Strona 1 z 2
ustrojstwo od świateł
: pt maja 06, 2005 8:48 pm
autor: Korn
Mam ogromną prośbe ponieważ mój kultowy włącznik świateł poraz kolejny odmawia posłuszeństwa, kilka razy reanimowany już powoli się wypala na amen

moze ktoś z was ma na zbyciu sprawny w dobrym stanie albo wie gdzie kupić w dobrej cenie (w ASO jeszcze nie sprawdzałem bo się boje

)??
: pt maja 06, 2005 8:54 pm
autor: Pucha
Sprobuj pogadac z Wiktorem. Moze cos bedzie mial...
: pt maja 06, 2005 9:48 pm
autor: XJeep
dopiero co tydzien temu walczylem z tym wynalazkiem...
regeneracja to co a'la leczenie syfa pudrem...w tym przypadku to naprawde szkoda pudru...
tylko nowy...wiktor ma...w dobrej cenie...
w aso sa po 280,00
: pt maja 06, 2005 9:54 pm
autor: Stalker
załóż sobie przekaźniki , lepiej świecą światłą , nie ma spadków napięcia , nic sie nie grzeje , same zalety , do sterowania przekaźnikami wystarczy twój zregenerowany przełącznik
: pt maja 06, 2005 10:07 pm
autor: XJeep
nie no....przekaznik to mus...
ten brazowy kabelek "masowy" jest tak masakrycznie obciazony ze hoho... przekazniczek zalatwia sprawe...
co do regeneracji switcha...
przynajmniej u mnie nie bylo czego regenerowac...popalone na maxa...
: pt maja 06, 2005 10:58 pm
autor: Korn
XJeep pisze:
przynajmniej u mnie nie bylo czego regenerowac...popalone na maxa...
dokładnie tak jak mówisz wypalony że już nie wiele sie da z tym zrobić
: sob maja 07, 2005 7:34 pm
autor: Adam Lewandowski
Witam miałem ten sam problem z zakupiłem nowy firmy
standart założyłem przekaźniki i żarówki 100 wat bo lepiej widać jeżdże już prawie rok i nie ma z tym problemu a i jeszcze można kupić w fenixie Wrszawa lub Ride-on Szczecin chyba , jest stronka ale nie jest drogi jak na tak skomplikowane ustrojstwo.

: pn maja 09, 2005 9:57 am
autor: SławekXJ
Właśnie w tym temacie:
U mnie na wolnych obrotach światła jakby przygasają. Przy ruszaniu - jak dostanie gazu (czyt. beny) to się jasniej robi.
Jutro zakładam przekaźniki - pomoże???
A 100W żarówki - obym Cię nie spotkał jadącego z naprzeciwka

: pn maja 09, 2005 10:00 am
autor: raffik
XJeep pisze:nie no....przekaznik to mus...
ten brazowy kabelek "masowy" jest tak masakrycznie obciazony ze hoho... przekazniczek zalatwia sprawe...
dokładnie

: pn maja 09, 2005 10:11 am
autor: Radek666
techmark pisze:W³a¶nie w tym temacie:
U mnie na wolnych obrotach ¶wiat³a jakby przygasaj±. Przy ruszaniu - jak dostanie gazu (czyt. beny) to siê jasniej robi.
Jutro zak³adam przeka¼niki - pomo¿e???
A 100W ¿arówki - obym Ciê nie spotka³ jad±cego z naprzeciwka

Sprawdz czy klamy akumlatora nie sa zasyfione!! Przekaznik napewno duzo pomoze ale przygasania raczej nie zlikwiduje
ps. tez ma 100W - w peepe to wyglada jakby zwykle zarowki byly wlozone (standardy jak postojowe wygladaja z daleka

)
: śr maja 11, 2005 1:58 pm
autor: wagoneer
możesz założyć włącznik od Żuka (jest tani) może być problem z przyciemnianiem i włączniem światła w środku
: śr maja 11, 2005 3:03 pm
autor: Korn
wagoneer pisze:możesz założyć włącznik od Żuka (jest tani) może być problem z przyciemnianiem i włączniem światła w środku
..i dlatego zostane przy orginale, które u Wiktora można spokojnie dostać.
: wt cze 07, 2005 7:39 pm
autor: robert raffik
już jest rozwiązanie tego problemu
tak przypominam jak by co
: śr cze 08, 2005 6:57 am
autor: Antek
robert raffik pisze:już jest rozwiązanie tego problemu ...
jakie rozwiazanie

: śr cze 08, 2005 7:58 am
autor: raffik
noooo
nowy w fajnej cenie

: pn cze 13, 2005 9:54 pm
autor: kawalczewskip
Jak dobrać się do tego sławnego "wyłącznika"? Jakoś nie wiem jak wyjąć z tego miejsca co jest w nim zamontowany? Pół deski rozbierać czy jak?
Bo przyczyny chyba trzeba szukac we włączniku skoro raz światła się włączają a raz nie, a poza tym przy otwartych "rzęzi" nie powiem jak i jest to dźwiek różny od przyjemnego buczenia jakie chyba powinien wydawać.
: pn cze 13, 2005 9:59 pm
autor: Discotheque
Wloz lape od spodu i wymacaj cycek zwalniajacy caly bolec. Nacisnij i lekko pociagnij wlacznik gale.
Potem juz tylko nakretka-tulejka od przodu i wychodzi.
max 2 minuty roboty
: pn cze 13, 2005 10:25 pm
autor: XJeep
Discotheque pisze:Wloz lape od spodu i wymacaj cycek zwalniajacy caly bolec. Nacisnij i lekko pociagnij wlacznik gale.
Potem juz tylko nakretka-tulejka od przodu i wychodzi.
max 2 minuty roboty
wszystko fajnie i pieknie ....ale...
...na 99,9% bedzie mial nadpalona rowniez wtyczke....a wtedy to najwygodniej ja reanimowac majac ja w rece a to bedzie mozliwe dopiero jak zegar sciagnie...wtedy dojscie jest "MALINA"...
po 1 - nie warto reanimowac nadpalonego ustrojstwa
po 2 - koniecznie po zakupie nowego zmotac przekazniki.... schematy sa u ruskich gdzies...

: pn cze 13, 2005 10:28 pm
autor: Discotheque
: pn cze 13, 2005 10:29 pm
autor: kawalczewskip
Dzięki za podpowiedź, znalazłem "cycek", odkręciłem śrubkę i prawie bym go wyjął gdyby nie był taki ciepły.
jako że jestem z "elektryki" noga czy ktos może podpowedzieć jaki przekaźnik i w jaki sposób (schemat peno bny się przydał) wlutować coby działanie tego cudu techniki ulepszyć?
: pn cze 13, 2005 10:40 pm
autor: Discotheque
No wlasnie sa dwie szkoly. Pierwsza moja twierdzi ze po co komplikowac sobie zycie jak mozna zrobic cos prosto.
U siebie wykonalem po prostu pare kabelkow typu zenski-meski i zrobilem jakby przedluzke kostki i wlacznika. W duzym uproszczeniu tak jakbys przedluzyl kazdy styk z kostki prowadzac kabelek do wlacznika.
I na tej przedluzce zamontowalem dwa przekazniki. Mijania i drogowe.
W kazdej chwili mozna to wyjac, zdjac, bez ingerencji w uklad elektryczny.
Druga szkola poleca zalozenie przekaznikow zaraz przy lampach i poprowadzenie osobnego zasilania bezposrednio z aku.
: pn cze 13, 2005 11:11 pm
autor: Korn
Discotheque pisze:No wlasnie sa dwie szkoly. Pierwsza moja twierdzi ze po co komplikowac sobie zycie jak mozna zrobic cos prosto.
U siebie wykonalem po prostu pare kabelkow typu zenski-meski i zrobilem jakby przedluzke kostki i wlacznika. W duzym uproszczeniu tak jakbys przedluzyl kazdy styk z kostki prowadzac kabelek do wlacznika.
I na tej przedluzce zamontowalem dwa przekazniki. Mijania i drogowe.
W kazdej chwili mozna to wyjac, zdjac, bez ingerencji w uklad elektryczny.
Druga szkola poleca zalozenie przekaznikow zaraz przy lampach i poprowadzenie osobnego zasilania bezposrednio z aku.
dokładnie tak , ja zastosowałem szkołę nr 1 i jestem teraz bardzo zadowolony wydaje się być najleprzym rozwiązaniem chociażby ze wzgledu na dostęp do przekażników jeśli padną.

: wt cze 14, 2005 3:36 pm
autor: kawalczewskip
Po demontażu wyłącznika okazało się jak niżej:
- trochę "nadpalony" styk masowy na włączniku (wyłącznik wygląda na nowy, pewno Niemiec już wymieniaił),
- mocno "wypalony" styk masowy we wtyczce (na takim grubym brązowym kableku z czarnym paskiem)
kupiłem przekaźniki 30A od "malucha" (2 w komplecie z jakąś podstawą)
Czy ktoś może podać link do schematu jak to wzystko podłączyć coby działało albo łopatologiczną instrukcję, do którego kabelka podpiąć poszczególne styki przekaźników.
: ndz lip 03, 2005 5:45 pm
autor: kawalczewskip
Po naprawie wtyczki od włącznika myślałem, że temat śwaiteł mam za soba. A tu wczoraj w nocy niepsodzianka. Jadę 100 km/h a tu światełek brak. Poreuszanie włacznikiem świateł nie pomogło. Pomogło dopiero poruswzanie dźwigienką zmiany świateł mijania/drogowe, ale tylko na chwilę. I tak na zasadzie loterii dokulałem się do domu (20 km/h). Sprawdziłem włącznik (jest OK). Teraz świecą, ale tak naprawdę to chyba warto by co nieco w nim naprawic, gdzie szukać coby dojść do sedna sprawy?
: ndz lip 03, 2005 7:53 pm
autor: Discotheque
Sprawdz czy sie nie grzeje. Najprosciej wlaczyc jak dziala po nocy stania a potem gasnie po chwili pracy to bimetal we wlaczniku odcina glowny styk.
Widac ktoras zlaczka we wtyczce Ci sie grzeje albo masz zarowki 110/140W