MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT
Moderator: Mroczny
-
wojtek_pl

- Posty: 452
- Rejestracja: wt kwie 05, 2005 12:48 pm
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: wojtek_pl » pt lip 01, 2005 7:51 am
Witam,
czy ktoś wymyślił jakiś patent na osłonę reduktora w XJ, coby nim nie zgrzytać po górkach ?
W Borkach parę razy przytarłem nim o przeszkodę a niechciałbym go zedrzeć do cna...
Wiem, moża podnieść auto o 3 lub więcej cali, ale to i tak do końca nie rozwiąże tego problemu.

Pozdrawiam
Wojtek
Są takie dni, kiedy nawet prosta czynność fizjologiczna może być niebezpieczna...
-
DanielF

- Posty: 392
- Rejestracja: czw kwie 29, 2004 9:54 am
- Lokalizacja: Olsztyn
Post
autor: DanielF » pt lip 01, 2005 9:15 am
No co Ty? Przeca po to jest oslona zeby nia zachaczac

(a nie np. reduktorem). A jak nie chcesz zachaczac odslona, musisz zmotac oslone oslony

Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)
-
wojtek_pl

- Posty: 452
- Rejestracja: wt kwie 05, 2005 12:48 pm
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: wojtek_pl » pt lip 01, 2005 9:27 am
DanielF pisze:No co Ty? Przeca po to jest oslona zeby nia zachaczac

(a nie np. reduktorem). A jak nie chcesz zachaczac odslona, musisz zmotac oslone oslony

O co ci chodzi ?
Ja właśnie potrzebuję osłonę aby nie zahaczać reduktorem tylko osłoną tegoż reduktora...
Pozdrawiam
Wojtek
Są takie dni, kiedy nawet prosta czynność fizjologiczna może być niebezpieczna...
-
DanielF

- Posty: 392
- Rejestracja: czw kwie 29, 2004 9:54 am
- Lokalizacja: Olsztyn
Post
autor: DanielF » pt lip 01, 2005 9:29 am
A to przepraszam

wstyd przyznac, ale nie pamietam jak czirok od spodu wyglada, myslalem ze piszac o oslonie reduktora (ktora zaczepiasz) myslisz o takiej plycie jak we wrongu, na ktorej lezy reduktor.
Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)
-
wojtek_pl

- Posty: 452
- Rejestracja: wt kwie 05, 2005 12:48 pm
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: wojtek_pl » pt lip 01, 2005 9:33 am
DanielF pisze:A to przepraszam

wstyd przyznac, ale nie pamietam jak czirok od spodu wyglada, myslalem ze piszac o oslonie reduktora (ktora zaczepiasz) myslisz o takiej plycie jak we wrongu, na ktorej lezy reduktor.
Ej.. dobrze napisałem... Przeczytaj uważnie
W Cherokee jest przed reduktorem taka belka spinająca podłużne części "ramy" ale nie do końca osłania ona reduktor, który za tą belką wystaje...

Dlatego przydałoby się coś dodatkowego...
Pozdrawiam
Wojtek
Są takie dni, kiedy nawet prosta czynność fizjologiczna może być niebezpieczna...
-
Radek666
-

- Posty: 1324
- Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
- Lokalizacja: Zurich
Post
autor: Radek666 » pt lip 01, 2005 10:15 am
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka

-
Radek666
-

- Posty: 1324
- Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
- Lokalizacja: Zurich
Post
autor: Radek666 » pt lip 01, 2005 10:17 am
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka

-
FilipW1
- jestem tu nowy...

- Posty: 78
- Rejestracja: pt mar 11, 2005 8:05 am
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: FilipW1 » pt lip 01, 2005 10:34 am
OK
A gdzie to można kupić

bo na tej stronce chyba nie prowadzą sprzedaży
-
wojtek_pl

- Posty: 452
- Rejestracja: wt kwie 05, 2005 12:48 pm
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: wojtek_pl » pt lip 01, 2005 10:41 am
Coool !

Dokładnie o takie coś mi chodzi.
Kto mi to dorobi ? Niedrogo ?

Pozdrawiam
Wojtek
Są takie dni, kiedy nawet prosta czynność fizjologiczna może być niebezpieczna...
-
Radek666
-

- Posty: 1324
- Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
- Lokalizacja: Zurich
Post
autor: Radek666 » pt lip 01, 2005 10:44 am
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka

-
WJ Jeep

- Posty: 702
- Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
- Lokalizacja: Grochów
Post
autor: WJ Jeep » pt lip 01, 2005 10:46 am
Najlepiej kupić oryginał u szrociarzy.
Może Wiktor ma ?
WJ '00 6.5"
-
WJ Jeep

- Posty: 702
- Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
- Lokalizacja: Grochów
Post
autor: WJ Jeep » pt lip 01, 2005 10:56 am
Można i całego Jeepa samemu wyciąć, tylko po co i kto za to zapłaci

WJ '00 6.5"
-
wojtek_pl

- Posty: 452
- Rejestracja: wt kwie 05, 2005 12:48 pm
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: wojtek_pl » pt lip 01, 2005 10:58 am
Wyciąć mogę. Nawiercić i wygiąć jak trzeba też mogę (mam młotek i wiertarkę

).
Ale nie mam możliwości pospawania... Hmmm... Chwila... Zapytam szwagra...

Pozdrawiam
Wojtek
Są takie dni, kiedy nawet prosta czynność fizjologiczna może być niebezpieczna...
-
Radek666
-

- Posty: 1324
- Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
- Lokalizacja: Zurich
Post
autor: Radek666 » pt lip 01, 2005 10:59 am
WJ Jeep pisze:Mo¿na i ca³ego Jeepa samemu wyci±æ, tylko po co i kto za to zap³aci

130 dolcow za kawalek blaszki?! Toz to material 10zl + robocizna 2 piwa i jest..... No i mozna to mocniejsze zrobic bo troche licho wyglada...
Po prostu nie cierpie jak sie ze mnie zdziera za byle gadzet.

Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka

-
WJ Jeep

- Posty: 702
- Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
- Lokalizacja: Grochów
Post
autor: WJ Jeep » pt lip 01, 2005 11:02 am
Kiedyś byłem na szrocie to facet kupował przy mnie osłonę przedniego zawieszenia i reduktora za 200 zł. Więc dlatego twierdzę, że nie warto się bawić... Jeśli ktoś ma dużo czasu i zrobi lepiej niz oryginał (który też ma swoje wady) to bardzo proszę. Ja jednak poszukałbym na szrocie.
WJ '00 6.5"
-
DanielF

- Posty: 392
- Rejestracja: czw kwie 29, 2004 9:54 am
- Lokalizacja: Olsztyn
Post
autor: DanielF » pt lip 01, 2005 11:04 am
Radek slusznie prawi, znajdz czlowieka ktory sie podejmie, to zrobi Ci plyte ksztaltu dowolnego, profilaktycznie z blaszki grubszej, za 1/10 tej ceny. I blaszka bedzie nowa (bez rudego), a kupisz ze szrotu to np. po jakims czasie moze odpasc szpachal i sie ukaze dziura na wylot.
Ostatnio zmieniony pt lip 01, 2005 11:06 am przez
DanielF, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)
-
Radek666
-

- Posty: 1324
- Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
- Lokalizacja: Zurich
Post
autor: Radek666 » pt lip 01, 2005 11:04 am
WJ Jeep pisze:Kiedy¶ by³em na szrocie to facet kupowa³ przy mnie os³onê przedniego zawieszenia i reduktora za 200 z³. Wiêc dlatego twierdzê, ¿e nie warto siê bawiæ... Je¶li kto¶ ma du¿o czasu i zrobi lepiej niz orygina³ (który te¿ ma swoje wady) to bardzo proszê. Ja jednak poszuka³bym na szrocie.
A tak to rozumiem - jezeli ktos by mi to zaproponowal za 20-30zeta to tez bym sie nie zastanawial

Tylko znajdz to na szrocie w Polsce....
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka

-
WJ Jeep

- Posty: 702
- Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
- Lokalizacja: Grochów
Post
autor: WJ Jeep » pt lip 01, 2005 11:24 am
No za dwie, trzy dychy to będzie ciężko.
A szrotów w Polsce kilka się znajdzie i osłon parę tyż

WJ '00 6.5"
-
WJ Jeep

- Posty: 702
- Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
- Lokalizacja: Grochów
Post
autor: WJ Jeep » pt lip 01, 2005 11:26 am
DanielF pisze:Radek slusznie prawi, znajdz czlowieka ktory sie podejmie, to zrobi Ci plyte ksztaltu dowolnego, profilaktycznie z blaszki grubszej, za 1/10 tej ceny. I blaszka bedzie nowa (bez rudego), a kupisz ze szrotu to np. po jakims czasie moze odpasc szpachal i sie ukaze dziura na wylot.

Jeszcze nie widziałem, żeby ktoś szpachlował osłony
Rude i tak się pojawi, jak ją przytrzesz, z tym, że na oryginale trudniej zedrzeć piecową powłokę.
WJ '00 6.5"
-
Radek666
-

- Posty: 1324
- Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
- Lokalizacja: Zurich
Post
autor: Radek666 » pt lip 01, 2005 11:28 am
Ja chyba jestem jakis przestazaly albo zboczony... bo wole sam taka oslone zrobic i miec z tego duzo satysfakcji.... tak juz mam...
ps. tak sie nawet zacietrzewilem w tym przekonaniu ze syna tez sam zrobilem

Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka

-
wojtek_pl

- Posty: 452
- Rejestracja: wt kwie 05, 2005 12:48 pm
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontaktowanie:
Post
autor: wojtek_pl » pt lip 01, 2005 11:30 am
Radek666 pisze:Ja chyba jestem jakis przestazaly albo zboczony... bo wole sam taka oslone zrobic i miec z tego duzo satysfakcji.... tak juz mam...
ps. tak sie nawet zacietrzewilem w tym przekonaniu ze syna tez sam zrobilem


Klona masz ? Twoja żona o tym wie ?

Ostatnio zmieniony pt lip 01, 2005 11:32 am przez
wojtek_pl, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Wojtek
Są takie dni, kiedy nawet prosta czynność fizjologiczna może być niebezpieczna...
-
WJ Jeep

- Posty: 702
- Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
- Lokalizacja: Grochów
Post
autor: WJ Jeep » pt lip 01, 2005 11:31 am
Radek666 pisze:ps. tak sie nawet zacietrzewilem w tym przekonaniu ze syna tez sam zrobilem

A badania DNA robiłeś? Bo tego do końca facet nie może być pewien

WJ '00 6.5"
-
jeep_user
-

- Posty: 223
- Rejestracja: pn paź 18, 2004 11:45 am
- Lokalizacja: PACZKOWO
Post
autor: jeep_user » pt lip 01, 2005 11:34 am
WJ Jeep pisze:No za dwie, trzy dychy to będzie ciężko.
A szrotów w Polsce kilka się znajdzie i osłon parę tyż

To ja poprosze namiary na te szroty, bo jakoś trafić na takowe nie mogę, a osłonę też chetnie sam bym zanabył... chociaż z drugiej storny jak ktoś ma minimum zaplecza warsztatowego, to nawet z moimi umiejętnościami może coś takiego wystrugać ( umiem złożyć rycerza BIONICLE z Lego hehe)
-
DanielF

- Posty: 392
- Rejestracja: czw kwie 29, 2004 9:54 am
- Lokalizacja: Olsztyn
Post
autor: DanielF » pt lip 01, 2005 11:48 am
WJ Jeep pisze: 
Jeszcze nie widziałem, żeby ktoś szpachlował osłony
No ja tez nie widzialem, ale wcale bym sie nie zdziwil jakby sie taka trafila. A nowke to mozesz na biezaca zamalowywac gdzie odpadnie. A jak masz stara, przerdzewiala miejscami na wylot (jak ja

) to juz zamalowanie nic nie pomoze.
Ale generalnie nie bede sie upierac, zrobisz jak Ci bedzie wygodniej (taniej, szybciej, czy co tam jeszcze). Przy okazji jak bys gdzies na szrocie znalazl 'zdrowa' plyte pod skrzynki do YJta- daj znac

Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości