wibracje w grandzie

Kris - samuraj · Post autor: **Kris - samuraj** » pt mar 11, 2005 11:23 pm

Koledzy powiedzcie co może wibrować w ZJ cie tak od 100km/h w górę?
Od razu mówię, że to nie koła - bo i wyważałem i doważałem na aucie.
A może nie powinno się tym autem tak szybko jeździć

XJeep · Post autor: **XJeep** » pt mar 11, 2005 11:25 pm

krzyzaki walu, sam wal jak jest niewywazony badz krzywy, wywalone poduchy silnika, skrzyni, reduktora....

moze byc mnustwo powodow

a przy przyspieszaniu od zera z butem w podlodze jest ok??

Kris - samuraj · Post autor: **Kris - samuraj** » sob mar 12, 2005 12:02 am

Przyspiesza idealnie.
te wibracje zbiegają się z przekroczeniem 2000 obrotów przy 100 km/h
ale jak wyłączę overdrive (wtedy silnik ma wyższe obroty) to też wibruje tak jakbt pod samochodem. W warsztacie mówią, że krzyżaki mam dobre. Podobno w wale jest jeszcze jakieś połączenie (nie krzyżaki) które jest nie naprawialne takie jakby przewężenie. Może to przez to? I co robić - nowy wał przedni kosztuje w Polsce 2 800!!!

XJeep · Post autor: **XJeep** » sob mar 12, 2005 12:37 am

a czy te wibracje sa stale czy efekt jakbys przejezdzal co 30 m przez tarke??

....tarka....cisza.....tarka....cisza ....

ja tak mam i odpiecie przedniego walu na chwile wyjasnilo mi sprawe

... wszystko ucichlo

mysle ze u mie to wszystko na raz - i krzyzaki przegubowe i wal

a raczej to ustrojstwo co jest zamiast krzyzaka na przednim wale

ale...

w grandzie z przegubem spox

...wypnij przedni wal i zobacz co sie bedzie dzialo

olej nie poleci ( tak jak z tylnym) wiec smigac mazna

ale lepiej niech sie ktos od granda wypowie bo w ZJ to moze jest inaczej niz w XJ i bedzie na mnie

danielpoz · Post autor: **danielpoz** » sob mar 12, 2005 7:56 am

chyba jak wypnie przedni wal to juz niegdzie nie pojedzie

XJeep · Post autor: **XJeep** » sob mar 12, 2005 9:27 am

tak myslalem po cichu ze glupoty gadam!!

ale ja XJ'tniety jestem i moj czirokas mi to umozliwia

a nie mozna w ZJ zablokowac centralnego / roznicowego??

sorry za laickie pytanie ale nawet w ZJ nie siedzialem nigdy

danielpoz · Post autor: **danielpoz** » sob mar 12, 2005 10:17 am

sam widziales jak mi sie kolka tylne krecily a auto stalo w miejscu

niesty ZJ to nie XJ jesli chodzi o napedy

jesli nie siedziales to zapraszam jutro-nawet moge cie przewiezc ale tylko kawalek

hahahaha

vandall1 · Post autor: **vandall1** » sob mar 12, 2005 6:40 pm

danielpoz pisze:chyba jak wypnie przedni wal to juz niegdzie nie pojedzie

Pojedzie,pojedzie,bo jak ma 242 to zapnie tylko tył,a jak ma 249-to wiskoza mu przyblokuje

danielpoz · Post autor: **danielpoz** » sob mar 12, 2005 8:31 pm

vandall1 pisze:
danielpoz pisze:chyba jak wypnie przedni wal to juz niegdzie nie pojedzie
Pojedzie,pojedzie,bo jak ma 242 to zapnie tylko tył,a jak ma 249-to wiskoza mu przyblokuje

czyli jak przednie beda w powietrzu lub na lodzie to tyl bedzie pedny?

grand napewno nie ma 242

Kris - samuraj · Post autor: **Kris - samuraj** » sob mar 12, 2005 8:41 pm

dobry pomysł z odpięciem wału, ale faktycznie nierealny - jest stały napęd na 4 nie da się odłączyć przodu.
ale powiedzcie jeszcze jedno: jak przy 120km/h (wtedy wszystko wibruje jak cholera)

wyrzucę na Neutral to wszystko się uspokaja - więc czy wtedy wał się nie kręci? to chyba niemożliwe

a może to nie wał tylko jakaś półoś czy cóś w moście?

XJeep · Post autor: **XJeep** » sob mar 12, 2005 9:52 pm

...no a poduchy jak wygladaja??

Kris - samuraj · Post autor: **Kris - samuraj** » sob mar 12, 2005 10:32 pm

ale które poduchy? silnika, skrzyni?
Zresztą chyba wtedy wibracje zależały by od obrotów a nie od prędkości czyż nie?

PKi · Post autor: **PKi** » ndz mar 13, 2005 12:57 pm

danielpoz pisze: grand napewno nie ma 242

Bzdura

Może mieć.

danielpoz · Post autor: **danielpoz** » ndz mar 13, 2005 2:01 pm

tak? nie slyszalem a to w jakis rocznikach czy jak sie trafi?

Discotheque · Post autor: **Discotheque** » ndz mar 13, 2005 3:32 pm

danielpoz pisze:tak? nie slyszalem a to w jakis rocznikach czy jak sie trafi?

Jak sie samemu zalozy

W USA to popularna przerobka do palenia gumy przy 5,2litra.

vandall1 · Post autor: **vandall1** » ndz mar 13, 2005 10:35 pm

Kris - samuraj pisze:dobry pomysł z odpięciem wału, ale faktycznie nierealny - jest stały napęd na 4 nie da się odłączyć przodu.
ale powiedzcie jeszcze jedno: jak przy 120km/h (wtedy wszystko wibruje jak cholera) wyrzucę na Neutral to wszystko się uspokaja - więc czy wtedy wał się nie kręci? to chyba niemożliwe
a może to nie wał tylko jakaś półoś czy cóś w moście?

mój xj ma 242,wiec po wypięciu przedniego wału jedzie rzecz jasna.
249 mam w wynalazku-też jedzie przy wypietym przednim wale.A jeżdżę raczej na trzeżwo

Ruscy piszą,ze w ZJ były 231,242 i 249....

Kris - samuraj · Post autor: **Kris - samuraj** » pn mar 14, 2005 11:34 am

Dzięki za podpowiedź, biorę się do roboty - odpinam wał.
napiszę jakie rezultaty eksperymentu.

WJ Jeep · Post autor: **WJ Jeep** » wt mar 15, 2005 9:17 pm

Wkradło się tu wiele nieporozumień, które warto wyjaśnić by nie popsuć sprzetu:
1. W ZJ-tach były montowane reduktory 242 przez cały okres produkcji
2. W 242 wał przedni można odpiąć, jednak jazda na 4wd ful time będzie niemożliwa.
3. W 249 (czyli reduktor z tylko z dwoma położeniami) do rocznika 1995 NIE WOLNO odpinać przedniego wału - spali się wisko, w późniejszych rocznikach można to zrobić bez problemu.

danielpoz · Post autor: **danielpoz** » wt mar 15, 2005 9:32 pm

no wlasnie mam rok modelowy VIN 95 ale rocznik 12.94 i mam tylko dwa polozenia dzwigni reduktora

4all time
N
4LO

rozumiem ze ten gorszy

gdzies tak czytalalem na forum ze na tym reduktorze mozna ruszyc jak np.przednie kola sa na lodzie a tyl na czarnym i na odwrot??? prawda czy falsz?

vandall1 · Post autor: **vandall1** » wt mar 15, 2005 10:32 pm

Prawda.
To moze jednak nie wypinaj tego wału?Jak sie ma wisko zjarać to ja wole nie wisieć.Faktem jednak jest,że jeżdziłem bez przedniego wału na 249 i nic się nie stało....przynajmniej na razie.
Mówiąc o 242 miałem oczywiście na mysli jazdę na part time

Kris - samuraj · Post autor: **Kris - samuraj** » pt mar 18, 2005 11:55 am

Wszystko prawda, sprawdziłem samochód jedzie z odpiętym wałem.
Na szczęście dla sprzęgła wisko nie udało mi się go odpiąć z dwóch stron, więc tylko sprawdziłem że rusza w przód i w tył.
przy reduktorze na krzyżaku są jakieś dziwne śrubki - klucz `8 jest za duży a `7 za mały. Calowe cy cóś

To chyba trza się przejechać do jakiegoś wałownika.
Podobno niektórzy wywarząją wał na samochodzie...

Kris - samuraj · Post autor: **Kris - samuraj** » pt mar 18, 2005 11:56 am

Wszystko prawda, sprawdziłem samochód jedzie z odpiętym wałem.
Na szczęście dla sprzęgła wisko nie udało mi się go odpiąć z dwóch stron, więc tylko sprawdziłem że rusza w przód i w tył.
przy reduktorze na krzyżaku są jakieś dziwne śrubki - klucz `8 jest za duży a `7 za mały. Calowe cy cóś

To chyba trza się przejechać do jakiegoś wałownika.
Podobno niektórzy wywarząją wał na samochodzie...

WJ Jeep · Post autor: **WJ Jeep** » pt mar 18, 2005 12:14 pm

A jak masz wał: podwójny Cardan czy CV ?

Kris - samuraj · Post autor: **Kris - samuraj** » ndz mar 20, 2005 10:12 pm

chyba to jest podwójny kardan (przy reduktorze podwójny krzyżak) a przy moście pojedyńczy. W środku wału takie przewężenie które pozwala mu się wydłużać. Amerykanie mówią na to slip yoke, nie wiem jak po polsku.

www.forum4x4.pl