Strona 1 z 1

Oświetlenie komory silnika

: ndz kwie 17, 2005 9:56 am
autor: FilipW1
Widziałem w kilku Pipach, że mają takie oświetlenie z lewej strony komory silnika przymocowane do maski przy zbiorniczku wyrównawczym.
Czy jest to, w standarcie, czy ja mam zubożoną wersję :-?
Może ktoś ma coś takiego i się podzieli informacją ??
Gdzie można takie cóś nabyć, tylko oryginalne a nie jakiś własny patent ??
Jak to podłączyć, czy w wiązce elektrycznej są do tego kabelki i gdzie to ma wyłącznik ??

: ndz kwie 17, 2005 10:07 am
autor: franky
jezeli dobrze pamietam, jest to dopiero przy silnikach H.O (od 1991r.).
Ale jest to oryginal.
tylko patent wlaczenie jest kiepskie 8)

Re: Oświetlenie komory silnika

: ndz kwie 17, 2005 11:19 am
autor: Przemek wawa
FilipW1 pisze:Widziałem w kilku Pipach, że mają takie oświetlenie z lewej strony komory silnika przymocowane do maski przy zbiorniczku wyrównawczym.
w moim jest. dzisiaj wieczorem rzuce okiem przyslowiowym, jak to podpiete jest. chyba, ze sam chcesz obejrzec w tygodniu jakos.

: ndz kwie 17, 2005 11:32 am
autor: PKi
Jest standartowe i jest taki bajer ze zwijarką kabla jak w odkurzaczu około 4m kabla tak ze mozna zabrac ze sobą jako latarke w koło auta. I jest w starych wersjach również (88r.)

Moge zhienować taką zwijarke, niestety do perfekcji brakuje klosza na żarówke. :)2

: ndz kwie 17, 2005 2:53 pm
autor: FilipW1
A do czego tą lampkę zwijaną podłączyć ??
W wiązce kabli nie widziałem żadnej wolnej kostki.
Jak ona się zapala po otwarciu maski , ma jakiś włącznik automatyczny czy ręczny ??

: ndz kwie 17, 2005 4:46 pm
autor: kawoj2
Chrysler i mercury to mają wyłącznik z kropelki rtęci w cwanej obudowie. Cwanej, bo nie w poziomie a lekko pod kątem, tak, że po podniesieniu machy spływa i styki zwiera.

: ndz kwie 17, 2005 4:55 pm
autor: danielpoz
kawoj2 pisze:Chrysler i mercury to mają wyłącznik z kropelki rtęci w cwanej obudowie. Cwanej, bo nie w poziomie a lekko pod kątem, tak, że po podniesieniu machy spływa i styki zwiera.

w jeepie w takim razie mam tak samo bo szukalem styku i nie znalazlem

teraz mnie oswieciles :)

: ndz kwie 17, 2005 5:04 pm
autor: elita
no i taki zestyk jest wodoodporny :)

: ndz kwie 17, 2005 5:17 pm
autor: FilipW1
Mam rozumieć że jak jedziesz pod górę to zapala się lampka pod maską :wink:

: ndz kwie 17, 2005 10:54 pm
autor: elita
fioletowa? bleee

: pn kwie 18, 2005 2:56 pm
autor: Stiopa
A czego Wy tam chcecie szukać po ciemku pod tą maską ? Przecież w peepie się nic nie psuje ! A płynu do spryskiwaczy czy oleju to sobie możecie za dnia dolać .

:D :D :D

: ndz lip 10, 2005 7:30 pm
autor: FilipW1
danielpoz pisze:
kawoj2 pisze:Chrysler i mercury to mają wyłącznik z kropelki rtęci w cwanej obudowie. Cwanej, bo nie w poziomie a lekko pod kątem, tak, że po podniesieniu machy spływa i styki zwiera.

w jeepie w takim razie mam tak samo bo szukalem styku i nie znalazlem

teraz mnie oswieciles :)
Daniel możesz sprawdzić czy rzeczywiście ten styk jest w tej lampce , ewentualnie podeślij fotkę jak masz ją przymocowaną i gdzie w wiązkę idzie kabelek od tej lampki.
Znalazłem wolny zwinięty kabelek na którym jest cały czas 12V i to może być to :-?
ale nie chcę ryzykować bo coś spitolę a potem będzie :)16 :)24

: ndz lip 10, 2005 9:27 pm
autor: danielpoz
ok jutro to obadam dokladniej

: ndz lip 10, 2005 9:33 pm
autor: pezet
PKi pisze:Jest standartowe i jest taki bajer ze zwijarką kabla jak w odkurzaczu około 4m kabla tak ze mozna zabrac ze sobą jako latarke w koło auta. I jest w starych wersjach również (88r.)

Moge zhienować taką zwijarke, niestety do perfekcji brakuje klosza na żarówke. :)2
W moim nie ma zwijarki :-?
Jest tylko lampka, ktora mozna odpiac, ale kabel wchodzi od razu do wiazki.

: ndz lip 10, 2005 11:20 pm
autor: Boom
Miło mi poinformować, ze ja również mam taką lampeczkę i jak jakiś gościo otwiera maskę co by silniczek zobaczyć 4 litrowy (tylko po to aby zapytać ile takie wiekie choerstwo pali :D ) to lampeczka sie zapala i wzbudza spore emocje :lol:

: ndz lip 10, 2005 11:32 pm
autor: Kosa
danielpoz pisze:
kawoj2 pisze:Chrysler i mercury to mają wyłącznik z kropelki rtęci w cwanej obudowie. Cwanej, bo nie w poziomie a lekko pod kątem, tak, że po podniesieniu machy spływa i styki zwiera.

w jeepie w takim razie mam tak samo bo szukalem styku i nie znalazlem

teraz mnie oswieciles :)
dziwne bo przecież w ZJ lampka pod maską zapala się dzięki takiemu guziczkowi który jest na prawym błotniku który jest na sprężynce i jak otwierasz maskę to on odskakuje do góry i wtedy się świeci... :roll:

: pn lip 11, 2005 6:12 am
autor: danielpoz
gdzie ten guziczek?

lampka zapala sie w polowie otwierania maski

: pn lip 11, 2005 9:04 am
autor: Kosa
nieeee... masz takowy czujnik zamkniecia maski moim zdaniem... poszukaj na prawym błotniku bliżej światła niż szyby... to samo odpowiada ci za oswietlenie w kabinie jak masz maske otwartą...

w kółeczku na samym dole zdjęcia...
Obrazek

: śr lip 13, 2005 8:35 am
autor: Boom
Kosa pisze:nieeee... masz takowy czujnik zamkniecia maski moim zdaniem... poszukaj na prawym błotniku bliżej światła niż szyby... to samo odpowiada ci za oswietlenie w kabinie jak masz maske otwartą...

w kółeczku na samym dole zdjęcia...
Sorry Kosa, ale u mnie nie ma takiego czujniczka. Co ciekawsze światło zapala się i gaśnie mniej-więcej przy masce otwartej do połowy. Przeglądałem kabel przyłączeniowy i nic na nim nie znalazłem. "Idzie" sobie kabelek i już. Nie ma włącznika. Zastanawia mnie jednak sama rozbudowana oprawka żarówki którą jeszcze dokładnie oglądne. Myślę że tam może coś być.

: śr lip 13, 2005 9:10 am
autor: danielpoz
ja tak jak Boom nie posiadam tego cycka a lampka sie zapala

: śr lip 13, 2005 10:20 am
autor: Radek666
Tak jak napisano wyzej pewnie masz wylacznik rteciowy w lampce.

: śr lip 13, 2005 10:46 am
autor: Boom
Powiem Wam ciekawostke.
Wczoraj zmuszony byłem wymienić żarówkę oświetlającą komorę silnika. Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się, że spalona żarówka prawdopodobnie była jeszcze oryginalnie założoną w fabryce. Był na niej napisik: Mexico i coś jakby data (ale nie koniecznie), jakiś dziwny znaczek i 94 :lol:

Pewnie biedactwo mogło pożyć jeszcze troszke, ale zachciało mi się umyć niedawno silniczek :)3

: śr lip 13, 2005 10:47 am
autor: Kosa
ja też niektóre żarówki mam jeszcze orginalne :)2 :lol: