MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT
Moderator: Mroczny
-
SławekXJ
-

- Posty: 1066
- Rejestracja: śr gru 29, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Krapkowice
Post
autor: SławekXJ » czw gru 15, 2005 12:48 pm
Stiopa pisze:No to ja z tego jużnic nie rozumiem .
Przecież jeżeli zastosuję kliny a więc "obrócę" dyfer o pewiem kąt to właśnie wtedy tę równoległość tracę . Poprawia się kąt pracy krzyżaków ,
ale osie w reduktorze i dyfrze przestają być równoległe .
Albo ja czegoś nie trybię ?

No to jest nas dwóch

Ostatnio zmieniony czw gru 15, 2005 3:24 pm przez
SławekXJ, łącznie zmieniany 1 raz.
Racja jest jak dziura w d...,każdy ma swoją:)21
-
sheriff
-

- Posty: 267
- Rejestracja: pn paź 31, 2005 7:26 am
- Lokalizacja: Swarzędz
Post
autor: sheriff » czw gru 15, 2005 1:40 pm
Stiopa pisze:No to ja z tego jużnic nie rozumiem .
Przecież jeżeli zastosuję kliny a więc "obrócę" dyfer o pewiem kąt to właśnie wtedy tę równoległość tracę . Poprawia się kąt pracy krzyżaków ,
ale osie w reduktorze i dyfrze przestają być równoległe .
Albo ja czegoś nie trybię ?

podpisuję sie pod tym oburącz
ja mam klocko-kliny.. tzn. dwucalowe klocki pod resory długości ok. 100 mm szer. 65 i wys. od strony wału 50 a z tyłu 55 mm.. nie wiem teraz czy je zostawić czy wyrównać wysokość?

Dodge RAM 3500 5.9 Cummins

-
XJeep
-

- Posty: 1472
- Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
- Lokalizacja: * P O Z N A N *
Post
autor: XJeep » czw gru 15, 2005 3:08 pm
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...
-
SławekXJ
-

- Posty: 1066
- Rejestracja: śr gru 29, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Krapkowice
Post
autor: SławekXJ » czw gru 15, 2005 3:22 pm
Animacja świetna

Racja jest jak dziura w d...,każdy ma swoją:)21
-
Kasprol

- Posty: 1605
- Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: Kasprol » czw gru 15, 2005 6:01 pm
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja
-
pezet
-

- Posty: 12853
- Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: pezet » czw gru 15, 2005 6:53 pm
Stiopa pisze:No to ja z tego jużnic nie rozumiem .
Przecież jeżeli zastosuję kliny a więc "obrócę" dyfer o pewiem kąt to właśnie wtedy tę równoległość tracę . Poprawia się kąt pracy krzyżaków ,
ale osie w reduktorze i dyfrze przestają być równoległe .
Albo ja czegoś nie trybię ?

Wszystko sie zgadza!
Problem polega na tym, ze jednostajny ruch obrotowy walka reduktora, przez krzyzak jest przenoszony na niejednostajny ruch wału, a ten z kolei (jakby niwelujac to co sie dzieje na gornym krzyzaku) powoduje znowu jednostajny ruch obrotowy walka ataku. Proste
Ale zeby to zadzialalo, musza byc katy pracy obu krzyzakow takie same.
Jesli nie sa takie same, powstaja skretne naprezenia na wale, szybsze zuzycie krzyzakow i lozysk.
Tyle przynajmniej teoria.
Ja mam kliny pod resor 6 stopni - i wprawdzie halas i wibracje zniknely, ale zdaje sobie sprawe ze to rozwiazanie tymczasowe.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
-
Stiopa

- Posty: 690
- Rejestracja: wt lip 16, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: Stiopa » pt gru 16, 2005 9:18 am
pezet pisze:Stiopa pisze:No to ja z tego jużnic nie rozumiem .
Przecież jeżeli zastosuję kliny a więc "obrócę" dyfer o pewiem kąt to właśnie wtedy tę równoległość tracę . Poprawia się kąt pracy krzyżaków ,
ale osie w reduktorze i dyfrze przestają być równoległe .
Albo ja czegoś nie trybię ?

Wszystko sie zgadza!
Problem polega na tym, ze jednostajny ruch obrotowy walka reduktora, przez krzyzak jest przenoszony na niejednostajny ruch wału, a ten z kolei (jakby niwelujac to co sie dzieje na gornym krzyzaku) powoduje znowu jednostajny ruch obrotowy walka ataku. Proste
Ale zeby to zadzialalo, musza byc katy pracy obu krzyzakow takie same.
Jesli nie sa takie same, powstaja skretne naprezenia na wale, szybsze zuzycie krzyzakow i lozysk.
Tyle przynajmniej teoria.
Ja mam kliny pod resor 6 stopni - i wprawdzie halas i wibracje zniknely, ale zdaje sobie sprawe ze to rozwiazanie tymczasowe.
Ale w związku z tym wałek na wyjściu reduktora i wałek ataku w dyfrze
nie są do siebie równoległe . No i kąt pracy krzyżaka przy reduktorze jest większy od kąta na krzyżaku przy dyfrze .
A więc kliny powodują utratę równoległości a nie jej utrzymanie .
Tak to rozumiem .

