Strona 1 z 1

Skrzynia mi się kończy??

: czw cze 02, 2005 9:41 pm
autor: Kosa
:o :o :o ostatnio obserwuję taką rzecz:
Wsiadam rano do samochodu, odpalam, przerzucam na D puszczam hamulec a on... STOI !! !! !! :o :o :o mija pare sekund ( nie wiem może z 10-15) i dopiero zacyna jechać :o :o :o nie dzieje się tak zawsze, do tej pory w ciągu ostatnich 10 dni jakieś 3 razy...

Takich cudów to ja jeszcze nie widziałem, ma ktoś jakiś pomysł?? :roll:

PS.ten samochód doprowadza mnei do rozpaczy :cry: :cry: :cry:

Re: Skrzynia mi się kończy??

: czw cze 02, 2005 9:49 pm
autor: jeep_user
[quote="Kosa
PS.ten samochód doprowadza mnei do rozpaczy :cry: :cry: :cry:[/quote]
Twardym trza być Kosa, a nie mientkim....
a próbowałeś np. wrzucić R - łapie od razu?? Może to coś z ciśnieniem w skrzynii... Ale niech się Raffi wypowie...

: czw cze 02, 2005 10:52 pm
autor: misman
Pierwsze, o co należałoby się głupio zapytać, to poziom oleju... :)21

: czw cze 02, 2005 11:33 pm
autor: Kosa
sprawdziłem; poziom jest ok i olej nie wygląda na przypalony ładnie pachnie i ma swój kolorek :roll:

: pt cze 03, 2005 7:05 am
autor: boris.blank
Może przywiesza ci się zawór w statorze lub w sterowniku ?

: pt cze 03, 2005 12:19 pm
autor: WJ Jeep
A jak jest przy innych położeniach dźwigni: R, 3, 2 ?

: pt cze 03, 2005 3:12 pm
autor: Kosa
Tego ne sprawdziłem, bo w sumie jest dośc ciężko z racji tego, że nie zawsze tak się dzieje a zapominam rano ruszać z innego biegu niż D. Ale dziś będę próbował 2 i zobaczymy. :roll:

: pt cze 03, 2005 3:32 pm
autor: Radek666
WJ Jeep pisze:A jak jest przy innych po³o¿eniach d¼wigni: R, 3, 2 ?
A jaka to roznica czy z 2 czy z 3 - i tak TCU zacznie z jeden.....!?

Re: Skrzynia mi się kończy??

: pt cze 03, 2005 4:06 pm
autor: pezet
Kosa pisze::o :o :o ostatnio obserwuję taką rzecz:
Wsiadam rano do samochodu, odpalam, przerzucam na D puszczam hamulec a on... STOI !! !! !! :o :o :o mija pare sekund ( nie wiem może z 10-15) i dopiero zacyna jechać :o :o :o nie dzieje się tak zawsze, do tej pory w ciągu ostatnich 10 dni jakieś 3 razy...
No tak...
Jak kupilem swojego tez tak mial.

Trzeba bylo odczekac 2-5 sekund i ruszal.
Potem coraz gorzej i dluzej, az nie chcial ruszyc w ogole.

Wygladalo to na brak cisnienia, ale z jakiego powodu?
Dopiero po rozebraniu skrzyni okazalo sie ze jakis neptyk z Germanii ja rozbieral (dlaczego?) i skladajac nie zatrybil wszystkich wypustow na pompie, skrecajac calosc na chama.

Skonczylo sie na totalnej rozbiorce (u Rafikow zreszta), wymianie pompy, knwertera itd.

Ale jak u Ciebie wczesniej bylo OK to moze chodzi o rozszczelnienie jakichs uszczelek lub przewodow w skrzyni - bo takie sugestie mialem przed rozebraniem mojej.

Domyslam sie ze remont skrzyni to ostatecznosc, najpierw trzeba sprawdzic wszystko co zwiazane jest z elektryka i sterowaniem - wszystko co da sie sprawdzc bez demontazu.

PS.
Nie wiem czy Cie to pocieszy ale na swojego tez sie nieraz wkurwialem, ale jeden wyjazd w teren potrafi zatrzec w pamieci te uczucia :)

: pt cze 03, 2005 6:05 pm
autor: Kosa
Dziękuję wszystkim za rady... i znowu ta cholerna elektryka :evil:

: pt cze 03, 2005 10:10 pm
autor: Stalker
ano elektryka , fajnie jak dziala , ale im nowsze auto tym wiekszy koszmar jak sie popsuje ... ja oprocz syfka mam jeszcze mercedesa 123 , poczciwy ,kochany, ćwierczwieczny samochod , nie do zajechania , poniewaz mam diesla , to elektryki jest tam 0 słownie ZERO , oprocz rozrusznika , nie ma zadnego układziku , komputerka , czy innego paskudztwa ktore by moglo sie popsuc i nie pozwalalo na jazde i normalne uzytkowanie ....

to jest niestety luksus ktorego w dzisiejszych autach nie ma i dlatego ich nie lubie (oczywiscie oprocz tego ,ze sa brzydkie , bezduszne i robione coraz tandetniej :)3 ) , a komfortem jazdy , niezawodnoscia i klasa takiemu w zasadzie prostemu autku jak merc beczka do piet nie dorastaja

musisz chyba pojechac do machera od automatow , sam nie dziabniesz sprawy , mozesz co najwyzej cos dodatkowo uziemic

: sob cze 04, 2005 10:45 am
autor: golony
witam..ja mialem podobna sytuacje z chevim...rano byly problemy z ruszeniem a potem zaczal przy ostrym deptaniu wypadac ostatni bieg..potem ostal se tylko drugi:(skonczylo sie remontem skrzyni czego szczeze nie zycze..dodam ze podobno ok 220_250 tys km. to normalka a w peepach nawet wczesniej

: sob cze 04, 2005 11:34 am
autor: mel
Witaj Kosa - to samo było u mnie po utopieniu samochodu i zalaniu wodą skrzyni.
Problem rozwiązany bo zrobiłem remont generalny skrzyni - w Krakowie zresztą + przygotowanie skrzyni do terenu i brodzenia.
Natomiast przed remontem R załączał od razu - myślał długo do przodu.
Zakres remontu - nawet się nie pytaj - praktycznie wszystko nowe - ale jak mam nadzieję i biorąc pod uwage zapewnienia mechaników - skrzynia pojeżdzi parę lat.
pzdr-mel

: sob cze 04, 2005 9:03 pm
autor: Kosa
spodziewałem się, że remont kiedyś będzie trzeba zrobić :cry:
na szczęście mam dobrego mechanika którego jestem pewien, że zrobi remont zajebiście :)2 tylko kasa kasa kasa... :cry:

: sob cze 04, 2005 9:17 pm
autor: jeep_user
[quote="golony"]witam..ja mialem podobna sytuacje z chevim...rano byly problemy z ruszeniem a potem zaczal przy ostrym deptaniu wypadac ostatni bieg..potem ostal se tylko drugi:(skonczylo sie remontem skrzyni czego szczeze nie zycze..dodam ze podobno ok 220_250 tys km. to normalka a w peepach nawet wczesniej[/quote

Bzdury kolego opowiadasz- AW 4 to jedna z lepszych skrzyni, która z niewielkimi modyfikacjami jeździ w różnych autach do dziś. Jak dbasz o oleum i przestrzegasz podstawowych zasad pojeździ dłużej niż manual..

: śr cze 08, 2005 9:53 am
autor: golony
czlowieku...pojedz na ul spokojna do firmy Samko i pogadaj troche z mechanikami a nie bedziesz sie wymadrzal i mi opowiadanie bzdur zarzucal.mam autko od nowosci i bylo starannie serwisowane...ta skrzynia po takim przebiegu sie po prostu zluzywa i to narmalka...zobacz przy okazji ile tam peepow stoi w kolejce na remont

: śr cze 08, 2005 3:54 pm
autor: Kosa
golony pisze:czlowieku...pojedz na ul spokojna do firmy Samko i pogadaj troche z mechanikami a nie bedziesz sie wymadrzal i mi opowiadanie bzdur zarzucal.mam autko od nowosci i bylo starannie serwisowane...ta skrzynia po takim przebiegu sie po prostu zluzywa i to narmalka...zobacz przy okazji ile tam peepow stoi w kolejce na remont
taaaa... Samko to zdecydowanie bardzo dobry warsztat i godny polecenia :lol: :lol: :lol: :evil:

: śr cze 08, 2005 4:25 pm
autor: Mechatronik
Witam..
"zobacz przy okazji ile tam peepow stoi w kolejce na remont ":lol: a jak zapytasz ile razy tu już byli to :o się zdziwisz :)4

: śr cze 08, 2005 5:06 pm
autor: robert raffik
bardzo mozliwe ze elektrozawór zwany guwernerem ci padł
poszukaj a znajdziesz taniej niż w ASO

: śr cze 08, 2005 5:21 pm
autor: robert raffik
a tak naprawdę trzeba zacząć od ściągnięcia miski i obejrzenia filtra
wygląda na to że jak jest zimnu i olej jest gęsty to nie ssa a po nagrzaniu jest oki
kiepski olej lub filtr
ja obstawiam na filtr bo dużo pojawiło sie na rynku chińskich podróbek które powodują właśnie taki efekt
sami staliśmy się kiedyś ofiarami takiej kichy
a zmieniałeś ostatnio filtr ??

: śr cze 08, 2005 5:24 pm
autor: XJeep
u mnie w XJ skrzynia chodzi jak ta lala ... ale

moj fader ostatnio mial cos podobnego w senatorze !!

po zapodaniu na D auto stalo...mozna bylo deptac gaz a on beeeee...stoi...!!

podjechalem nim do mojego machera od skrzyni....wymienil olej i filtr oleju ATF i jak reka odjol !!!...

acha...podregulowal jeszcze cisnienia i teraz to nowka funkiel...!!

a tez go wszyscy remontem straszyli...!! wiec

glowa do gory kolego !! :)2

: śr cze 08, 2005 5:26 pm
autor: robert raffik
jeep_user pisze:
golony pisze:witam..ja mialem podobna sytuacje z chevim...rano byly problemy z ruszeniem a potem zaczal przy ostrym deptaniu wypadac ostatni bieg..potem ostal se tylko drugi:(skonczylo sie remontem skrzyni czego szczeze nie zycze..dodam ze podobno ok 220_250 tys km. to normalka a w peepach nawet wczesniej[/quote

Bzdury kolego opowiadasz- AW 4 to jedna z lepszych skrzyni, która z niewielkimi modyfikacjami jeździ w różnych autach do dziś. Jak dbasz o oleum i przestrzegasz podstawowych zasad pojeździ dłużej niż manual..
ale kolega Kosa nie ma AW4 tylko A500 lub A518
ma ZJ-ta a nie XJ-ta
a AW4 nie były seryjnie chyba wkładane do Grandów
a szkoda bo to dobre skrzynie

: śr cze 08, 2005 5:31 pm
autor: robert raffik
XJeep pisze:u mnie w XJ skrzynia chodzi jak ta lala ... ale

moj fader ostatnio mial cos podobnego w senatorze !!

po zapodaniu na D auto stalo...mozna bylo deptac gaz a on beeeee...stoi...!!

podjechalem nim do mojego machera od skrzyni....wymienil olej i filtr oleju ATF i jak reka odjol !!!...

acha...podregulowal jeszcze cisnienia i teraz to nowka funkiel...!!

a tez go wszyscy remontem straszyli...!! wiec

glowa do gory kolego !! :)2
no własnie
może nie jest tak źle
sprawdz olej a przede wszystkim filtr
a jak wymieniasz to na dobry a nie najtańszy ( wcale nie mówie że tak zrobiłeś ) - bez urazy bo to info dla wszystkich a nie zarzut

: pn cze 13, 2005 5:39 pm
autor: golony
samko to moze nie mistrzowie swiata ale tak jak mowie samochod mam od nowosci i serwisowany starannie jezdzony delikatnie a skrzynia sie skonczyla...tez bylem sceptycznie nastawiony dlatego rozbierali ja przy mnie i byla przypalona..kosz zowalizowany..generalnie jest oki ale nikt mi nie powie ze automat jest zywotniejszy od manuala:) bo to akurat bajka