Klimatyzacja

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
BoMBowiec
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 49
Rejestracja: ndz sty 02, 2005 1:27 am
Lokalizacja: Małopolska
Kontaktowanie:

Post autor: BoMBowiec » pn lip 04, 2005 11:54 pm

lesio nie mam zadnego zakladu z branzy motoryzacyjnej.
Cisnienie w kolach mozna sprawdzic w garazu w domu, z czynnikiem w klimatyzacji gorzej bo nie kazdego stac na specjalne urzadzenia.

Nie sprawdzanie okresowo czy czynnik z klimatyzacji nie ubyl moze spowodowac powazniejsze uszkodzenia w calym ukladzie wlacznie z zatarciem kompresora. No ale o to tobie wlasnie chodzi - pewnie sprowadzasz kompresory prosto z chin po 40Euro a sprzedajesz po 400Euro i jestes gosc nie?? :wink:

I przestan pierniczyc o tych lodowkach - lodowkach sobie stoi bez wstrzasow, nie narazona na wode, bloto, kurz, drgania, przeciazenia... Szansa uszkodzenia lodowki jest duzo mniejsza niz klimatyzacji samochodowej...

Dobra mysle ze koniec dyskusji, no chyba ze koledzy jeszcze dorzuca pare postow z serii smiech to zdrowie. :wink:
Maciej Mikler - Van Klub Polska - http://www.van-club.com

Awatar użytkownika
sław63
Posty: 373
Rejestracja: czw kwie 14, 2005 3:52 am
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Post autor: sław63 » sob lip 16, 2005 4:12 am

Mam pytanko, jaki jest koszt odgrzybienia klimy.
Z góry dziękuję :)2
Tyrran II- 3,0

boris.blank
Posty: 1832
Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa

Post autor: boris.blank » sob lip 16, 2005 7:02 am

Z braku czynnika w klimie nic się nie stanie bo sprężarka poniżej pewnego ciśnienia gazów się po prostu nie włączy - odpowiada za to jeden z czujników. Olej zmięszany z czynnikiem ma za zadanie konserwować uszczelki instalacji przed wysusznianiem oraz zamykać mikropory aby nie wyleciał tamtędy czynnik. Gazy używane do klimy są tak "rzadkimi" molekularnie substancjami, że klimatyzacja potrafi "wyparować" miedzycząsteczkowo przez skorodowaną instalację alu. Gaz się nie starzeje - on po prostu ucieka przez nieszczelną klimę. Jeśli jest gaz to jest chłodzenie, jesli nie ma chłodzenia - to nie ma gazu - jak raz na rok trzeba dobijać klimę to znaczy, że gaz spiernicza. A klimę trzeba używać od czasu do czasu jedynie po to aby właśnie konserwować układ olejem zawartym w czynniku bo w przeciwnym wypadku zaraz coś się utleni i po czynniku.

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » sob lip 16, 2005 8:59 am

NARESZCZIE KTOS SIE zna na temacie i wsposob jasny powiedzial to
co mialem na mysli dopuki chodzi pezproblemowo to mechanior nawet niech sie nie zbliza bo moze tylko popsuc! :)21
oczywiscie za kase
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
keler
 
 
Posty: 169
Rejestracja: ndz mar 23, 2003 9:10 am
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: keler » ndz lip 17, 2005 9:19 pm

No a ja kupiłem nowy zawór rozprężny za 150zł w EUROKLIMIE w Wawie - jest taki sam jak od BMW
XJ 4.0 91r, lift 4" - już nie, HONDA TRX 650 RINCON
Zawsze gotów do pomocy

Awatar użytkownika
golony
Posty: 656
Rejestracja: ndz paź 24, 2004 1:29 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: golony » śr lip 20, 2005 6:24 pm

[quote="Discotheque"][quote="lesio jeep"]
1 dopuki dziala dobrze to nie tykac i niepozwolic sie dotknac mechanikowi przeciesz nie naprawia lodowek a o klimie ma tyle pojecia
ze az strach

2 co ile nabijacie lodowke to tak samo raz na 10 lat to spoko
a jak jest nieszczelna to sie naprawia wieksi wrogowie klimatyzacji

4 widzialem yu kilka postow o R 12
ten gaz jest tylko do pepow z silnikiem renowki 2100 TD
cala reszta powinna miec R138 :)2[/quote]

ad. 1 beeeep, blad, coroczna konserwacja wskazana a na bank w ukladach smarowanych poprzez czynnik. Od tego sa specjalistyczne maszyny.

ad.2 beeeep blad, lodowka nie jest narazona na wibracje, korozje, wilgoc i inne niekorzystne czynniki

ad.4 beeeep, blad, R12 byl stosowany kiedys we WSZYSTKICH ukladach klimatyzacji samochodowych, jednak w pewnym momencie jakis zielony obudzil sie jak mu lysine slonce spalio ze ten gaz powoduje dziure ozonowa wiec go zabronili na rzecz R134 a nie R138

nie pracuje w serwisie klimatyzacji.[/quote]


eeee a ja sie zgadzam nigdy nie dalem nikomu dlubac przy klimie i pomimo 10 wiosen ciagle dziala....

Awatar użytkownika
rozprza
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 66
Rejestracja: sob maja 28, 2005 6:31 am
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Post autor: rozprza » wt paź 03, 2006 8:46 pm

gdzie szukać przyczyny, nawiew nie działa na kabinke tylko na szybę? wentylator chodzi ale przestawianie suwaka nic nie daje??
vojager 3.3 grand 5.9

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » wt paź 03, 2006 8:58 pm

Może instalacja podciśnienia? W innym topicu piszesz coś o problemach z tempomatem- on też śmiga na podciśnieniu...
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
edox
 
 
Posty: 150
Rejestracja: czw wrz 01, 2005 10:01 pm
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: edox » sob paź 07, 2006 10:40 am

A co ma na celu ta " konserwacja" ?? uklad klimatyzacji jest ukladem zamknietym i szczelnym ( przynajmniej te sprawne :wink: ) dopuki nic sie nie dzieje nie ma zadnego powodu aby pchac tam lapy. w ukladzie jest pewna ilosc czynnika chlodniczego i oleju w zaleznosci od rodzaju czynnika bedzie to olej mineralny lub syntetyk. Olej krazy po ukladzie razem z freonem i tak odbywa sie smarowanie sprezarki, dopuki jest freon nic sie nie zatrze a jak go nie ma to tez sie nie zatrze bo presostat niskiego cisnienia na to nie pozwol :wink:
WJ 2,7 CRD Yokohama G012 A/T

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » ndz paź 08, 2006 7:24 am

dokladnie tak to zostalo wymyslone do skubania leszczy :lol:
nalezy tylko wymienicz filtr i odkazic pianka uklad powietrza
w sumie 10 minut roboty dla laika a od uklady chlodzenia
lapy precz
dodam ze przed 97 nie bylo filrow wiec tylko pianke
pod wycieraczke posazera i wlaczyc wentylacjie na 10 minut
i jest zrobione za zaoszczedona kase kupcie sobie browcow :)2
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

andrzj318
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 11
Rejestracja: pt lut 17, 2006 7:34 pm
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: andrzj318 » ndz paź 08, 2006 9:04 am

Mój JGCh z 1993 filtry ma i to 3. Dodam jeszcze że układ pracuje fabrycznie na R134
ZJ 93 5.2

Awatar użytkownika
danielpoz
Posty: 1576
Rejestracja: śr maja 12, 2004 6:48 pm
Lokalizacja: Poznan/Swaj

Post autor: danielpoz » ndz paź 08, 2006 9:44 am

a gdzie ty masz njiby filtr pylkowy w ZJ???

o 3 nawet nie wspominam :roll:
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2" :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości