www.forum4x4.pl

Jakie sa podstawowe różnice w tych systemach wtrysku paliwa?

Od 1996 nie ma regulatora ciśnienia na listwie wtryskowej .

A pomiędzy reniksem w wersji z 90 roku a moparem w autach z 91

olbrzymia roznica

od sondy lambda po ECU

Bocian napisałeś gdzieś że do XJ-ta zakładałbys teraz gaz sekwencyjny, własnie chce to zrobić i majac wtrysk reniksa w aucie z 90 r niewiem czy to sie sprawdzi?

dzięki za podejscie do tematu

vl

vladimir pisze:Bocian napisa³e¶ gdzie¶ ¿e do XJ-ta zak³ada³bys teraz gaz sekwencyjny, w³asnie chce to zrobiæ i majac wtrysk reniksa w aucie z 90 r niewiem czy to sie sprawdzi?

dziêki za podejscie do tematu

vl

Moim zdaniem tez warto pare kzl wydac wiecej a miec swiety spokoj i niezmienione parametry na benzynie (mnie ciagle wkurza spadek mocy po zainstalowaniu mieszacza).
Co do reniksa - to sie nie znam, nie wiem, wogole to jest juz po godzinach i wolna sobota....

własnie chce wydać pare złoty wiecej i mieć spokój tylko czy z wtryskami reniksa to sie sprawdza.
To jest wtrysk jednopunktowy czy sie mylę?

Miałem w XJ-cie instalację Lovato drugiej generacji za 2200zł i chodziła idealnie, nie licząc trzech wizyt w pierwszych dniach na regulację i jednej polegającej na rozkodowaniu przełącznika. Spadek mocy w stosunku do benzyny był prawie niezauważalny. Naprawdę fajnie to wszystko chodziło i polecam. Po co przepłacać za instalację sekwencyjnego wtrysku skoro czterolitrówka świetnie się nadaje do instalacji drugiej generacji? Co innego w silnikach z wyrafinowanym sterowaniem i plastikowymi kolektorami - wtedy niestety nie ma wyjścia - trzeba zakładać sekwencję.

vladimir pisze:w³asnie chce wydaæ pare z³oty wiecej i mieæ spokój tylko czy z wtryskami reniksa to sie sprawdza.
To jest wtrysk jednopunktowy czy sie mylê?

Jednopunktowy? Niez znam goscia, ale dam glowe ze wielopunktowy!!

WJ Jeep ma rację. Moim skromnym zdaniem sekwencja to niepotrzebne przepłacanie.... wywalisz 6000 PLN, albo lepiej do sztrucla wartego niewiele więcej. Przy obecnych cenach beny i gazu, zwracać się będzie długoooooooo, chyba że jeździsz dużo. Mnie też instalacja II generacji kosztowała 2200 ze zbiornikiem 60 L, problemy były ( właśnie wczoraj odebrałem od gazownika po kolejnej regulacji) i mam nadzieję, że się skończyły.

jeep_user pisze:WJ Jeep ma racjê. Moim skromnym zdaniem sekwencja to niepotrzebne przep³acanie.... wywalisz 6000 PLN, albo lepiej do sztrucla wartego niewiele wiêcej. Przy obecnych cenach beny i gazu, zwracaæ siê bêdzie d³ugoooooooo, chyba ¿e je¼dzisz du¿o. Mnie te¿ instalacja II generacji kosztowa³a 2200 ze zbiornikiem 60 L, problemy by³y ( w³a¶nie wczoraj odebra³em od gazownika po kolejnej regulacji) i mam nadziejê, ¿e siê skoñczy³y.

Ja tez mialem wiele razy nadzieje.... jakos to bylo z matka i nadzieja nie?!

JA mam instlacje II generacji i nie mam z nią żadnych problemów. Na początku tylko regulecje byly. Po co przepłacać. Lepiej załozyc dobrze instalacje LPG II generacji niż sper...lic instalacje n-tej generacji.

KAZ pisze:JA mam instlacje II generacji i nie mam z ni± ¿adnych problemów. Na pocz±tku tylko regulecje byly. Po co przep³acaæ. Lepiej za³ozyc dobrze instalacje LPG II generacji ni¿ sper...lic instalacje n-tej generacji.

Tak tylko w IV i Vej generacji silnik na LPG praktycznie zachowuje sie tak jak na benzynie (te same osiagi). No bo rozumujac jak wyzej to po jaka cholere kupowac auto z wtryskiem skoro gazniki tak dobrze sie sprawuja?!

Oczywiscie masz racje ze tylko przy wtrysku LPG auto ma osiągi jak na benzynce ale przy mocy silnika 4,0l spadek mocy na gazie jest niezauważalny. Przynajmniej ja nie odczuwam tego zabyt mocno. a jednek spadek kosztów jest bardzo zuważalny a przy instalacji II generacji zwrot kosztów nastepkuje bardzo szybko bo po około 12kkm oczywiscie jak masz firme która umie to załozyć prawidłowo.

Ja stanowczo odczulem spadek mocy - zarowno na benzynie jak i przy jezdzie na LPG.... ale to kwestia nogi pewnie

KAZ pisze:Oczywiscie masz racje ze tylko przy wtrysku LPG auto ma osiągi jak na benzynce ale przy mocy silnika 4,0l spadek mocy na gazie jest niezauważalny. Przynajmniej ja nie odczuwam tego zabyt mocno. a jednek spadek kosztów jest bardzo zuważalny a przy instalacji II generacji zwrot kosztów nastepkuje bardzo szybko bo po około 12kkm oczywiscie jak masz firme która umie to załozyć prawidłowo.

spadek jest malo odczowalny bo na pb juz pewnie traci z 20% poprzez zwezke w dolocie

poszukam wykresu z hamowni ile mocy ucieklo w silniku 2.5l 192kM po zastosowaniu zwyklej instalacji

Radek666 pisze:

vladimir pisze:Bocian napisałeś gdzieś że do XJ-ta zakładałbys teraz gaz sekwencyjny, własnie chce to zrobić i majac wtrysk reniksa w aucie z 90 r niewiem czy to sie sprawdzi?

dzięki za podejscie do tematu

vl

Moim zdaniem tez warto pare kzl wydac wiecej a miec swiety spokoj i niezmienione parametry na benzynie (mnie ciagle wkurza spadek mocy po zainstalowaniu mieszacza).
Co do reniksa - to sie nie znam, nie wiem, wogole to jest juz po godzinach i wolna sobota....

chodzi mi o opinie kogoś kto sie zna na reniksach, jak to pełny wtrysk to wkładam sekwencje i niema co dalej gadać. Pytanie było o reniksy i mopar nie o lpg (wiem ze kazdy uwielbia o tym dyskutować ale opinii na forum jest juz dosyć) niemniej za dotychczasowe dziekuję

Renix do 91 to wtrysk na elementach z renault pare elementow ma wspolnych. Po 91 olali zabojadow i instalacje wtryskowa zaczal robic partner Chryslera firma Mopar.

Obie instalacje to pelny szesciopunktowy wtrysk.

Sam silnik wewnetrznie nie rozni sie. Rozni sie osprzetem. Mopar wyciagnal z tego staruszka pare konikow wiecej.
Rozni sie rowniez takimi duperelkami jak slynny regulator napiecia ktory wpakowali nie wiem po co do ECU silnika.

Bocian pisze:Renix do 91 to wtrysk na elementach z renault pare elementow ma wspolnych. Po 91 olali zabojadow i instalacje wtryskowa zaczal robic partner Chryslera firma Mopar.

Obie instalacje to pelny szesciopunktowy wtrysk.

Sam silnik wewnetrznie nie rozni sie. Rozni sie osprzetem. Mopar wyciagnal z tego staruszka pare konikow wiecej.
Rozni sie rowniez takimi duperelkami jak slynny regulator napiecia ktory wpakowali nie wiem po co do ECU silnika.

I o to mi chodziło.


W artykule z 4x4 off-road 10/2000 stoi o:
( sześciocylindrowym, rzedowym , OHV,3958cm3,173-193 przy4600-475 obr/min, 294-305 Nm przy 2350-400 obr/min, wtrysk jednopunktowy, wtrysk wielopunktowy)

a w innym miejscu:

( zmiany silnikowe nastapiły z przejęciem J przez Ch.
Wprowadzono b.dobrą jednostkę rzędową rozwinięcie silnika czterocylindrowego-o poj 4.0l z jednopunktowym wtryskiem paliwa....
W 1989 wprowadzono opcję ABS-u firmy Bendix, a w 1991 w obu jednostkach benzynowych wprowadzono wielopunktowy wtrysk paliwa i zwiększono moc...)


Z tąd wynikały moje pytania

Co do sekwencji to porządna instalacja z wtryskiwaczami matrix (występują pod tysiącem innych nazw) kosztuje już w granicach 4 tyś do 6 cylindrów. Bajer polega na tym że na sekwencji spali ci 16 lpg i nie bedzie problemów z regulacją i mocą a na zwykłej II gen spali ci 20-40lpg i bedziesz co dwa dni u gazownika na regulacjach.

aha - sekwencje na matrixach i sterowniku diego (kme).

I tu sie zgadzamy w całej rozciagłości

vladimir pisze:

Bocian pisze:Renix do 91 to wtrysk na elementach z renault pare elementow ma wspolnych. Po 91 olali zabojadow i instalacje wtryskowa zaczal robic partner Chryslera firma Mopar.

Obie instalacje to pelny szesciopunktowy wtrysk.

Sam silnik wewnetrznie nie rozni sie. Rozni sie osprzetem. Mopar wyciagnal z tego staruszka pare konikow wiecej.
Rozni sie rowniez takimi duperelkami jak slynny regulator napiecia ktory wpakowali nie wiem po co do ECU silnika.

I o to mi chodziło.


W artykule z 4x4 off-road 10/2000 stoi o:
( sześciocylindrowym, rzedowym , OHV,3958cm3,173-193 przy4600-475 obr/min, 294-305 Nm przy 2350-400 obr/min, wtrysk jednopunktowy, wtrysk wielopunktowy)

a w innym miejscu:

( zmiany silnikowe nastapiły z przejęciem J przez Ch.
Wprowadzono b.dobrą jednostkę rzędową rozwinięcie silnika czterocylindrowego-o poj 4.0l z jednopunktowym wtryskiem paliwa....
W 1989 wprowadzono opcję ABS-u firmy Bendix, a w 1991 w obu jednostkach benzynowych wprowadzono wielopunktowy wtrysk paliwa i zwiększono moc...)


Z tąd wynikały moje pytania

ee troche bzdury napisali. nonHO jaki i HO to oba pełen wtrysk wielopunktowy. czasami robą taka lipe ze wtryski są podłączone po 2 lub 3 równolegle aby oszczedzic kabli, sterowania i wydajnosci wtrysków, ale w syfie chyba tego nie zastosowali, trza by na schemat zerknac.

Owszem silnik 4.0L jest rozwinięciem silnika, który miał wtrysk jednopunktowy, a wcześniej nawet gaźnik. Było to w starszych modelach Jeepa (Wagoneer i CJ), ale w Cherokee był już wielopunktowy.

Osobiscie wątpię czy na sekwencji uda się uzyskać spalanie gazu 16l/100km w mieście. Na benzynie jest to niezwykle trudne, a co dopiero na gazie, którego, z racji mniejszej kaloryczności, trzeba spalić więcej.

WJ Jeep pisze:Owszem silnik 4.0L jest rozwinięciem silnika, który miał wtrysk jednopunktowy, a wcześniej nawet gaźnik. Było to w starszych modelach Jeepa (Wagoneer i CJ), ale w Cherokee był już wielopunktowy.

Osobiscie wątpię czy na sekwencji uda się uzyskać spalanie gazu 16l/100km w mieście. Na benzynie jest to niezwykle trudne, a co dopiero na gazie, którego, z racji mniejszej kaloryczności, trzeba spalić więcej.

No przyczepił się do miasta

Miałem na myśli zuzycie bardziej średnie, chociaż w pojarce pale 17l przy mieszance miasto-trasa, no a syf wazy tylko 1400kg plus kierowca