
potrzebuje elektryka
Moderator: Mroczny
potrzebuje elektryka
...no i doczekałem sie
Po niedzielnym wypadzie rekreacyjnym w teren coś stało sie z elektrownia!? W pewnym momencie zaświeciła sie kontrolka (strzałka) i tak zostało. Po przejechaniu ok. 20 km zatrzymałem się i podczas uruchamiania okazało sie że padł mi aku... Po odpaleniu od innego samochodu przejechałem może 2 km i znowu to samo. Nie myślac długo bateria podpiełem pod prostownik na cała nocke. Dziś odniosłem nie odparte wrazenie że jade na akumulatorze tak jakbym nie miał ładowania. Fakt nie odparty jest taki że ostatnio sypneło mi się łożysko w alternatorze i było wymieniane. Myślę, że w miare wyczerpująco opisałem mój problem i prosiłbym o porade od czego sie zabrać.

Ostatnio zmieniony pn kwie 25, 2005 11:00 pm przez Korn, łącznie zmieniany 1 raz.
XJ'89 LIMITED
ja jeszcze tej strzałki nie oglądałem
ale przecież jest woltomierz, odrazu widać, jak się wrzuci trochę więcej obrotów a napięcie nie wzrośnie to coś z ładowaniem nie tak. Albo jakieś przebicie, na tyle małe że nie wywala bezpiecznika, a na tyle spore że pochłania to co miało iść na ładowanie.
Jak np u mnie nie dalej jak godzine temu
siłownik od lewego światła się włączył i stwierdził że nie wyłączy się dopuki nie podniesie lampy
która była już na samej górze, eh jeep. Znając już trochę tą maszynke to pewnie będę musiał pół przodu rozebrać zanim się to tego siłownika dokopie i stwierdze co mu zawadza 

Jak np u mnie nie dalej jak godzine temu



Jesli to ta strzalka, to owszem - oznacza ze powinienes zmienic bieg na wyzszy. Oczywiscie tak naprawde to jest 'po nic'. U mnie swieci zawsze jak lepiej depne, na V-ce tez
Zeby nie swiecila trzeba by dawac gaz max. 50% i jezdzic do 2500 rpm.

Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)
Ale jak to jest automat to chyba ta strzałka w ogóle nie powinna być podłączona .
Apropo zaniku ładowania to miałem raz taki przypadek , że wracałem wieczorem do domu i w pewnym momencie zauważyłem , że coraz mniej przed autem widzę . Jako , że spirytusu z kanki od ruskich nie kupuję doszedłem do wniosku , że cuś nie tak jest ze światłami . Jakoś się po ciemku do domu na samym akumulatorze doczołgałem . I okazało sie , że kabeloczko na alternatorze było słabo skręcone i uspawało całkiem śrubę .
Tak sobie myślę , czy jak u Korna coś tam było grzebane to czy goście dobrze wszystko poskręcali ?
Apropo zaniku ładowania to miałem raz taki przypadek , że wracałem wieczorem do domu i w pewnym momencie zauważyłem , że coraz mniej przed autem widzę . Jako , że spirytusu z kanki od ruskich nie kupuję doszedłem do wniosku , że cuś nie tak jest ze światłami . Jakoś się po ciemku do domu na samym akumulatorze doczołgałem . I okazało sie , że kabeloczko na alternatorze było słabo skręcone i uspawało całkiem śrubę .
Tak sobie myślę , czy jak u Korna coś tam było grzebane to czy goście dobrze wszystko poskręcali ?
Stiopa
XJ Sport '93
XJ Sport '93
A ja z innej beczki bo nie chcę zaczynać nowego postu.
Jakie jeszcze kontrolki kryją się na tym panelu po lewej
Może gdzieś w necie jest opis co tam może się jeszcze zaświecić i co to oznacza

Jakie jeszcze kontrolki kryją się na tym panelu po lewej

Może gdzieś w necie jest opis co tam może się jeszcze zaświecić i co to oznacza


Only at ...
Jeep.Org.PL
Cherokee '90
Jeep.Org.PL
Cherokee '90
mnie padl alternator tydzien temu jak pisal kasprol, wiec musialem wymienic mostek i regulator napiecia i alternator jest ok ale wiecej zabawy mialem ze wzbudzeniem alternatora,
mala zaroweczka ktora zapala sie po przekrecenu kluczyka - gasnie po zapeleniu silnika i tak jak na zdjecu wyzej podswietla szczalke odpowiada za wzbudzenie alternatora (w mojej wersji autka tak jest) a ktos ta zaroweczke wymontowal i nie moglem ladu dojsc przez dwa dni, zastanawiam sie tylko jak to wczesniej funkcjonowalo bo przeciez ladowanie mialem....
pozdrawiam
mala zaroweczka ktora zapala sie po przekrecenu kluczyka - gasnie po zapeleniu silnika i tak jak na zdjecu wyzej podswietla szczalke odpowiada za wzbudzenie alternatora (w mojej wersji autka tak jest) a ktos ta zaroweczke wymontowal i nie moglem ladu dojsc przez dwa dni, zastanawiam sie tylko jak to wczesniej funkcjonowalo bo przeciez ladowanie mialem....
pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość