www.forum4x4.pl

Noszę się z zamiarem podniesienia Granda. Jak najlepiej to zrobić i czy jest ktoś kto już grandziorka podnosił - fotki, pomysły, jak to po lifcie jeździ

do podnoszenia grandów , jak też i innych samochodów , najlepsze są ustrojstwa zwane potocznie lewarkami

A fe Stalker!Tak z mety skasztanić nowego

Do 2 cali opędzisz tylko sprężynami, reszta starczy Ci fabryczna - no i możesz założyć 31/10.5/15 oponki.
Powyżej to trzeba myśleć i szykować kasę - wahacze, amory, drązki stabilizatora, wąs przekładni kierowniczej itd.
Poza tym - wzrasta ryzyko zaliczenia orła przy wysiadaniu z własnego auta w najmniej dogodnej chwili
mel

a powiedzcie mi ile macie tylny blotnik od srodka kola? bo moj tak jakos wysoko mierzy ale nic nie jest wkladane w sprezynki-sam nie wiem i dzisiaj zmierze i podam wartosc

57 cm od środka koła do rantu błotnika
mel
zrobiłem zdjęcia ale muszę poczytać jak je wkleić.

Kolega Stalker najwyraźniej nie zrozumiał tematu . Chodzi mi o poważną przeróbkę, czyli sprężyny, amory, drążki itd. tak żeby włożyć 33'' i trochę pojeździć. Jest ktoś kto już tak przerobił swojego jepka Jakie za tym idą koszty, kto się tym trudni

Chodzi mi o poważną przeróbkę, czyli sprężyny, amory, drążki itd.

(...) mosty, hamulce .... itd

kup se gotowy zestaw Pro Compa albo innego Skyjackera

Gotowe zestawy są przeważnie do kitu i nie zadowolą wybrednego. Ale najlepszy z nich (z tych bardziej popularnych) to Rubicon Express 3,5 cala.

WJ Jeep pisze:Gotowe zestawy są przeważnie do kitu i nie zadowolą wybrednego.

Po czym wnosisz?

Po opiniach fachowców i użytkowników

Widzę, że chcesz iść w stronę przeprawówki - to moja opinia jest jedna - odpuść bo to nie jest dobry materiał, może zastanów się nad wyprawówką - bo to z ZJ chyba łatwiej jest zrobić.
Myślę tu zarówno o nakładach początkowych - w tym również koszty wymiany mostów, wałów, skrzyni biegów itd, jak i kosztów związanych z późniejszymi awariami i wybuchami - jeśli nie uwzględnisz tego co napisałem powyżej to myślę, że rachunek będzie prosty: jedna impreza przeprawowa - jeden duuuuuży remont generalny.
Po jednej wizycie w wodzie samochód doprowadzałem do porządku przez tydzień a na deser został mi remont skrzyni biegów.
Pogadaj z mechanikami - fabryczny jeep (nawet profesjonalnie podwyższony) nadal nie lubi wody i ma słabe mosty, nie wspominając już o sztywności całej budy.
No choć również ostatnio słyszałem jak to pipy WJ pojechały do Afryki i nie dały rady kurzowi pustynnemu (elektronika i elektryka).
Czekam co na ten temat napisze niezależna prasa motoryzacyjna

moim zdaniem dookoła pipa zwłaszcza Zj narosło zbyt dużo mitów, ktoś, gdzieś, słyszał, mówił, jak chcesz zobaczyć sposoby na liftowanie grandy, odwiedz strone NAGCA i tym podobne

http://www.kevinsjeepparts.com/zj/zjlongarm.html

http://www.nagca.com/nagca.htm

albo poczytaj hameryckie fora o ZJ, kopalnia wiedzy

Panowie - bez urazy ja jeżdżę ZJ na co dzień - ale oprócz podwyższania do 8 i więcej cali poczytajcie na jakich skrzyniach upalają, jakie mosty chłopcy wstawiają do swoich ZJ, i co jeszcze w nich robią .
Wszystko można przerobić tylko pytanie ile to kosztuje żeby robiło , a nie wygładało. i czy warto

Po za tym to myślę cały czas o naszej krajowej przeprawówce, a nie o rockcrawlingu - bo to jednak mało popularna u nas dyscyplina.
mel

Zeby nie było, że ktoś coś...., to może jest na forum osoba, która brała udział w A..... Africa Challenge w kwietniu tego roku i powie jak było, bo na oficjalnej stronie to tylko pierdoły o męskiej przygodzie i zdobywaniu doświadczeń.
Rozmawiałem z kolegą, który w tym brał udział i mogę powiedzieć tylko jedno - było ciężko i niektórych ten wyjazd kosztował więcej niż zakładali i może się dowiemy co trzeba zrobić w pipie aby pojechać do Afryki i stamtąd wrócić.
mel

wiec ja mam z przodu 47cm a tyl 50cm

Mój ZJ:

[img][img]http://img259.echo.cx/img259/1029/wojte ... 1237va.jpg[/img]



i tak

[img][img]http://img259.echo.cx/img259/175/wojtek ... 1248xo.jpg[/img]

sorry jak coś sknociłem
mel[/img]

no wyglada przyjemnie!!! widze ze tez kolega ma uboga wersje tak jak ja
co to za opony?

ma ktos serie w ZJ jesli chodzi o wysokosc to niech pomierzy

ruskie

http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=12885

mel

Co do Afryki to nie do końca się zgodzę, że nie da rady przejechać pipem. Nie takie gruchoty dawały radę. Czytałem sporo o różnych wyprawach własnie do Afryki gdyż sam planuję coś takiego w przyszłym roku.
Co do kurzu to w każdym samochodzie istnieje ten problem, ale nie jest on nie do przezwyciężenia (filtr olejowy powietrza i takie tam).
Jeśli chodzi o ZJ-ty i WJ-ty to modyfikując je nalezy raczej iść w stronę aut wyprawowych (choc niektórzy uważają że są one na to za małe), bo w miarę dobrej przeprawówki (takiej na nasze warunki) to nigdy się z nich nie zrobi, od tego są Wranglery i CJ-ty.
Zachęcam do odwiedzenia forum w NAGCA, NAXJA i JeepUnlimited - dostarczają naprawdę mnóstwo wiedzy o poprawianiu fabryki.
I nie przejmowałbym się za bardzo tym, że niektórzy zmieniają prawie wszystko, bo wszystko zależy od własnych wymagań, upodobań itp. Najważniejszy jest rozsądek: co z tego że wsadzi się do takiego np ZJ-ta nowe mosty, duży lift, opony 35 cali i różne takie jak i tak syf będzie za ciężki i za długi w naszym rodzimym bagnie.
Także Panowie modyfikować ale z głową!!

WJ Jeep pisze: Także Panowie modyfikować ale z głową!!

Reasumując każdy pisze inaczej a podobnie myśli
trzeba dobrze myśleć i jeszcze lepiej kalkulować koszty.
mel

A tak a propos wyjazdu do Afryki w przyszłym roku: czy jest ktoś chętny do odbycia takiej wyprawy swoim Jeepem? Wiem, że to nie to forum, ale jako pipnięty pytam wpierw pipniętych