stukot czworki w automacie

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Antek
Posty: 606
Rejestracja: wt lis 16, 2004 8:54 pm
Lokalizacja: podzielonymjajem.pl
Kontaktowanie:

stukot czworki w automacie

Post autor: Antek » ndz wrz 04, 2005 6:51 pm

Od pewnego czasu w moim peepie kiedy automat zmienia bieg na IV coraz bardziej odczuwalny jest taki stuk-dobicie. Przy wlaczonym "power" lub jezdzie np. na 3 takie stuki sie nie zdarzaja. Najczesciej slychac to kiedy szybko jadac na III odpuszczam gaz. Niestety do tej pory jezdzilem po miescie glownie na "comfort". Czyzby skrzynia dawala do zrozumienia, ze tego nie lubi ?? :cry: :cry:
Zamierzam jutro wymienic filtr i olej na nowy, bo wydaje mi sie, ze ten w skrzyni jest juz troche malo czerwony a bardziej brazowy, jednak bez zapachu spalenizy.
Wszelkie pocieszajace sugestie mile widziane :)21 :)21 :)21
DEF 300 Tdi

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » ndz wrz 04, 2005 7:34 pm

Chwilowy stuk i szarpniecie ma prawo sie zdarzyc jesli jadzie sie na OD - w chwili kiedy skrzynia ma jeszcze spiety lock-up, zdejmie sie noge z gazu, silnik przestaje napedzac kola, ale jeszcze jest spiety na sztywno z kolami.

Ale na "zwyklej" czworce nie powinno tego byc.
Moze specjalisci cos doradza :)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » ndz wrz 04, 2005 8:23 pm

na szczęcie nie mam pojęcia o peepach...ale po mojemu to jebie...tylny dyfer
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
Antek
Posty: 606
Rejestracja: wt lis 16, 2004 8:54 pm
Lokalizacja: podzielonymjajem.pl
Kontaktowanie:

Post autor: Antek » ndz wrz 04, 2005 8:28 pm

czesław&jarząbek pisze:...ale po mojemu to jebie...tylny dyfer
:)21
OK ale dlaczego tylko na wejsciu na czworke a nie na nizszych "ostrzejszych"
DEF 300 Tdi

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » ndz wrz 04, 2005 8:34 pm

nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem...
:)21
ale w rendzu wi-ejcie z automatem kiedyś miałem podobnie.
jesli się chciało przejść ręcznie z D na 3, albo z 3 na D i zrobiło to zdejmując nogę z gazu to jebało okrutnie, a jak się bez ujmowania gazu przełozyło drajwa to było ok
jebał generalnie cały luz sumaryczny napędów ze wskazaniem na tył bo sczezły był najbardziej
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
Antek
Posty: 606
Rejestracja: wt lis 16, 2004 8:54 pm
Lokalizacja: podzielonymjajem.pl
Kontaktowanie:

Post autor: Antek » ndz wrz 04, 2005 8:34 pm

Zraszta przy obracaniu walem na dyfrze nia ma zbyt duzego luzu :wink:
DEF 300 Tdi

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » ndz wrz 04, 2005 9:19 pm

jak sie zmieniaja obciazenia to niewazne czy automat czy manual.
JAk w manualu zaczniesz dodawac i odejmowac gazu to tez "zapracuja" luzy na wszystkim co jest miedzy skrzynia i asfaltem (krzyzzaki, dyfer, polosie, niedokrecone kola :)).

Sprobuj jechac na 1-2 i dodawac/odejmowac gazu - jesli bedzie stuk to pewnie luzy na ktoryms z tych elementow (a w zasadzie na wszystkich lacznie)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Antek
Posty: 606
Rejestracja: wt lis 16, 2004 8:54 pm
Lokalizacja: podzielonymjajem.pl
Kontaktowanie:

Post autor: Antek » ndz wrz 04, 2005 10:03 pm

Juz sprawdzalem: na pozostalych biegach przelacza bez stukniecia. Tylko dlaczego przy wlaczonym "power" tez nie stuka ??
DEF 300 Tdi

Awatar użytkownika
Antek
Posty: 606
Rejestracja: wt lis 16, 2004 8:54 pm
Lokalizacja: podzielonymjajem.pl
Kontaktowanie:

Post autor: Antek » pn wrz 05, 2005 7:47 am

Cisza, zadnych cennych sugestii :wink: ?? ??
DEF 300 Tdi

Awatar użytkownika
Antek
Posty: 606
Rejestracja: wt lis 16, 2004 8:54 pm
Lokalizacja: podzielonymjajem.pl
Kontaktowanie:

Post autor: Antek » pn wrz 05, 2005 8:26 am

Czyzby nikt z szanownego forum nie przerabial jeszcze tego tematu ?? ?? Slyszalem opinie ze te skrzynie sa doskonale, ale zeby az tak :)21 :)21 ??
DEF 300 Tdi

Awatar użytkownika
Antek
Posty: 606
Rejestracja: wt lis 16, 2004 8:54 pm
Lokalizacja: podzielonymjajem.pl
Kontaktowanie:

Post autor: Antek » śr wrz 07, 2005 9:16 am

W poniedzialek wymienilem ATF + filtr i wyglada ze opisywane wczesniej objawy minely :)2 :lol: :lol: Wszystko jednak wskazuje, ze w listopadzie ubieglego roku zostalem zrobiony w chuja. Wtedy wlasnie swiezo po nabyciu peepa pojechalem nim do pewnego warszawskiego serwisu samochodow amerykanskich. Dumny szyld dzikiego konia i sympatyczna obsluga w recepcji wzbudzily moje zaufanie. Choc trzeba bylo tam za wszystko slono placic zdecydowalem sie na dokonanie u nich pierwszego gruntownego przeglady z diagnostyka komputerowa i m.in wymiana wszystkich plynow eksploatacyjnych + filtrow. Juz pare tysiecy kilometrow temu zdziwilo mnie, ze przy wymianie klockow i szczek hamulcowych z zaciskow i cylinderkow poplynal grafitowo-rdzawy plyn hamulcowy :)3 :)27 Teraz z kolei po zdjeciu miski skrzyni okazalo sie, ze cale jej dno pokryte jest gruba warstwa gestego galaretowatego szlamu :)3 :)23 Czy mozliwe ze po kilkunastu tys. km normalnej jazdy bez hardkorowego offroadu lub np. ciagania bardzo ciezkiej przyczepy hydrol sie zypelnie zuzyl a ATF osiagnal stan osiagalny po ekstemalnie dlugim przebiegu ?? ?? ??
Po prosu fachowcy :)16 :)16 :)16 wymienili plyn hamulcowy w samym zbiorniczku wyrownawczym a ATF spuscili tylko korkiem bez zdejmowania miski i wymiany filtra. Otwor spustowy w skrzyni ma od srodka kolnierz nie pozwalajacy na spuszczenie ostaniego przynajmniej 0,5 litra oleju i tam wlasnie oraz w filtrze zostal zostal szlam. W ten sposob mechanicy z "konskiego" serwisu narazajac mnie m.in. na przedwczesny remont uklady hamulcowego i skrzyni zaoszczedzili sobie na czasien a takze nowym filtrze do skrzyni :)11
DEF 300 Tdi

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » śr wrz 07, 2005 9:22 am

No to niezle Cie w bambuko zrobili. Ale ten szlam swiadczy tez o wczesniejszym beaku serwisu w tym samochodzie....
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » śr wrz 07, 2005 11:36 am

Już dawno mówiłem że w ASO to lenie śmierdzące i pacany jeba.ne, a co drugi h.u.j.a. się zna ale kase ciągną. :evil:
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

wagoneer
 
 
Posty: 116
Rejestracja: ndz maja 08, 2005 7:24 pm
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post autor: wagoneer » śr wrz 07, 2005 8:17 pm

Adamek pisze:Już dawno mówiłem że w ASO to lenie śmierdzące i pacany jeba.ne, a co drugi h.u.j.a. się zna ale kase ciągną. :evil:
...może nie dokońca ;)
TYLKO kilka(naście) Jeepów ... czasami nawet jakaś sztuka sprawna :D

Awatar użytkownika
bartman
 
 
Posty: 135
Rejestracja: pn lut 09, 2004 12:47 am
Lokalizacja: Wawa/Kielce

Post autor: bartman » śr wrz 07, 2005 8:32 pm

Adamek pisze:Już dawno mówiłem że w ASO to lenie śmierdzące i pacany jeba.ne, a co drugi h.u.j.a. się zna ale kase ciągną. :evil:
no dobra, ale tu chyba mowa o 'serwisie aut amerykanskich' a nie o ASO..
choc trudno sie nie zgodzic ;-D
pozdrawiam
bartman, XJ '91, no prawie '92
Only at ...
Jeep.Org.PL

Awatar użytkownika
Greg_pl
 
 
Posty: 225
Rejestracja: wt lis 09, 2004 12:07 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Greg_pl » śr wrz 07, 2005 9:26 pm

Antek, mowa o tym z ul. Modlinskiej? Moze byc tez tak, ze spece zalali Ci plyn Chryslera (ATF+3/4) zamiast normalnego Dexrona
1992 Jeep Cherokee Limited
Obrazek

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » śr wrz 07, 2005 9:42 pm

wagoneer pisze:
Adamek pisze:Już dawno mówiłem że w ASO to lenie śmierdzące i pacany jeba.ne, a co drugi h.u.j.a. się zna ale kase ciągną. :evil:
...może nie dokońca ;)
No @WAGONER zdarzają sie goście w tych firmach uczciwi i znający się na rzeczy, ale muszą robić tak jak im zagrają. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.

Może faktycznie przesadziłem ale po części to prawda jest i nie wolno tego ukrywać.
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
SiwyJeep
 
 
Posty: 133
Rejestracja: wt maja 17, 2005 10:25 pm
Lokalizacja: Wawa

Post autor: SiwyJeep » czw wrz 08, 2005 4:14 pm

Adamek pisze:Już dawno mówiłem że w ASO to lenie śmierdzące i pacany jeba.ne, a co drugi h.u.j.a. się zna ale kase ciągną. :evil:
Pracuję w ASO i:
1). leniem smierdzącym nie jestem
2). pacanem jeba.nem też (chyba ) nie
3). chyba należę do tych co pierwszych ( bo wydaje mnie się, że jakies pojęcie mam)
4). co punku 4-go to się zgadza kasę ciągnę :)21

Zastrzegam sobie jednak , ze jest to moja subiektywna ocena i moge sie mylić, jednak dziekuje koledze za pewne spostrzeżenia to postaram sie poprawic parę rzeczy u siebie :D
"..Mężczyzni nigdy nie dorastają, tylko z wiekiem ich zabawki drożeją.."
XJ'93 4.0HO, Sj413

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » czw wrz 08, 2005 4:45 pm

SiwyJeep pisze:
Adamek pisze:Już dawno mówiłem że w ASO to lenie śmierdzące i pacany jeba.ne, a co drugi h.u.j.a. się zna ale kase ciągną. :evil:
Pracuję w ASO i:
1). leniem smierdzącym nie jestem
2). pacanem jeba.nem też (chyba ) nie
3). chyba należę do tych co pierwszych ( bo wydaje mnie się, że jakies pojęcie mam)
4). co punku 4-go to się zgadza kasę ciągnę :)21

Zastrzegam sobie jednak , ze jest to moja subiektywna ocena i moge sie mylić, jednak dziekuje koledze za pewne spostrzeżenia to postaram sie poprawic parę rzeczy u siebie :D
Jak słusznie @WAGONER zauważył nie do końca, a ja nie napisałem że wszyscy są tacy.

A to pewnie jeszcze przez takich jak ty to ASO istnieją bo nie jestes jak piszesz leniem i znasz się na rzeczy, oby wszyscy tacy byli i umieli zrobić jak się należy robote to wtedy nawet nie zal by było wysolenia tych szelestów bardzo dużych.
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » czw wrz 08, 2005 4:47 pm

A i przepraszam tych których uraziłem......choc myśle że jest ich bardzo mało. :D
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
SiwyJeep
 
 
Posty: 133
Rejestracja: wt maja 17, 2005 10:25 pm
Lokalizacja: Wawa

Post autor: SiwyJeep » czw wrz 08, 2005 4:51 pm

Ja też sobie zatrzegłem, ze to moja subiektywna opinia, wcale ludzie nie musza mnie tak postrzegać, poza tym nikt chyba nie wie wszystkiego, tylko trzeba sie jeszcze do tego przyznać :D
Wracając do oszustw w ASO to powiem szczerze , że jeszcze nie spotkalem sie, zeby klientowi czegoś nie zamontowano za co zaplacił lub go oszukano. Co do wiedzy i głupoty to musze zgodzić sie z tobą.
A tak w ogóle to zapraszam do zweryfikowania relacji na EJP , o ile mi głowa i watroba pozwolą :D

P.S.
Mnie nie obraziłes. Jestem profesjonalnie przeszkolony aby przyjmowac obelgi i nic sobie z tego nie robić :)21 :)21
Pozdrawiam
"..Mężczyzni nigdy nie dorastają, tylko z wiekiem ich zabawki drożeją.."
XJ'93 4.0HO, Sj413

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » czw wrz 08, 2005 5:51 pm

SiwyJeep pisze:Ja też sobie zatrzegłem, ze to moja subiektywna opinia, wcale ludzie nie musza mnie tak postrzegać, poza tym nikt chyba nie wie wszystkiego, tylko trzeba sie jeszcze do tego przyznać :D
Wracając do oszustw w ASO to powiem szczerze , że jeszcze nie spotkalem sie, zeby klientowi czegoś nie zamontowano za co zaplacił lub go oszukano. Co do wiedzy i głupoty to musze zgodzić sie z tobą.
A tak w ogóle to zapraszam do zweryfikowania relacji na EJP , o ile mi głowa i watroba pozwolą :D

P.S.
Mnie nie obraziłes. Jestem profesjonalnie przeszkolony aby przyjmowac obelgi i nic sobie z tego nie robić :)21 :)21
Pozdrawiam
:)21 :)21 :)21 tu widać twoje zdrowe podejście do życia...

O wątrobe ostatnio sam musze zadbać i ją troche podleczyć :wink:
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości