Strona 1 z 1
stukot czworki w automacie
: ndz wrz 04, 2005 6:51 pm
autor: Antek
: ndz wrz 04, 2005 7:34 pm
autor: pezet
Chwilowy stuk i szarpniecie ma prawo sie zdarzyc jesli jadzie sie na OD - w chwili kiedy skrzynia ma jeszcze spiety lock-up, zdejmie sie noge z gazu, silnik przestaje napedzac kola, ale jeszcze jest spiety na sztywno z kolami.
Ale na "zwyklej" czworce nie powinno tego byc.
Moze specjalisci cos doradza

: ndz wrz 04, 2005 8:23 pm
autor: czesław&jarząbek
na szczęcie nie mam pojęcia o peepach...ale po mojemu to jebie...tylny dyfer

: ndz wrz 04, 2005 8:28 pm
autor: Antek
czesław&jarząbek pisze:...ale po mojemu to jebie...tylny dyfer

OK ale dlaczego tylko na wejsciu na czworke a nie na nizszych "ostrzejszych"
: ndz wrz 04, 2005 8:34 pm
autor: czesław&jarząbek
nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem...

ale w rendzu wi-ejcie z automatem kiedyś miałem podobnie.
jesli się chciało przejść ręcznie z D na 3, albo z 3 na D i zrobiło to zdejmując nogę z gazu to jebało okrutnie, a jak się bez ujmowania gazu przełozyło drajwa to było ok
jebał generalnie cały luz sumaryczny napędów ze wskazaniem na tył bo sczezły był najbardziej

: ndz wrz 04, 2005 8:34 pm
autor: Antek
Zraszta przy obracaniu walem na dyfrze nia ma zbyt duzego luzu

: ndz wrz 04, 2005 9:19 pm
autor: pezet
jak sie zmieniaja obciazenia to niewazne czy automat czy manual.
JAk w manualu zaczniesz dodawac i odejmowac gazu to tez "zapracuja" luzy na wszystkim co jest miedzy skrzynia i asfaltem (krzyzzaki, dyfer, polosie, niedokrecone kola

).
Sprobuj jechac na 1-2 i dodawac/odejmowac gazu - jesli bedzie stuk to pewnie luzy na ktoryms z tych elementow (a w zasadzie na wszystkich lacznie)
: ndz wrz 04, 2005 10:03 pm
autor: Antek
Juz sprawdzalem: na pozostalych biegach przelacza bez stukniecia. Tylko dlaczego przy wlaczonym "power" tez nie stuka

: pn wrz 05, 2005 7:47 am
autor: Antek
: pn wrz 05, 2005 8:26 am
autor: Antek
: śr wrz 07, 2005 9:16 am
autor: Antek
: śr wrz 07, 2005 9:22 am
autor: Radek666
No to niezle Cie w bambuko zrobili. Ale ten szlam swiadczy tez o wczesniejszym beaku serwisu w tym samochodzie....
: śr wrz 07, 2005 11:36 am
autor: Adamek
Już dawno mówiłem że w ASO to lenie śmierdzące i pacany jeba.ne, a co drugi h.u.j.a. się zna ale kase ciągną.

: śr wrz 07, 2005 8:17 pm
autor: wagoneer
Adamek pisze:Już dawno mówiłem że w ASO to lenie śmierdzące i pacany jeba.ne, a co drugi h.u.j.a. się zna ale kase ciągną.

...może nie dokońca

: śr wrz 07, 2005 8:32 pm
autor: bartman
Adamek pisze:Już dawno mówiłem że w ASO to lenie śmierdzące i pacany jeba.ne, a co drugi h.u.j.a. się zna ale kase ciągną.

no dobra, ale tu chyba mowa o 'serwisie aut amerykanskich' a nie o ASO..
choc trudno sie nie zgodzic ;-D
: śr wrz 07, 2005 9:26 pm
autor: Greg_pl
Antek, mowa o tym z ul. Modlinskiej? Moze byc tez tak, ze spece zalali Ci plyn Chryslera (ATF+3/4) zamiast normalnego Dexrona
: śr wrz 07, 2005 9:42 pm
autor: Adamek
wagoneer pisze:Adamek pisze:Już dawno mówiłem że w ASO to lenie śmierdzące i pacany jeba.ne, a co drugi h.u.j.a. się zna ale kase ciągną.

...może nie dokońca

No @WAGONER zdarzają sie goście w tych firmach uczciwi i znający się na rzeczy, ale muszą robić tak jak im zagrają. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
Może faktycznie przesadziłem ale po części to prawda jest i nie wolno tego ukrywać.
: czw wrz 08, 2005 4:14 pm
autor: SiwyJeep
Adamek pisze:Już dawno mówiłem że w ASO to lenie śmierdzące i pacany jeba.ne, a co drugi h.u.j.a. się zna ale kase ciągną.

Pracuję w ASO i:
1). leniem smierdzącym nie jestem
2). pacanem jeba.nem też (chyba ) nie
3). chyba należę do tych co pierwszych ( bo wydaje mnie się, że jakies pojęcie mam)
4). co punku 4-go to się zgadza kasę ciągnę
Zastrzegam sobie jednak , ze jest to moja subiektywna ocena i moge sie mylić, jednak dziekuje koledze za pewne spostrzeżenia to postaram sie poprawic parę rzeczy u siebie

: czw wrz 08, 2005 4:45 pm
autor: Adamek
SiwyJeep pisze:Adamek pisze:Już dawno mówiłem że w ASO to lenie śmierdzące i pacany jeba.ne, a co drugi h.u.j.a. się zna ale kase ciągną.

Pracuję w ASO i:
1). leniem smierdzącym nie jestem
2). pacanem jeba.nem też (chyba ) nie
3). chyba należę do tych co pierwszych ( bo wydaje mnie się, że jakies pojęcie mam)
4). co punku 4-go to się zgadza kasę ciągnę
Zastrzegam sobie jednak , ze jest to moja subiektywna ocena i moge sie mylić, jednak dziekuje koledze za pewne spostrzeżenia to postaram sie poprawic parę rzeczy u siebie

Jak słusznie @WAGONER zauważył nie do końca, a ja nie napisałem że wszyscy są tacy.
A to pewnie jeszcze przez takich jak ty to ASO istnieją bo nie jestes jak piszesz leniem i znasz się na rzeczy, oby wszyscy tacy byli i umieli zrobić jak się należy robote to wtedy nawet nie zal by było wysolenia tych szelestów bardzo dużych.
: czw wrz 08, 2005 4:47 pm
autor: Adamek
A i przepraszam tych których uraziłem......choc myśle że jest ich bardzo mało.

: czw wrz 08, 2005 4:51 pm
autor: SiwyJeep
Ja też sobie zatrzegłem, ze to moja subiektywna opinia, wcale ludzie nie musza mnie tak postrzegać, poza tym nikt chyba nie wie wszystkiego, tylko trzeba sie jeszcze do tego przyznać
Wracając do oszustw w ASO to powiem szczerze , że jeszcze nie spotkalem sie, zeby klientowi czegoś nie zamontowano za co zaplacił lub go oszukano. Co do wiedzy i głupoty to musze zgodzić sie z tobą.
A tak w ogóle to zapraszam do zweryfikowania relacji na EJP , o ile mi głowa i watroba pozwolą
P.S.
Mnie nie obraziłes. Jestem profesjonalnie przeszkolony aby przyjmowac obelgi i nic sobie z tego nie robić
Pozdrawiam
: czw wrz 08, 2005 5:51 pm
autor: Adamek
SiwyJeep pisze:Ja też sobie zatrzegłem, ze to moja subiektywna opinia, wcale ludzie nie musza mnie tak postrzegać, poza tym nikt chyba nie wie wszystkiego, tylko trzeba sie jeszcze do tego przyznać
Wracając do oszustw w ASO to powiem szczerze , że jeszcze nie spotkalem sie, zeby klientowi czegoś nie zamontowano za co zaplacił lub go oszukano. Co do wiedzy i głupoty to musze zgodzić sie z tobą.
A tak w ogóle to zapraszam do zweryfikowania relacji na EJP , o ile mi głowa i watroba pozwolą
P.S.
Mnie nie obraziłes. Jestem profesjonalnie przeszkolony aby przyjmowac obelgi i nic sobie z tego nie robić
Pozdrawiam

tu widać twoje zdrowe podejście do życia...
O wątrobe ostatnio sam musze zadbać i ją troche podleczyć