Stiopa
XJ Sport '93
-
SławekXJ
-

- Posty: 1066
- Rejestracja: śr gru 29, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Krapkowice
Post
autor: SławekXJ » pt gru 16, 2005 9:22 am
Stiopa - dobrze myslisz.
Kliny powodują że kąty pracy krzyżaków nie są takie same. Aby to zniwelować trzeba by było pochylić reduktor opuszczając jego tylną część a to spowoduje zmianę kąta pracy przednich krzyżaków itd...

Racja jest jak dziura w d...,każdy ma swoją:)21
-
XJeep
-

- Posty: 1472
- Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
- Lokalizacja: * P O Z N A N *
Post
autor: XJeep » pt gru 16, 2005 9:55 am
Stiopa pisze:
A więc kliny powodują utratę równoległości a nie jej utrzymanie .
Tak to rozumiem .

no i to i to ...
jak masz podwójny krzyżak to zapodajesz z klina i ustawiasz wyjście z mostu na wprost reduktora ...
przy pojedynczych krzyżakach klin z kolei służy do ustawienia rownobieznosci krzyzaka

czyli... jak po lifcie główka mostu sie mimo woli lekko opuści ( taka charakterystyka resora) to klinem to sie niweluje...
masz to wszystko na tych schematach co wkleilem..

"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...
-
SławekXJ
-

- Posty: 1066
- Rejestracja: śr gru 29, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Krapkowice
Post
autor: SławekXJ » pt gru 16, 2005 10:02 am
XJeep pisze:
no i to i to ...
jak masz podwójny krzyżak to zapodajesz z klina i ustawiasz wyjście z mostu na wprost reduktora ...
przy pojedynczych krzyżakach klin z kolei służy do ustawienia rownobieznosci krzyzaka

czyli... jak po lifcie główka mostu sie mimo woli lekko opuści ( taka charakterystyka resora) to klinem to sie niweluje...
masz to wszystko na tych schematach co wkleilem..

Nie zauważyłem po lifcie żeby most skierował łeb na dół ale specjalnie nie mierzyłem
Ponieważ lift wyszedł mi troszkę mały więc pomyślę o zmotaniu kostki-klina która podniesie łeb mostu i da troszkę większy lift

Racja jest jak dziura w d...,każdy ma swoją:)21
-
XJeep
-

- Posty: 1472
- Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
- Lokalizacja: * P O Z N A N *
Post
autor: XJeep » pt gru 16, 2005 10:12 am
techmark pisze:
Nie zauważyłem po lifcie żeby most skierował łeb na dół ale specjalnie nie mierzyłem
kliny 6 i 8 stopniowe sa dedykowane do liftow pow 4"

albo jak ktos robi lift na wieszaku tylnym

"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...
-
SławekXJ
-

- Posty: 1066
- Rejestracja: śr gru 29, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Krapkowice
Post
autor: SławekXJ » pt gru 16, 2005 10:16 am
XJeep pisze:
kliny 6 i 8 stopniowe sa dedykowane do liftow pow 4"

albo jak ktos robi lift na wieszaku tylnym

Ja mam wyklepane resory i pióro dołożone (stndard

) 2" wyżej. Miałem w sumie 4" ale dojechać od machera do domu się nie dało więc przerabiał

Racja jest jak dziura w d...,każdy ma swoją:)21
-
pezet
-

- Posty: 12853
- Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: pezet » pt gru 16, 2005 12:38 pm
Stiopa pisze:
Ale w związku z tym wałek na wyjściu reduktora i wałek ataku w dyfrze
nie są do siebie równoległe . No i kąt pracy krzyżaka przy reduktorze jest większy od kąta na krzyżaku przy dyfrze .
A więc kliny powodują utratę równoległości a nie jej utrzymanie .
Tak to rozumiem .
No i znowu wszystko sie zgadza
jak koledzy opisali - kliny zmieniaja katy nachylenia walka ataku, przez co sytuacja robi sie niekorzystna. Opuszczenie reduktora nieco poprawia sytuacje, ale optymalne jest SYE + takie obrocenie mostu, aby walek ataku byl w jednej linii z walem.
Tyle ze to wieksza (i kosztowna) przerobka - i wal tez trzeba zmienic na krotszy.
Optymalnym rozwiazaniem dla pracy calego napedu jest...
powrot do ustawien fabrycznych, ale rozumiem ze to nikomu nie odpowiada

Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
-
SławekXJ
-

- Posty: 1066
- Rejestracja: śr gru 29, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Krapkowice
Post
autor: SławekXJ » pt gru 16, 2005 12:43 pm
pezet pisze:
Optymalnym rozwiazaniem dla pracy calego napedu jest...
powrot do ustawien fabrycznych, ale rozumiem ze to nikomu nie odpowiada

Wygląd Volvo kombi - gratis

Racja jest jak dziura w d...,każdy ma swoją:)21
-
Stiopa

- Posty: 690
- Rejestracja: wt lip 16, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: Stiopa » pt gru 16, 2005 12:51 pm
Stiopa
XJ Sport '93
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość