Sam sobie odpowiem

Miernikiem sprawdzilem

Sygnal dochodzi do ECU niebeiskim przewodem, ktory w dodatku u mnie jest wyprwadzony z wiazki na dodatkowa wtyczke

(moze do tempomatu w automacie?).
Sygnalow jest 10 na obrot walu - przy wylaczonym zaplonie zwarcie, rozwarcie, przy wlaczonym 0V, 5V (chyba 5 bo miernik gowniany) pewnie z wejscia ECU.
Przy takiej ilosci sygnalow wystarcza same liczniki

nie trzeba mnozyc zeby uzyskac blad <1%.
W zwiazku z tym plan jest taki - najpierw jakis komprarator, zeby zrobic prostokat 0-12V, reszta na CMOSach zasilanych prosto z instalacji.
Funkcjonalnosc - minimalna: wyswietlacz 4 cyfry (ostatnia co 10 metrow), wlacznik i RESET. Liczenie tylko w gore. Zadnej pamieci, nic wiecej

Czekam na uwagi i sugestie, tylko szybko, bo normalnie jak zapal nie minie, to moze jeszcze dzis kupie scalaczki i polutuje.