dziwny dźwięk

[vladimir]

cześć jestem po powrocie (jakby ktos zauważył ze mnie nie było )

jadę po czarnym i słysze "dziwny dźwięk" wycie coś jak świdrujący gwizd dość wysoki podobny do tego jak by szybko kręcic gumowym wężem, przy predkości od 90-120 km. Narasta około 90 i ginie po przekroczeniu ok.120. Czasem znika na chwilę.
Jest to cholernie dokuczliwe na tyle że zmusza mnie do jazdy poniżej lub wyżej tych wielkości.

pytanie -co to jest?

XJ 90 ltd przebieg 75 000 km (org.) serwisowany, igła

vl


oficjalne podziękowania dla Tadka za CD i wofa za artykuł

[czesław&jarząbek]

to alien...

[vladimir]

to alien...

nie- to jest alien

[Discotheque]

nie napisales skad dochodzi swist, ja walczylem ze swistem w kabinie tez tak miedzy 90-120 dochodzil wyraznie od strony pasazera

Jezdzilem jako pasazer sluchajac, kumple sluchali, lusterko zdejmowalem, szyby zaklejalem tasma zeby sprawdzic czy to nie uszczelki, przednia szybe zaklejalem na laczeniu, wozilem muzyka bo taki to ponoc wszystko wyslucha i co?

i nic tak jak swiszczalo po zakupie tak swiszczy kolejnemu wlascicielowi

nikt nie potrafil stwierdzic co swiszcze a ja sie przyzwyczailem.

Namierz skad to dochodzi czy jest bardziej metaliczne czy bardziej gluche, czy w czasie wycia lekki skret i obciazenie lozysk jednej osi lub drugiej wzmaga, wycisza to. Czy tak samo jest niezaleznie czy masz wcisniety gaz czy hamujesz silnikiem czy jedziesz na rownym gazie.
Czy to samo jest z napedem 4x2 i 4x4

[vladimir]

Wyglada to tak

dźwięk raczej nie metaliczny, wysoki jak gwizd (spróbuj- jesli cie można prosić- mocno i głośnozagwizdac wydmuchujac powietrze to będzie to)
jest na 2x4 i 4x4 w zakresie 80-90 km sie pojawia i zanika 110-120 całkowicie.
Pojawia sie narastając i tak samo zanika gdy zdejmuje noge z gazu
Jak jade 140 i zdejmuje gaz pojawia sie stopniowo ok 120 i zanika jak wyżej ok 90. Na setcce jest ciagle.
Dźwięk raczej z okolicy maski z przodu. Jakby jakiś "wentylator" albo cos .... .Jest tak głosny ze jazda wykluczona. Musze k...jeżdzic wolno albo szybko.
Nic z prawej czy lewej strony i przy skretach wiec chyba nie łozyska bo i dźwiek jest inny. Żaden wiatr bo ten przy peepie jest specyficzny i znany.

[pan.boczek]

ja mialem taki swisty w 2,5TD, ale to bylo spowodowane dziura w przewodzie dolotowym do turbosprezarki. brala lewe powietrze i w zakresach pracy sprezarki slychac bylo taki swist, jakby ktos akurat w poblizy wlaczyl odkurzacz. przecialem przewod, wsunalem blaszana tuleje, zalozylem dwie obejmy i wszystko gra. no ale w 4,0L to raczej nie turbosprezarka

[vladimir]

o właśnie, kumpel co ze mną tego słuchał tez skojarzył dźwięk z turbo i lewym powietrzem.

[pan.boczek]

to sprawdz przewod za filtrem powietrza.

[vladimir]

pod jakim kątem mam sprawdzić czy niema dziury czy jak?

[homikk]

czy jest

[pan.boczek]

wlasnie zobacz czy nie ma jakichs nieszczelnosci

[vladimir]

Patrzyłem nie ma,
czy moze być związek z mrozem i wentylacją jak mi ktos sugerował?

[vladimir]

przesłuchałem jeszcze raz (a nuż znajde kogoś kompetentnego(Bocian odezwij sie) to jest dźwięk jak przy sprzezeniu mikrofonu wysoki.
Chyba mam prawo sie wk......
Nikt nie ma pomysłu? Czekam cierpliwie.

[Radek666]

przes³ucha³em jeszcze raz (a nu¿ znajde kogo¶ kompetentnego(Bocian odezwij sie) to jest d¼wiêk jak przy sprzezeniu mikrofonu wysoki.
Chyba mam prawo sie wk......
Nikt nie ma pomys³u? Czekam cierpliwie.

A czy dzwiek wystepuje tylko przy jezdzie - jak na P dasz na wysokie obroty to nie slychac?

[vladimir]

otóż nie, tylko podczas jazdy w zakresie tych predkosci
niema tam jakichś łożysk od przodu, klapek co sie nie domykaja które w takiej sytuacji moga tak gwizdać?

Panowie mniej metafizyki a wiecej konkretów (patrz c&j)

[WJ Jeep]

Występuje również na N ? Czy jest także przy wyłączonym silniku? (Ostrożnie w czasie próby!)

[czesław&jarząbek]

Wyglada to tak

dźwięk raczej nie metaliczny, wysoki jak gwizd (spróbuj- jesli cie można prosić- mocno i głośnozagwizdac [cenzura] powietrze to będzie to)
jest na 2x4 i 4x4 w zakresie 80-90 km sie pojawia i zanika 110-120 całkowicie.
Pojawia sie narastając i tak samo zanika gdy zdejmuje noge z gazu
Jak jade 140 i zdejmuje gaz pojawia sie stopniowo ok 120 i zanika jak wyżej ok 90. Na setcce jest ciagle.
Dźwięk raczej z okolicy maski z przodu. Jakby jakiś "wentylator" albo cos .... .Jest tak głosny ze jazda wykluczona. Musze k...jeżdzic wolno albo szybko.
Nic z prawej czy lewej strony i przy skretach wiec chyba nie łozyska bo i dźwiek jest inny. Żaden wiatr bo ten przy peepie jest specyficzny i znany.

reduktor?

[Discotheque]

ustalilismy ze halas pojawia sie przy jezdzie z okreslona predkoscia i przy napedzaniu, czyli wychodzi ze to uklad napedowy

teraz musimy ustalic czy halas jest zwiazany z predkoscia czy z obrotami silnika.

kolejny test, zblokuj skrzynie w pozycje 3 i pojedz kawalek mozesz dociagnac tak do 5k obrotow, wiecej nie trzeba.

Postaraj sie zaobserwowac czy to nie ma zwiazku z obrotami silnika.
Akurat przy ok 80-80kmh AW-4 miesza OD

jezeli po zblokowaniu na 3 nie bedzie tego to mozna jeszcze odlaczyc chwilowo od TCU kabelek sterujacy OD i wtedy proba. Jak bedzie cicho to ujowo. Jak glosno to dalej szukanie. Tym razem juz w okolicach reduktora tylnego mostu.

A jaki masz olej z tylu i kiedy zmieniany?

[PKi]

Bocianowski - przypuszczam że u Ciebie to mogły gwizdać poziome płaskowniki na kangurach...

[WJ Jeep]

Gwiżdżą także Jeepowskie anteny I to właśnie w pewnym zakresie prędkości. Chociaż przy aż tak głośnym gwiździe stawiałbym na łożysko w moście lub piaście, ewentualnie reduktor.

[vladimir]

zatkałem wlot powietrza przed chłodnicą sugerujac sie opinia że to moze być jakies fałszywe powietrze wewnatrz, dziwne ale dźwięk sie pojawił póżniej ok 100-110km. Z obrotami może nie może raczej z wibracja w zakresie tych predkości. Jak to usłyszałem pierwszy raz odniosłem wrazenie,że to sprzęzenie w radiu bo z tych okolic to słychać.
Co do oleju to niemam pojecia -ma stan i jak go kupiłem (2miesiace)nie był wymieniany.
Reduktor? -to jest od przodu z pod maski.
Jak coś wymyslicie to posprawdzam.
Bocian ide zobaczyc
K...a, jeszcze go nie zagazowałem a zalałem 100 i juz sie kontrolka pali.
Jeszcze to trzy tygodnie mnie nie było i stał nie odpalany a wszesniej nie słyszałem symptomów.

[vladimir]

Pisałem wam o tym jakis czas temu i odpusciłem temat bo moje i wasze koncepcje sie nie sprawdzały i mysle sobie poczekam.

Wtedy był mróz i to niezły wiec pomyślałem ,że poczekam do wiosny i zobaczymy (zreszta po białym trudno jechać 120 -chociaz mozna ) teraz tego dźwieku nie słychać.

Czy to mogło mieć jakis związek ze spadkiem temperatury, przy tej predkosci spada przecież jeszcze pare stopni?

Dało sie tez wysłuchac tej samej natury dźwiek ale cichutki przy 40 km i zaraz znikał.
Zdaję sobie sprawe ze problem troche wirtualny ale .... w peepach tak naprawde wszystkie problemy sa wirtualne, generowane przez ich włascicieli

[Radek666]

Nie wiem czy to jest w historii listy jeszcze, ale poszukaj sobie mojej sagi na temat wycia w okolicach przedniego mostu (tyle ze to bylo wycie a nie gwizd). W moim przypadku okazalo sie ze przy pewnych predkosciach (szczegolnie 120-140) wyly przednie opony z powodu rozwalonych swozni....

[vandall1]

Mnie ,dla odmiany teraz zaczeło gwizdać-myślę,że to pasek
Albo łozyska w alterze-hgw.

[Discotheque]

Mysle ze Wasze problemy rozwiazalby porzadny subwoofer w bagazniku i porzadny dopalik Do tego jakas anlaga z wekslerem i zaden szum czy halas juz niegrozny