o 50% :)21
a w disco ten zabieg też miał by rację bytu :)21
w disco opis byłby "zwiększyliśmy o 50% wytrzymałość obudowy mostów" :)21
lżejszy diskacz to on by niebył za bardzo bez tych trybików w blaszanej pochewce :)21
VOLVO TGB 11 + GE300 Спец + Honda XR400R

Awatar użytkownika
intruz
Posty: 427
Rejestracja: pn sty 31, 2005 9:31 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: intruz » pn lip 17, 2006 10:31 am

[quote="Zakr"]



Jeszcze prośba do Intruza o wyjaśnienie - Mówimy o zużyciu paliwa w cyklu miejskim? Bardzo mi zależy na tej informacji, bo niestety jeżdżę po Warszawie, a tu specyfika ruchu jest taka, że każdy litr, który samochód może spalić, to na pewno spali. Często nawet więcej. Niestety. :(
Spalanie w mieście 13-15l benzyny w cyklu miejskim (z założonym gazem) jeszcze mozna jakoś przeżyć, ale 20l i odpowiednio większe zużycie gazu może zabić finansowo.
[/quote]

Niestety mialem na mysli moje srednie spalanie- 50% w trasie i 50% po Krakowie. Mysle, ze po Warszawie to spalanie bedzie na pewno wyzsze- raz , ze ruch wiekszy, a dwa , ze kierowcy (i sama jazda) bardziej agresywni...A o ile-to trudno powwiedziec...

Pisales cos o rozpedzeniu dwoch ton- ten jeep wazy ponizej 1300kg!!!
XJ Country 4.0L, 242, manual, lift 2", LPG II gen. 30x9.5 AT/MT

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Szukam informacji o XJ 2001 w wersji "militarnej&am

Post autor: LR_Olek » pn lip 17, 2006 10:40 am

Bartas pisze:
JarekK pisze:
LR_Olek pisze: Pytam sie tylko PO CO?
żeby napisać w folderze reklamowym, że zmniejszyli wybuchowość mostów o 50% :)21
a w disco ten zabieg też miał by rację bytu :)21
ale jakos na to nie wpadli,czyli nie bylo potrzeby,bo przynajmniej jak cos wybuchnie,to kola nie odpadaja... :lol:

Awatar użytkownika
Bartas
Posty: 2215
Rejestracja: wt paź 26, 2004 9:22 am
Lokalizacja: 4x4wlkp.pl
Kontaktowanie:

Re: Szukam informacji o XJ 2001 w wersji "militarnej&am

Post autor: Bartas » pn lip 17, 2006 10:45 am

LR_Olek pisze:
Bartas pisze:
JarekK pisze: żeby napisać w folderze reklamowym, że zmniejszyli wybuchowość mostów o 50% :)21
a w disco ten zabieg też miał by rację bytu :)21
ale jakos na to nie wpadli,czyli nie bylo potrzeby,bo przynajmniej jak cos wybuchnie,to kola nie odpadaja... :lol:
racja i za to lubie te landrynki, że wracają o własnych siłach :)21
VOLVO TGB 11 + GE300 Спец + Honda XR400R

Awatar użytkownika
Voytass
Posty: 356
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Lokalizacja: Torun/Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Voytass » pn lip 17, 2006 3:09 pm

Och, ach, te landrynki :)21

Do serwisu zawsze dojada, conajwyzej na lawecie, co? :P

Ale, panowie kasztaniarze - cos na temat prosz.

Jak kto zorientowan, ze w USA 90% terenowek i SUVow nie zjezdza z asfaltu, to nie robi miny zdziwionej jak u dmuchanej lalki na widok tylnonapedowego Jeepa, Dodge, Forda czy cokolwiek tam jeszcze...
kiosk na AT
www.wawa4x4.pl
Only at... Jeep.org.pl

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » pn lip 17, 2006 3:11 pm

Nie robi zdziwionej miny, ale i tak pała dezaprobatą :wink:
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
Kuba M.
Posty: 455
Rejestracja: pn paź 17, 2005 8:43 pm
Lokalizacja: Mszczonów

Post autor: Kuba M. » pn lip 17, 2006 4:00 pm

mendelmax pisze:Zawsze jest tak, że na początku "to mi nie jest potrzebne". Ja tak miałem z silnikiem 4.7. I co? I dupa- teraz widzę, że by się przydał. "Quadra-drive? Po co- nigdy nie będę jeździł w terenie". I co? I znowu dupa :)
Oczywiście jeśli chcesz to kup, ale wierz mi, że jazda lekko terenowa ci się spodoba. Bo to tak jest, że potem się myśli "a może spróbuję tam wjechać". Jak się nie udaje, to robisz lift, blokady itd, aż w końcu okazuje się, że auto które nie miało nigdy jeździć w terenie stoi na 33" MT-kach z ARB'ami w obu mostach :wink:
:)2 :)2 :)2 :)2 Sama prawda.
F150 302 V8

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » pn lip 17, 2006 4:19 pm

Voytass pisze:Och, ach, te landrynki :)21

Do serwisu zawsze dojada, conajwyzej na lawecie, co?
Pokaz mi zdjecie lr na lawecie...

Awatar użytkownika
Voytass
Posty: 356
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Lokalizacja: Torun/Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Voytass » pn lip 17, 2006 6:16 pm

LR_Olek pisze:
Voytass pisze:Och, ach, te landrynki :)21

Do serwisu zawsze dojada, conajwyzej na lawecie, co?
Pokaz mi zdjecie lr na lawecie...
Na pewno ani jeden sie nie przejechal? Bo poszukam...

:)21

Opusc cisnienie - kasztanicie goscinnie, ale jak Wam cos napisac o LRze, to krew zalewa oczy?

;)
kiosk na AT
www.wawa4x4.pl
Only at... Jeep.org.pl

Zakr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 30
Rejestracja: pt lip 14, 2006 9:07 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Zakr » pn lip 17, 2006 6:40 pm

Adamek pisze:@Zark, a powiedz mi na sam początek czy Ty wogóle juz jezdziłeś jeepem ??
Ani Jeepem, ani żadną inną terenówką. W przeciwnym razie nie zaczynałbym tego wątku :)
Adamek pisze:Bo jeśli nie to nie pisz, że cieżko jest rozbujac 4 litrowego syfa ( tu się mylisz i newton też by sie mylił, bo nie poznał jeepa)
Nie jeździłem Jeepem, ale uważałem na lekcjach fizyki ;D
Musisz rozpędzić prawie 2 tony i zatrzymać. Obojętnie co zrobisz, zawsze na 2 tony musisz zużyć więcej energii.

Pozdrawiam
Zakr

Zakr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 30
Rejestracja: pt lip 14, 2006 9:07 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Zakr » pn lip 17, 2006 6:53 pm

Michał_1989 pisze:
Zakr pisze:Przepraszam jaka frontera (silnik) , 2.2 Ecotec nie schodzi z 16 l. wiem bo mieliśmy takiego , a 3.2 V6 to już chyba sam wiesz ze to nierealne ,a silnik 2.0 ....no comment ,kontynuując jak jedziesz frontera 2.2 z 4 osobami to spokojnie cie polonez wyprzedza..... przemyśl swój wybór jednak :wink:
No właśnie. 13-15l, to dane z serwisów Internetowych, ale nie ma to jak doświadczenia użytkownika. Wielkie dzięki, bo ta informacja jest właściwie tym, czego szukałem. Nie spodziewałem się że tu znajdę kompletną odpowiedź, ale dokładnie o takie porównanie tego typu mi chodziło.

Pozdrawiam
Zakr

Zakr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 30
Rejestracja: pt lip 14, 2006 9:07 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Zakr » pn lip 17, 2006 6:58 pm

intruz pisze:Niestety mialem na mysli moje srednie spalanie- 50% w trasie i 50% po Krakowie. Mysle, ze po Warszawie to spalanie bedzie na pewno wyzsze- raz , ze ruch wiekszy, a dwa , ze kierowcy (i sama jazda) bardziej agresywni...A o ile-to trudno powwiedziec...
Pewnie dla wersji 4x4 20-22l :(
intruz pisze:Pisales cos o rozpedzeniu dwoch ton- ten jeep wazy ponizej 1300kg!!!
Pisałem o wersji 4x4. Ma chyba 1890kg, albo 1980kg. Na temat 2WD nie mam żadnych danych poza informacją od sprzedającego i tego co wyczytałem tu na forum.

Pozdrawiam
Zakr

Awatar użytkownika
intruz
Posty: 427
Rejestracja: pn sty 31, 2005 9:31 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: intruz » pn lip 17, 2006 7:24 pm

Tu tez sie mylisz- wersja 4.0l 4x4 wazy okolo 1450-1500 kg!!!
Twoje dane dotycza raczej Grand Cherokee'go...
XJ Country 4.0L, 242, manual, lift 2", LPG II gen. 30x9.5 AT/MT

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » pn lip 17, 2006 7:49 pm

To nie jest tak, że jak się ma dwa mosty napędzane to auto waży dwa razy więcej i pali dwa razy więcej, bo poza mostami jeszcze coś w tym aucie na boga jest... (z kalkulacji podawanych tu mas wychodzi, że most, wał i reduktor ważyłyby 600 kg :lol: )
Co do rozpędzania "dwóch ton" (czyli 1500 kg ;) ) to 4 litrowy silnik o momencie obrotowym który konkuruje spokojnie z turbodieslami daje radę :)2
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Zakr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 30
Rejestracja: pt lip 14, 2006 9:07 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Zakr » pn lip 17, 2006 8:19 pm

intruz pisze:Tu tez sie mylisz- wersja 4.0l 4x4 wazy okolo 1450-1500 kg!!!
Twoje dane dotycza raczej Grand Cherokee'go...
Głowy nie dam, ale szukałem Jeep Cherokee (bez Grand). Widzę jednak że masz w stopce Jeepa Cherokee z 4l silnikiem, więc przyjmuję że wiesz lepiej. :)

Pozdrawiam
Zakr

Zakr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 30
Rejestracja: pt lip 14, 2006 9:07 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Zakr » pn lip 17, 2006 8:33 pm

mendelmax pisze:To nie jest tak, że jak się ma dwa mosty napędzane to auto waży dwa razy więcej i pali dwa razy więcej, bo poza mostami jeszcze coś w tym aucie na boga jest... (z kalkulacji podawanych tu mas wychodzi, że most, wał i reduktor ważyłyby 600 kg :lol: )
Tyle to sam wiem :)
Jednak nie wiem czy wersja 2WD to tylko brak napędu na przedni most (np. wałka, przekładni, itp) czy coś więcej. Wersja 2WD może być poważnie odchudzona. Tego nie wiem. :)
mendelmax pisze:Co do rozpędzania "dwóch ton" (czyli 1500 kg ;) ) to 4 litrowy silnik o momencie obrotowym który konkuruje spokojnie z turbodieslami daje radę :)
No tak, a jak będzie silnik 8l to jeszcze łatwiej. ;D
Tego akurat nie neguję, bo silnik wydaje mi się aż za duży przynajmniej do jazdy po czarnym. Taka masa potrzebuje sporej energii do rozbujania (oczywiscie kosztem spalonej benzyny). Potem trzeba tą energię rozproszyć przy hamowaniu. Nakdoskonalsza konstrukcja tego nie zmieni. :)

Pozdrawiam
Zakr

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » pn lip 17, 2006 8:51 pm

Nie sądzę, żeby wersja 2WD była odchudzona specjalnie ponad masę wywalonych komponentów.
Myślę, że oszczędności na spalaniu nie są w stanie zrekompensować kosztów przeróbki na 4x4 za najdalej dwa lata ;) Ew. wkurniczenia, że się kupiło takie auto a nie inne... :wink:
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Zakr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 30
Rejestracja: pt lip 14, 2006 9:07 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Zakr » pn lip 17, 2006 9:08 pm

mendelmax pisze:Myślę, że oszczędności na spalaniu nie są w stanie zrekompensować kosztów przeróbki na 4x4 za najdalej dwa lata ;) Ew. wkurniczenia, że się kupiło takie auto a nie inne... :wink:
Jak się nie ma co sie lubi.... Nie stać mnie na pełnego Jeepa 4WD w podobnym stanie. :( Inna sprawa że po bezdrozach wole chodzić niz jeździć - takie przyzwyczajenia. ;)
Po prostu bedę musiał jakoś to przeżyć, a może za jakiś czas uda się wymienić na pełne 4WD, albo dołożyć brakujące elementy. Z tego co dotąd przeczytałem tu i na innych stronach wnioskuję że Jeep nawet w wersji 2WD jest lepszym wyborem niż np Frontera, albo Honda, czy inna "miejska" terenówka.

Pozdrawiam i wielkie dzięki za naprawdę dużo pożytecznych dla mnie informacji.
Zakr

Awatar użytkownika
Voytass
Posty: 356
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Lokalizacja: Torun/Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Voytass » pn lip 17, 2006 10:34 pm

Powiem Ci tak - zanim zrobilem co musialem, po zakupie starocia, zeby moc bezpiecznie zjechac z drog na cos wiecej, niz szutrowke, pojezdzilem sobie po szosach tego dziwnego kraju.

Bez liftu, na szosowych oponach... bardzo fajnie sie jezdzilo - mam wersja Limited, wiec wszystkie bajery poza grzanymi zydlami i szyberdachem.

Przyklad - na Wielkanoc od piatku, kiedy to wyjechalem z Warszawy, do powrotu w poniedzialek wieczorem, przejechalem 1600 km, z czego 1100 w pelnej obsadzie w 46 godzin od sobotniego poranka, do switu w poniedzialek. Najbardziej przeszkadzalo mi swietowanie :)21

Ale... wiem po sobie, ze na pewno skusilbym sie na zjazc w piach/snieg/bloto i raczej nie zdecydowalbym sie na RWD Cherokee... Diecezja ;) nalezy do Ciebie, mam nadzieje, ze sie pochwalisz.

PZDR
kiosk na AT
www.wawa4x4.pl
Only at... Jeep.org.pl

Awatar użytkownika
intruz
Posty: 427
Rejestracja: pn sty 31, 2005 9:31 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: intruz » pn lip 17, 2006 11:14 pm

Wez tez pod uwage, ze takiego kastrata nikt od ciebie potem nie kupi. Stoi taki w Kraku w komisie juz ze dwa lata i czeka na nowego wlasciciela.....
XJ Country 4.0L, 242, manual, lift 2", LPG II gen. 30x9.5 AT/MT

Awatar użytkownika
moa
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 48
Rejestracja: śr maja 12, 2004 7:27 am
Lokalizacja: konstancin-jeziorna
Kontaktowanie:

Post autor: moa » wt lip 18, 2006 9:31 am

Zakr pisze: Pewnie dla wersji 4x4 20-22l :(
raczej nie. mój wrangler który jest cięższy pali na dojazdach do pracy z konstancina do warszawy troszkę ponad 16. z automatem, przy dość dynamicznej jeździe.
a co do masy to naprawdę szeroki 2d będzie ważył tyle co współczesny kompakt. 4d w najbardziej wypasionych wersjach dochodzi do 1500kg.
pozdrówki,
moa http://niedzwiedzianorka.blogspot.com
tj´98 4.0 aut. "lowrider"

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » wt lip 18, 2006 11:11 am

Zakr pisze:
Ani Jeepem, ani żadną inną terenówką. W przeciwnym razie nie zaczynałbym tego wątku :)

Nie jeździłem Jeepem, ale uważałem na lekcjach fizyki ;D

Musisz rozpędzić prawie 2 tony i zatrzymać. Obojętnie co zrobisz, zawsze na 2 tony musisz zużyć więcej energii.
1 - pogadaj z kims zeby dał Ci sie smignac jeepem, wiem ze to nie bedzie latwe ale wykonalne.

2- Na fizyce miałeś teorie, czas na praktyke i znów zobaczysz że teoria nie zawsze idzie w parze z praktyka.

3 - Cherokee nie wazy 2 tony (o ile dobrze pamietam to moj po lifcie i ciezkich kolach wazyl 1700 kg a 300 kg to straszna roznica.

4 - Jak da sie wyczuc zakochales sie w jeepie, ale posluchaj kolegow bo nikt Ci zle nie chce i zapomnij o kastracie, a jak juz tu ktos dobrze wspomnial kupisz, przemyslisz ze zrobiles błąd i pozniej nie bedziesz mogł go sprzedać, nikt tego od Ciebie pozniej nie kupi.
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » wt lip 18, 2006 11:13 am

a ile ten kastrat ma kosztować, że aż tak chcesz oszczędzać?
bo się może okazać, że wcale nie taka okazja

Zakr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 30
Rejestracja: pt lip 14, 2006 9:07 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Zakr » wt lip 18, 2006 7:31 pm

"Kastrata" właściwie już kupiłem. Zostały formalności i rozliczenie. Co do ceny - kupuję full opcję. Razem z kosztami rejestracji, ubezpieczenia, itd. wyniesie mnie to kilka tysięcy poniżej 30kPLN. Samochód jest z 2001r i ma przejechane 100kkm. Oferty, które widziałem na podobne roczniki 4WD to ok. 50kPLN.

Pozdrawiam
Zakr

P.S. Pochwalę się jak się nim przejadę. :)

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » wt lip 18, 2006 7:35 pm

full opcja w wojsku?
TO brzmi trochę jak na allegro: "wersja Laredo- full opcja" :wink:
Ps. za 50 tys. to można spokojnie kupić WJ-ta z okolic 2000. Jesteś pewien, że te czirokezy tak wysoko stoją?
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość