Strona 1 z 2

A jak u was ??

: czw paź 20, 2005 8:49 pm
autor: Adamek
Przy ostatnich moich robótkach przy kredensie, jak leżałem pod nim oglądałem co i jak z blachami, wszystko wygląda bardzo ładnie nie ma rdzy dziur no i wogóle cacy, rozkoszuje się tym, że syf nie gnije, aż tu nagle :o szok patrze lepiej a tam nad tłumikiem kurw@ dziury do środka prawie już są, zgnite to tak że trzeba wyciąć dziure 40 cm na 30 cm.
Tylko tam nigdzie więcej, myśle że to swoje robi błotko i inny syf dobrze podgrzewany tłumikiem i tak sobie tam gnije wszystko w najlepsze. Cos musze pomyśleć i to zrobić zanim przyjdzie zima i te chlapy na drodze bo mi jeszcze ktos z tyłu wypadnie.
No i jak u was zna ktos takie przypadki ??

: czw paź 20, 2005 9:36 pm
autor: PIECH
U mnie w tym samym miejscu , nad tłumikiem dziurka jest.
Tylko deczko mniejsza :lol:
A tak ogólnie to też nie jest tak źle.

Pozdr.

: czw paź 20, 2005 11:28 pm
autor: vandall1
W ramach patencenia powinno się tam założyć aluekran :roll:

: czw paź 20, 2005 11:30 pm
autor: Toroo
A jak nie ma tej dziurki to znaczy, że coś nie tak ?? :)21

: czw paź 20, 2005 11:42 pm
autor: klucz13
Toroo pisze:A jak nie ma tej dziurki to znaczy, że coś nie tak ?? :)21
Oczywiście to znaczy że to LAND ROVER :)21

: pt paź 21, 2005 12:22 am
autor: Toroo
Ale patzyłem w XJ' cie :)21
Dwa auta żadnych dziur to się robi podejrzane :lol:

: pt paź 21, 2005 6:47 am
autor: KAZ
klucz13 pisze:
Toroo pisze:A jak nie ma tej dziurki to znaczy, że coś nie tak ?? :)21
Oczywiście to znaczy że to LAND ROVER :)21
Jak to LR to znaczy że juz nic nie ma pustka została ;)

: pt paź 21, 2005 6:57 am
autor: Kasprol
ja wam radze zagladnac pod dywanik w bagazniku bo mozna sie zdziwic
Stiopa Ja zrobiłem takie oczy :o :o :o :o i czekam teraz grzecznie w kolejce do blacharza

: pt paź 21, 2005 7:35 am
autor: SławekXJ
U mnie podwozie jest :)2 bo dobrze zakonserwowane, gorzej z nadwoziem.
Mam rudą pod uszczelką bocznej szyby bagażnika i wygniło za tylnym kołem.

Nie jest źle - roboty na 1h
:D

: pt paź 21, 2005 7:49 am
autor: Adamek
vandall1 pisze:W ramach patencenia powinno się tam założyć aluekran :roll:
No właśnie , jak zrobie porządek z tą zgnilizną to musze tam coś takiego zamontować.
A tak w ogóle to dziwne że nie ma tam tego ekranu montowanego fabrycznie, teraz prawie każde auto to ma.

: pt paź 21, 2005 7:50 am
autor: Adamek
Kasprol pisze:ja wam radze zagladnac pod dywanik w bagazniku bo mozna sie zdziwic
Stiopa Ja zrobiłem takie oczy :o :o :o :o i czekam teraz grzecznie w kolejce do blacharza
Zaglądałem, nie jest źle ale jednak trzeba by to sczyścić i pomalowąć jakimś dobrym podkładem, bo ruda już pracuje na dziury.

: pt paź 21, 2005 8:42 am
autor: dj_wojtecki
ha... u mnie ruda mieszka gdzie indziej... za przednimi kolami (mniej wiecej tu gdzie bylyby chlapacze)... syf wyrzucany spod kol kaleczy blache i ruda szaleje... nie ma tego duzo ale zabezpieczyc przed zima trza...

a na marginesie... czym zabezpieczacie???

: pt paź 21, 2005 8:46 am
autor: SławekXJ
dj_wojtecki pisze: a na marginesie... czym zabezpieczacie???
Ja mam taki płyn (nie pamiętam nazwy) o kolorze mleka, który można malować bezpośrednio na rudą. Po wyschnięciu jest czarny, w wyglądzie i dotyku przypomina szkło :o :)2

Naprawdę super sprawa - nawet potem brudzić się nie chce :D

: pt paź 21, 2005 9:21 am
autor: Adamek
techmark pisze:
Ja mam taki płyn (nie pamiętam nazwy) o kolorze mleka, który można malować bezpośrednio na rudą. Po wyschnięciu jest czarny, w wyglądzie i dotyku przypomina szkło :o :)2

Naprawdę super sprawa - nawet potem brudzić się nie chce :D
Słyszałem o tym, kumpel mi o tym mówił i on akurat podszybia tym robi, nawet jak dziura jest to to zalepia tym gównem. Ale też nie wiem jak to się nazywa.

: pt paź 21, 2005 9:39 am
autor: Radek666
A co to jest rdza ?! ;-)

ps. kiedys dawno temu tez tym swinstwem malucha patchowalem - na rok dwa to moze i dobre bylo ale nie ma jak porzadnie wyczyscic (wiertarka + szczotka / piaskarka) na to podklad i nawierzchniowa/baranek - jest wtedy na lata!!

: pt paź 21, 2005 9:50 am
autor: SławekXJ
Radek666 pisze:A co to jest rdza ?! ;-)

ps. kiedys dawno temu tez tym swinstwem malucha patchowalem - na rok dwa to moze i dobre bylo ale nie ma jak porzadnie wyczyscic (wiertarka + szczotka / piaskarka) na to podklad i nawierzchniowa/baranek - jest wtedy na lata!!
Jak na rok może dwa to nie tym samym co ja.
To paskudztwo zabezpiecza powierzchnię przynajmniej na 5 lat - jak na razie mam tym zrobione elementy stalowe znajdujące się non-stop na dworze i NIC a 5 lat już minęło.

Co najlepsze - im wyższa temperatura podczas schnięcia tym lepiej dlatego przed malowaniem wystarczy podgrzać powierzchnię i jest naprawdę super.
:)2

: pt paź 21, 2005 9:54 am
autor: Radek666
Tez tak mowili o hamerajdzie ;-) a sprubuj sobie go w samochodzie zastosowac - wszystko pod spodem zgnije!
Napewno byl to inny srodek - bo ja sie tym bawilem dobre 10 lat temu jak nie dawniej ;-)

: pt paź 21, 2005 10:03 am
autor: SławekXJ
Ja w każdym razie kupiłem już szpachlę i w końcu muszę się przymierzyć do łatania i malowania. Co ciekawe - dopasowałem lakier w sprayu bodajże z palety FSO :wink: - jest prawie identyczny.

: pt paź 21, 2005 10:14 am
autor: Adamek
techmark pisze:Ja w każdym razie kupiłem już szpachlę i w końcu muszę się przymierzyć do łatania i malowania. Co ciekawe - dopasowałem lakier w sprayu bodajże z palety FSO :wink: - jest prawie identyczny.
Z tą farbą w sprayu to bym się zastanowił na twoim miejscu, to nie to co malowanie pistoletem.

Kiedyś podmalowałem rame w motocyklu, i po pierwszym myciu zeszła jak by było pomalowane farbką plakatową :)21, a przygotowane do malowania było jak się należy, odtłuszczone i wogóle.

: pt paź 21, 2005 10:19 am
autor: Radek666
Adamek pisze: Z t± farb± w sprayu to bym siê zastanowi³ na twoim miejscu, to nie to co malowanie pistoletem.

Kiedy¶ podmalowa³em rame w motocyklu, i po pierwszym myciu zesz³a jak by by³o pomalowane farbk± plakatow± :)21, a przygotowane do malowania by³o jak siê nale¿y, odt³uszczone i wogóle.
Dokladnie :)2

Kup sobie pistolecik na allegro za 40zl do tego kawal weza i duza detke samochodowa (chyba ze masz kompresorek). Do malych powierzchni idealna sprawa - tylko trzeba sie omachac zeby detke napompowac ;-)

: pt paź 21, 2005 10:33 am
autor: Prest
Adamek pisze:
techmark pisze:
Ja mam taki płyn (nie pamiętam nazwy) o kolorze mleka, który można malować bezpośrednio na rudą. Po wyschnięciu jest czarny, w wyglądzie i dotyku przypomina szkło :o :)2

Naprawdę super sprawa - nawet potem brudzić się nie chce :D
Słyszałem o tym, kumpel mi o tym mówił i on akurat podszybia tym robi, nawet jak dziura jest to to zalepia tym gównem. Ale też nie wiem jak to się nazywa.
Może to "SUPER ROST KILLER" z oferty Loctite??

: pt paź 21, 2005 11:20 am
autor: Stiopa
Konserwować można bitexem albo ... bitexem , no chyba , że ktoś woli to bitexem .

:)21 :)21 :)21

: pt paź 21, 2005 11:42 am
autor: Adamek
Stiopa pisze:Konserwować można bitexem albo ... bitexem , no chyba , że ktoś woli to bitexem .

:)21 :)21 :)21
No tak......można też BITEXEM :)21

: pt paź 21, 2005 12:24 pm
autor: XJeep
eeeee....Panowie !! bitex to do poloneza !! :)3

mamy XXI wiek !!

teraz to sie stosuje np. TEROTEXA rekord 2000 LOCTITA !!

cala paleta srodkow, podklady i masa plastikowa na pistalet !!

tym specyfikiem auto jest robione w fabryce ...!! wiekszosc prod. to juz stosuje !! rewelka !! podklad wchodzi w reakcje z rdza i zatrzymuje a ten niby plastik bitumiczny to zabezpiecza przed kamieniami itp...!!

maja tez fajowy srodek do profilki zamknietych - cos a'la FLUIDOL ale kilka lat do przodu !!

i wszystko w przystepnych cenach !!

wlasnei sie przymierzam do konserwacji...we wtorek blacharz...a potem JA !! hehe..

a bitex to masakra...jak sie pod spodek woda dostanie to ruda ma jedzenia na pare lat ...

: pt paź 21, 2005 12:38 pm
autor: SławekXJ
Radek666 pisze:
Adamek pisze: Z tą farbą w sprayu to bym się zastanowił na twoim miejscu, to nie to co malowanie pistoletem.

Kiedyś podmalowałem rame w motocyklu, i po pierwszym myciu zeszła jak by było pomalowane farbką plakatową :)21, a przygotowane do malowania było jak się należy, odtłuszczone i wogóle.
Dokladnie :)2

Kup sobie pistolecik na allegro za 40zl do tego kawal weza i duza detke samochodowa (chyba ze masz kompresorek). Do malych powierzchni idealna sprawa - tylko trzeba sie omachac zeby detke napompowac ;-)
A ja właśnie się zastanawiam czy go całego u lakiernika nie trysnąć. Lakier w wielu miejscach (klapa, dach) wygląda paskudnie, cholerne Amerykańce :evil: