CZY JEEPEM W TEREN ??
Moderator: Mroczny
CZY JEEPEM W TEREN ??
Kiedyś kumpel zadał mi takie pytanie "Czy Jeep to dobry samochodzik w teren" powiedziałem co wiedziałem i pare refleksji z jazdy swoim pipem ale co wy byście powiedzieli jeśli ktoś zadałby takie pytanie.
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji
W tak na prawdę cięzki teren to jedynie zmota typu suzuki+mosty i napędy patrol gr+ silnik np 4l z jeepa i do tego wszystkiego waga do 1 tony
A oprócz tego lepiej lub gorzej to robią wszystkie pozostałe terenówki. Także jeepy - choć z tych dwóch myslę, że wrangler będzie wdzięczniejszym pojazdem wyjściowym do motania i wyścigu zbrojeń.
Ja to widzę tak:
1. masz fabrykę - pojedziesz w teren zaraz się zakopiesz,
2. zmienisz opony - na np MT - pojedziesz trochę dalej zakopiesz się albo zawiesisz,
3. Podniesiesz zawieszenie - pojedziesz znowu dalej ale lepiej się zakopiesz,
4. przejdziesz po kolei na opony 31, 33, 35 cali to ci się szybciej zaczną sypać fabryczne bebechy napędów albo zacznie ci brakować mocy w silniku,
5. założysz elementy heavy duty od swojej marki, dolożysz blokady do napędów - pojedziesz w jeszce trudniejszy teren to juz cię byle auto nie wyciągnie,
6. założysz wyciągraki elktryczne najpierw na przód, później na tył, później dojrzejesz do mechanika od stara, poźniej utopisz się po szyję - to sobie przypomnisz, że trzeba jeszcze auto przygotować do brodzenia,
itd., itp.
7. Jednak cały czas będzie mało więc zaczniesz testować jakieś zmoty typu mosty np od patrola albo jakieś na zwolnicach, kute nieżniszczalne wachacze, krzyżaki i inne cuda - a na koniec stwierdzisz, że wybrany model auta nie spełnia twoich oczekiwań i zaczniesz rozglądać się za innym lepszym do motania.
8. A swój dotychczasowy opchniesz jakiemuś młodemu, zapalonemu za 30 % tego co w niego włożyłeś nie uwzględniając wartości swojej pracy.
Do tego wszystkiego to oczywiście różne marki różnie znoszą przechodzenie od pkt 1 do ostatniego - i dlatego myslę, że przy cherokeem szybciej zauważysz kres jego możliwości i docenisz jego inne zalety jak np mozliwość zabrania na wypad jeszcze trzech a nie jednej osoby..
No to się napisałem głupot.
mel

A oprócz tego lepiej lub gorzej to robią wszystkie pozostałe terenówki. Także jeepy - choć z tych dwóch myslę, że wrangler będzie wdzięczniejszym pojazdem wyjściowym do motania i wyścigu zbrojeń.
Ja to widzę tak:
1. masz fabrykę - pojedziesz w teren zaraz się zakopiesz,
2. zmienisz opony - na np MT - pojedziesz trochę dalej zakopiesz się albo zawiesisz,
3. Podniesiesz zawieszenie - pojedziesz znowu dalej ale lepiej się zakopiesz,
4. przejdziesz po kolei na opony 31, 33, 35 cali to ci się szybciej zaczną sypać fabryczne bebechy napędów albo zacznie ci brakować mocy w silniku,
5. założysz elementy heavy duty od swojej marki, dolożysz blokady do napędów - pojedziesz w jeszce trudniejszy teren to juz cię byle auto nie wyciągnie,
6. założysz wyciągraki elktryczne najpierw na przód, później na tył, później dojrzejesz do mechanika od stara, poźniej utopisz się po szyję - to sobie przypomnisz, że trzeba jeszcze auto przygotować do brodzenia,
itd., itp.
7. Jednak cały czas będzie mało więc zaczniesz testować jakieś zmoty typu mosty np od patrola albo jakieś na zwolnicach, kute nieżniszczalne wachacze, krzyżaki i inne cuda - a na koniec stwierdzisz, że wybrany model auta nie spełnia twoich oczekiwań i zaczniesz rozglądać się za innym lepszym do motania.
8. A swój dotychczasowy opchniesz jakiemuś młodemu, zapalonemu za 30 % tego co w niego włożyłeś nie uwzględniając wartości swojej pracy.


Do tego wszystkiego to oczywiście różne marki różnie znoszą przechodzenie od pkt 1 do ostatniego - i dlatego myslę, że przy cherokeem szybciej zauważysz kres jego możliwości i docenisz jego inne zalety jak np mozliwość zabrania na wypad jeszcze trzech a nie jednej osoby..
No to się napisałem głupot.
mel
Jeep YJ na Patrol GR, Toyota LC, Star
Jeep WJ 4.7 wiejt
GAZ 69 - jak z fabryki
Jeep WJ 4.7 wiejt
GAZ 69 - jak z fabryki
-
-
- Posty: 100
- Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 7:00 pm
- Lokalizacja: K R A K Ó W
homikk -
no nie jest tak źle,
ja sam dojechałem najpierw z gazem do tematu motania i zbyszek z sulejówka powiedział mi, że w przypadku mojego egzeplarza (bdb stan oryginalny) nie ma to żadnego sensu - ok zostawiłem oryginał dla następnego pokolenia (stoi w garażu i świat widzi parę razy w roku) , a z ZJ tem jestem gdzieś między 2 a 3 punktem i już mi sił nie starcza aby brnąć dalej
- doszedłem do wniosku, że będę typowym turystykiem, no i może wozem wsparcia technicznego dla kolegów z bardziej sprawnymi terenowo pojazdami
mam jeszcze parę innych hobby i nie przesadzę jak powiem, że jak chciałbym z niego zrobić dobrą terenówkę to musiałbym zrezygnować z innych przyjemności.
mel


ja sam dojechałem najpierw z gazem do tematu motania i zbyszek z sulejówka powiedział mi, że w przypadku mojego egzeplarza (bdb stan oryginalny) nie ma to żadnego sensu - ok zostawiłem oryginał dla następnego pokolenia (stoi w garażu i świat widzi parę razy w roku) , a z ZJ tem jestem gdzieś między 2 a 3 punktem i już mi sił nie starcza aby brnąć dalej


mam jeszcze parę innych hobby i nie przesadzę jak powiem, że jak chciałbym z niego zrobić dobrą terenówkę to musiałbym zrezygnować z innych przyjemności.
mel
Jeep YJ na Patrol GR, Toyota LC, Star
Jeep WJ 4.7 wiejt
GAZ 69 - jak z fabryki
Jeep WJ 4.7 wiejt
GAZ 69 - jak z fabryki
Homikk - no to Ty dopiero jesteś PESYMISTĄ -
To prawda, że to całkiem wystarczający samochód na co dzień, na czarne - ale ja uważam , że w terenie nawet powyżej klasy turystycznej można nim powalczyć.
Jak śledzę wyniki nawet naszych krajowych imprez to niekiedy pojawiają się w pierwszej dziesiątce XJ-ty (nie wspominam tu o czołówce krajowej jeżdżącej na wszelkiego rodzaju zmotach dokonanych na bazie wranglerów)
a tak btw - to moim skromnym zdaniem ZJ gorszą od XJ-ta skrzynię biegów rekompensuje lepszym do motania zawieszeniem.
mel



To prawda, że to całkiem wystarczający samochód na co dzień, na czarne - ale ja uważam , że w terenie nawet powyżej klasy turystycznej można nim powalczyć.
Jak śledzę wyniki nawet naszych krajowych imprez to niekiedy pojawiają się w pierwszej dziesiątce XJ-ty (nie wspominam tu o czołówce krajowej jeżdżącej na wszelkiego rodzaju zmotach dokonanych na bazie wranglerów)
a tak btw - to moim skromnym zdaniem ZJ gorszą od XJ-ta skrzynię biegów rekompensuje lepszym do motania zawieszeniem.

mel
Jeep YJ na Patrol GR, Toyota LC, Star
Jeep WJ 4.7 wiejt
GAZ 69 - jak z fabryki
Jeep WJ 4.7 wiejt
GAZ 69 - jak z fabryki
Kosa pisze:
jesteś tego w 100% pewien co napisałeś??![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
taaa...

Nie no żartowałem, znam bydlaka z autopsji i wiem że przy odrobinie dobrej woli dało by sie coś z niego zrobić ale moim zdaniem to zupełnie bez sensu bo wiąże się to z wymianą połowy syfa, mniej zachodu z XJ jest i koszty zakupu niższe

XJ 4.0 92 był, teraz jest XJ tyle, że 900 bobber
GG 3814878
GG 3814878
Może i łatwiej przerabiać Zj ota tylko w którym miejscu? Chyba, że masz czterolitrówke z 231 reduktorem to tak, ale jak masz go na v8 i 249 to więcej motania znacznie. Moim zdaniem porównując łatwość zakupu i cenę Iksjota
oraz jego prostote w stosunku do zamotania jakie panuje w Zj to wole XJ
oraz jego prostote w stosunku do zamotania jakie panuje w Zj to wole XJ

XJ 4.0 92 był, teraz jest XJ tyle, że 900 bobber
GG 3814878
GG 3814878
A ja osobiście wolałbym XJ + AW4 + NP242 + 5,2l V8homikk pisze:Może i łatwiej przerabiać Zj ota tylko w którym miejscu? Chyba, że masz czterolitrówke z 231 reduktorem to tak, ale jak masz go na v8 i 249 to więcej motania znacznie. Moim zdaniem porównując łatwość zakupu i cenę Iksjota
oraz jego prostote w stosunku do zamotania jakie panuje w Zj to wole XJ




"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."




mam wrażenie, że nie odchodząc od klawiatury zaczęliśmy wyścig zbrojeń i motania - MISMAN nie wiem czy nawet dana 44, albo 60 byłyby zadowalające - albo na jak długo.
Nawet nie wspomnę o kasie

A jak takie dywagacje konczą się w rzeczywistym świecie i do czego prowadzą - odsyłam zainteresowanych do magazynu OFF-ROAD nr 10(42)/2003. Od str. 20 rozpoczyna się ciekawy opis modyfikacji jeepa YJ.
Poznałem ostatnio Szwagra - i zrozumiałem ile trzeba mieć czasu, doświadczeń i kasy aby przygotować coś takiego, tym bardziej, że większość z nas uczy się na własnych błędach.
Tylko jak tak się chwilę zastanowię to nie wiem czy to jest jeszcze JEEP YJ


Jeep YJ na Patrol GR, Toyota LC, Star
Jeep WJ 4.7 wiejt
GAZ 69 - jak z fabryki
Jeep WJ 4.7 wiejt
GAZ 69 - jak z fabryki
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość