Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o VM

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
cornholio78
Posty: 1882
Rejestracja: sob kwie 15, 2006 2:08 pm

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: cornholio78 » pn mar 21, 2011 11:32 pm

dzięki ;)
za te pieniądze miałbym zakatowanego 4-litrowca, który byłby równie ryzykowny a bardziej zjeżdżony i starszy. Jak się silnik rozleci, to go wymienię albo sprzedam auto

kal-gary
 
 
Posty: 259
Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:16 pm
Lokalizacja: Klucze k/Olkusza
Kontaktowanie:

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: kal-gary » czw maja 12, 2011 7:32 am

Na wstępie się przywitam, bo na tym forum jeszcze nie pisałem gdyż troopera wcześniej miałem ale go sprzedałem. Teraz (po dłuższym użytkowaniu minivana) sentyment do 4X4 zmusza do poszukania następcy. A ponieważ sylwetka tegoż jeepka podoba mi się baaardzo, chętnie tu zaglądam z zaciekawieniem, czy aby nie wynaleziono czegoś zamiennie dla tych makaroniarskich motorów. Pytanie mam proste - czy próbował ktoś zastąpić ten motor i z jakim skutkiem? Chętnie przeczytam opinię.
Nie ważne czym ale dokąd zmierzasz.

Awatar użytkownika
wilku_grand
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 8:10 pm
Lokalizacja: Tychy

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: wilku_grand » czw maja 12, 2011 7:40 am

Parę osób to robiło. Ale jak nie masz własnego warsztatu to nawet nie podchodź.
A i tak koszty Cię zabiją.
ZJ AMC Stroker 4,6 + LPG 1997, Lift 4,5" , Truetrac, AW4, NP242
MUDDOCTORS

Awatar użytkownika
kulkagsx1200
Posty: 2443
Rejestracja: wt maja 30, 2006 10:06 pm
Lokalizacja: ok.strzelina

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: kulkagsx1200 » czw maja 12, 2011 8:25 pm

w zyciu nie zrozumiem co wy widzicie w dieslu :roll: w xj :roll: oprzeciez taniej i bezawaryjnie wychodzi 4.0 z lpg . tysiace stron kroazy w necie o tym co jest oczywiscte a dalej znajduja sie tacy co mysla ze im sie uda :)21
jeepniety ;)
Dodge challenger sxt , hummer h3
Bmw r100gs gejos ;)

kal-gary
 
 
Posty: 259
Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:16 pm
Lokalizacja: Klucze k/Olkusza
Kontaktowanie:

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: kal-gary » czw maja 12, 2011 8:41 pm

kulkagsx1200 pisze:w zyciu nie zrozumiem co wy widzicie w dieslu :roll: w xj :roll: oprzeciez taniej i bezawaryjnie wychodzi 4.0 z lpg . tysiace stron kroazy w necie o tym co jest oczywiscte a dalej znajduja sie tacy co mysla ze im sie uda :)21

Tak, tylko zauważ, że butla z gazem w bagażniku robi z tego auta malczaka, a druga rzecz, która go bezwzględnie (w moim przypadku) dyskryminuje, to ta, że gaz trza tankować co 300/350 km przy najlepszym układzie, a jak jedziesz w dalekie tereny, to chyba własny gaz będziesz tankował. Wtedy to auto krótkodystansowe jest. Miałem kilka plaskaczy z gazem i wiem co to znaczy.
Nie ważne czym ale dokąd zmierzasz.

Awatar użytkownika
kulkagsx1200
Posty: 2443
Rejestracja: wt maja 30, 2006 10:06 pm
Lokalizacja: ok.strzelina

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: kulkagsx1200 » czw maja 12, 2011 9:07 pm

jesli jezdzisz t takie tereny ze w promieniu 300km nie ma stacji lpg to fakt , masz racje :)21
jeepniety ;)
Dodge challenger sxt , hummer h3
Bmw r100gs gejos ;)

Awatar użytkownika
wilku_grand
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 8:10 pm
Lokalizacja: Tychy

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: wilku_grand » pt maja 13, 2011 6:23 am

Ale VM-em strach jechać daleko. Ja miałem szczęście. Tylko 100 km na holu.
ZJ AMC Stroker 4,6 + LPG 1997, Lift 4,5" , Truetrac, AW4, NP242
MUDDOCTORS

kal-gary
 
 
Posty: 259
Rejestracja: sob cze 26, 2004 1:16 pm
Lokalizacja: Klucze k/Olkusza
Kontaktowanie:

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: kal-gary » sob maja 14, 2011 11:38 am

Cóż, trza polować na 2,7 (co prawie graniczy z cudem) albo zmienić zainteresowanie marką.
Nie ważne czym ale dokąd zmierzasz.

marcin2011
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 32
Rejestracja: sob cze 04, 2011 4:43 pm

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: marcin2011 » sob cze 04, 2011 5:04 pm

Witam, jestem szczesliwym posiadaczem cherokee xj 2.5td i jestem z niego w stu procetach zadowolony.
Patrol Y60 2.8T

Awatar użytkownika
wilku_grand
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 8:10 pm
Lokalizacja: Tychy

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: wilku_grand » sob cze 04, 2011 9:03 pm

To fajnie.
Mi to już minęło.
ZJ AMC Stroker 4,6 + LPG 1997, Lift 4,5" , Truetrac, AW4, NP242
MUDDOCTORS

Awatar użytkownika
chudyy1
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 9:43 pm
Kontaktowanie:

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: chudyy1 » ndz cze 12, 2011 7:08 pm

Odpowiadając na pytanie postawione w pierwszym poście - tak to lipa
http://4x4off.pl
była frota... jest
Jeep Grand ZG 5,2 benzin,Lift RC 3,5", Cooper 32"

jacekdudus
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 24
Rejestracja: śr gru 29, 2010 9:10 pm

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: jacekdudus » pn cze 13, 2011 5:26 am

witam. Może jestem inny ale jak narazie psuje sie wiele zeczy w moim XJ2.5 td ale silnik nielicząc rozrusznika który po wizycie w Bosch serwis powybijał zęmby na kole wiencowym to smiga jak BTR oczywiscie wiem ze niejest to wielka terenówka i niejeżdze w teren ale czasami pojade na małe błotko tylko kombi 4x4 i jak bedzie tak używany to jeszcze pożyje a ma już 300tys km

Awatar użytkownika
chudyy1
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 9:43 pm
Kontaktowanie:

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: chudyy1 » pn cze 13, 2011 8:07 pm

ja mam prywatnie ZG 5,2 - bez problemów
i stały kontakt słuzbowy z XJ 2,5 TD - same problemy - stąd moja opinia - nie mówiąc o paliwożerności tego diesla! ?? !!
http://4x4off.pl
była frota... jest
Jeep Grand ZG 5,2 benzin,Lift RC 3,5", Cooper 32"

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5524
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: lesio jeep » pn cze 13, 2011 8:49 pm

chudyy1 pisze:ja mam prywatnie ZG 5,2 - bez problemów
i stały kontakt słuzbowy z XJ 2,5 TD - same problemy - stąd moja opinia - nie mówiąc o paliwożerności tego diesla! ?? !!
9 l to paliwozerny ? super toyota super pali 12 a tylko 15 kucy wiecej wez sie nie osmieszaj
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
wilku_grand
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 8:10 pm
Lokalizacja: Tychy

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: wilku_grand » wt cze 14, 2011 11:58 am

lesio jeep pisze:
nie mówiąc o paliwożerności tego diesla! ?? !!
9 l to paliwozerny ?
Miałem VM-a. Pod względem dynamiki, zapotrzebowania na paliwo (jedynie 9l do pchania 2 ton), odpalania od pierwszego razu w zimie nie mogę powiedzieć złego słowa.
Pod tym względem żal mi go. Był fajny, wystarczający.
Jedynie ta awaryjność. Chciałem go mieć, robiłem, cacałem ale się poddałem.
ZJ AMC Stroker 4,6 + LPG 1997, Lift 4,5" , Truetrac, AW4, NP242
MUDDOCTORS

Awatar użytkownika
chudyy1
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 9:43 pm
Kontaktowanie:

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: chudyy1 » wt cze 14, 2011 6:00 pm

lesio jeep pisze:
chudyy1 pisze:ja mam prywatnie ZG 5,2 - bez problemów
i stały kontakt słuzbowy z XJ 2,5 TD - same problemy - stąd moja opinia - nie mówiąc o paliwożerności tego diesla! ?? !!
9 l to paliwozerny ? super toyota super pali 12 a tylko 15 kucy wiecej wez sie nie osmieszaj
W kwestii ośmieszania oczywiście możesz mi napisać, ze pali twój vm nawet litr... czy 2...
a ja zamiast pisać bzdety o ośmieszaniu pogratuluje ci wyniku. Masz wyjątkowo udany model - gratuluje wyniku kolego. Dla mojego wynik 11 - 12 to norma tak więc lesio jeepie dla mnie to jest on paliwożerny i nadal jeśli oczywiście pozwolisz :)21 pozostanę przy swoim zdaniu.

Co do awaryjności nawet nie będę podejmował wątku, aby czasem kogoś nie dotknąć :lol: Nie wiem czy można, ale jeśli ten temat ma służyć rozmowie, a nie jest to pomnik ku czci VM - to stwierdzam - to awaryjny silnik

lesio jeep - wybacz jeśli kolejny raz się ośmieszyłem :)23
http://4x4off.pl
była frota... jest
Jeep Grand ZG 5,2 benzin,Lift RC 3,5", Cooper 32"

jacekdudus
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 24
Rejestracja: śr gru 29, 2010 9:10 pm

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: jacekdudus » wt cze 14, 2011 7:39 pm

znam opinie o czterech literach ze też mają swoje mankamenty wogule to suchy temat jesli ktoś prubuje zrobic zmota z 2.5td to sie mocno pomylił ja Równiez i mam 4Litery
Ostatnio zmieniony sob lis 03, 2012 6:45 am przez jacekdudus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
???
 
 
Posty: 130
Rejestracja: pt lis 10, 2006 7:07 pm

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: ??? » śr cze 15, 2011 4:52 pm

Wszystko da się wyrzeźbić, tylko pytanie po co?
Były przekładki na silniki z merca, była nawet na 1.9TDI od VW. Da się. Jeżdżą. Jeśli komuś sprawia frajdę siedzenie i dłubanie, czemu nie. Jednak na pewno nie wyjdzie taniej niż 4.0. Nie ma bata.

Jeśli XJ w zizlu to tylko 2.1. Ciężej dostać, silnik słaby ale trwały i części w pip do niego jest.

kaczucha525
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 44
Rejestracja: ndz paź 04, 2009 6:24 am

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: kaczucha525 » śr cze 22, 2011 4:59 pm

Witam grono,dwa lata woził nas dzielnie XJ z tym silnikiem.Dwa lata wiedziałem co to za konstrukcja i mimo tego dawał radę aż pewnego dnia-biały dym z rury wydechowej,temp 120 stopni i pusty zbiornik wyrównawczy.VM padł,nie mam zamiaru naprawiać tego wynalazku,po prostu czytając temat doszedłem do wniosku,że jedynym rozwiązaniem będzie zamiana na serduszko z logiem trójramiennej gwiazdy.Może ortodoksi zagrzmią na alarm ale zostaję przy dieslu-taki gust a o tym się nie dyskutuje.Mam zakupiony 300 D z merca 124 i to ten silnik wskoczy na miejsce VM-a.W miarę postępu prac dam znać kolejnym ''pechowcom''na co mają być przygotowani.Pozdrawiam.
Grunt to grunt pod kołami

Awatar użytkownika
wilku_grand
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 95
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 8:10 pm
Lokalizacja: Tychy

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: wilku_grand » śr cze 22, 2011 7:35 pm

Z niecierpliwością i prawdziwym zainteresowaniem czekam na opis i efekty.
Jak się uda będzie naprawdę fajnie.
ZJ AMC Stroker 4,6 + LPG 1997, Lift 4,5" , Truetrac, AW4, NP242
MUDDOCTORS

Awatar użytkownika
rocco
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 73
Rejestracja: śr cze 07, 2006 4:03 pm
Lokalizacja: Tri-Polis GD

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: rocco » śr lip 06, 2011 10:51 am

Pionierski pomysł, jestem cholernie ciekaw. Jak skończysz daj obszerny opis tego przedsięwzięcia ;)
A polska wódka smakuje mi niezmiennie czego i Państwu życzę.Cherokee XJ+graty,Gelenda W460+graty;)

kaczucha525
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 44
Rejestracja: ndz paź 04, 2009 6:24 am

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: kaczucha525 » śr lip 20, 2011 8:56 pm

Witam po krótkiej przerwie,zakupiłem silnik mercedesa 300D 24-zaworowy.Moc tego serduszka to 136KM.Teraz kilka informacji o przymiarce do jeepa.Silnik merca ma zbiornik oleju z przodu co koliduje z drążkiem stabilizatora,amortyzatorem skrętu oraz drążkiem kierowniczym.Aby tych problemów uniknąć trzeba odwrócić miskę olejową o 180 stopni.Jest jeszcze kwestia smoka pompy olejowej,który trzeba przerobić aby zasysał olej z tyłu silnika.Jest to do wykonania przy pomocy spawania aluminium i dobraniu odpowiedniej długości rurki łączącej pompę oleju ze smokiem w misce.Silnik,który zakupiłem współpracował z automatyczną skrzynią biegów i trzeba dokupić do niego koło zamachowe wraz z dociskiem od manuala.Po tych "zabiegach"zabieram się za przerobienie tarczy sprzęgła od mercedesa aby pasowała na wałek sprzęgłowy skrzyni biegów Jeepa.Nie wiem jeszcze jak spasować łożysko wyciskowe Jeepa z dociskiem merca ale jak to "ogarnę" to dam znać zainteresowanym.Pozdrawiam...Aha,gromadzę foty z przebiegu prac ale zamieszczę je po udanym przeszczepie wraz ze szczegółowym opisem wszystkich operacji.Co do kosztów tej operacji to na razie nie będę przytaczał kwot aby ktoś się nie wystraszył.
Grunt to grunt pod kołami

Awatar użytkownika
jarekstryszawa
 
 
Posty: 4409
Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
Lokalizacja: Stryszawa
Kontaktowanie:

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: jarekstryszawa » czw lip 21, 2011 7:34 am

Łatwo nie będzie- trza być twardym. Życzę doprowadzenia projektu do szczęśliwego finału. Raportuj na bieżąco.
Jak mawiają bracia Rosjanie- go hard or go home!

https://www.facebook.com/jarekstryszawa

Awatar użytkownika
kulkagsx1200
Posty: 2443
Rejestracja: wt maja 30, 2006 10:06 pm
Lokalizacja: ok.strzelina

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: kulkagsx1200 » czw lip 21, 2011 9:49 am

zostawilbym go z automatem :)2
jeepniety ;)
Dodge challenger sxt , hummer h3
Bmw r100gs gejos ;)

kaczucha525
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 44
Rejestracja: ndz paź 04, 2009 6:24 am

Re: Czy jeep w dieselu to faktycznie taka lipa? Dywagacje o

Post autor: kaczucha525 » czw lip 21, 2011 3:26 pm

Też myślałem o zostawieniu automatu ale ta skrzynia jest dość długa.Jest jeszcze problem powiązania jej z reduktorem.Na końcu okazałoby się,że tylny wał napędowy będzie króciutki i ograniczy ruch zawieszenia.Może przy następnym projekcie się temu dokładniej przyjrzę-czas pokaże.Na dzień dzisiejszy mam dość zajęć przy sprzęgle.Pozdrawiam.
Grunt to grunt pod kołami

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości