Kradna cziroki czy nie kradna?

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

surzyn
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pn wrz 19, 2005 12:01 pm
Lokalizacja: Varsovie

Kradna cziroki czy nie kradna?

Post autor: surzyn » śr wrz 21, 2005 9:28 am

Hej rodacy,
kradna takie jeepy z 92? Tak sobie mysle ze moga krasc zeby sobie pojezdzic. W koncu napisik 4.0 litry brzmi obiecujaco... Nie wiem sam. Trzymac go na parkingu? Paru juz tam kukalo do srodka... Chyba musze wymyslic jakis patent z jakims magikiem od elektrycznosci. Jakie wasze doswiadczenia ze zlodziejami?

Piotrek
KOJOT Renegade 2003 3,7L

Awatar użytkownika
waltz
 
 
Posty: 191
Rejestracja: śr lut 16, 2005 6:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: waltz » śr wrz 21, 2005 9:35 am

Ja trzymam na parkingu pod blokiem i na razie nikt się nie dorwał. Ale może dlatego, że znam kilku miejscowych "ziomali" :)

Awatar użytkownika
WJ Jeep
Posty: 702
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
Lokalizacja: Grochów

Post autor: WJ Jeep » śr wrz 21, 2005 9:37 am

No tak, ale Ty pewnie masz fiszkę 2.1 Turbo Diesel :wink:
A tak poważnie to wystarczy byle jaki, dobrze ukryty wyłącznik. Temat był mocno dyskutowany, więc poszukaj na forum.
WJ '00 6.5"

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » śr wrz 21, 2005 9:38 am

kradną wszystko na co jest zamówienie. Koniunkturę napędzają nieuczciwe warsztaty, zamawiające graty na części. Nie ma tu reguły.
Znaczek 4.0 raczej nie jest podpuchą, a jak masz wątpliwośc, to go odklej :wink:

Awatar użytkownika
waltz
 
 
Posty: 191
Rejestracja: śr lut 16, 2005 6:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: waltz » śr wrz 21, 2005 9:40 am

WJ Jeep pisze:No tak, ale Ty pewnie masz fiszkę 2.1 Turbo Diesel :wink:
Jest samo TurboDiesel - nie pisze ile, bo czym się tu chwalić :)

surzyn
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pn wrz 19, 2005 12:01 pm
Lokalizacja: Varsovie

Post autor: surzyn » śr wrz 21, 2005 9:41 am

NIGDY! ;-) nie odkleje znaczka 4 litry za nic w swiecie. Wlasnie znalazlem pare tematow to pogrzebie.
KOJOT Renegade 2003 3,7L

Awatar użytkownika
patriik
Posty: 452
Rejestracja: czw maja 05, 2005 8:09 am
Lokalizacja: Łódź

Post autor: patriik » śr wrz 21, 2005 10:36 am

Kradną? Nie kardną? Trza by ubezpieczyć.......
:roll:
Szukam, szukam.... może patrolka a może pajero (czytaj: onanistę)
;-)

surzyn
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pn wrz 19, 2005 12:01 pm
Lokalizacja: Varsovie

Post autor: surzyn » śr wrz 21, 2005 11:04 am

ubezpieczyc to na pewno. Miejscowych ziomali tez znam, ale to srodmiescie i zawsze moze ktos przyjechac na "wystepy goscinne"
KOJOT Renegade 2003 3,7L

Awatar użytkownika
Stiopa
Posty: 690
Rejestracja: wt lip 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Stiopa » śr wrz 21, 2005 11:32 am

Parafrazując podpis w profilu JarekK'a : " Nie kradną tylko tego czego nie ma " . :( :( :(

Niestety .
Stiopa
XJ Sport '93

Awatar użytkownika
jeep_user
 
 
Posty: 223
Rejestracja: pn paź 18, 2004 11:45 am
Lokalizacja: PACZKOWO

Post autor: jeep_user » śr wrz 21, 2005 1:12 pm

Ja Ci powiem tak: mam ten sam rocznik, pojechałem do znajomka, który się trochę zna na elektryce, zanabyłem 3 przekaźniki i zmotaliśmy w ciągu dnia bajer, który odcina nie tylko paliwo, ale też gaz. I jestem spokojny, bo za całe 50 pln i pół dnia zabawy mam komfort, że byle pędzel mi furą nie odjedzie. Czasem nawet otwarty na noc zostawiam (niechcąco oczywiście) i nic.
Zakładaj swój bajerek i ubezpiecz ( bo mimo wszystko trzeba) i śpisz spokojnie...
G-UNIT nowe otwarcie- czas na testy
biggy12@poczta.onet.pl

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » śr wrz 21, 2005 2:09 pm

Mojego ('92) juz 2 razy probowali ukrasc - poskutkowalo drobne zabezpieczenie.

Trzeba przyjac zalozenie ze wszystko co ma jakakolwiek wartosc moze skusic zlodzieja.

A otworzyc zamek XJ i odpalic stacyjke mozna byle czym, wiec zabezpieczenie jest konieczne.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Stiopa
Posty: 690
Rejestracja: wt lip 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Stiopa » śr wrz 21, 2005 3:57 pm

pezet pisze:Mojego ('92) juz 2 razy probowali ukrasc
Jak to na Azorach .

:)21 :)21 :)21
Stiopa
XJ Sport '93

Awatar użytkownika
DanielF
Posty: 392
Rejestracja: czw kwie 29, 2004 9:54 am
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: DanielF » czw wrz 22, 2005 7:45 am

jeep_user pisze:... zanabyłem 3 przekaźniki i zmotaliśmy w ciągu dnia bajer, który odcina nie tylko paliwo, ale też gaz.
Ew. jeden przekaznik, ktory robi brak iskry. Np. zwiera do masy sygnal z czujnika polozenia walu, albo rozlacza jakis istotny kabelek z ECU.
A wlaczanie przekaznika - ukryty przelacznik, ukryty kontaktron, ukladzik reagujacy na ustalona sekwencje pstrykania standardowymi przelacznikami, itd...
Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)

żeber
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 99
Rejestracja: pn lip 05, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: żeber » czw wrz 22, 2005 8:06 am

stanowczo kradną wszystko i bez znaczenia jest sposób zabezpieczenia. Mnie zwinęli plaskacza z 3 zabezpieczeniami. Koledze zawinęli XJ 90' który nie posiadał na sobie lakieru bezbarwnego, był porysowany i poobklejany po rajdach. Nie mógł go sprzedać za śmieszne pieniądze bo wyglądał jak złom a zlodziej jednak w dzień pokonał alarm, tajny wyłacznik i odjechał. Auto się odnalazło gdzieć pod śmietnikiem.

Awatar użytkownika
pan.boczek
 
 
Posty: 222
Rejestracja: czw sty 20, 2005 10:43 am
Lokalizacja: Warszawa/Haga

Post autor: pan.boczek » czw wrz 22, 2005 8:46 am

żeber pisze:...Auto się odnalazło gdzieć pod śmietnikiem.
pewnie zlodzieje go potrzebowali, zeby wywiesc nim do dziupli zrabowane z osiedlowego kiosku pieluchy i proszki do prania...
LRD3

surzyn
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pn wrz 19, 2005 12:01 pm
Lokalizacja: Varsovie

Post autor: surzyn » czw wrz 22, 2005 8:49 am

No to niezla historia z tym kolega:-) Nie znam sie na elektryce, kolegi tez ni mam coby sie odnalazl w tym temacie, wiec pewnie skorzystam z jakigos pana czesia.

Ukladzik reagjacy na ustalona sekwencje pstrykania standardowymi przelacznikami wydaje mi sie najbardziej fajowski. O czyms takim wlasnie myslalem.
Choc jak zeber pisze ze zwineli mu plaskacza z 3 zabezpieczeniami no to nie wiem czy nie robie tego bardziej dla spokoju wlasnego sumienia.

Moze kierownice bede odkrecal :-D
KOJOT Renegade 2003 3,7L

Awatar użytkownika
DanielF
Posty: 392
Rejestracja: czw kwie 29, 2004 9:54 am
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: DanielF » czw wrz 22, 2005 9:34 am

surzyn pisze:Ukladzik reagjacy na ustalona sekwencje pstrykania standardowymi przelacznikami wydaje mi sie najbardziej fajowski.
Ale to akurat najbardziej skomplikowana opcja, po za tym istotne tez zeby wylaczanie tego przekaznika nie bylo zbyt widoczne - najszybciej ktos obejdzie zabezpiecznia jesli wie jak sie je wylacza.
Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » czw wrz 22, 2005 10:01 am

DanielF pisze:
surzyn pisze:Ukladzik reagjacy na ustalona sekwencje pstrykania standardowymi przelacznikami wydaje mi sie najbardziej fajowski.
Ale to akurat najbardziej skomplikowana opcja, po za tym istotne tez zeby wylaczanie tego przekaznika nie bylo zbyt widoczne - najszybciej ktos obejdzie zabezpiecznia jesli wie jak sie je wylacza.
Pewnie znowu powiem za duzo; wajcha biegow - przycisk bolokujacy. Silnik odpalasz i powinien chodzic przez ~30s potem gasnac (np odciecie paliwa). W tym czasie trzeba wklepac sekwencje z tego przycisku (normalne jest ze sie siega dowajch biegow po odpaleniu ;-) )
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

żeber
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 99
Rejestracja: pn lip 05, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: żeber » czw wrz 22, 2005 10:11 am

no to skoro się chwalimy pomysłami na zabezpieczenie to proponuję blokadę hamulca. Nie wiem dokładnie jak to działa ale kolega montował coś takiego w WJ. Koszt może większy od 50zł. ale to coś nowego. Zamknięcie blokady powoduje zablokowanie 4 kół. Moje 3 zabezpieczenia pewnie poległy za pomoca lawety lub linki.

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » czw wrz 22, 2005 10:34 am

Garaz
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

żeber
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 99
Rejestracja: pn lip 05, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: żeber » czw wrz 22, 2005 11:27 am

zaczęli produkować przenośne garaże ? Bo inaczej to przy każdym parkowaniu trzeba będzie prosić o pozwolenie na budowę a to trochę trwa hahahaha

Awatar użytkownika
Stiopa
Posty: 690
Rejestracja: wt lip 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Stiopa » czw wrz 22, 2005 11:40 am

Już tu raz pisałem o mercedesie wypaśny , którego widziałem pod castoramą . Miał przełożony kawał liny przez felgę i zapięte to było jakąś zajebaszczą kłódką . Oczu oderwaćnie mogłem .

:)21 :)21 :)21
Stiopa
XJ Sport '93

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » czw wrz 22, 2005 12:35 pm

ten watek pomalu przeradza sie w spodsoby zabezpieczenia - taki juz byl, wiec krotko powtorze kilka (moich prywatnych) zasad:

1. lepsze jakiekolwiek zabezpieczenie niz zadne.
2. Lepiej kilka (nawet prostych) zabezpieczen niz jeden super-auto-alarm.
(wylacznik zaplonu, blokada kierownicy, blokada pedalow, blokada skrzyni, zwykla syrena podlaczona do wylacznika swiatel przy drzwiach itp)
3. Kazde zabezpieczenie mozna rozbroic/ominac/zniszczyc etc...

W moim przypadku, dwukrotnie, bardzo proste zabezpieczenie uchronilo auto przed kradzieza, ale wiem ze to za malo i doloze jeszcze jakies.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
SiwyJeep
 
 
Posty: 133
Rejestracja: wt maja 17, 2005 10:25 pm
Lokalizacja: Wawa

Post autor: SiwyJeep » czw wrz 22, 2005 12:42 pm

żeber pisze:stanowczo kradną wszystko i bez znaczenia jest sposób zabezpieczenia. Mnie zwinęli plaskacza z 3 zabezpieczeniami. Koledze zawinęli XJ 90' który nie posiadał na sobie lakieru bezbarwnego, był porysowany i poobklejany po rajdach. Nie mógł go sprzedać za śmieszne pieniądze bo wyglądał jak złom a zlodziej jednak w dzień pokonał alarm, tajny wyłacznik i odjechał. Auto się odnalazło gdzieć pod śmietnikiem.
Moze on go tylko odprowadzil na swoje miejsce ? :)21
"..Mężczyzni nigdy nie dorastają, tylko z wiekiem ich zabawki drożeją.."
XJ'93 4.0HO, Sj413

surzyn
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pn wrz 19, 2005 12:01 pm
Lokalizacja: Varsovie

Post autor: surzyn » czw wrz 22, 2005 12:55 pm

Hmmm troche jak zabawa w 007. Siega sie tez do przyciskow od ustawiania foteli albo uchyla sie szybke:-)

Zaczynam wierzyc w pomysl z odkrecaniem kierownicy :-D

Piotrek Surzyn
KOJOT Renegade 2003 3,7L

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości