Strona 1 z 1
Silnik krokowy
: czw cze 16, 2005 7:03 am
autor: Mirek Kal
Witam
Panowie, w którym miejscu jest silnik krokowy bo chciałem go przeczyścić .

Jakieś zdjęcie albo opis jak go znaleść.

: czw cze 16, 2005 7:15 am
autor: Kosa
pewnie gdzieś przy przepustnicy ale nie wiem o jaki silnik pytasz... w 5,2 grand jest ,,w przepustnicy od tyłu... dwie śrubky

: czw cze 16, 2005 7:19 am
autor: rafiknt
Kosa pisze:pewnie gdzieś przy przepustnicy ale nie wiem o jaki silnik pytasz... w 5,2 grand jest ,,w przepustnicy od tyłu... dwie śrubky

O a jak LUZ

: czw cze 16, 2005 7:23 am
autor: Kosa
: czw cze 16, 2005 10:54 am
autor: Mirek Kal
Chodzi o silnik 4,0l

: czw cze 16, 2005 10:56 am
autor: Mirek Kal
W XJ oczywiście

: czw cze 16, 2005 11:06 am
autor: Radek666
: czw cze 16, 2005 1:09 pm
autor: Mirek Kal
Dzięki

: czw cze 16, 2005 3:52 pm
autor: klimson
Radek666 to moze jeszcze jakas fotka z ta zlaczka co to taka jest charakterystyczna dla tempomatu, ta pod kierownica na kolumnie co jak plytka drukowana ma wygladc a ja za cholere nie moge znalezc i juz leb mnie boli o tego wkladania pod kieryche

: czw cze 16, 2005 5:04 pm
autor: Radek666
Oj tego to ja nie znam - ja mam juz nowy tempomat w kierownicy pod poduszka (jak sie zasnie na poduszce to sie broda wlacza tempomat

)
Do Bociana z tym

: czw cze 16, 2005 7:11 pm
autor: Discotheque
klimson pisze:Radek666 to moze jeszcze jakas fotka z ta zlaczka co to taka jest charakterystyczna dla tempomatu, ta pod kierownica na kolumnie co jak plytka drukowana ma wygladc a ja za cholere nie moge znalezc i juz leb mnie boli o tego wkladania pod kieryche

Uprzedzalem ze moj opis pasuje do rocznika 90

potem tempomat przeniesiono spod jajec. Niestety nie wiem po 91 jak jest laczony ten kabelek.
: pt cze 17, 2005 11:59 am
autor: klimson
Radek666 pisze:Oj tego to ja nie znam - ja mam juz nowy tempomat w kierownicy pod poduszka (jak sie zasnie na poduszce to sie broda wlacza tempomat

)
Do Bociana z tym

Booocian! jak to cholerstwo znalezc?
: pt cze 17, 2005 3:33 pm
autor: pezet
Ja dalej w temacie silnika krokowego.
Na wolnych obrotach trzymal mi 1000-1200 (ale nie zawsze - czasem ok 700), wiec pomyslalem ze go wyczyszcze.
Wyjalem, a na tloczku wielka bomba z nagaru.
No to dokladnie wyczyscilem, korpus na tyle na ile sie dalo - bo go nie odkrecalem - spryskalem WD40, wytarlem, zmontowalem, odpalilem i...
Zimny silnik trzyma 2000 obrotow - i jeszcze sie wahaja!
No to mnie malo (...) nie trafil.
PYTANIE: Jak wyjmowalem tloczek, to byl on w pozycji "wyciagnietej" ale przy nacisku on sie chowa - i teraz moze tak byc, ze jak wkladalem tloczek to sie schowal do oprawki (tej z wtyczka). Czy to moze byc powodem tego ze po zmontowaniu sa takie wysokie obroty?
Wyjme go jeszcze raz, a moze odkrece tez korpus silniczka - ten przykrecony do przepustnicy - moze zloze jeszcze raz (jak ostygnie)
Tylko ze tam sa te glupie srubki z bolcem w srodku gniazda na klucz, a ja nie mam takich kluczy...
: pt cze 17, 2005 3:37 pm
autor: Radek666
Wyglada jakby niezyl albo cos w elektyce bylo nie tak (no wtedy check engine by ci chyba wyskoczyl)
Sliniczek niezaleznie w jakiej pozycji tlok ustawisz powinien po zapaleniu ustawic go w prawidlowej pozycji (ECU sobie obroty doreguluje)
Mozesz tez miec lewe powietrze gdzies i krokowy jest juz w pozycji calkowicie zamknietej a powietrze leci skad inad...
: pt cze 17, 2005 5:21 pm
autor: pezet
Przejechalem sie kawalek i jedzie sie zabawnie - bo bez wciskania gazu auto sie rozpedza i zmienia biegi az do 3

Ale z hamowaniem jest maly problem...
Kupilem caly zestaw roznych smiesznych kluczy - m.in. z dziurkami i wykrece caly silnik (krokowy, nie spalinowy).
Zastanawiam sie czy nie wykrecic calosci razem z przepustnica - ale pewnie jest tam jakas uszczelka, a ja nie mam nowej.
: pt cze 17, 2005 6:06 pm
autor: Kosa
uszcelka pod przepustnicę w aso do 5,2 kosztuje 8 złotych:)
: pt cze 17, 2005 9:32 pm
autor: pezet
No, ale trzeba do tego ASO jechac, a ja mieszkam akurat po przeciwnej stronie miasta (dolicze paliwo to mi wyjdzie 50zł

)
Ale uwazajcie - mojego story ciag dalszy:
- wykrecilem silnik k. i widze ze skrecajac uszkodzilem o-ring i stad pewnie nieszczelnosc i lewe powietrze.
Chcac na wszelki wypadek sprawdzic czy stopien wysuniecia tloczka cos zmienia, wyciagnalem go, ale tak ze..
wyrwalem go z silnika
No to k... pieknie...
Na avtogradzie pokazuja jak rozlozyc silnik, ale nie moglem oddzielic gniazda wtyczki od korpusu.
Wkrecilem wiec tloczek spowrotem, tak zeby wiecej wystawal zakrecilem silniczek z tym uszkodzonym oringiem, a zeby miec pewnosc ze bedzie szczelny - obsmarowalem laczenie silikonem
No i po odpaleniu silnika obroty spadly, ale do 500, tak ze silnik prawie przygasal.
Mysle sobie ze silnik krokowy przestal dzialac, ale juz dzisiaj rece precz od auta, bo spitolilem wystarczajaco duzo.
Potwierdzilem wiec zasade - wiecej glowa niz miesniami!
c.d.n.
: pt cze 17, 2005 10:48 pm
autor: XJeep
po wymontowaniu atuatora , poczyszczeniu i poskladaniu do "kupy" poczysc rowniez konkretnie kanaly dolotowe przepustnicy...ten maly od wolnych obrotow rowniez...
uszczelka to zaden problem...male szanse ze sie uszkodzi...nawet jak tak to kawalek tekturki...przykladasz i aluminiowym (np. norzem, rączką) ocierasz z 2giej strony ....wycinasz szablon wg. wzoru po aluminium i masz uszczelke
zresetuj kompa przez odlaczenie klemy na 10-15 min
a silnik krokowy po odpaleniu musi sie zgrac z kompem wiec przez 5-10 min nie dodawaj gazu

niech sie go komp nauczy
powodzenia
: sob cze 18, 2005 10:16 am
autor: pezet
No i kolejne podejscie nieudane
Zeby rozlozyc silnik krokowy, trzeba rozwiercic 3 bolce, ktore go trzymaja. Narazie wyczyscilem tlok i sprezyne, ale nie wiem co sie dzieje w srodku.
Po skreceniu i odpaleniu obroty sa ok 500-600 i w miare rozgrzewania spadaja az gasnie.
Nie moge go wiec zostawic na 5-10 min bed dodawania gazu bo sam zgasnie.
Gasnie tez po zdjeciu nogi z gazu w czasie jazdy - a to juz jest niebezpieczne.
Nie wiem czy mozna jakos sprawdzic dzialanie silnika jak jest wymontowany, ale podlaczony do wtyczki.
- czy po wlaczeniu zaplonu cos powinno sie "ruszyc"?
- czy mozna odpalic silnik z wymontowanym krokowym - zeby zobaczyc czy cokolwiek reaguje?
poza tym - tlok w obudowie chodzi bardzo ciezko i nie wiem czy tak ma byc, czy moze wewnatrz sa tak zabrudzone elementy i nie obejdzie sie bez calkowitego rozbierania?
: sob cze 18, 2005 8:36 pm
autor: Adam Lewandowski
pezet pisze:No i kolejne podejscie nieudane
Zeby rozlozyc silnik krokowy, trzeba rozwiercic 3 bolce, ktore go trzymaja. Narazie wyczyscilem tlok i sprezyne, ale nie wiem co sie dzieje w srodku.
Po skreceniu i odpaleniu obroty sa ok 500-600 i w miare rozgrzewania spadaja az gasnie.
Nie moge go wiec zostawic na 5-10 min bed dodawania gazu bo sam zgasnie.
Gasnie tez po zdjeciu nogi z gazu w czasie jazdy - a to juz jest niebezpieczne.
Nie wiem czy mozna jakos sprawdzic dzialanie silnika jak jest wymontowany, ale podlaczony do wtyczki.
- czy po wlaczeniu zaplonu cos powinno sie "ruszyc"?
- czy mozna odpalic silnik z wymontowanym krokowym - zeby zobaczyc czy cokolwiek reaguje?
poza tym - tlok w obudowie chodzi bardzo ciezko i nie wiem czy tak ma byc, czy moze wewnatrz sa tak zabrudzone elementy i nie obejdzie sie bez calkowitego rozbierania?
mój kumpel jest elektromechanikiem bardziej elektronikiem i ma taki komputerek do sprawdania silniczków krokowych wyjętych z samochodu czyli w ręku jak znasz jakiś doby zakład elektromechanicy to podjedź i niech ci sprawdzą

chyba że nie wiedząże taki coś istnieje to klapa
: sob cze 18, 2005 8:53 pm
autor: pezet
JA widze ze nie dzala, bo auto zdycha
A jeszcze ciekawe - na wolnych obrotach przy
włączonej klimie utrzymuje sie ok 700 rpm, a po
wYłączeniu klimy - spada ponizej 500 i gasnie.
: sob cze 18, 2005 9:49 pm
autor: misman
pezet pisze:JA widze ze nie dzala, bo auto zdycha
A jeszcze ciekawe - na wolnych obrotach przy
włączonej klimie utrzymuje sie ok 700 rpm, a po
wYłączeniu klimy - spada ponizej 500 i gasnie.
No to jednak wydaje się działać. Prawdopodobnie zmieniłeś położenie trzpienia, o czym ECU nie ma bladego pojęcia. Włączenie klimy pwoduje podniesienie obrotów jałowych, które u Ciebie wtedy są gdzieś na poziomie jałowych obrotów właściwych. CHyba musisz lekko ręcznie "doregulować" trzpień krokowego do pozycji bardziej otwartej

: sob cze 18, 2005 10:28 pm
autor: pezet
TAK!
Sam tez doszedlem do tego wniosku, bo znaczki na trzpieniu (od skrobania nozem

) po zlozeniu konczyly sie ok 2 mm przed kolnierzem silnika.
Wiec czeka mnie
czwarta rozbiorka...
Myslalem ze podczas silowego wyrwania trzpienia uszkodzilem plastikowy gwint i silnik nie przekazuje ruchu na tloczek.
Ale to co piszesz - ze przy wlaczeniu klimy powinny sie podniesc obroty - faktycznie wskazuje na zbytnie wysuniecie trzpienia.
Wydawalo mi sie ze nie ma to wiekszego znaczenia, bo CPU jak "zobaczy" za niskie obroty to kaze glebiej wciagnac tloczek, ale widocznie jest inaczej.
: ndz cze 19, 2005 1:47 pm
autor: Radek666
pezet pisze:
Wydawalo mi sie ze nie ma to wiekszego znaczenia, bo CPU jak "zobaczy" za niskie obroty to kaze glebiej wciagnac tloczek, ale widocznie jest inaczej.
Tap powinno zrobic niewatpliwie - ECU nie ma pojecia o polozeniu przepustnicy biegu jalowego - kreci silniczkiem az do uzyskania wlasciwych obrotow i wskazania prawidlowego skladu mieszanki...
Przy pracy na klimie po prostu daje wiecej benzyny przez wtryski...