awaria WJ check gages

bartosiak · Post autor: **bartosiak** » wt sty 31, 2006 2:07 pm

tak mnie zdenerwowaliscie , że poleciałem sprawdzić olej w silnku !

Ale całkowicie popieram Radka 666 - w sprawnym silniku stan oleju od wymiany do wymiany powinien byc praktycznie staly a juz napewno w granicach min-max na miarce !

We wszystkich samochodach , które mialem do tej pory tak było

eee no może poza skodą

mendelmax · Post autor: **mendelmax** » wt sty 31, 2006 5:48 pm

Kawał- anegdota:
Głęboki PRL... Do salonu FSO wchodzi facet i patrzy na poloneza... Pyta sprzedawcę:
-proszę pana, ile ten Polonez pali?
-średnio 6-7 litrów na sto...
-nie pytałem o olej....

Obrazuje nieco istotę problemu

czesław&jarząbek · Post autor: **czesław&jarząbek** » wt sty 31, 2006 8:19 pm

Radek666 pisze:
czesław&jarząbek pisze:boszzzzzz...

niech się jeepnięci wypowiedzą jaka jest norma fabryczna zużycia oleju dla tego silnika

ale tak na mój mały rozum duży silnik z przebiegiem, a jeszcze zagazowany to se może nawet litr na tysiąć zniszczyć

najwyższy czas stanąć przed lustrem i powiedzieć sobie prosto w oczy:
skatowałem silnik
o ja choojowy...
Norma w sprawnym silniku to praktycznie niezauwazalne ubytki miedzy standardowymi wymianami oleju...

norme...to podaje producent

heniu w berecie · Post autor: **heniu w berecie** » śr lut 01, 2006 10:55 am

czesław&jarząbek pisze:
Radek666 pisze:
czesław&jarząbek pisze:boszzzzzz...

niech się jeepnięci wypowiedzą jaka jest norma fabryczna zużycia oleju dla tego silnika

ale tak na mój mały rozum duży silnik z przebiegiem, a jeszcze zagazowany to se może nawet litr na tysiąć zniszczyć

najwyższy czas stanąć przed lustrem i powiedzieć sobie prosto w oczy:
skatowałem silnik
o ja choojowy...
Norma w sprawnym silniku to praktycznie niezauwazalne ubytki miedzy standardowymi wymianami oleju...
norme...to podaje producent

ta a srednie spalanie benzyny dla pipa to ile pismo swiete podaje

mel · Post autor: **mel** » śr lut 01, 2006 11:03 am

Czesław dobrze prawi - sam kiedyś miałem cudo zachodnioniemieckiego przemysłu motoryzacyjnego, gdzie w instrukcji było dopuszczalne zużycie oleju do 0,5 litra na 1 tkm.

(rok produkcji - pierwsza połowa lat 90)

czesław&jarząbek · Post autor: **czesław&jarząbek** » śr lut 01, 2006 11:10 am

dokładnie
niemce miały zawsze wysokie normy
nawet litr na tysiąc

Radek666 · Post autor: **Radek666** » śr lut 01, 2006 2:35 pm

czes³aw&jarz±bek pisze:
Radek666 pisze:
czes³aw&jarz±bek pisze:boszzzzzz...

niech siê jeepniêci wypowiedz± jaka jest norma fabryczna zu¿ycia oleju dla tego silnika

ale tak na mój ma³y rozum du¿y silnik z przebiegiem, a jeszcze zagazowany to se mo¿e nawet litr na tysi±æ zniszczyæ

najwy¿szy czas stan±æ przed lustrem i powiedzieæ sobie prosto w oczy:
skatowa³em silnik
o ja choojowy...
Norma w sprawnym silniku to praktycznie niezauwazalne ubytki miedzy standardowymi wymianami oleju...
norme...to podaje producent

Nie chodzilo mi o norme w "sensie ISO" tylko o normalne zuzycie, przecietne, organoleptyczne, z autopsji

Zachary · Post autor: **Zachary** » śr lut 01, 2006 3:30 pm

czesław&jarząbek pisze:dokładnie
niemce miały zawsze wysokie normy
nawet litr na tysiąc

nie tylko niemce bo np. w instrukcji obsługi nowej Toyoty Avensis producent podaje, że zniknięcie z silnika do 1 litra na 1k km to norma.

czesław&jarząbek · Post autor: **czesław&jarząbek** » śr lut 01, 2006 4:31 pm

Radek666 pisze:
czesław&jarząbek pisze:
Radek666 pisze: Norma w sprawnym silniku to praktycznie niezauwazalne ubytki miedzy standardowymi wymianami oleju...
norme...to podaje producent
Nie chodzilo mi o norme w "sensie ISO" tylko o normalne zuzycie, przecietne, organoleptyczne, z autopsji

to właśnie nazywamy normą
normalne zużycie

heniu w berecie · Post autor: **heniu w berecie** » śr lut 01, 2006 4:36 pm

wot dziwne ze silnik w sztruclu zre olej

a oprocz tego ze zre to olej ulega jeszcze naturalnemu zuzyciu

darekd · Post autor: **darekd** » wt lut 21, 2006 7:53 am

odebralem auto
oprocz naprawy silnika zrobili mi przeglad po 100k km
jesli ktos jest zainteresowany skutkami nie sprawdzania
poziomu oleju w silniku to prosze www.ad.com.pl/silnik.jpg
cen nie umieszczam, ale od siebie dodam, ze warto sprawdzac olej ...
pozdrawiam
Darek

heniu w berecie · Post autor: **heniu w berecie** » wt lut 21, 2006 9:25 am

panewki korbowodowo szt 1

golony · Post autor: **golony** » wt lut 21, 2006 9:35 am

tos przyoszczedzil....szlifowali wal tez tylko na jednej korbie???szok....to przeciez zadne koszta a wiesz ze masz cos pozadnie zrobione a nie podratowane

darekd · Post autor: **darekd** » wt lut 21, 2006 10:13 am

heniu w berecie pisze:panewki korbowodowo szt 1

moze za kpl. policzyli bo cena na fv 534 netto

golony · Post autor: **golony** » wt lut 21, 2006 10:34 am

uff...to juz lepiej

znajac pomysly roznych mechaniorow to wszystko jest mozliwe niestety

czesław&jarząbek · Post autor: **czesław&jarząbek** » wt lut 21, 2006 10:58 am

panewki tanie są
dopiero przy pierścieniach i tłokach zaczyna się mnożenie x8
a to nie jest dobre kung-fu

Adamek · Post autor: **Adamek** » wt lut 21, 2006 11:26 am

Krótko mówiąc, sam sobie załatwiłeś autko

darekd · Post autor: **darekd** » wt lut 21, 2006 11:36 am

Adamek pisze:Krótko mówiąc, sam sobie załatwiłeś autko

dokladnie

ale czy wszyscy forumowicze sprawdzaja olej ?
rozmawialem z kilkoma znajomymi i malo kto sprawdza
ale juz zaczna

czesław&jarząbek · Post autor: **czesław&jarząbek** » wt lut 21, 2006 11:38 am

szczerze?
gdy nie znam auta to sprawdzam co tydzień dwa.
gdy auto poznam to stosownie do ubytków-tysiąc, pięć tysięcy itp
ale na wyjazdach i po długich przelotach sprawdzam zawsze co kilka dni

Adamek · Post autor: **Adamek** » wt lut 21, 2006 12:07 pm

Jeśli rozmawiamy szczerze to tak czasowo ja osobiście bagnet wyciągam 2 razy w miesiącu, ale jak dolewam płynu do spryskiwaczy też zaglądam na stan oleju a co mi tam szkodzi skoro maska już w górze

golony · Post autor: **golony** » śr lut 22, 2006 11:13 am

dokladnie tak tymbardziej ze olej w hamerykancach jest najwazniejsza rzecze niezbedna do dlugiej i bezawaryjnej eksploatacji

.ja chyba u siebie czesciej olej zmieniam niz ty sprawdzasz stan ale to tez po nauczce

darekd · Post autor: **darekd** » śr lut 22, 2006 3:37 pm

golony pisze:dokladnie tak tymbardziej ze olej w hamerykancach jest najwazniejsza rzecze niezbedna do dlugiej i bezawaryjnej eksploatacji .ja chyba u siebie czesciej olej zmieniam niz ty sprawdzasz stan ale to tez po nauczce

to byla bardzo droga nauka
ale tez bardzo owocna (sprawdzam co 2 dni

)

danielpoz · Post autor: **danielpoz** » śr lut 22, 2006 4:09 pm

naprawde tam wchodzi 7.2litra oleju do silnika

i wcisneli 9.5 do skrzyni?

tak w ogole to nie zazdroszcze kosztow

Zachary · Post autor: **Zachary** » śr lut 22, 2006 6:40 pm

danielpoz pisze:naprawde tam wchodzi 7.2litra oleju do silnika i wcisneli 9.5 do skrzyni?

...że przepraszam co? gdzie?

Galik · Post autor: **Galik** » śr lut 22, 2006 8:24 pm

darekd pisze:
Adamek pisze:Krótko mówiąc, sam sobie załatwiłeś autko
dokladnie
ale czy wszyscy forumowicze sprawdzaja olej ?
rozmawialem z kilkoma znajomymi i malo kto sprawdza
ale juz zaczna

to i ja cos napisze na forum jeepa a co mi tam

ja w outbacku tez sprawdzam czesto, co dwa dni mniej wiecej, bo czasem troche bierze a bokser bardzooo wrazliwy jest na poziom. w misku sprawdzalismy tez czesto ale on nie bral ani grama pomiedzy wymianami ( co 10 tys)

a powinien chyba brac co?? bo to turbo bylo a on nic.
tak mnie w domu nauczyli ze przed wyjazdem schodze wczesniej do syfa i sprawdzam
coby pozniej kosztow uniknac
no

www.forum4x4.pl

awaria WJ check gages

Kto jest online