
2.5 CRD Liberty HELP :)
Moderator: Mroczny
No to nie wybrales najlepiej..... Tam juz w sumie pogorzelisko jest a nie fachowcy. Krzysiek juz dawno olal temat, woli te swoje lotnie i inne.... Jak by cos polece Ci fachowca, moze dlugo sie czeka, ale robota bedzie na bank wykryta... No i cena napewno mniejsza niz KrzyskaLargo pisze:Dałem do Bliznego do serwisu od lat w elektronice grzebią, jak im już brak pomysłów to moze być problem.

Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji
Nie masz zielonego pjęcia misiu o czym piszesz więc ..... nie pisz.john z USA pisze:no przeciesz pisze ze na pompowtryskach ale glowiczki i blok te same
co 30 lat temu dopiero 2,8 CRD ma zmieniona glowice na pojedyncza
Blok nie ten sam , glowiczki nie te same , rozrzad nie ten sam .... to nowy silnik

Co nie znaczy ze doskonaly , nigdy nie bede mial dobrej opinii o tym producencie (VM) ale daleko mu do niesławy 2.5 VM z lat dziewięćdziesiątych . To po pierwsze po drugie - CRD to skrót od Chrysler Diesel i może to być produkcja VW , Mercedesa jak i VM - to tak w gwoli podsumowania tego , ze nie masz pojecia o czym piszesz.
Co do ASO Chryslera - może się nie znają , ale mają StarSCAN'a dzięki któremu są w satnie zdiagnozować przyczyne takiego stanu rzeczy. Nikt nie mówi , że masz tam naprawiać . Ale znając ECU w Chryslerach życze szczęścia w poprawnej diagnozie poza stacją ASO .......
A tak na marginesie jeżeli kopci na czarno to znaczy że dostaje za dużo ropy i nie jest w stanie jej spalić.
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek

-
- jestem tu nowy...
- Posty: 29
- Rejestracja: pt wrz 19, 2008 1:14 pm
- Lokalizacja: USA
Diagnostyke w tylko serwisie VM Poland
tak na marginesie to sie znasz bo blok R 425 to ten legendarny
a crd to R425 czyli calkiem inny
co do glowic glowic jest 4 typy
i kilkanascie modeli np w 4 typieVM 35B, 36B, 38B, 44B, 45B, 54B, 69B
normalnie ze do innego typu wtryskow sa inne gniazda ale to nie jest nowy silnik tylko wypicowany weteran a
VM to wiem Vancini i Martelli ale CRD
tymbardziej ze chrysler moze tylko popsuc
pozdro
tak na marginesie to sie znasz bo blok R 425 to ten legendarny
a crd to R425 czyli calkiem inny

co do glowic glowic jest 4 typy
i kilkanascie modeli np w 4 typieVM 35B, 36B, 38B, 44B, 45B, 54B, 69B
normalnie ze do innego typu wtryskow sa inne gniazda ale to nie jest nowy silnik tylko wypicowany weteran a
VM to wiem Vancini i Martelli ale CRD


Blok czteroglowicowego VM 2.5 :

Blok VM 2.8 w RG - identyczny do tego z KJ , ale rysunek ładniejszy
:

Podobieństwo tych silników jest niesamowite - jak powiedzmy między silnikiem z rozrządem na kołach zębatych i wałku w bloku (stary 2.5 VM) i silnikiem napędzanym paskiem zębatym z dwoma wałkami w głowicy (2.8 i 2.5 w KJ) - podobieństwo wręcz niesamowite.
aaaa już wiem co je łączy - obydwa to diesle
no tak , fakt zwracam honor - miałeś racje , pod tym względem są takie same 

Blok VM 2.8 w RG - identyczny do tego z KJ , ale rysunek ładniejszy


Podobieństwo tych silników jest niesamowite - jak powiedzmy między silnikiem z rozrządem na kołach zębatych i wałku w bloku (stary 2.5 VM) i silnikiem napędzanym paskiem zębatym z dwoma wałkami w głowicy (2.8 i 2.5 w KJ) - podobieństwo wręcz niesamowite.
aaaa już wiem co je łączy - obydwa to diesle


Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek

- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Tez bym nie kupil , ale nie o tym rzecz. Jak ktos mi wmawia ze to sa takie same silniki , a tak naprawde dzieli je prawie wszystko to nie moge zdzierżyć ..... jeszcze stara się wyjść na oblatanego w temacie i rzuca tutaj oznaczeniami silników i głowic .......Misiek Cypr pisze:Tez, sie dogadales, jak ja. Podobienstwo jest uderzajace. Ja tam sie VM nie boje, ale bym nie kupil. Uciekam tylko przed Pielstickiem, reszta sie da zrobic, a niektorzy mechanicy chwala VM 2.5TD za... pelna kieszen
Ale cóż , niektórzy lubią budować sobie w ten sposób swój jakże wyszukany wizerunek

Co do pelnej kieszeni to juz minely te czasy. Mechanicy dzwonia po wycene do nas , przekazuja klientom , tych wyrywa z butów - mechanicy daja im kilka dni na przemyslenia , ktory zazwyczaj kończą się tak samo - decyzja o podpicowaniu samochodu i puszczeniu w dalszy obieg. Aczkowliek nie pwoiem , mamy kilku kleintow , ktorzy maja nastukane kilkaset tysiecy na tych silnikach i jezdza dalej. Ale dla mnie to tylko wyjatki potwierdzajace regule

Ale chcialbym dodac , ze pomijajac chore ceny czesci do nowych VM'ów to klienci raczej na nie nie narzekają. A napewno robia to wielokrotnie zadziej w porownaniu ze starym nieslawnym 2.5

Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek

-
- jestem tu nowy...
- Posty: 29
- Rejestracja: pt wrz 19, 2008 1:14 pm
- Lokalizacja: USA
przeca piszu o 2,5 crd i 2,5 td a ty wyskakujesz z 2,8Zun pisze:Blok czteroglowicowego VM 2.5 :
Blok VM 2.8 w RG - identyczny do tego z KJ , ale rysunek ładniejszy:
Podobieństwo tych silników jest niesamowite - jak powiedzmy między silnikiem z rozrządem na kołach zębatych i wałku w bloku (stary 2.5 VM) i silnikiem napędzanym paskiem zębatym z dwoma wałkami w głowicy (2.8 i 2.5 w KJ) - podobieństwo wręcz niesamowite.
aaaa już wiem co je łączy - obydwa to diesleno tak , fakt zwracam honor - miałeś racje , pod tym względem są takie same
przeczytaj temat postu przeanalizuj jeszcze raz jak nie rozumisz
to jest 2,5 crd czyli R 425 DOHC
http://www.vmmotori.it/it/01/00/01/dettaglio.jsp?id=10
a to jest R 425 OHV legendahttp://www.vmmotori.it/en/01/00/00/dettaglio.jsp?id=2
i te dwa silniki omawiamy wiec zapodaj rysuneczki z ASO

a najlepiej zapomnij ze to jeep i zagadaj tutaj silnik to R425 DOHChttp://www.vmmotori.it/it/04/03/01/dett ... dCentro=64
tam znaja sie lepiej niz chloptasie z ASO


Misiu kolorowy 2.5 i 2.8 montowany dla przykładu w liberty to .... praktycznie ten sam silnik jest
R 425 dohc i R 428 dohc róźnią sie pojemnościami. I z silnikiem 425 OHV czy tez R 425 OHV mają rzeczywiście wspólne elementy , oto ich lista :
-to są diesle
-literkę R w nazwie (nie wszystkie
literka R oznacza wtrysk bezpośredni)
-cyferkę 4 (co oznacza , że obydwa mają 4 cylindry)
-cyferki 25 po cyferce 4 (co oznacza ze obydwa mają tą samą pojemność)
-są silnikami
Koniec podobieństw ?
Proszę Cię - nie kompromituj się więcej , bo za ciosem zaczniesz nam zaraz wmawiać , że silniki 6 cylindrowe bmw i mercedes to tez te same silniki - w końcu obydwa maja po 6 cylindrów i napędzane są łańcuchem. Będąc kompletnym laikiem nie jesteś nawet w stanie pojąć jak wiele za sobą pociąga zmiana miejsca osadzenia wałka rozrządu czy tez sposobu jego napędu nie mówiąc już o rodzaju zasilania paliwem. Jeżeli na podstawie użytego materiału (który notabene jest różny w obydwu tych silnikach) potrafisz wmawiać ludziom , że silniki są takie same to zrób dla nas jedną rzecz - zamilknij i skończ rozpowszechniać te farmazony.
Co do rysunku - mogę zapodać rysunek dla 2.5 czyli R 425 DOHC tylko po co - to ten sam rysunek co R 428 DOHC

-to są diesle
-literkę R w nazwie (nie wszystkie

-cyferkę 4 (co oznacza , że obydwa mają 4 cylindry)
-cyferki 25 po cyferce 4 (co oznacza ze obydwa mają tą samą pojemność)
-są silnikami
Koniec podobieństw ?
Proszę Cię - nie kompromituj się więcej , bo za ciosem zaczniesz nam zaraz wmawiać , że silniki 6 cylindrowe bmw i mercedes to tez te same silniki - w końcu obydwa maja po 6 cylindrów i napędzane są łańcuchem. Będąc kompletnym laikiem nie jesteś nawet w stanie pojąć jak wiele za sobą pociąga zmiana miejsca osadzenia wałka rozrządu czy tez sposobu jego napędu nie mówiąc już o rodzaju zasilania paliwem. Jeżeli na podstawie użytego materiału (który notabene jest różny w obydwu tych silnikach) potrafisz wmawiać ludziom , że silniki są takie same to zrób dla nas jedną rzecz - zamilknij i skończ rozpowszechniać te farmazony.
Co do rysunku - mogę zapodać rysunek dla 2.5 czyli R 425 DOHC tylko po co - to ten sam rysunek co R 428 DOHC

Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek

-
- jestem tu nowy...
- Posty: 29
- Rejestracja: pt wrz 19, 2008 1:14 pm
- Lokalizacja: USA
Tak sobie to tłumacz. Od 1995 roku właścicielem VM Motori jest Detroit Diesel Corporation a od 2000 pośrednio właścicielem staje się Chrysler (poprzez zakup DDC przez Daimler Chrysler AG). Silnik w twoim samochodzie jest amerykański czy tego chcesz czy nie.john z USA pisze:Misiu z Aso faktycznie podobne
ale i tak radze omijac szerokim lukiem concesje Chryslera
moze dlatego dobijam bezawaryjnie do 300 000 Km
To , że twój silnik ma przejechane 300.000 km nic nie znaczy. Odkąd VM zmienil konstrukcje swojego czterocylindrowego diesla silniki te przepracowują takie ilosci kilometrow niewyobrazalnie czesciej niz w latach dziewięćdziesiątych. Problem w tym , iż dziesiątką innych konstruktorów diesli udało się to osiągnąć całą epokę wcześniej


"It received bad press during the late 1990s for problems with the timing chain, which often broke with catastrophic consequences.This was improved from 1998 with a double chain design. Also had problems with corrosion in the 4 individual cylinder heads, which was not solved until model change in 2000. Temperature problems were also observed, taking into account that this motor was designed to be a marine motor, so the Cherokee TD suffers from overheating and some individual cylinder head can break."
To nie zależna opinia na temat tego "niesłynnego" silnika. Cokolwiek myślisz drogi lesiu i cokolwiek napiszesz nie zmieni tego , że ten silnik był technologiczną porażką tej firmy , niesławną na cały świat. Zresztą VM przyznał się do tego , iż silnik został zaprojektowany jako silnik morski i powinien pracować w zupełnie innych warunkach (gdzie notabene się sprawdził) i konstrukcyjnie niestety nie sprostał wymaganiom stawianym silnikom samochodowym. Tak jak już wcześniej wspominałem są znane historii przypadki tego , że silnik przeżywał długi okres czasu. Wymagało to od klientów wysokiej kultury obsługi i było ok. Tyle , że większość klientów przyzwyczajonych do standardowych jednostek samochodowych spotykanych w każdym innym samochodzie nie byli przyzwyczajeni do takiego obchodzenia się z silnikiem , do obchodzenia , które można porównać do tego , jakie stosuje się dla przykładu przy jajku. Dość zresztą logicznym przecież przy takich konstrukcjach jak Cherokee

Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości