ile warto dać z cherokee?

[elita]

Spodobał mi się pewien Jeep Cherokee, ale nie wiem ile warto za niego dać, rocznik 96, rejestracja 97, z porównania zdjęć wygląda jakby miał nowszą bude, ale starsze wnętrze (składak, czy taka była jakaś przejściówka). Przebieg nie wiem czy nie kręcony, ale 10kkm, ogólnie wygląd mi się podoba, nie zauważyłem żeby się coś sypało. Silnik 2.5TD (czy to ten wybuchowy?) skrzynia manual.
Wszystko niby ma, abs, elektryka szyb, luster, klimatyzacja, nawet przednią rure i dodatkowe progi.
Jaki to jest model? Czym je rozróźnić?
Ile warto dać (zarejestrowany w PL), na co zwrócić uwagę podczas jazdy próbnej? Co warto obejrzeć aby się nie nadziać? Do tej pory jeździłem tylko dużymi osobówkami, ale czuje lekką potrzebe zmiany klimatu.

[kejtar]

rocznik 96, rejestracja 97, z porównania zdjęć wygląda jakby miał nowszą bude, ale starsze wnętrze (składak, czy taka była jakaś przejściówka).

Daj linka do fotek, bo to brzmi troche dziwnie. Rocznik 96 bedzie ciagle kanciaty, prostokatne tylne swiatla, klapa tylna z fiberglass. Rocznik 97 bedzie mial stalowa klape no i bedzie bardziej zaokraglony: tylne swiatla nie beda prostokatne.
Wewnatrz latwo rozroznic modele w ten sposob:
- rocznik 97+ bedzie mial miejsce na 2 kubki i hamulec reczny blizej siedzenia kierowcy
- rocznik 96- nie bedzie mial wbudowanego miejsca na kubki, i hamulec bedzie centralnie polozony (pomiedzy pasazerem a kierowca)

Pare jeszcze rzeczy: na czym opierasz to ze jest to rocznik 96 ? bo rocznik 97 mogl byc zbudowany w 96 (od okolo wrzesnia mozna kupowac nastepnego roku modele bez problemow, zaleznie od samochodu czasami wczesniej).

Czemu sie przyjrzec? popatrz sie czy nie cieknie gdzies olej? (np na tylnym wyjsciu z silnika: naprawa latwa ale mozna uzyc do zbicia ceny). Opewnij sie ze nie byl pukniety (popatrz sie czy nie ma wybrzuszen w podwoziu lub karoserii)

[elita]

No to to jest stary model 96 (to jest XJ?), zmyliły mnie przednie kierunkowskazy (pionowe i poziome, sądziłem że taki układ jest w nowych), ale chyba ich lifting też jakoś pod drodze nastąpił, albo są jeszcze bardziej subtelne róźnice między modelami.
To że jest to 96 wniosłem bo na dźwiach kierowcy jest napisane 'manufactured 1996' :)
Fotek niestety nie mam.
Ile warto dać?
Samochód był ponoć sprowadzony z niemiec od leśniczego, więc domniemam że więcej spędził w lesie niż na trasie, może z tąd niski przebieg, ale może być też wychechłany. Cieknąć nic nie cieknie, przynajmniej nie zauważyłem, ale jak go rozgdzieje to przyjrze się czy na ciepło nic nie puści.
W tygodniu chcę się nim przejechać i zobaczyć jak jeździ.
A może jest gdzieś na www time-line z detalami w rocznikach?

[Bartek 4.7]

Jeśli on ma 10kkm to chyba po setce jak nie po dwustu.

Pomyśl samochód prawie 10 letni i ktoś robił nim 1000 rocznie?
Rok ma 52 tygodnie, a 20x50=1000. Czyli sugerujesz że ktoś jeździł nim 20 km tygodniowo, czyli około 3km dziennie

Ja mam większy przebieg roczny na piechotę

Ktoś ci wali niezłą ściemę

[misman]

Jeśli on ma 10kkm to chyba po setce jak nie po dwustu.

Pomyśl samochód prawie 10 letni i ktoś robił nim 1000 rocznie?
Rok ma 52 tygodnie, a 20x50=1000. Czyli sugerujesz że ktoś jeździł nim 20 km tygodniowo, czyli około 3km dziennie

Ja mam większy przebieg roczny na piechotę

Ktoś ci wali niezłą ściemę

Chyba, że znakomitą część czasu stał wybuchnięty w różnych warsztatach i garażach... To by się wówczas mogło zgadzać...

[elita]

Ale gafa, ma 100kkm oczywiście, gdzie 10 :))) mój błąd, 10 to też byłbym zaskoczony :)))
To ile warto?

[vandall1]

Chyba, że znakomitą część czasu stał wybuchnięty w różnych warsztatach i garażach... To by się wówczas mogło zgadzać...

Ty lepiej nie kracz,adepcie
A dać to warto jak najmniej i koniec...Chcą pewnie z 5kE?
Posprawdzać duperele-zawsze można sie czegoś czepnac:przesuw fotela,antena,puki-stuki w podwoziu,owo puszczanie simmeringów,ruda na progach.
Zakładam,że zasadnicze tematy silnikowo-napedowe są ok.

[elita]

Na temat ceny jeszcze nie rozmawiałem, pooglądałem sobie autko ale o cenie będę rozmawiał później jak się przejade :)
Mówisz że ok 5kE, to jest około 20kzł i to wziąść jako cene max?

[majkel]

Jak srodek stary a buda po liftingu czyli wystepujaca >97 i diesel to raczej dziwne.Moze byc mina.Bo powinien miec i wnetrze nowe.Najlatwiejsze do sprawdzenia:W starym srodku wentylacja na suwakach,w nowym na pokretlach.I juz.Poza tym nowy:2xAribag.Przednie drzwi bez malego trojkatnego okienka (pelne opuszczane szyby).
Teoretycznie wszystko mozliwe,ale baaaaardzo malo prawdopodobne,zeby zrobili taka kompletacje,stary srodek,nowa buda.
Widzialem takiego w jakims ogloszeniu - bodaj 96....a przod jak od rocznika >97.Ewidentnie po figurze......

Wiec badz czujny.Aha - po 97 diesel z elektroniczna pompa wtryskowa

[vandall1]

Na temat ceny jeszcze nie rozmawiałem, pooglądałem sobie autko ale o cenie będę rozmawiał później jak się przejade
Mówisz że ok 5kE, to jest około 20kzł i to wziąść jako cene max?

Elita-looknij w ogłoszenia,mobile,allegro, itepe.
Spisz jego vin i poleć na ruską stronę:http://jeep.avtograd.ru.
tam masz m in dekoder vinu i kupę innych informacji.

[danielpoz]

nowy

http://bilder.mobile.de/images/autos/26 ... 832_2.bild
http://bilder.mobile.de/images/autos/26 ... 38832.bild
http://bilder.mobile.de/images/autos/26 ... 832_1.bild
stary
http://bilder.mobile.de/images/autos/52 ... 829_2.bild
http://bilder.mobile.de/images/autos/52 ... 829_4.bild

http://bilder.mobile.de/images/autos/52 ... 829_1.bild
http://bilder.mobile.de/images/autos/52 ... 58829.bild

[elita]

Z tym nowym przodem to ja namieszałem, one są bardzo podobne, a ja nie dostrzegałem różnic. Tak mi się wydawało że stare mają tylko 1 kierunkowskaz, a nowsze 2 (pionowy i poziomy) ale już wiem że to nie prawda :) więc to jest cały model stary, stare wnętrze i buda.

[PKi]

ile warto dać to musisz sam wymyślelć, nikt ci nie powie tyle i kropka. zalezy zawsze od stanu auta. VMa bym nie kupował. Miałem już nawet myśl kiedyś żeby VMa zostawić TYLKO w teren ale wyszło mi z rozplątania myśli że też się nie nadaje absolutnie.

bocian kiedys zamiescił ładny opis testu. poszukaj na forum. w kazdym wypadku nalezy bujnąć syfa do około 120 chociaż w wypadku diesla.

[elita]

Ja raczej nie chce się bawić w gaz (przerabiałem to kilka lat temu), nie chcę też zostawiać na stacji majątku :) raczej już okrzepłem i sciganie pozostawiam młodszym :)), więc wybór diesla jest jak najbardziej świadomy. Czytałem o awaryjności VM, no cóż każdy silnik może się zepsuć. Dzięki forum wiem jak ograniczyć tą awaryjność (2 głowice na pake :D, nie przegrzać, regularnie zmieniać płyn w chłodnicy, nie holować jachtów, nie są to sprawy których nie mógłbym spełnić). Wiem też żeby sprawdzić czy nie kopci płynem z chłodnicy bo to znaczy że już jest do naprawy :D
Co do ceny to ja się kompletnie nie orientuje, auto to które mam potrafię wycenić, ale na podstawie allegro czy innych komisów jest to ciężko zrobić, są tam ceny wywoławcze, a transakcji niewiele, jak widze auto za 30k i nie ma kupca to znaczy że sprzedający przegina z ceną. Auta 96-97 na scoucie stoją za 5kE ale czy stoją czy schodzą ;) bo to też różnica.
Porównując różne komisy, popyt podaż, kursy walut itp doszedłem że wolałbym w sumie ten nowy model jak ma być w tym samym roczniku :) jak mam kupić to musi to być dla mnie okazja mogę zacząć od 20kzł, a jak się zaurocze po jeździe próbnej to max do 24, a jak zakocham to do 25kzł ;)

[misman]

Ja raczej nie chce się bawić w gaz (przerabiałem to kilka lat temu), nie chcę też zostawiać na stacji majątku raczej już okrzepłem i sciganie pozostawiam młodszym ), więc wybór diesla jest jak najbardziej świadomy.

Bo ja wiem, czy diesel jest teraz tak bardziej opłacalny od benzyny ? Symulacja kosztów wskazuje, że zagazowana benzyna jest na równi (jeśli nie ciut taniej) z dieslem. Ceny paliw są jakieś pop...walone, standardowe szacunki utraciły zatem sens

[elita]

ok, przejechałem się :D (fajnie!), porobiliśmy fotki http://dsl.comm.pl/~serek/jeep/
ale jeszcze nie podjołem decyzji, martwią mnie 2 sprawy:
- wymiana podsufitówki ile kosztuje nowa, bo zainstalowana jest trochę zniszczona (ma 2 dziury, chyba ktoś coś przewoził i zawadził) i gdzie można to dostać?
- kontrolki pokazują 'check engine', ponoć jest uszkodzony czujnik ciśnienia oleju (wskaźnik nic nie pokazuje, ile za taki czujnik do VM?), ale może czujnik jest ok, a nie ma smarowania? Jak sprawdzić przed zakupem, że to tylko czujnik?

[intruz]

Mialem ten sam problem. Proponuje podjechac do mechanika- pierwszy, lepszy powinien podpiac manometr i zmierzyc cisnienie. Kosztowalo mnie to 10 pln, a uzywany czujnik dostalem za free.

[PKi]

lepjej umowic sie na DC i odczytac z kompa co pokazuje....

[PKi]

A jak by co to przeciez tam jest wskazowka od cisnienia oleju. nie jest to podpiete do komputera

[elita]

Hmm wskazówka jest, pokazuje stale zero.
Jeśli komputer 'ogląda' ten sam czujnik to faktycznie ma stracha i świeci checkiem. ale jak czujniki są 2 (dla wskaźnika i dla komputera) to to mi się nie podoba.
A jak Wam się fotki podobają? :D

[elita]

Kupiłem :D
Dzięki za wszelakie porady, mechanik pooglądał, nie miał takiego czujnika ale potwierdził koszt kilkanaście złotych, reszte też pooglądał, wszystko ok, dobiłem targu, wyszło troszkę drożej niż zakładałem, ale jestem zadowolony
:DDD
elita@XJ'97TD

[Mirek Kal]

Maiłem też problem z "check engine'". Powalony był czujnik położenia wału korbowego. Bardzo trudno dostępny - na kołnierzu skrzyni biegów od strony silnika. Podaje obroty do komputera. Można jeździć ale będzie więcej palił ropy gdyż bez tych impulsów przechodzi w awaryjny tryb pracy i robi się mulasty. Podobno te czujniki się nie psują. Nowy kosztuje 500 zetów. U mnie mądry pan Kazio żle go ustawił i tak kręcił kabelkami aż je urwał

[Mirek Kal]

I jeszcze jedno - amerykany pod check engine popodłączali tyle różnych rzeczy, że głowa pęka. Przyczyn może być multum

[intruz]

A ja u siebie nie mam tego check engine i nie mam problemu. Najlepsze sa najprostrze rozwiazania

[vladimir]

Od którego roku wkładali ten czek endżin?