Remont silnika Cherokee 4.0 (rocznik 93) czy warto?
Moderator: Mroczny
komplet uszczelek kosztowal mnie 500zl i zapomniales o kosztach zrobienia glowicy
dochodza takie banaly jak olej,swiece,filtry,kable,nabicie klimy i pewnie jeszcze pare innych pierdolkow ktore pare stowek beda kosztowac
dochodza takie banaly jak olej,swiece,filtry,kable,nabicie klimy i pewnie jeszcze pare innych pierdolkow ktore pare stowek beda kosztowac
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2"
guma AT 32" a w gore ponad 2"

sa tansze miesjca niz rideon
a poszukaj jeszcze w stanach bo porzadny zestaw naprawczy w stanach kosztuje 400$ a w tym jest nowy rozrzad+ wałek szklanki wszystko
temat remontu jest opisany idealnie tu http://www.jeep.org.pl/forum/index.php
duzo tu jest o dziwnych remontach





duzo tu jest o dziwnych remontach


Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja
tu masz link niezły http://cgi.ebay.com/ebaymotors/87-95-Je ... dZViewItem
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 20
- Rejestracja: czw sie 10, 2006 7:58 am
Dzięki za pomoc i linki, ale chyba sobie odpuszczę. To jednak sporo zachodu. Wleję jeszcze jedną puszkę motodoktora i będę jeździł do czasu aż zacznie naprawdę grzechotać. Wtedy rozejrzę się za używanym silnikiem w akceptowalnym stanie. Póki co jeep służy mi jako auto rezerwowe, na wypadek śnieżyc (mieszkam w lesie) no i na wypady w naprawdę głęboki las na łowy. Mam nadzieję, że jeszcze pociągnie
Pozdrawiam
Grzesiek K

Pozdrawiam
Grzesiek K
- kawalczewskip
- jestem tu nowy...
- Posty: 55
- Rejestracja: śr paź 13, 2004 1:33 pm
- Lokalizacja: Warszawa/Natolin, Płock
Jeśli chodzi o części to koszt był podobny, jeśli chodzi o części to bazowałem głównie na rideon. Chodź np: pierścienie dorabiali mi w pod Poznaniem bo podobno w USA nie było pierwszego nadwymiaru
.Do tego doszły popychacze, łańuszek rozrządu, pompa wody i kilka innych pierdółek. Robocizna o ile pamiętam 1.500 zł. (razem ze szlifem wału i planowaniem głowicy).

już bez PEEPa (zobaczymy jak długo),
została saperka, ................... i trochę innych szpejów
została saperka, ................... i trochę innych szpejów
- Karol STWA
- jestem tu nowy...
- Posty: 48
- Rejestracja: czw wrz 08, 2005 8:41 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
[quote="bartosiak"]Silnik jeepa to stara konstrukcja , w latach gdy go tworzono nie istniały pół ani syntetyki. Do silników tych pwonno się lać wyłącznie olej mineralny - tyle, że warto lać olej wysokiej klasy (a nie lotosa) 
Widziałes Orginalna Ksiązke do Jeepa z 90 lat jest jasno i wyrażnie napisane w naszm klimacie 10W40 10W30
Jak w stanach lali syntetyki to nasz kraj był w epoce Selektolu Specjal PLUS
Ja ci Radze najpier zalac Shell Helix 10W40 Plus Diesel
powinno ci cisnienie oliwy wzrosnac
Albo Petro Canade Durona 10W40
Bardzo dobry olej mało znany u nas na rynku nie jest rozlewany u nas w kraju tylko przybywa w beczkach z kanady wiec wiesz ze syfu nie lejesz
chciałem dodac ze jeep mojej rodzinki ma 300 000km
i ciśnienie oleju stoi na środku nie ważne czy ciepły czy zimny postukuje sobie czasami ale ma juz prawo a w piecu nie było nawet nic tykane oprucz pompy wody

Widziałes Orginalna Ksiązke do Jeepa z 90 lat jest jasno i wyrażnie napisane w naszm klimacie 10W40 10W30
Jak w stanach lali syntetyki to nasz kraj był w epoce Selektolu Specjal PLUS
Ja ci Radze najpier zalac Shell Helix 10W40 Plus Diesel
powinno ci cisnienie oliwy wzrosnac
Albo Petro Canade Durona 10W40

Bardzo dobry olej mało znany u nas na rynku nie jest rozlewany u nas w kraju tylko przybywa w beczkach z kanady wiec wiesz ze syfu nie lejesz

i ciśnienie oleju stoi na środku nie ważne czy ciepły czy zimny postukuje sobie czasami ale ma juz prawo a w piecu nie było nawet nic tykane oprucz pompy wody

CherokeeLtd89 4.0 HighOutput+Cherokee 95 4.0 
GG3336142

GG3336142
- Piasecznik
- jestem tu nowy...
- Posty: 73
- Rejestracja: pn cze 26, 2006 12:16 pm
- Lokalizacja: Piaseczno
W moim syfie stukały panewki korbowodowe natomiast góra była zdrowa (ciśnienie w cylindrach nominalne). Zdecydowałem się na szlif wału. Wyjąłem skrzynie, odkręciłem wał i okazało się że panewki główne to w bardzo dobrym stanie, a korbowodowe wyszły dopiero na drugi szlif. Szlifierz też stwierdził że głównych nie trzeba ruszać więc tylko je spolerował. Zapłaciłem 120zł plus koszt panewek około 300zł.
Teraz już nie stukają panewki ale ciśnienie wciąż jest niezadowalające.Słyszałem że pompy olej w jeepach są słabe a w swoim przez pośpiech tego nie ruszałem.
Jak możecie to napiszcie jakie macie ciśnienie oleju przy zimnym i ciepłym silniku na wolnych i przy 1600obr/min.
Teraz już nie stukają panewki ale ciśnienie wciąż jest niezadowalające.Słyszałem że pompy olej w jeepach są słabe a w swoim przez pośpiech tego nie ruszałem.
Jak możecie to napiszcie jakie macie ciśnienie oleju przy zimnym i ciepłym silniku na wolnych i przy 1600obr/min.
XJ 4.0 90'
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 20
- Rejestracja: czw sie 10, 2006 7:58 am
- lesio jeep
-
- Posty: 5525
- Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
- Lokalizacja: marsylija
ja dorzucę swoje doświadczenie przy okazji tematu remonu silnika choć nie wiem czy coś to wniesie. mam yj 2.5. ostatnio jechałem i nagle przestał działac jeden cylinder. Widomo pierwsze podejżane kable świece kopołka okazały sięok. (wtyskiwacz jest jeden więc to nie to). góra wygląda ok , więc podniosłem głowicę a tu okazuje sieze kawałek tłoka się uszczerbił. więce przy tej okazji pooglądałem gładzie na tulejech i wygladały ok (rantów nie ma)pomierzyłem tzn różnica między tłokami a tulejmi to około "1,5 setki" a z tego co wiem to 3 setki to jest taka granica gdzie tłok mógłby zacząć sie stawiać. panewki głowne wyglądają ok, panewki korbowe okazało się że niekóre mają przytartą już wierzchnią warstwę(są lekko żółtawe). więc koszty mają się następująco: wszystkie uszczelki (kolektory pod głowicę po miskę pod dekiel pod termostat i to chyba tyle) 480 zł panewki korbowe 60 x4 tłoki kupiłem 4 x 100 zł pierścienie 4 komplety po 60 zł palnownie głowicy i robienie zaworów 50 zł. robocizna,zazbrajanie głowcy we własnym zakresie ceny niektórych cześci po znajomości większoś z crowna. Wiadomo całość papierkiem 1000 lekko przleciałem dokłądnie wymyłem odtłuściełem troszkę oleju pod i na panewki i skąłdam. w sumie pracy w sumie na 5 hprzy piwku . a do pełnego remontu nie zostało mi wiele. więc nie licząc dokładnie wydaje mi sie ze za 2 tyś to spokojowo można pełny remont zrobić. tzn ze szklankami tulejami i panewkami głównymi i łańcuchem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość